sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Kompletny brak pomysłu na grę, nieumiejętność przeprowadzenia skutecznej akcji, paradoksalna ilość pomyłek w szykach obronnych. Tak chyba najprościej przedstawić grę Valencii w spotkaniu przeciw FC Sevilla. Piłkarze Quique Floresa byli jedynie bezbarwnym tłem dla świetnie grających gospodarzy i mogą ciszyć z najniższego wyroku kary, jaką w tym wypadku był wynik 3:0.

Wydawało się, że okazja do pokonania zespołu ze stolicy Andaluzji jest idealna. Zaledwie kilka dni temu z klubem pożegnał się twórca największych jego sukcesów, a jednocześnie wyniki jakie w tym roku odnotowała Sevilla dalekie były od tych, do jakich przyzwyczaili nas w poprzednich dwóch sezonach. Była to wręcz idealna sytuacja dla Quique Floresa do udowodnienia swojej wartości. Mister poległ jednak na wszystkich frontach.

Całe spotkanie od samego początku rozgrywało się pod dyktando gospodarzy, którzy bardzo szybko zdołali udokumentować swoją przewagę zdobyciem gola. W 10 minucie Frederic Kanoute wykorzystał błąd Albiola i znalazł się w sytuacji, której nie zwykł marnować. Bramka wprawiła w euforię kibiców zgromadzonych na Estadio Sanchez Pizjuan , którzy przeżywali ostatnio nerwowe chwile związane z odejściem Juande Ramosa. Jednak mogą oni teraz spać spokojnie, mając pewność, że zespół wciąż jest w dobrych rękach. Takiej pewności lub przynajmniej iluzji mieć nie mogą z kolei sympatycy Ches. Quique Flores od dłuższego czasu potrafi bowiem jedynie doprowadzać fanów Valencii do coraz to większej frustracji wynikającej z beznadziejnej postawy swojego zespołu.

To spotkanie było potwierdzeniem całkowitego braku koncepcji na prowadzenie drużyny przez szkoleniowca z Madrytu. Dobitnie świadczyć o tym mogą statystyki meczu na czele z różnicą w liczbie oddanych strzałów. Równia pochyła na której znajduje się zespół wymagać będzie wzmożonej pracy ze strony szkoleniowca i coraz mniej osób łudzi się, iż Flores jest człowiekiem potrafiącym temu podołać.

Żeby jednak sprawiedliwości stało się zadość trzeba oddać każdemu co należne. Pozytywnych wniosków po takim spotkaniu jest oczywiście mało. Zespół miał problemy nie tylko ze skonstruowaniem akcji, lecz również z przetrzymaniem piłki na własnej połowie. Faule i błędy we własnej strefie obronnej mnożyły się jak przysłowiowe króliczki. Niemniej z całego spotkania wyciągnąć można przynajmniej jeden jasny punkt, jakim bez wątpienia była postawa Timo Hildebranda, dzięki któremu wynik nie był większy.

>>>Obszerny skrót meczu<<<<

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (60)

KOMENTARZE

1. PabloVCF28.10.2007; 22:38
PabloVCFno to koniec.
2. lukasz28.10.2007; 22:41
No to my se pograli!!!Podsumowujac to katastrofa totalne dno!!TRENER DO WYMIANY !!!
3. PabloVCF28.10.2007; 22:42
PabloVCFtęsknie za fabianem Ayala :(
Jaaa nie wiem co bedzie dalej..
nie chdzoo i same wyniki,bo te nie sa zle..jezeli chdozi o lige..ale o sama gre..
4. lasio28.10.2007; 22:44
drużyna gra jak zespół downa we wszelkich możliwych tego stwierdzenia znaczeniach;/ dołączam się do reszty: FUERA FLORES!!
5. ruben12328.10.2007; 22:44
haha ciekawe co teraz Flores powie ;)

Moj typ: "przegralismy po glupich bledach i wygralibysmy gdyby alexis i morientes wykorzystali swoje okazje,bedziemy kontynuowac ciezka prace".

