Soldado o zbliżającym się meczu

Napastnik Nietoperzy udzielił krótkiego wywiadu, w trakcie którego poruszył temat niedzielnego spotkania, a także udzielił pełnego poparcia dla Ernesto Valverde i zabrał głos w kwestii własnej przyszłości.

Według Żołnierza piłkarze muszą dać z siebie wszystko, jeśli chcą by klub zajął czwartą pozycję dającą prawo gry w Lidze Mistrzów: „Trenujemy bardzo intensywnie. Zagramy bez wymówek przeciwko rywalowi, który pokonał nas na Mestalla. Ważne, by zagrać z nimi na 120 procent naszych możliwości".

Soldado uważa ponadto, że zwycięstwo Getafe nad Realem Sociedad było bardzo korzystne, bowiem daje nadzieję na dogonienie rywala, choć pozostało już tylko 12 punktów do zdobycia.

Hiszpan wyraził chęć wypełnienia swojego czteroletniego kontraktu z klubem : „Przedłużyłem umowę w ostatnim roku i moim zamiarem jest zakończenie kariery w Valencii, choć zdaję sobie sprawę z faktu, że klub potrzebuje pieniędzy i może chcieć mnie sprzedać".

Wciąż niepewna jest przyszłość szkoleniowca Valencii, Ernesto Valverde. Roberto Soldado zapewnił, że on i inni zawodnicy są zadowoleni z jego pracy: „Pod jego wodzą dobrze nam idzie, nasza gra uległa poprawie, co widać zwłaszcza po ostatnich rezultatach". Napastnik Los Ches powiedział, że ewentualna zmiana trenera byłaby „niewskazana".

Na koniec, Żołnierz odniósł się do spotkania pomiędzy Levante a Deportivo (0:4 - przyp. red.), który został wzięty pod lupę Hiszpańskiego Biura Antykorupcyjnego. Soldado określił zaistniałą sytuację jako „nie do przyjęcia" oraz ocenił, że „psuje to wizerunek piłki nożnej".

Tweetnij