sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Real i Barcelona zainteresowane Guaitą

Piotr Marchewczyk, 04.01.2013; 14:32

Vicente rozchwytywany

W bramce Valencii niepodważalnym numerem jeden pozostaje, u każdego trenera, Diego Alves. Od czasu pozyskania Brazylijczyka rolą zmiennika musi zadowolić sie Hiszpan - Vicente Guaita. Sytuację golkipera stale monitorują wielkie kluby z całej Europy

Z przerwami na niedługie serie występów w pierwszym zespole Guaita większość czasu spędza na ławce. Ostatnimi czasy także problemy zdrowotne Hiszpana dały szansę obserwowania meczu z ławki trzeciemu bramkarzowi Nietoperzy. Pomimo niewielkiej liczby rozegranych spotkań bramkarz stale przykuwa uwagę czołowych klubów z różnych lig europejskich. Już od dłuższego czasu mówiono o zainteresowaniu zespołów takich jak Arsenal, czy też Manchester United, lecz w chwili obecnej o kartę zawodnika powalczyć mogą kolejne wielkie marki - Real Madryt i FC Barcelona. Pomimo, iż w obu ekipach pozycja między słupkami jest bardzo solidnie i trwale obsadzona, to włodarze hiszpańskich potęg pragną zwiększyć rywalizacje w swoich drużynach.

W przypadku klubu ze stolicy Hiszpanii sytuacja zaczęła robić się powoli nieco skomplikowana. Kapryśny charakter portugalskiego szkoleniowca - Jose Mourinho - po raz kolejny dał o sobie znać. W ostatnim meczu, z Malagą, w pierwszym składzie wybiegł rezerwowy bramkarz - Adan, zaś Iker Casillas zasiadł na ławce. Królewscy mecz przegrali, a w mediach rozgorzała dyskusja na temat decyzji trenera. W wątpliwość poddano umiejętności bramkarskie dublera Casillasa. Poszukiwania "bardziej kompetentnego" zmiennika nie są jednak nowością, gdyż już wcześniej Real interesował się pozyskaniem Davida de Gei z Atletico Madryt (obecnie występującego w Manchesterze United). W tej sytuacji bardzo komfortową opcją byłby wykup Vicente Guaity gwarantującego odpowiedni poziom w razie absencji obecnego kapitana Galacticos.

W Barcelonie natomiast, sytuacja wydaje się być bardziej klarowna. Koszulkę z numerem 1 od lat przywdziewa Victor Valdes, a jego zmiennikiem pozostaje Jose Manuel Pinto, który niedawno przedłużył swój kontrakt z katalońskim klubem. Ten pierwszy jednak nie zapewnił, że prolonguje swoją umowę, a drugiego, z racji wieku, czeka raczej powolny regres umiejętności. Obecnie sam dyrektor sportowy Dumy Katalonii - Andoni Zubizaretta zaczął wypowiadać się w samych superlatywach o Guaicie i nie wyklucza transferu.

Nie jest niczym zaskakującym, że drugi portero Valencii przykuwa uwagę swoją osobą, gdyż wykorzystywał nadarzające się mu okazje i zapewniał o swoich ponadprzeciętnych umiejętnościach bramkarskich. Byłby on bardzo dobrą opcją transferową dla obydwu gigantów, gdyż jest Hiszpanem, posiada status wychowanka, jest młody, a cena za jego usługi zapewne nie byłaby zbyt wygórowana zważając na problemy finansowe z którymi borykają się Los Ches.

Sam Guaita zapytany o obecną sytuację twierdzi, że marzy o tym, aby regularnie występować w zespole z Valencii, gdyż jest jego wychowankiem, ale w świetle ostatnich wydarzeń i przedłużającej się serii meczów bez niego w pierwszym składzie możliwe jest, że zmieni klub gdyby miały skorzystać na tym wszystkie strony.

