Sampdoria odrzuciła ofertę Valencii za Mustafiego
04.08.2014; 13:22
Włosi oczekują za swojego obrońcę 15 mln €
Pierwsza oferta klubu z Mestalla, opiewająca na kwotę 10 mln € została odrzucona przez włodarzy Sampdorii, głównie w związku z zainteresowaniem usługami obrońcy ze strony Juventusu. Klub z Genui liczy na jak największy zastrzyk gotówki, nie podejmując jak dotąd żadnych pochopnych decyzji.
Jeśli Valencia w dalszym ciągu będzie chciała pozyskać Shkodrana Mustafiego będzie musiała podnieść swoją dotychczasową ofertę. Klub chce zamknąć kwestię transferu jak najszybciej, gdyż zainteresowanie innych drużyn niemieckim defensorem wpływa na jego cenę, która dzięki udziałowi Mustafiego w brazylijskim mundialu już znacznie poszła w górę. Kluczem do sukcesu wydaje się być zatem przekonanie samego zawodnika do przenosin na Mestalla, a w dalszej kolejności wywieranie presji na jego obecnym klubie.
Pierwotna oferta Valencii została kategorycznie odrzucona przez Sampdorię, która oczekuje większych pieniędzy za swojego obrońcę. Jednym z powodów takiej decyzji jest zainteresowanie zawodnikiem ze strony Juventusu, który bez problemów będzie w stanie przebić ofertę „Nietoperzy”. 22-latek stanowi realną alternatywę dla innych zawodników łączonych z Valencią, wśród których wymienia się takie nazwiska jak Schär, Balanta, Rojo, Ogbonna oraz Manolas.
Niemiecki obrońca uważany jest przez włodarzy Valencii za dobre uzupełnienie linii defensywnej, zwłaszcza dzięki swojej uniwersalności — może grać zarówno jako stoper, jak i prawy obrońca. Dodatkowo doskonale gra obiema nogami, dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi (1,84 cm wzrostu, 82 kg wagi) oraz cechuje się nieustępliwością i pewnością w podejmowaniu decyzji.
KOMENTARZE
Fajnie że zarząd myśli nie tylko o ofensywie, ale zauważa braki w defensywie - oby się tylko udało na czas wzmocnić obronę :P
Ile 10 lat temu kosztował cukier, benzyna, chleb itd? Obecnie 30-50% więcej. Tak samo piłkarze. Ile dostaliście wypłaty 10-15 lat temu, a ile teraz. Wszystko rośnie proporcjonalnie. Kiedyś Zidane przechodził za około 60mln do Realu, a teraz Rodriguez za 70 czy Ronaldo za 100. Ja nie widzę w tym nic dziwnego. Niektórzy żyją jeszcze w czasach prehistorycznych :D Bez obrazy ale taka prawda.
To, że napisałem, że przerażają mnie takie ceny, nie znaczy, że przed chwilą wyszedłem z jaskini :) czy też nie mogę się do tego przyzwyczaić. Jednak nadal twierdzę, że większość zawodników jest mocno przepłacanych.
« Wsteczskomentuj