Pitbull gotowy na ekipę Emery`ego

Także Nicolás Otamendi nie może doczekać się meczu z Sevillą. Stoper walenckiego zespołu podczas krótkiej wypowiedzi przyznał, że cieszy się, iż wraca do gry po pauzie w poprzednim meczu i myśli już tylko o niedzielnej potyczce.

„Jestem bardzo zadowolony, że wracam do gry. Musiałem opuścić mecz z Almerią, ale teraz czuje się lepiej i cieszę się, że zagram przeciwko Sevilli” — stwierdził Otamendi. „Jestem szczęśliwy także z całego pobytu w Valencii, który układa się świetnie. Cieszę się tu każdą chwilą i treningiem” — dodał.

Otamendi, tak, jak jego koledzy również doskonale wie, jak prestiżowy jest mecz z Sevillą. Pitbull zapewnił, że walencki zespół niedzielnego wieczoru interesować będą tylko trzy oczka. „Zdajemy sobie sprawę z tego, co to za mecz. W pierwszej rundzie osiągnęliśmy dobry wynik (1:1 — przyp. red.), ale teraz gramy u siebie i walczyć będzie wyłącznie o całą pulę”.

Na koniec Nico zapytany o zespół rywala krótko odparł, iż pomimo ostatniej porażki w Copa del Rey Sevilla wciąż pozostaje bardzo mocną drużyną. „Nie możemy myśleć, że skoro przegrali ostatni mecz to są słabsi. Sevilla cały czas jest bardzo dobrą ekipą, ale będziemy chcieli rozegrać świetną partię i rozstrzygnąć spotkanie na naszą korzyść”.

Tweetnij