Kategoria: Transfery | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (20)

KOMENTARZE

1. mucha002904.01.2013; 14:55
mucha0029Jeśli ktoś da co najmniej 15-20 mln euro, to proszę bardzo, niech idzie. Będzie Go troszkę szkoda, bo to w końcu wychowanek... Jednak w obecnej sytuacji ekonomicznej nie mamy raczej wyboru, wobec takich ofert musimy się godzić na transfer...
2. Fuh04.01.2013; 14:56
FuhVicente powinien byc numerem 1. Jest zdecydowanie pewniejszy niz D Alves, lepiej gra nogami, no i wychowanek!
3. idler04.01.2013; 15:01
idlerObecnie nie puściłbym go, gdyby nie złożyli jakiejś gigantycznej oferty. Jest naszym cholernie dobrym wychowankiem. Jeżeli tak dalej pójdzie to będziemy mieli prawdziwy problem ze spełnieniem wymagań Ligi Mistrzów dotyczących zgłaszania graczy szkolonych w klubie.
4. chiefer04.01.2013; 15:19
chieferI będzie tak jak z Palopem po odejściu do Sevilli. Stał się jednym z najlepszych bramkarzy La Liga a my musieliśmy eksperymentować z Renanem, Hildebrandem i Moyą. W końcu jedynie Cesar sprostał potrzebą.
5. szelos04.01.2013; 15:49
szelosTeż wolę Guaite w bramce, więc lepiej sprzedać Alvesa.
6. Suarez704.01.2013; 16:03
Suarez7Jak dadzą 15 mln to sprzedać ale jak jakieś grosze to się nie opłaca akurat będzie z niego jeszcze lepszy crack
7. VdV2304.01.2013; 19:31
VdV23Jakie 15 mln Panowie?Za 15 mln to można go ewentualnie sprzedać za granicę.Od Barcelony i Realu to krzyczeć 30 mln !!Jeśli oni od nas chcą to biorą a my od nich nie możemy bo nie wzmocnią rywali...nie dajmy się tak traktować.Niech szukają naiwniaków gdzie indziej.
8. Darlene04.01.2013; 19:52
DarleneMy od nich nie możemy bo nie mamy za co. Stać nas tylko na jakichś głębokich rezerwowych. Fakt, że oddać go do R lub B byłoby niedobrze, chyba że za 20 mln (30 to żart). Tak czy inaczej Guaitę możemy sprzedać i jeśli się trafi dobra oferta to nawet powinniśmy. Raz, że jest równie dobry Alves, dwa, że można dobrze zarobić. A zatrzymywać i sprowadzać wychowanków to sobie może B, tam piłkarze zarabiają najwięcej. Nas nie stać na wychowanków
9. idler04.01.2013; 20:02
idlerDarlene, nie wiem czy to sarkazm, czy mowisz calkiem serio, ale zdanie "nas nie stac na wychowankow" oddaje cala prawde o hiszpanskiej lidze. chyba napisze o tym felieton. dzieki ;)!
10. Darlene04.01.2013; 20:29
DarleneSkretyniali fani B chwalą się dużą liczbą wychowanków, ale nie chce im się dociekać co to tak naprawdę oznacza. A oznacza to to, że podkupią paru dzieciaków z Valencii, paru skądś tam itd., a w dorosłej kadrze zaoferują wychowankowi niebotyczną pensję, to będą mieli tzw. przywiązanie do barw klubowych. No i jeszcze sobie sprowadzą kliku "wychowanków" za paręnaście czy parędziesiąt mln typu Cesc czy inny Alba. A więc po prostu kasa. A przecież najczęstszym argumentem jest, że oni nie muszą wydawać grubych mln żeby mieć dobrych zawodników w przeciwieństwie do R lub szejków. Dlatego od B wolę już kluby, które wydając wielką kasę nie palą przy tym głupa i nie rzucają haseł typu więcej niż klub itp. Sam nie wiem czy większym pośmiewiskiem jest kiedy najwięksi symulanci oskarżają innych o antyfutbol czy to chwalenie się wychowankami
11. mattaj04.01.2013; 20:37
mattajHeh, Darlene zgrzewka piwa Ci się należy za to co napisałeś :] Normalnie jakbyś mi czytał w myślach. Najlepsze jest to, że ci "wielcy" fani nie wiedzą co najmniej połowy rzeczy o swoim ukochanym klubie a robią z niego nie wiadomo co... Z resztą telewizja lepsza nie jest...
12. Y4R005.01.2013; 00:01
Mnie się wydaję, że Alves i Guaita to będą klasowi bramkarze. Obecnie Alves jest o krok w przód umiejętnościami. Oddatkowo Alves nie raz wybronił sytuacje, które bramkarz nie powinien wybronić. To czyni go obecnie lepszym i bramkarzem na miarę światową. Gdyby czasem nie popełniał głupich błędów oraz był troszeczkę wyższy. Dodatkowo Alves broni fenomenalnie karne, a jak wiemy to ważne (finał LM VCF z Bayernem).
Z drugiej strony Guaita to Hiszpan, a ja uwielbiam ich w Valencii. Musimy na nich budowac drużynę, wreszcie to na nich mieliśmy najlepsze ostatnie lata. Ja bym poczekał do końca sezonu i któregoś sprzedał.