:) :) :) :) Jakie sa wasze typy...?
6. Lu_Bu28.10.2007; 22:45
Lu_Bua co to Floresa wina,ze Moro przyjac pilki nie potrafi albo,ze nasz srodek nie istnieje bo Albelda gra piach totalny a Caneira tak chwalony tutaj daje sie jechac za kazdym razem !!!? trzeba Floresa zostawic do konca sezonu i tyle
7. PabloVCF28.10.2007; 22:45
PabloVCFChyba frustracja i bezslinosc przemawia przez naszych pilakrzy..
Glupi faul Morientesa,bez pilki z tylu na nogi,za ktory mogl dostac nawet czerowna kartke. :|
8. Maslana28.10.2007; 22:46
Ayala gra siano w Saragossie, zresztą siano to my teraz gramy z Sevillą. 2:0 to dobry wynik dla VCF. Powinno być 4:0. Vicente sam nic nie zmieni. Brakuje Villi i Silvy. Musimy wziąść się do roboty, albo zwolnić Floresa.
9. ruben12328.10.2007; 22:49
ciekawe co powie flores?:)
10. lukasz28.10.2007; 22:50
Az sie boje meczu z realem!!!
11. lukaszw28.10.2007; 22:51
lukaszwflores lecisz :)
12. Maslana28.10.2007; 22:52
Flores:"Popełniliśmy 3 błędy" - lol.

Pierwszym błędem 1poł. , drugim błędem 2 poł, a trzecim to trener czyli ja! :D
13. LSW28.10.2007; 22:53
LSW3 bramke zawalili Albiol i Alexis
szkoda, myślałem że młodzi i zdolni...widać tylko młodzi
14. PabloVCF28.10.2007; 22:53
PabloVCFNO ja pierodle :|
Rozklepali nas jakbysmy grali w klasie B..
Ja jestem tlyko pod wrażeniem gry Vicente..wraca po pol roku i walczy..
Moze czasmia mu pilak odskoczy,bo jednak widac brak ogrania,ale jak bysmy mieli 11 graczy takeigo pokroju to by to inaczej wygadlao wszystko :(
Nie zdziwie sie jak Kiki poda sie do dymisji..
Nie ma sie co wkurwiac,Ruben ma racje..
ale ja nie potrafie ://
jak oglaldam taka paaadkee
jaaa pierdole ide sie kapac
15. lukaszw28.10.2007; 22:54
lukaszwta przegrana jest pozytywna w pewnym sensie bo czym prędzej ten czlwoiek pdejdzie z tego stanowiska tym dla nas lepiej. zero pomyslu na gre. co on jeszcze robi w takim klubie?
16. snd28.10.2007; 22:55
Kike sie nie poda do dymisji, chocbysmy 10:0 dostali. Taki typ.
17. PabloVCF28.10.2007; 22:56
PabloVCFW ogole nasza oborna gra jak gowno
4 dni,2 mecze,5 straconych bramek,0 strzelonych :|
no jak to wyglada ?
No ciekawe co powie..ciekawe..
czym sie tym razem usprawiedliwi..
bo przciez nie powie,ze zespol jest bez formy,on bez koncepcji gry,tzn ma koncepcje podobno ale jak jest to widzimy..nie powie ze sevilla byla lepsza nie powie ze..nie chce mi sie wymeiniac..
dobra teraz serio sie ide kapac:)
18. jachelme128.10.2007; 22:57
kurwaa no nie zalamka , graja jak na podwórku , wstyd , bedą sie dalej smiali z nas , gra do dupy , quique me cago en la hostia todavia fuera mańana ,, z taką grą to nawet intertoto nie bedzie
19. ruben12328.10.2007; 22:57
maslana - zajebiste ;) piwko browar dla ciebie ;)
20. dziubec28.10.2007; 22:59
chyba zaraz pojde zapic smutki bo inaczej to trzeba by bylo sie zachlastac :/ !!! wyjebac Floresa
21. Maslana28.10.2007; 22:59
ruben123->czekam ale na kubusia. Piwo po tym meczu to tak jak szklanka wody. Kubuś ma przynajmniej procent marchwii... ;D
22. lukasz28.10.2007; 22:59
Obawiam sie ze zmiana trenera duzo nie pomoze. Zobaczcie na transfery czy to byly jakies wzmocnienia czy raczej uzupelnienia . Nie ma srodka pomocy i brakuje jednego napastnika na poziomie Villi
23. ruben12328.10.2007; 23:00
w tym tygonu 3 rozczarowania: mecz z rosenborgiem , mecz z sevilla i pro evo 2008 na ps3 - ide sie pochlastac ;)
24. kamileqq8728.10.2007; 23:00
kamileqq87wyrzucic Floresa! juz!
25. ruben12328.10.2007; 23:01
kubus dla maslany ;)
26. kamileqq8728.10.2007; 23:02
kamileqq87Panu Floresowi mówimy DOWIDZENIA
27. LSW28.10.2007; 23:03
LSWjasne punkty drużyny to:
Baraja (walczył jak mógł, często go faulowali),
Vicente (po tak długiej nieobecności jego gra i chęć walki-imponujące),
Caneira (skutecznie powstrzymywał ataki prawą stroną, faulami, bo Joaquin przepuszczał wszystkich)



