Do Huelvy po kolejne 3 punkty.
29.09.2007; 19:33
Jeszcze zaledwie tydzień temu każdy kibic Valencii z niepewnością oczekiwałby kolejnego spotkania La Liga. Początkowe występy zespołu Nietoperzy nie napawały optymizmem, jednak z czasem drużyna zaczęła radzić sobie coraz lepiej. Zwycięstwa z Schalke, Betisem, czy Getafe wlały sporą dawkę optymizmu w serca fanów. Dlatego też teraz, przed wyjazdowym spotkaniem z Recreativo Heuelva wszyscy zgodnie twierdzą, że 3 punkty zgarnie ekipa Los Ches.
Z pewnością zespół Valencii będzie w tym spotkaniu faworytem, niemniej nie należy zbyt pochopnie dopisywać punktów Nietoperzom. Zespół Recreativo zajmuje bowiem wysokie siódme miejsce w tabeli Primera Division i, jak pokazał już wcześniej, potrafi wygrywać z wyżej notowanymi rywalami. W tym sezonie piłkarze z Huelvy udowodnili swoja wyższość nad Deportivo la Coruna oraz Espanyol Barcelona. Fakty radzą więc wstrzemięźliwość w przedmeczowych oczekiwaniach.
Ciekawostką jest zapewne skład jaki Quique Flores desygnuje do gry. Od początku sezonu Mister stosuje bowiem system rotacji i stara się na każdy mecz wystawiać inną jedenastkę. Możliwe, iż jutrzejszego wieczora na murawie nie zobaczymy Davida Silvy, który należy do jednych z najbardziej eksploatowanych zawodników zarówno Valencii, jak i reprezentacji Hiszpanii. Z kolei w obozie przeciwnika niepewny występu jest Florent Sinama-Pongolle. Były zawodnik Liverpoolu jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy swojego zespołu, jednak doznał on urazu, który najprawdopodobniej wykluczy go z gry w najbliższych spotkaniach.
Z pewnością zespół Valencii będzie w tym spotkaniu faworytem, niemniej nie należy zbyt pochopnie dopisywać punktów Nietoperzom. Zespół Recreativo zajmuje bowiem wysokie siódme miejsce w tabeli Primera Division i, jak pokazał już wcześniej, potrafi wygrywać z wyżej notowanymi rywalami. W tym sezonie piłkarze z Huelvy udowodnili swoja wyższość nad Deportivo la Coruna oraz Espanyol Barcelona. Fakty radzą więc wstrzemięźliwość w przedmeczowych oczekiwaniach.
Ciekawostką jest zapewne skład jaki Quique Flores desygnuje do gry. Od początku sezonu Mister stosuje bowiem system rotacji i stara się na każdy mecz wystawiać inną jedenastkę. Możliwe, iż jutrzejszego wieczora na murawie nie zobaczymy Davida Silvy, który należy do jednych z najbardziej eksploatowanych zawodników zarówno Valencii, jak i reprezentacji Hiszpanii. Z kolei w obozie przeciwnika niepewny występu jest Florent Sinama-Pongolle. Były zawodnik Liverpoolu jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy swojego zespołu, jednak doznał on urazu, który najprawdopodobniej wykluczy go z gry w najbliższych spotkaniach.
KOMENTARZE
Hildebrand
Miguel Albiol Alexis Moretti
Joaguim Albelda Fernandes Mata
(Helguera)
Villa Zigic
(Morientes)
czeka nas kolejny mecz w lidze mistrzow i musimy oszczedzac zawodnikow ale Chelsea jest w dołku i w kolejnym meczu tez sobie poradzimy !!!!
A tak poza tematem ładny wynik padłw Anglii Portsmouth 7:4 Reading. Jak w hokeju :)
Amunt!
chyba się nie myle co ??
ale wcześniej było napisane że mecz jest 29 wiec stąd ta pomyłka :P
chociaż i kilka minut po meczu trudno skminić wynik jak nikt go nie napisze w komentarzu
2001 Real Madryt - Manchester United
2002 Valencia - Arsenal
2003 Real Madryt - Manchester United
2004 Valencia - Arsenal
2005 Barcelona - Chelsea
2006 Barcelona - Chelsea
2007 Real Madryt - Manchester United
Musimy sie sprezac bo w takiej formie Arsenal idzie na mistrza :)
o 3 punkty to się nie martwie
« Wsteczskomentuj