Z Guaitą nie ma co się śpieszyć na sprzedaż, gdyż z czasem dostaniemy jeszcze więcej tylko trzeba mu dać się pokazać na boisku musi się ogrywać. Sprzedaż wyłącznie za grubą kasę - jak chcą go potęgi Europy to niech płacą. Nam się nie śpieszy.

Alves zaczął grać sporo w reprezentacji, chyba z 6-7 meczy już. Oznacza to coś poważnego i tani również nie powinien być. Wreszcie to Brazylia. Za rok MŚ w Brazylii i szansa dla Alvesa. Sprzedajmy go po MŚ, a nie jak Ville przed (KATASTROFA) gdyż był przecież królem strzelców.

Sumuję... na koniec sezonu jak się okażę, że Guaita nie jest tak dobry sprzedać go wtedy, zaś Alvesa po MŚ2014.

Nie ma co sprzedawać na gwałt bo na tym nie wyjdziemy z długów. Ważne, aby ich utrzymywać w drużynie, motywować i mieli kontrakty do 2016r ;)
13. idler05.01.2013; 00:51
idlerKiedy byśmy Villi nie sprzedali to te magiczne 40 mln to było absolutne maksimum jakie mogliśmy dostać..
14. Y4R005.01.2013; 01:16
Manchester, Real, Barcelona, Bayern oni raczej nie sa sklonni do wydawania przesadzonych pieniedzy. Nie mowie o Ronaldo bo wart byl tego nawet w celach marketingowych. Obecnie sa takie kluby jak PSG, City, Chelsea, czy kluby rosyjskie z ktorych trzeba doic. Od nich oferty powinnismy rozwazac. Z Barca czy Realem nic dobrego nie wyjdzie. Jedyny plus ze pilkarz nie wyjedzie po za granice Hiszpanii co wiaze sie z nieoslabieniem ligi.
15. Y4R005.01.2013; 01:16
Z tego co pamietam to pol roku, rok przed sprzedaza Villi Chelsea oferowala 70 czy 100mln. Nie chce sie ugryzc w jezyk ale cos tam bylo z niebotyczna suma.
16. soldado_905.01.2013; 11:01
soldado_9Muszę przyznać, że tak samo wolę Guaitę i chciałbym, aby to on pokazał trenerowi, że to Alves powinien być tylko zmiennikiem :D
17. jr05.01.2013; 16:39
Jeśli ma być hispanizacja, to Guaita zostaje. Ale i bez tego powinien zostać.
18. Rui Costa05.01.2013; 19:44
Rui CostaWstrzymałbym się na miejscu zarządu ze sprzedażą do lata. Najlepiej byłoby gdybyśmy w ogóle nie sprzedawali ale sytuację finansową dobrze znamy.Też uważam,że lepiej sprzedać Alvesa niż Guaite.
19. Shinto05.01.2013; 19:49
ShintoTeż bym się wstrzymał ze sprzedaża chłopaka do innego klubu. Wiadomo,że nie zawsze ma się to co by się chciało...trzeba walczyć na treningach. Grunt by czuć chemię na linii piłkarz-klub a tutaj to wygląda naprawdę dobrze. Do końca sezonu chłopak zostanie w klubie :)
20. El_Duderino06.01.2013; 21:16
El_DuderinoGuaita to przeciętniak, dadzą 5-7 mln € to trzeba brać. Wy tu o 15-30 mln € pieprzycie jak potłuczeni. 15-30 mln u to było za Isco krzyczeć zaraz po przedłużeniu umowy co jak wiemy nie nastąpiło.
Gdyby więcej grał to by miał powód do podpisania umowy.
Grzechy Emerego ciągle nas kąsają w dupę.