sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Podsumowanie 3. kolejki La Liga

Bartłomiej Płonka, 04.09.2012; 00:11

Co wydarzyło się na hiszpańskich boiskach?

Już 3. kolejka hiszpańskiej ekstraklasy za nami. W jej podsumowaniu skupimy się na następujących tematach: mistrz wygrywa z Granadą, Barca górą na Camp Nou, niesamowity pościg Levante.

Pierwszy raz 3 punkty

Piłkarze Realu Madryt pokonali Granadę 3:0 i zanotowali pierwsze trzy „oczka” w sezonie. Już w 26. minucie Cristiano Ronaldo strzelił pierwszego gola. CR7 zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta. Fatalnie interweniował bramkarz przyjezdnych i było 1:0. Portugalczyk kolejne trafienie dołożył w drugiej odsłonie spotkania. Di Maria obsłużył Ronaldo dobrym podaniem a ten to wykorzystał. Później swoje pięć gorszy dołożył jeszcze Karim Benzema zdobywając bramkę na 3:0 i ustalając rezultat spotkania.

Jednakże w Madrycie większą uwagę poświęca się samemu Ronaldo aniżeli zwycięstwu jego drużyny. A powodem nie są dwie zdobyte bramki w meczu z Granadą ani późniejsza kontuzja. Reprezentant Portugalii rzekomo chce odejść, gdyż w stolicy Hiszpanii nie czuje się już zbyt dobrze.

„Nie celebrowałem bramek bo czuję się smutny. Jest to przyczyna zawodowa” – powiedział w pomeczowym wywiadzie gwiazdor Realu Madryt. Mówi się, że zawodnik spotkał się z prezesem „Królewskich” i oświadczył mu, że nie czuje się w klubie szczęśliwy i chce odejść.

”Nietoperze” bez zwycięstwa

Trzecia siła Hiszpanii pozostaje bez wygranej. Po trzech meczach Valencia ma dwa punkty. W niedzielę uległa Barcelonie 0:1. Jedyna bramka padła w 22. minucie. Katalończycy krótko rozegrali rzut rożny i pięknym strzałem z dystansu popisał się Adriano rozstrzygając konkurs bramki kolejki.

W drugiej połowie Valencia trafiła do siatki rywali, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Znów bardzo dokładnie wrzucił piłkę Tino Costa co wykorzystał Victor Ruiz, lecz bezskutecznie. Czy arbiter miał rację? Ciężko powiedzieć, zdania na ten temat są podzielone. Ruiz mógł mimo to zostać bohaterem spotkania w samej końcówce. Jednak niewiele się pomylił i przeniósł futbolówkę nad poprzeczką Valdesa.

Po spotkaniu cieszył się zdobywca jednego gola, Adriano. „Próbowałem i wreszcie to mi się udało. Zdobyłem bramkę i to na własnym stadionie. Jestem z siebie zadowolony” – wyznał po meczu zawodnik Blaugrany, która na swoim koncie ma komplet dziewięciu punktów.

Pościg Levante

Po pierwszej połowie w Walencji chyba mało kto myślał, że Levante UD jest w stanie pokonać Espanyol Barcelona. Jednak wielki pościg zakończył się haapyendem dla graczy trenera Juana Martineza.

W 21 i 28 minucie Longo i Tejera dali przyjezdnym prowadzenie. W drugiej odsłonie miejscowi wzięli się do roboty. Kontaktowego gola zdobył Luis Lopez, a kilkadziesiąt sekund później na listę strzelców wpisał się Lell i było 2:2!

W samej końcówce tego starcia swój dramat przeżył Raul Rodríguez. Piłkarz ekipy z Katalonii w doliczonym czasie gry wpakował piłkę do własnej bramki i odebrał szanse swojemu zespołowi na pierwsze punkty w sezonie 2012/2013.

Espanyol trzeci raz w trzecim meczu stracił gola w końcówce i na swoim koncie ma 0 punktów. Levante ma 4 „oczka”.

Gol kolejki – Adriano (Barcelona)

Tabele, wyniki oraz statystyki

Kategoria: Felietony | Własne skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.