OFICJALNIE: Soldado sprzedany
01.08.2013; 13:20
„Żołnierz” będzie grał dla Tottenhamu
Trwająca od dłuższego czasu saga transferowa z Roberto Soldado w roli głównej wreszcie dobiegła końca. Kwota transferu wyniosła 30 milionów euro i zostanie rozłożona na raty. Na wypowiedź byłego już kapitana trzeba będzie poczekać do godziny 18:00, na kiedy to została zwołana konferencja prasowa. Tuż po niej Roberto odleci do Londynu.
Oficjalny komunikat klubu:
Klub życzy Roberto wszystkiego co najlepsze w nowej drużynie i chce podziękować za profesjonalizm i świetne mecze zawodnika kiedy występował z nietoperzem na piersi.
To wielki transfer i chcemy dodać, że wszystkie trzy negocjujące strony spisały się bardzo dobrze i wkładały wielkie wysiłki aby transakcja doszła do skutku. Po pierwsze Tottenham, po drugie Roberto i jego agenci. Z innej strony starała się także Valencia, która jednak nigdy nie chciała się pozbyć Soldado.
Kończąc, chcemy podziękować kibicom za okazane wsparcie i chcemy wszystkich zapewnić, że praca jaką wykonują trenerzy i piłkarze na pewno nie pójdzie na marne. Nadal kontynuujemy plan budowania wielkiej Valencii, chcemy aby klub się rozwijał, szedł do przodu. Zarząd dokona wszelkich możliwych starań biorąc pod uwagę finanse, aby klub nie stracił, a wręcz zanotował poprawę jakiej wymaga piękna historia klubu.
Amunt València!
Najprawdopodobniej już dziś zostaniemy poinformowani o zatrudnieniu w miejsce Roberto, Heldera Postigi. Sprawa jest już na tyle pewna, że na temat portugalskiego napastnika wypowiadał się jego kolega z reprezentacji — Ricardo Costa. Zawodnik ten jednak ma być napastnikiem nr 2 w hierarchii. Prowadzone są obecnie negocjacje, a poza wymienianymi wcześniej: Fredem, Fernando Torresem i Chicarito jednym z faworytów jest Fabio Quagliarella. Do USA zamiast Soldado poleci najprawdopodobniej Robert Ibañez — informacja ta została podana wczoraj, jednak przez zawirowania w sprawie transferu „Żołnierza” nie było to nic pewnego.
KOMENTARZE
Co do sprzedaży Soldado, to trzeba się cieszyć, bo chyba jednak Tottenham sporo przepłacił (przecież nawet Mata kosztował mniej). Fajnie też, że poszedł drożej niż Negredo, bo w tej korespondencyjnej rywalizacji zawsze kibicowałem Roberto.
Ja tam się wcale nie cieszę z jego sprzedaży, teraz liczę na to, że nie zrobimy jakiegoś głupiego transferu. Jak dla mnie Postiga + ktoś zdecydowanie młodszy - max 25-26 lat.
Tu negocjujemy z Chelsea i równocześnie z MU Braulio aktywny super!!
Jak Salvo wyciągnie Torresa jak Atletico Ville + obniżka pensji to śmigam na Jasną Górę na kolanach!!!!
Kto będzie teraz ładował te bramki?
Oby sprowadzili kogoś odpowiedniego bo inaczej ciężko widzę ten sezon...
la liga też da mu więcej miejsca na gre, które potrafi wykorzystać. potrafi zdobyć bramkę stojąc tyłem 25m od bramki odwracając się i uderzając bez namysłu.
mógłby dać dużo valenci biorąc pod uwagę cene. taki hernandez byłby idealny i jest młodszy, ale koszt to pewnie ok 20/25mln. ibarbo est fajną opcją, ale wypalił w tym sezonie w genoi i nie wiem czy poradziłby sobie w tkaim klubie jak valencia. btw- powodzenia!
Sprzedaż Soldado - piłkarza w wieku 28 lat za 30 mln baniek to świetny interes. Słowa uznania dla Salvo.
