Negocjacje trwają

Choć niedługo po meczu z Realem Madryt prezydent Salvo stwierdził, że klub „nie zapłaci 5 milionów euro”, dzisiejsze wydanie Superdeporte informuje, że negocjacje w sprawie transferu znajdują się na ostatniej prostej.

„De Paul nie jest jeszcze zawodnikiem Valencii, ale gdy tylko zostanie, wszyscy się o tym dowiedzą” — miał powiedzieć dziennikarzom Salvo w poniedziałkowy poranek. „Nie zapłacimy za niego 5 milionów euro”. Dziennikarze walenckiego dziennika donoszą jednak, że porozumienie jest kwestią dni, o ile nie godzin.

Zdaniem Superdeporte Valencia zgodziła zapłacić się ok. 3,6 miliona euro teraz, oraz dodatkowy milion w ciągu kilku następnych miesięcy. Dodatkowo Racing otrzyma najpewniej 10% kwoty z przyszłego transferu. Nie wiadomo natomiast nic o meczu towarzyskim, o którym była mowa w ubiegłym tygodniu.

Mówi się również, że Argentyńczyk podpisze z walenckim klubem pięcioletni kontrakt, z klauzulą odstępnego w wysokości 40 milionów euro, która w zależności od osiąganych wyników, może wzrosnąć o dodatkowe 10 milionów euro. To swego rodzaju nowość w Valencii, gdyż do tej pory klauzule... zmniejszały się. Przykładem jest Adil Rami, którego kwota odstępnego zmniejszała się z każdym sezonem i ostatecznie z 25 milionów stopniała do 14.

Wydaje się, że nawet twarde negocjacje Amadeo Salvo nie doprowadzą do anulowania rozmów, które zdają się zmierzać ku pomyślnemu końcowi. Dla odchodzącego Rodrigo została przygotowana nawet specjalna flaga:

Esta bandera le prepararon a Rodrigo De Paul como obsequio a poco de emigrar al Valencia de España. pic.twitter.com/8wAu6tuuao

— Nicolás Montalá (@NicoMontala) maj 4, 2014

Tweetnij