ps. czy naprawdę lepszym lewym pomocnikiem jest Arizmendi niż Mata??
28. spyder28.10.2007; 23:03
Teraz piewcy stylu mogą się wypowiedzieć jak to gramy słabo, wręcz tragicznie. jak to wspaniale graliśmy za Cupera i Beniteza. Powiem wam styl był ten sam, ale fakt byliśmy skuteczni w obronie i ataku. Nie wciskajcie mi tylko kitu, że za Beniteza graliśmy piękna piłkę. Otóż ten przez was hołubiony trener grał piłkę, która była podobna do Realu Capello z zeszłego sezonu, daleko jej było do stylu Wengerowskiego Arsenalu. Oczywiście najłatwiej zwolnić trenera. To jego wina, że Morientes nie atakowany nie umie piłki przyjąć, że Marchena to kaleka. Jeśli już należy decydować czy go zwolnić to nie wcześniej niż w połowie sezonu(chyba, że odpadniemy z LM szybciej). Ogólnie zobaczymy co pokaże mecz z Realem kiedy już chyba będą grali Villa z Silva. Mam nadzieje, że bez Albeldy.
29. lukasz28.10.2007; 23:05
trenera trzeba zmienic tak zgadzam sie!!!! Ale przydalyby sie zimom jakies wzmocnienia bo niekturzy to graja jak by mieli jaja powiazane i nie wydaje mi sie by w swojej grze cos poprawili
30. kryszakson9928.10.2007; 23:07
kryszakson99Totalna Żenada... :/
31. Timon28.10.2007; 23:08
TimonJak dla mnie czas Floresa dobiegł końca. Jest dobrym trenerem ale trzeba go wypieprzyć. Wogóle nie widziałem dziś jakiejkolwiek koncepcji. Vicente- no widać braki w grze zagrał poprawnie aczkolwiek do szczytu formy mu jeszcze daleko. Moro nic żadnych piłek nied ostawał. Podstawowa sprawa brak rozgrywającego. Akcje zupełnie nie takie jak powinny być. Grane często nie w tępo. Krótko mówić mecz do dupy. Flores out!!!!!! No i Timo ten akurat dobrze zagrał ze 2 3 razy nas uratował. I pytanie mam czy my mamy wogóle obrońców????- bo tam często Albelde widziałem nawet Moro przechwytywał. Ogólnie słabo słabo bardzo słabo.
32. LSW28.10.2007; 23:09
LSW@spyder

Marchena to kaleka??
tylko że ta kaleka bardzo dobrze asekurowała na bokach Caneire i Morettiego. Parę razy zatrzymał groźne akcje, z których dośrodkowania mogły zamienić się na gole dl Sevilli
33. lukasz28.10.2007; 23:16
mourinho w valencii?????
34. komandor28.10.2007; 23:18
komandorPorażka była tragiczna w brzydkim stylu i bez żadnej woli walki. Przede wszystkim widoczny był brak normalnego środka pomocy. Albelda [*], a Baraja coś próbował aczkolwiek i tak większość podań w jego wykonaniu była niedokładna. Właściwie żadna z formacji nie pokazała nic co mogłoby napawać optymizmem. Z żalem przyznam, że nawet w poprzednim roku (podczas gdy kontuzje niemiłosiernie dotykały zawodników Valencii) nie widziałem gorszego meczu w naszym wykonaniu niż dzisiejszy. Nie będę piętnował Floresa, ale musi koniecznie wyciągnąć wnioski ze wszystkich spotkać w tym sezonie i zrozumieć że Mata, Sunny i Fernandes czekają na szansę,aby pokazać, że zasługują na szansę gry w przeciwieństwie do wypalonego już Albeldy, czy co raz gorszego Barajii
35. lasio28.10.2007; 23:18
@spyder: acha mamy poczekać ze zmianą trenara do meczu z Realem... dostaniemy 0:3 jak dzisiaj, spadniemy na 7me bądź 8me miejsce i będzie kurwicznie trudno ratować sytuację w tabeli bo może być już zbyt dużo straty punktowej do czołówki... trener do zmiany!! i to szybko: nawet jutro^^
36. mruwek28.10.2007; 23:24
mruwekWłaśnie 33 komentarze poszły do kosza. Można mówić i mówić, że pod newsem ze składami nie robimy czatu, ale dla niektórych jest to chyba za trudne. Do najbardziej "grzeszących" piszę właśnie maila z uprzejmą prośbą o nierobienie tego więcej i lojalnym ostrzeżeniem, że następnym razem będzie ban na 3 dni.