Postiga niech będzie, ale jakiś crack też by się przydał.
Lukaku odpada, bo Mourinho chce go mieć w drużynie. Chicharito też raczej nigdzie się nie ruszy. Fredowi uprzejmie dziękuję.
Natomiast Torres to fantastyczny pomysł, zarówno pod względem sportowym, jak i marketingowym. Tylko takiego piłkarza się nie wypożycza, tylko sprzedaje, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Czy stać nas jego kupno + wysokie zarobki?
"( sprzedaz soldado + wypozyczenie torresa = +30 mln) "
Myślisz, że Torresa za darmo wypożyczą nam ? To nie junior do ogrania i pomimo, że dużo ludzi się z niego śmieje to i tak jakiś poziom jeszcze prezentuje i bramki strzela i jeszcze Chelsea się przyda...
Ciekawie się robi, co chłopy??? :)
Amunt Valencianistas!!!
Silva i Mata kosztowali tyle a byli zawodnikami MŁODYMI pretendującymi wówczas do światowego topu, na którym się w końcu znaleźli. Soldado przy nich to... nawet nie wiem jak go określić. Chwilami to ciężko było o nim powiedzieć solidny a co dopiero coś więcej. Świetna sprawa ten transfer.
Teraz druga strona medalu. Jak czytam nazwiska potencjalnych wzmocnień to mózg mi się pali. Należy konsekwentnie realizować politykę, którą dotychczas stosowaliśmy. Kupić kolesia ok. 25 lat, ogranego i zapowiadającego się na świetnego gracza tak jak to było z Villą a później Soldado. Najlepiej żeby kosztował mniej więcej tyle co oni wówczas, choć rozumiem, że mogą być nieco drożsi bo rynek wariuje (tak około 15 baniek). Za jakieś 4 lata znów na nim zarobimy, a teraz będzie z niego pożytek.
Idealny układ to 3 napastników gdzie:
- jeden weteran i wyjadacz pełni rolę jokera, ewentualnie zastępuje pierwszego napastnika w wypadkach losowych - wiek około 30-31 lat,
- jeden napastnik pierwszoplanowy, gwiazda zespołu itp. itd. - wiek około 25-26 lat
- jeden młody wilk, który się ogrywa przy powyższej doświadczonej dwójce, grając czasem jakieś ogony - wiek 19-21 lat
Wypożyczenia ? NIE !
Dwóch weteranów ? NIE !
Niech będzie tak jak dotychczas, bo w ostatnich latach robiło się to bardzo dobrze, jeśli chodzi o obsadę szpicy.
Torres to moim zdaniem bzdura. Nawet gdyby zgodził się na 1/4 tego, co obecnie zarabia, to jeszcze nie wiem czy byłoby nas stać, a mówię tu na razie tylko o samych zarobkach. Powrót Villi był bardziej prawdopodobny.
Inna sprawa: nieźle rozkupują La Liga. Jeżeli ktoś choć trochę się wybija to są 3 wyjścia: R, B lub na wyspy. Jeszcze parę takich sezonów i z najlepszej do niedawna ligi w Europie zrobi się jeden wielki gnój. Ku chwale gran derbi.
Soldado zawitał, wrzeszczałem "No to teraz już tylko suchy chleb i słone paluszki."
Jonasa kupiliśmy, kaprysiłem "A co to, turniej parafialny?"
Po Valdesie myślałem że zarządowi się prima aprilis spóźnił.
Teraz Postiga i mówię "Run Forest, Run!" A jak zawita ktoś jeszcze na szpicę to kupię sześciopaka, założę koszulkę i jak co roku będę kibicował chwaląc i psiocząc na zmianę. Amunt, jest pomarańczowo!
http://sd.keepcalm-o-matic.co.uk/i/keep-calm-and-support-valencia-cf-2.png
Tymczasem Soldado zaatakował na konferencji prasowej Salvo, zarzucając mu kłamstwa (skąd my to znamy?). Co gorsza, stwierdził, że odchodzi ponieważ nie wierzy w obecny projekt VCF.
