sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Manchester City zainteresowany Carlesem Gilem

Marcin Śliwnicki, 17.11.2013; 22:20

Młody Hiszpan trafi na Wyspy?

Nie skończył jeszcze 21 lat, a w Elche już jest jednym z ulubieńców kibiców. Wypożyczony z Valencii Hiszpan dobrą grą nie tylko zaskarbił sobie zaufanie fanów Los Franjiverdes, ale także zwrócił na siebie uwagę możnych piłkarskiego świata — Manchesteru City i Queens Park Rangers.

Carles Gil w klubie z Estadio Manuel Martinez Valero przebywa na zasadzie wypożyczenia, a jego kontrakt z Valencią obowiązuje do 2016 roku. Klauzula odstępnego wynosi 8 mln €. Nie jest to suma wysoka dla najbogatszych europejskich klubów, nic więc dziwnego, że po serii dobrych występów młodego Hiszpana zainteresowanie jego usługami wzrosło.

W gronie potencjalnych chętnych do zakontraktowania Gila wymienia się Manchester City i QPR. Rozwój wychowanka Valencii uważnie obserwują także kluby hiszpańskie, m. in. Atlético i Sevilla. Przez skautów z Anglii młody skrzydłowy pierwszy raz obserwowany był w spotkaniu Elche z Athletic, w którym pokazał się z dobrej strony, prezentując swoją szybkość i precyzję podań.

Kategoria: Transfery | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (10)

KOMENTARZE

1. Nevan17.11.2013; 22:24
NevanŚciągnąć go zimą do nas, a angolom wcisnąć Jonasa albo Feghouliego. Od wychowanków precz.
2. lasio17.11.2013; 22:26
Gierrary hiiiir! Kipem et bej kur**!
3. VdV2317.11.2013; 23:08
VdV23Wykluczone.
4. Ever17.11.2013; 23:19
EverCo powtarzam od paru dobrych lat - najbardziej utalentowany produkt walenckiej szkółki.
5. 19Piter9718.11.2013; 13:05
19Piter97Tylko nie to , Vara od Gila , jeśli mamy opierać się na wychowankach to on MUSI ZOSTAĆ !
6. Joxer18.11.2013; 13:55
JoxerValencia ma mocno pokrecona polityke kadrowa przy ktorej Wezel Gordyjski jest proscizna...

Patrzac na kadre pierwszej druzyny mozna stwierdzic ze szkolke Ches to tylko zbedny balast zzerajacy pieniadze z budzetu, system szkolenia nie istnieje bo zawodnikow nie za bardzo ktos chce brac do pierwszego zespolu bo niby slabi, bo cos tam innego...w kazdym razie zawsze jest jakies ale...

Szczerze powiedziawszy ja do niedawna tez tak myslalem i dalbym sobie reke uciac ze tak jest chocby na przykladzie wynikow i gry Mestallety, czy tez wynikow JuvenilA...

Przyjrzalem sie troche temu problemowi (mniej wiecej od transferu Isco a dokladniejszej analizie poddalem wszystko po grze Fede w tym sezonie), nawet udalo mi sie znalezc jakas transmisje meczu Mestallety, obserwowalem/obserwuje bylych zawodnikow Ches co to nie mieli miejsca w zespole (kilku gra w La Liga), lub wypozyczonych z klubu do innych zespolow i coraz bardziej odnosze wrazenie, ze przepraszam za to co powiem ale w Valencii siedza jacys dyletanci a trenerzy to jacys totalni amatorzy...system oceniania pilkarzy w zespolach juniorskich chyba w ogole nie istnieje nie mowiac juz o wewnetrznej komunikacji w pionie i poziomie...

Pierwsza sprawa to brak jakiejkolwiek polityki pozwalajacej zabepieczyc swoje interesy przed zakusami innych klubow...i taka Barcelona przychodzi do Paterny jak po swoje wybierajac kogo sie jej podoba i jak sie podoba...