W kwestii gry: Gdzie są ludzie obrzucający błotem Arizmendiego i Angulo? W pierwszej połowie 2 najlepszych zawodników pola. Ktoś napisał w skasowanych komentarzach, że Baraja dobrze. Pozostawię to bez komentarza. Vicente wiele nie wniósł. Owszem był zdecydowanie lepszy niż jego vis-a-vis, ale jak na jego możliwości to słabiutko.
Wspomniałem już że Vicente zagrał słabo, ale lepiej niż Joaquin, ale wymaga dodania że ten mecz w wykonaniu Andaluzyjczyka to chyba jego największa porażka od kiedy przybył na Mestalla. ZERO i nic więcej. Może ławka dobrze mu zrobi. Mam taką nadzieję, bo wierzę że potrafi grać.

Jeśli Flores nie zaryzykuje i nie posadzi Joaquina oraz Albeldy, to zakrzyknę poraz pierwszy "Quique vete ya!". Mister żeby się uratować potrzebuje Edu i jaj by pokazać, że Capitano musi zapracować na miejsce w składzie.
37. Shunsuke28.10.2007; 23:28
ShunsukeTakiego słabego meczu już dawno nie widziałem. Gdyby to nie grała Valencia już dawno wyłączyłbym telewizor a tak jakoś przecierpiałem.
Jak drużyne mającą takie aspiracje stać na oddanie tylko 1 strzału.
Jedyne pozytywy to postawa Vicente(walczył jak mógł i ożywił troche lewe skrzydło) i Hildebranda. Albelda dawał sie ogrywać jak junior,Flores powinien mu kazać grać z juniorami może by sie coś od nih nauczył, Albiol to samo, Baraja oddawał piłki piłkarzom Sevilli, Joaquin słabiutko,
Zigic, Moro i Arizmendi to już wogóle szkoda gadać. Angulo jeszcze coś szarpał ale i tak to nic nie dało. Caneira mocno przeciętnie, tak jak Moretti. Nie mam pretensji do Floresa bo przecież to nie jego wina że Albiol nie umie trafić czysto w piłkę, Albelda odstawia nogi, a reszta nie umie celnie podać. Szkoda Vicente bo sie starał a nie miał z kim sklepać. Tyle ode mnie. Mam nadzieje że będzie lepiej.
Amunt Valencia!
38. plooy28.10.2007; 23:42
obsesja jechania po joaqunie siega zenitu:) mruwek chcesz sadzac joaquina na lawece bo gral zle? gra zle przypomnij mi tylko kto gral dobrze z deportivo???? tak jakby w tym meczu to on gral fatalnie, reszta ok i to przez niego przegralibysmy 3-0

w moim przekonaniu zspol gral fatalnie, CALY zespol gral zle! Arizmendi gral jak caly zespol zle, byl niewidoczny czym tu sie zachwycac?

zero pomyslu na gre, zero stylu, mialem ochote pociac sie lub zapasc pod ziemie ze wstudu, tego co vcf prezentuje nie da sie akceptowac, 2 "strzaly" na bramke, zero skladnej akcji, zero gry srodkiem,az sie chcialo kibicowac sevilli

musze przeprosic floresa, jednak potrafio wymyslec cos niekonwencjonalnego i wystawil angulo na lewa pomoc:)"geniusz"!

obserwuje floresa podczas meczy, on glownie siedzi ze spuszczona glowa, mi sie wydaje ze powinien stac przy linni bocznej, kierowac, krzyczec, drygowac

tym co chca rozliczac pilkarzy, po tym mcz trzeba byloby zwolnic caly zespol wiec chyba lepiej wywali jednego nedznego trenerzyne;/

moje przekorne ja liczy na podobna porazke z realem i w reultacie na biale chusteczki
39. Maciej28.10.2007; 23:51
MaciejDlaczego mój komentarz został usunięty?
40. VooDoo29.10.2007; 00:01
VooDooFlores po meczu:
"Przegraliśmy przez 3 głupie błędy.Gdyby Joaquin wykorzystał swoją sytuację na rozgrzewce to na pewno ten mecz potoczył by się inaczej...
Myślę ,że zabrakło nam po prostu trochę szczęścia,no ale cóż taka jest piłka nożna i teraz musimy zapomnieć o tym meczu i przygotowac się do następnego spotkania z Realem które mamy zamiar wygrać i pokazać ,że słaba gra od 3 lat to po prostu przypadek.
Moja dymisja?Zawsze znajdą się jakieś głosy niezadowolenia ale to ryzyko zawodowe które ja akceptuję.
Chciałbym jeszcze dodać ,że tradycyjnie najsłabszym graczem był Joaquin który swym poziomem wyraźnie odstawał od reszty zawodników."