Moim zdaniem posunął się za daleko. Rozumiem, że może mieć żal do Salvo. Nie był z nim szczery, obniżył o połowę prowizję jego agentów (którzy są dla Soldado jak rodzina) itd.
Ale tego typu deklaracje uderzają w klub, do którego rzekomo jest tak przywiązany.
Spalił za sobą mosty, a przy okazji nie okazał szacunku dla klubu. Wczoraj był Soldado, dziś już go nie ma. Dziś jest Salvo, jutro może go nie być. Natomiast klub zostaje, panie Soldado.
Odpowiedź VCF jest jasna: 3 mln i ani grosza więcej.
Jednym z klubów, które najbardziej wchodzą nam w drogę jest w ostatnich latach Liverpool. Zaczęło się od Beniteza, ostatnio afera z Chirivellą. Aspasa też nam sprzątnęli sprzed nosa - a mógł to być piłkarz o podobnej trajektorii co Villa - kupiony za 10 mln i sprzedany po kilku latach za dużo więcej.
Nie lubię czerwonego.
Amunt VCF !
Skąd wiesz ile Postiga jest w stanie szczelic bramek? Valdez tez miał być niepotrzebnym a kilka razy w sezonie uratował dam dupę.Dla mnie Postiga jako drugi napastnik za 3 mln jest OK.
Ten pomysł z kupnem dublera jest zbędny, w końcu za Valdeza wskoczył Paco, więc wystarczy zastąpić tylko Soldado i będzie w porządku. Reszta może pozostać nietknięta. Po sezonie powinna się wyklarować sytuacja z lewymi obrońcami, będziemy wiedzieć czy Salva Ruiz jest wystarczająco dobry i czy można sprzedać Cissokho, bądź kogoś innego. Cały czas powinni się rozglądać nad kimś lepszym od Barragana, ale Barraganowi też dać czasem pograć, by Pereira odpoczął, a ten pierwszy się w miarę dobrze sprzedał. Fajnie by było ściągnąć chociaż jednego bocznego obrońcę pokroju Morettiego. Jonas w sytuacji, gdy nie ściągamy dwóch napastników może zostać. Piattiego można się pozbyć, ale nie na siłę, te 5 mln zarobić będzie idealnie.
Co do Soldado to 30mln to świetna kasa. Nie ukrywajmy, takie sety jak on marnował to poezja. Oczywiście cieszyłem się z jego bramek, a były ich kilka, ale co z tego, że strzelał w jednym meczu 3 bramki, jak w kolejnych 5 nie strzelał żadnej. Jeśli tamto, co miał powiedzieć w komentarzu to nie plota, to straciłem do niego szacunek.
Ty piles cos czy wachales przy weekendzie???
Co znaczyl Valdez w Bundeslidze??? 80 meczy w Werderze - 21 bramek, 113 w Dortmundzie i tylko 15 bramek......faktycznie snajper pierwszej klasy, prawdziwy crack i w ogole cudowny napastnik, gwiazda Bundesligi...
Postiga sie nie sprawdzil w La Liga??? 70 spotkan i 23 bramki w slabiutkiej Saragossie gdzie moze z 2 - 3 pilkarzy potrafilo prosto kopnac pilke i mu podac...na pewno nie jest to jakis wymiatacz pola karnego ale gra naprawde solidnie i na pewno sprawdzil sie w La Liga...
No Carew to byl crack (84 mecze / 20 bramek w 4 lata), szczegolnie ze Valencia wtedy byla bardzo mocna na skrzydlach i powinien walic z dynki brame za brama...Mista tak samo (144/40 w 5 lat)...Di Vaio tez (35/11 w dwa lata)....a wisienka na torcie jest Zigic (28/5 w 3 lata plus udany epizod w Racingu 19/13)...
Tak wiec daj spokoj bo to co napisales nawet nie jest smieszne...
gacmetal
Sorki ze spytam ale ile daliscie za Aduriza??? Chyba 4 mln euro...i jakos nikt nie uwaza tego za pieniadze wyrzucone w bloto...