Druga sprawa to promocja zawodnikow do poszczegolnych zespolow w strukturze klubowej co bezposrednio wiaze sie z brakiem systemu oceniania zawodnikow...nie wiem co Isco w ogole robil w Mestallecie jak powinien od razu trafic do pierwszej druzyny (przykladowo Muniain od razu trafil z JuvenilA do pierwszej druzyny z pominieciem rezerw), po co ogrywac zawodnikow w innych zespolach Primera Division jak lepiej to robic w swoim zespole i przyuczac do taktyki jaka gra rodzimy zespol...bo pozniej sa takie kwiatki jak z Michelem, ktory posiedzial w Levante gdzie gral swietnie, strzelal, asystowal a wrocil do Valencii i trudno powiedziec ze w ogole cos gra...ryzyko wysylania do zespolow z Primera jest tez takie jak w przypadku Carlesa Gila a mianowicie skauci takiego ManCity wypatrza goscia, szybciutko go odpowiednio ocenia i zanim Valencia cokolwiek bedzie w stanie powiedziec to pojdzie klauzula odstepnego czyli te 6 mln euro (sic!) i tyle bedziecie widziec pilkarza...albo taki Paco, ktory sie tak nagral w Getafe ze hoho...na pewno badanie twardosci lawki pomoglo jego rozwojowi...tyle ze zeby wysylac pilkarza do Segunda to trzeba miec ludzi, ktorzy beda potrafili ocenic prawidlowo jego umiejetnosci i rozwoj...i tutaj wracamy do poczatku tego akapitu...:(...jednym slowem kolo sie zamyka...

Mozna powiedziec ze Valencia wypozyczajac swoich zdolnych juniorow do zespolow Primera podaje ich na tacy potegom futbolu za grosze a sama sprowadza szrot, ktoremu nie chce sie grac bo cos im sie tam nie podoba albo trener nie taki...

Szczerze mowiac to ja bym w obecnym sezonie zrobil tak jak juz nie raz tutaj pisalem...zostawic mocna podstawowa jedenastke ktora powinna walczyc w Lidze o awans do LM a w LE bym pocisnal rezerwami wsrod ktorych bylyby takie Gile, Bernaty, Fedy, Paca i inne narybki...doswiadczenie przez nich zebrane bezcenne, doskonale sprawdzenie umiejetnosci i obylo by sie bez wypozyczen do Elche czy innych zespolow La Liga gdzie skauci innych zespolow mieliby ulatwione zadanie...a tak jakby grali w LE to po pierwsze idzie w eter informacja o tym ze Valencia stawia na mlodziez a wiec chlopaki od Mestallety w dol maja dodatkowa motywacje i mysle ze nie patrzyliby gdzie by tu uciec jak sie zglosi inny klub a poza tym wyszkolilo by sie zawodnikow do podstawowej jedenastki zamiast sprowadzac jakis szrot...

Z tym Cuenca to zart prawda??? Bo jesli tak to pozostaje mi tylko mocno ubolewac i wspolczuc wszystkim fanom Ches...bo to jest mistrzostwo swiata szukac jakichs Cuencow po Barcelonach a swoich wypozyczac by ich Manchestery zabieraly za grosze...ehh...szkoda gadac...

