Luis Aragonés nie żyje
01.02.2014; 11:27
Piłkarska Hiszpania w żałobie
Twórca pierwszego od lat sukcesu z reprezentacją Hiszpanii – Luis Aragonés, nie żyje. Trener, który doprowadził w 2008 roku La Furia Roja do wygranej w Mistrzostwach Europy, w latach 1995-1997 był trenerem Valencii. Przyczyny śmierci Aragonésa są jak na razie nie znane.
Luis Aragonés miał 75 lat, zmarł dzisiejszego poranka w madryckiej klinice Cemtro de Madrid. Od czterech lat były trener i piłkarz pozostawał bez zatrudnienia. Jak wiemy był on brany pod uwagę także jako potencjalny nowy trener Valencii w kontekście zastąpienia Unaia Emery’ego, a potem Mauricio Pellegrino.
W trakcie swojej kariery było mu dane prowadzić większość wielkich hiszpańskich klubów w tym: Atlético, Betis, Barcelona, Espanyol, Sevilla, Valencia, Oviedo i Mallorca. Największym sukcesem w karierze Aragonésa było oczywiście wygranie z La Furia Roja Mistrzostw Europy. Przez fanów Blanquinegros powinien być zapamiętany dzięki zdobyciu 2 miejsca w lidze w sezonie 1995/96, w którym to do upragnionego mistrzostwa zabrakło 4 punktów. W lidze triumfowało wtedy Atlético.
KOMENTARZE
:(
« Wsteczskomentuj