Naprawde chlopaki troche mniej przebywania na sloneczku i wiecej napojow chlodzacych bo widac upal zle na co niektorych z was dziala... ;););)
Naprawde odstaw te dragi.
Zespol to nie jeden napastnik. Saragossa spadla do Segunda bo miala w skladzie samych nieudacznikow poza Postiga, Apono i Roberto Jimenezie na bramce. Sam napastnik wiele nie zrobi jak ma nieudacznikow w zespole. A wspomniani przez Ciebie napastnicy powiedzmy ze "wymiatali" (choc to mocno naciagane) ale mieli odpowiednich ludzi do pomocy.....Kily Gonzalez, Mendieta, Sanchez, Aimar, Vicente to byl wtedy absolutny top...a kogo mial Postiga w Saragossie???
Stosujac Twoja terminologie to wlasnie Ty nie porownuj szamba do perfumerii...zobacz sobie sklad Valenci z tamtych sezonow a Saragossy z obecnego...o co wtedy walczyla Valencia a o co Saragossa z tego sezonu....Valencia miala wtedy pomocnikow i obroncow z co najmniej europejskiego topu a co miala w tym sezonie Saragossa...prawie nic...
Naprawde nie ma to jak porownac klub - finaliste LM z zespole walczacym o utrzymanie.....godne pseudofana Barcy....
Jedyne co masz racje to fakt ze Carew byl faktycznie 3 lata w Valenci....zapomnialem o jego wypozyczeniu do Romy....
Gra Aduriza w Valencii dupy nie urywała, teraz w Athletic grając w podstawowej jedenastce to strzela tyle samo co w Valencii (w przeliczeniu czas/gol). Aduriz jako JOKER się nie sprawdził, za to Valdez był graczem co bije Aduriza za swoje zaangażowanie i strzelone bramki które dawały nam 3 pkt. Może strzelał rzadziej niż Aduriz ale jego rola w drużynie była inna. Jak przychodził Valdez to byłem jednym z nielicznych osób co broniły Paragwajczyka. Szkoda że odszedł do arabów, po prostu poszedł za większymi pieniędzmi. Jego kariera powoli zmierza ku końcowi więc mu się nie dziwię że teraz myśli o zabezpieczeniu finansowym dla siebie i rodziny. A Valdez przychodził do nas na zasadzie wypożyczenia a nie transferu definitywnego jak ma przyjść Postiga. 3 mln euro to dla mnie jest za duża cena jak za 31 latka, patrząc na jego poprzednie sezony i ten ostatni w Zaragozy to śmiem twierdzić że jego statystyki u nas drastycznie spadną. Jeżeli nie będzie grał regularnie w podstawowym składzie to jego forma ucieknie, to nie jest gracz na końcówki grający jako JOKER w stylu Valdeza. Wypożyczenia Postigi - TAK, ale wtedy prezes Zaragozy się nie zgodzi, bo dla niego liczy się kasa, gdyż doskonale wie że jest to ostatni dzwonek żeby zarobić jakieś porządne pieniądze za Postigę. Wolę te pieniądze dołożyć na naszego nowego młodego napastnika, tym bardziej że Tottenham 30 mln nie daje nam od razu w jednym przelewie a rozkłada nam te pieniądze na kilka rat (3 lub 4 raty).
Ja mam inne spojrzenie na piłkę niż Ty Joker, więc nie mierz wszystkich jedną miarą, nazywając chłopakiem i wysyłając po napoje chłodzące ;)
Nigdzie Cie nie wyzywalem...proponuje nauczyc sie czytac ze zrozumieniem....co najwyzej porownalem Twoje przemyslenia do sposobu pisania kibicow pewnego zespolu...a to zupelnie co innego...
"bo jestem z VCF od sezonu 1999/2000, gdzie Ty na kupę mówiłeś jeszcze papu!"