PS.: Dla tych dyzurnych krytykow co to sie mnie czepiaja za Athletic to dodam ze w przypadku Los Leones rowniez byl strukturze trenerskiej gosciu co to o malo co nie rozlozyl calego systemu szkolenia Los Leones i nazywal sie Kike Linero. Skonczylo sie na szczescie tylko na odejsciu Benata, ktory rzekomo nie nadawal sie do pierwszej druzyny, kilku innych mniej znaczacych pilkarzy i blokowaniu przejscia Muniaina do pierwszej druzyny ale na szczescie w przypadku Ikera zareagowali w pore inni pracownicy co to kosztem wlasnych stanowisk i pracy wymusili na owczesnym prezydencie zwolnienie tego szkodnika i przesuniecie Ikera do pierwszego zespolu (zreszta kibice rowniez dodali tutaj swoje trzy grosze grozac odwolaniem szefa klubu ze stanowiska)...na szczescie teraz juz jest normalnie...ale przez niemal rok byla wojna w Lezamie i Palacu Ibaigane...
7. LimaK18.11.2013; 18:46
Świetnie!
Znowu wykupią Nam bardzo dobrego piłkarza za grosze... :/
Do roboty lenie z Mestalla! Przedłużać kontrakt i podnieść sumę odstępnego przynajmniej 3x!!!
8. szelos18.11.2013; 18:57
szelos@Joxer
Moim zdaniem kariera Gila jest dobrze prowadzona, jednak wysokość klauzuli zapisanej w kontrakcie to kpina. Trzeba jak najszybciej podpisać nowy kontrakt lub zwiększyć kwotę odstępnego. Zobaczymy co się wydarzy dalej, za kadencji Braulio chodziły słuchy że Carles ma wrócić do VCF po zakończeniu sezonu, ale jeżeli istnieje taka możliwość to powinien już teraz zasilić drużynę, tym bardziej że możliwe jest odejście kilku zawodników.
9. Y4R019.11.2013; 00:10
Oby nie było jak z Isco, nawet cena podobna jak Isco się pozbyliśmy. Gil może być graczem na miarę właśnie Isco i obawiam się, że ktoś nam go sprzątnie. Zimą trzeba go sprowadzić i podwyższyć klauzurę do 20mln chociaż.
10. Qnick198619.11.2013; 14:01
Qnick1986Y4RO
Myślę, że klauzura (zamknięta część domu zakonnego lub klasztoru) to chyba nie najlepszy pomysł :P

BTW na podwyższenie klauzuLi musi się zgodzić sam zawodnik więc to nie tak hop siup "walnijmy mu 20 baniek!". Kwota odstępnego to regulacja umowna pomiędzy stronami i nie może zostać narzucona przez jedną z nich. Jeśli dojdzie do renegocjacji umowy między klubem a Gilem (oby) to odstępne będzie przedmiotem regulacji, która ma swoje plusy i minusy dla obu stron.

1) wysokie odstępne.
- Klub czuje się bezpiecznie bo ma pewność, że albo wielka kasa albo figa, jeśli się zgłosi ktoś po zawodnika, którego niekoniecznie zechce sprzedać.
- Zawodnik ma ograniczone pole manewru przy transferze, na wypadek chęci odejścia, któremu sprzeciwia się klub. Jeśli Gil za rok zechce odejść to potencjalnemu nabywcy łatwiej będzie wpłacić klauzulę niż negocjować obniżkę. Zawodnik może zostać uziemiony właśnie swoją klauzulą.
2) niskie odstępne
- klub liczy się z wpłatą jej wysokości i akceptacją gracza w każdej chwili a co za tym idzie utraty zawodnika, którego tracić za psi grosz nie chce.
- zawodnikowi "wsio ryba", bo w razie czego może iść gdzie chce (np. gdzie lepiej płacą), ale jego agent siedzi smutny, że w razie czego dostanie mniejszą prowizję przy transferze.

Złoty środek:
Spore odstępne (lepiej mieć możliwość negocjacji niż nie mieć nic do powiedzenia) plus spora podwyżka dla gracza, by wiedział, że nie musi nigdzie odchodzić bo tu mu dobrze a wysokie odstępne działa na korzyść zarówno jego (w końcu ma tu ciepełko więc niech go nie ruszają, a jak go kupi to tylko ktoś wielki i bogaty) jak i klubu.
ew.
Średnie odstępne i już nie taka spora podwyżka.

Grunt, że żaden zawodnik nie pozwoli sobie na zarabianie groszy i klauzulę kilkadziesiąt baniek, która udupia go przed ew. transferem do lepiej płacącego klubu.

Za wielkimi odstępnymi vide Real czy Barcelona idą ogromne zarobki. A kibice ciemna masa myślą, że chodzi o wierność klubowym barwom.

W przypadku zasłużonych starszych zawodników oczywiście odstępne może być bardzo niskie, byle zarabiali sporo.