41. mruwek29.10.2007; 00:01
mruwek@plooy
Jaka obseja człowieku? Ktoś krytykuje jednego zawodnika, ja mówię co ja widzę.

Zgadzam się, że cały zespół zagrał słabo. Joaquin jednak po prostu zawiódł na całej linii. Po prostu nic nie robił. W drugiej połowie zastanawiałem się czy go aby nie zmieniono. Arizmendi zagrał przyzwoicie w pierwszej połowie. Bez rewelacji, ale prócz Angulo to byli w tym czasie jedyni zawodnicy po których widać było że im się chce.

Żeby było sprawiedliwie: Albelda i Baraja na ławę. Chcę żeby poczuli chłód tego siedzenia na swoich tyłkach. Moretti o dziwo dziś ze 2 dobre akcje do przodu, ale to co wyczyniał w obronie to tragedia. Vicente potrzebuje czasu. Ze 2 tygodnie by odzyskać pewność. Dostał dużo piłek, zdecydowanie więcej niż Joaquin, więc miał i więcej szans na pokazanie się z dobrej strony. Galaretowate nogi jednak zrobiły swoje. Na razie trzeba męczyć Gavilana i Królowi pozwolić spokojnie odbudować formę. Zigic i Moro wpisali kod na niewidoczność, ale główną winę ponosi za to cała linia pomocy z Barają na czele.

Wnioski:
-Albelda i Baraja bezwarunkowo na ławę. W ich miejsce Sunny oraz Edu (jeśli gotów)
-Vicente na końcówki i Gavilan w podstawowym
-Zaryzykować Arizmendiego lub Angulo od pierwszych minut. Pokazać Joaquinowi, że za darmo w podstawowym składzie nie ma grania.
-Caneirę chyba przenieść na lewą, na prawą Alexisa i Morettiemu zaaplikować kurację ławkową, aż się otrząśnie.
-Skończyć z rotacjami w bramce i stawiać na pewnego dzisiaj Timo, a Canete niech gra w CdR

Poza tym do góry głowy chłopaki. Świat się nie zawalił.
42. miancio29.10.2007; 07:21
miancioKompletna beznadzieja. Nie mieli Juande (plus dla nas), my mieliśmy Quiqe (meeeeeeeeeeeeega plus dla sevilli). Porażka kompletna, zero gry, zero goli z naszej strony. Po jeszcze jednym katastroficznie zagranym spotkaniu Quiqe powinien podać się do dymisji. Miał wystarczająco dużo czasu, żeby zbudować porządną ekipe. Ja tu chcę widzieć trenera z jajem (Mourinho zapraszam), który przyciągnie za sobą jakiegoś dobrego dyrektora sportowego. Tak jak ktoś napisał: to nie były transfery, to było wywalenie ogromnej kasy na piłkarzy, którzy grają (albo i nie...) jakby chcieli, a nie mogli. Mówiłem, że nie Kallstrom, nie Dudu, nie Casquero, ale vdV albo Sneider są potrzebni! Czekam na chwilę, kiedy vdV pojawi się na Mestalla (tylko na Estadio, a nie Nuevo bo do tego czasu byśmy spadli) i razem z Edu zamiecie w środku pola. Tylko proszę bez gadania, że Rafael to ofensywny pomocnik, gdyż goli też nam brakuje.
43. payaso29.10.2007; 07:46
kike wywalony nareszcie
44. Czika29.10.2007; 08:10
Kto teraz nastepca ? wazny wybor zeby znowu pochopnie nie wziac kogos nieodpowiedniego.
45. ruben12329.10.2007; 08:10
Jeeest!!!

Flores odszedl - tylko jest problem, kto bedzie teraz trenerem.To ze flores odszedl to swietnie ale w tej sytuacji jestesmy bez trenera.Ja bym jak najszybciej zaczal ostre negocjacje z "the special one".
46. payaso29.10.2007; 08:31
Na as piszą że trener Mestallety jest jak narazie trenerem i pierwszej drużyny
47. pedro129.10.2007; 09:18
Uuuufffffffffff, jaka ulga!