Tym mnie zastrzeliles...dokladnie niemal identycznie pisza fani pewnego "Wiecej niz klubu" gdy chca sie dowartosciowac...tak do Twojej wiadomosci...zanim tak napiszesz do kogos to proponuje najpierw sprawdzic wiek tej osoby...mala podpowiedz...klika sie na login i Ci wyjdzie co i jak o ile ta osoba uzupelnila go :):):).....
gacmetal
"Joxer, chłopaki - tak to możesz się zwracać do swoich kumpli z osiedla a nie do mnie, a upał jakoś na mnie źle nie wpływa"
O przepraszam najlaskawszy wielmozny Panie. Czy w ten sposob moge sie do Najmilosciwszego Pana zwracac o wspanialy i cudowny Panie gacmetal. Naprawde nie chcialem urazil Twojego najjasniejszego majestatu...
Jak zwykle...byle sie czepic...typowo polskie a wiec przerost formy nad trescia...widze ze szkoda nawet z Toba dyskusji bo bedzie czepialstwo nawet o przecinki......tym bardziej ze wedlug Ciebie Valdez jest lepszy od Aduriza...nawet nie bede juz podejmowal tematu bo szkoda mojego czasu...
A co do Aduriza i Valdeza, to każdy ma inne zdanie, ja Cię nie przekonam i Ty mnie również do swojej racji. Zauważ tylko Joker to, że teraz bronisz Aduriza bo te kilkanaście bramek strzelił w Athletic. Ciekawe jakie by było twoje stanowisko gdyby Llorente przedłużył kontrakt i byłby pewniakiem do podstawowej 11. Wtedy Aduriz grałby ogony (i nie przekroczyłby 10 goli we wszystkich rozgrywkach) bo nie wierzę że Aduriz ma większe umiejętności niż Llorente, jest lepszy minimum o 1 klasę. Twój punkt widzenia teraz jest inny przez śmieszną politykę twojego klubu. To że twój klubik jest zawistny wobec piłkarzy którzy chcą odejść z Bilbao (i wolą żeby grał w rezerwach niż go sprzedać), nie musi przekładać się na Ciebie Joker.
Skoro juz chcemy sie "ukulturalniac".....to w dobrym tonie jest nie przekrecanie czyjegosc nicku - nie "Joker" a Joxer jak juz cos...bo to nie swiadczy o kims najlepiej...szczegolnie gdy robi to celowo...
Po drugie...hmm....piekne moraly prawisz a sam do wszystkich na tym forum walisz per "Ty"....wali hipokryzja na kilometr...no ale jak lubisz, nie moja brocha...
Po drugie...praca to jedno, dom to drugie a forum kibicowskie to trzecie (szczerze mowiac chcialbym zebys mi pokazal forum na ktorym mowia per "Pan")...czyli co mamy sobie "Panowac" tutaj na forum?...juz widze jak Fuh wali do kazdego per "Pan" albo jeszcze kilku innych uzytkownikow...juz widze te wypowiedzi..."Panie Fuhu", "Panie woker182", "Panie Nevan", Panie caldinho" itd...wiesz Twoje wymysly juz nawet nie sa smieszne...no ale skoro lubisz robic z siebie posmiewisko...nie moj problem....
Do Twojej wiadomosci....bylem pierwszym przeciwnikiem sprzedazy Aduriza do Mallorci kiedy prezydent Athletic wbrew trenerowi i kibicom to zrobil.....tutaj na forum zawsze bronilem Aduriza i jako jeden z nielicznych bronilem go przy transferze do Valenci kiedy byla taka sama jazda po nim jak teraz po Postidze...widac ze guzik wiesz a sie udzielasz...
Gdyby Llorente przedluzyl kontrakt mialbym takie samo zdanie o Adurizie bo bardzo lubie tego zawodnika i ciesze sie ze Macua zaplacil za ta sprzedaz swoim stanowiskiem...Aduriz ma wielka klase i wspanialy charakter, zawsze poswieca sie dla zespolu i stawia go ponad wszystko...zeby przejsc do Valenci zrezygnowal z czesci swojego wynagrodzenia i dzieki temu Valencia mniej za niego zaplacila....to juz o czyms swiadczy...tak wiec doucz sie nieuku...wakacje nie zwalniaja z myslenia....
