Valencia nie zapomina o Pérezie
05.11.2014; 14:26
Transfer w styczniu?
Marzeniem Petera Lima jest Valencia walcząca o najwyższe laury w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Mimo iż Singapurczyk jest na razie zadowolony z zespołu, planuje wzmocnić drużynę już w styczniu. Nowym-starym kandydatem do gry na Mestalla jest pomocnik Benfiki, Enzo Pérez.
Nowy właściciel Valencii miał powiedzieć w rozmowie z Salvo, że „zrobi wszystko, by grać w Lidze Mistrzów”. Obecnie klub z Mestalla jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, zajmując 2. miejsce w lidze, z jednym punktem straty do Realu Madryt. Pomimo tego, Lim zamierza przeznaczyć środki finansowe w celu wzmocnienia zespołu podczas zimowego okienka transferowego.
Kandydatem numer jeden do gry na Mestalla jest Enzo Pérez, pomocnik Benfiki Lizbona, który był bliski przejścia do Valencii w wakacyjnym okienku transferowym. Transfer Argentyńczyka miał być wisienką na torcie letnich wzmocnień, lecz na przeszkodzie stanęły wygórowane żądania finansowe prezesa portugalskiego klubu. Luis Felipe Vieira zgodził się wówczas sprzedać rozgrywającego za 30 mln €, zaś oferta Lima opiewała na 25 mln € plus różnego rodzaju bonusy.
Transfer Enzo Péreza zimą może jednak nie dojść do skutku z powodu Finansowego Fair Play. Założeniem FFP jest, że kluby nie mogą wydać więcej na transfery i pensje piłkarzy więcej, niż wynosi ich dochód. W przypadku Valencii kwota ta (73 mln €) jest już niemal w pełni wykorzystana. Aby uzyskać możliwość pozyskania Argentyńczyka, Los Ches będą musieli pozbyć się któregoś z graczy. Wszystko wskazuje na to, że w styczniu odejdzie dwóch piłkarzy: João Pereira oraz Bruno Zuculini. W sprawie Péreza należy działać szybko, bowiem chęć pozyskania rozgrywającego przejawia kilka klubów europejskich, w tym Manchester United.
KOMENTARZE
Mouthino to dobra opcja, ale nie obniżył czasem swojego poziomu ostatnio?
Za Moutinho przede wszystkim przemawia doświadczenie i dobra wizja gry, do tego przyzwoicie reguluje tempo, ale tak jak i całe Monaco ma teraz faktycznie spadek formy. Pytanie czy to wpływ otoczenia i czy u nas przypadkiem by się dobrze nie wkomponował w zespół.
Generalnie gdyby którykolwiek z tej trójki do nas przyszedł to byłbym zadowolony. Bo np. taki Strootman jest raczej nie do wyciągnięcia, ale przecież są jeszcze tacy piłkarze jak Bruno czy Dembele, a może o nich byłoby łatwiej powalczyć. Ważne po prostu żeby jakiegoś doświaczonego lidera środka pola ściągneli. Ogranego przywódce, z dobrym odbiorem, pewnie w okolicach 27,28 lat, atletycznego i pewnie grającego z tyłu z pewnym podaniem.
Enzo podobał mi się w Benfice ale jakoś wielkiego lidera w nim nie widziałem - pewnie go nie znałem dobrze z gry. Na MŚ drametralnie zmienił moje zdanie. Jak uwazalem że 20-30mln za niego to za dużo, tak teraz jest wart tej ceny. Z Argentyną doszedł daleko, może nie miał tam wiele konkurencji bo jednak Argentyna kuleje ostatnio w DM/CM/AM, ale pokazał się z wyśmienitej strony. To on rwał drużynę do ataku, dyktował tempo. Jak to ja na orliku krzyczę: Gryź trawę! :) On właśnie gryzł. Enzo jest dość szybki i jak na swoja pozycje wyśmienity technicznie. Sporo widzi i potrafi walczyć o piłkę. Nie jest mega wysoki ale silny. Trochę Walczak jak Gennaro Gattuso.
Jak juz Enzo i Enzo to niech juz przyjdzie bo potrzebny jak Stoperan na do zwolnienie. Do tego Argentynczyk a Valencia lubi ich jak i Portugalczykow. Niech Lim cos wymyśli :)
Enzo - jakoś nie jestem do tego transferu przekonany ze względu na cenę... I swoją niechęć łączę też z osobą prezydenta Benfiki, który okazał się zwykłym Januszem z wąsem. Ale jak mamy przepłacić za kogoś, to Enzo byłby dobrym uzupełnieniem przeciętnej wciąż formacji środkowej Valencii.
Co do Borja Valero to chyba zapomnieliście co on potrafi. Z Bruno tworzyli świetny duet który potrafił opanować środek pola z taką Barceloną. Obecnie nie obniza lotów w Fiorentinie. Wartość rynkowa wzrosła z 8 na 23mln. Choc myślę ze jest za mmniejsze pieniądze do wyciągnięcia. W Fiorentinie nie zarabia wielkich kokosow z tego co pamiętam. Obecnie ma 29 lat i duże doświadczenie w Hiszpanii. Zawsze podobało mi się w tym piłkarzu to ze nie tracił piłek, świetnie się zastawial, jego podania były przemyslane i bardzo celne. W takich meczach jak z Desportivo czy Villarreal gdzie nie mogliśmy opanować środka pola jak znalazł.
Obecnie Borja to moja tansza alternatywa jak Enzo będzie za drogi.
Poszły tez komentarze co do Bruno, chyba gościa nikt nie wyciągnie. Jak spadł do drugiej ligi i został to chyba żółte barwy ma przypisane w sercu. Tylko kto by go nie chciał :)
Ogólnie byłby to super transfer tyle że 30 mln za zawodnika który zbliża się do 30tki a jego wartość wdł transfermarkt wynosi obecnie 23 mln Euro, to gruba przesada.
Z Enzo dał bym spokój dla samej satysfakcji utarcia nosa preziowi Benficy. Jest kasa są możliwości i Lim powinien pokazać że jest twardym negocjatorem. Poza tym już jakoś nie jaram się tym transferem. Trzeba szukać i najbardziej cieszył bym się z zawodnika takiego jak Gomes. Nikt się nie spodziewał że będzie grał tak dobrze.
VCF to chyba w tej chwili najmłodsza drużyna w lidze, doświadczenie Enzo będzie bardzo przydatne. A za dobrych zawodników niestety trzeba wyłożyć trochę mamony. Jak dla mnie wielkie tak dla Pereza. Zwłaszcza, że środek pola to największa bolączka tego zespołu.
« Wsteczskomentuj