Patrząc na minę Floresa w czasie meczu można było odnieść wrażenie, że wie co go czeka.
Tak słabego meczu dawno nie widziałem. Nie będę wystawiał indywidualnych ocen, bo nikt nie był wart wyróżnienia, chyba że na minus.
Skorygowałbym tylko komentarz Benjiego - Sevilla nie grała świetnie; w 1-szej połowie słabo, w drugiej już lepiej, ale trudno nie grać lepiej na tle A-klasowej drużyny.
Przypuszczam jednak, że sytuacja na ławce trenerskiej nie zmieniałaby się, gdyby nie Bautista Soler - el padre Juana Solera - prezydenta VCF. Otóż na meczu obecny był senior Soler, a Juan został w domu i oglądał mecz przed tv. Co może znieść Juan, tego Bautista już nie. To on w rzeczywistości rozdaje karty i kiedy trzeba interweniuje. Gdyby nie to, nadal słuchalibyśmy kolejnych, coraz bardziej absurdalnych wyjaśnień Floresa, czytalibyśmy równie absurdalne wypowiedzi apologetów tego już eks-trenera.
To była jedyna możliwa decyzja, podjęta we właściwym momencie - kiedy jest jeszcze szansa na zawrócenie VCF z samobójczego kursu.
Zapomnijmy o tym co było, starajmy się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję, że Oscar Fernandes i/lub jego następca wyprowadzą Valencię na należne jej miejsce w elicie piłkarskich klubów.
48. Desultory29.10.2007; 09:26
Pedro, obyś był dobrym prorokiem. Po zakończeniu wczorajszego meczu byłem... smutny. To tyle.
49. staste7729.10.2007; 09:27
staste77Nasi grali jak obłąkani we mgle.
Kolejny raz obrona zagrała tragicznie!
Piszecie, że Zigic i Arizmendi zagrali tragicznie. Ale jak oni wogóle mieli grać, jak nie dostawali piłek. Nie wiem która formacja zagrała bardziej tragicznie: czy obrona czy pomoc.
W 2 poł. za dużo piłek szło do Vicente. Prawa strona wogóle nie grała.
Identyczny mecz jak z Sevillą w tamtym roku. Mam nadzieję, że zrewanżujemy się im solidnie na Mestalla (tak jak w tamtym roku).
50. staste7729.10.2007; 09:31
staste77I druga smutna prawda: nie mamy solidnego zmiennika dla Villi.
51. prokopiusz29.10.2007; 09:36
mógłbym prosić o jakiś link do tego newsa o floresie i jego dymisji...
52. PabloVCF29.10.2007; 09:38
PabloVCFSKAD WIECIE ZE FLORES ODSZEDL ?!
LINKAAAA PROSZE !!
53. Mistic29.10.2007; 09:39
Misticvalenciacf.es hiszpanska wersja jezykowa ;)
bo na angielskojezycznej nie ma jeszcze tego newsa ;)
54. prokopiusz29.10.2007; 09:43
szkoda że nie znam hiszpańskiego no ale... ;]
55. PabloVCF29.10.2007; 09:46
PabloVCFhttp://www.sport.pl/sport/1,65025,4621303.html
56. PabloVCF29.10.2007; 10:03
PabloVCFja czualem ze wczoraj po meczu cos wisialo w powietrzu ;p
57. Ian Coolovski29.10.2007; 10:23
Długo trzeba było czekać na ten ruch, stanowczo za długo, ale w końcu to się stało. Flores niech zbiera doświadczenie w słabych zespołach.
58. Michalsito29.10.2007; 10:24
MichalsitoNo i dobrze!! odszedl !! w koncu :) przyjdzie inny (wierze ze to bedzie Mourinho :) ) i uporzadkuje gre i swietnie ustawi pilkarzy. teraz trzeba czekac na pozytywny rozwoj sytuacji :)
59. Marchewa29.10.2007; 15:56
MarchewaZagraliśmy nędznie i zasłużenie przegaliśmy, ale to nie pierwsza ani zapewne nie ostatnia porażka Ches, więc nie ma bardzo co ropaczać. Muszą się wziąć za robotę i zacząć wreszcie wygrywać, a my musimy wierzyć w piłkarzy.
AMUNT!!!
60. Beata29.10.2007; 19:01
Soler do Floresa: Temu panu juz podziękujemy.