Polityka mojego klubu smieszna??? Wiesz ja Valenci nigdy nie obrazalem i zawsze szanowalem....szkoda ze Ty tego nie potrafisz "Panie Kulturalny"...moze i jest smieszna...na pewno dla takich nieukow jak Ty...dzieki tej polityce ten klub ma swoja tozsamosc, ma swoj charakter, nie ma klopotow finansowych, ma wiernych i oddanych kibicow, ktorzy zapelniaja stadion niemal do ostatniego miejsca...dzieki tej rzekomo "smiesznej" polityce klub ma pewnosc ze zawodnicy oddadza na murawie zycie za niego...ten klub to nie tylko klub pilkarski ale i tozsamosc narodowa Baskow i ich symbol odrebnosci i niepodleglosci..stad m.in ta polityka,ktora nazywasz "smieszna"...ale jestes za malo inteligentny zeby to zrozumiec...
Co do tej rzekomej zawisci do pilkarzy ktorzy chca odejsc....pierwsze sprostowanie to takie ze zaden nie gral w rezerwach...z prostego powodu...nie mogli grac w rezerwach bo byli za starzy na nie i jakby grali to nie mogliby wystepowac w pierwszym zespole...zasady LFP mowia ze tylko pilkarze ponizej 23 roku zycia moga grac w rezerwach i w pierwszym zespole...jesli ma wiecej to musi byc na stale przypisany do jednego i nie moze wystapic w drugim (w kazdym razie na pewno dotyczy to zespolow rezerw w Segunda B Division, niestety dokladnie nie wiem jak jest w Segunda ale chyba tak samo)....
Druga sprawa...tutaj nie chodzi o zawisc klubu wobec zawodnikow a o pewne zasady i filozofie klubu ktorej i tak nie zrozumiesz bo widac po Tobie ze masz elementarne braki wiedzy...odsylam do wywiadu prezydenta Athletic Josu Urrutii, ktory pieknie to wyjasnil...ale pewnie i tak nie znajdziesz bo trzeba byloby sie wykazac pewna inteligencja by go odszukac...
No ale coz...dla kompletnego laika, ktory nie ma pojecia o pewnych rzeczach moze to byc zawisc...coz nie pierwszy i nie ostatni raz pokazujesz elementarne braki wiedzy...
Ja zawistny??? Dlaczego tak sadzisz??? Zawisc jest mi kompletnie obca. Nie mam o co byc zawistny. Naprawde nie wiem po czym to wywnioskowales...
Spoko ja nie jestem obrazalski ani nie biore pewnych rzeczy do siebie...
Nie nazwalem Ciebie psudofanem Barcy....tylko sposob pisania i zachowanie porownalem do tego co wyprawiaja psudofani Barcy...a to jednak jest roznica...
Kazdy moze miec wlasne zdanie i ja tego absolutnie nie neguje...tylko trzeba umiec je uargumentowac...bo kazdy potrafi napisac cos w stylu "tak jest bo tak musi byc i ja tak uwazam"...a przeciez nie o to chodzi...chodzi o dyskusje...ja daje argument a Ty kontr argument lub swoj na obrone swojego zdania itd. Na tym polega dyskusja... :)
Co do siedzenia w temacie jednego klubu...fakt z racji tego ze jestem wielkim fanem Athletic to wiem o tym klubie naprawde sporo....ale interesuje sie rowniez innymi klubami La Liga, troche tez innymi ligami w ktorych mam kluby ktore lubie...jestem fanem pilki noznej w kazdym jej aspekcie bo jest to jedna z moich pasji...zapraszam za niecale dwa tygodnie na moja coroczna przedsezonowa analize La Liga i szans poszczegolnych klubow w rozgrywkach.... :):):)...
« Wsteczskomentuj