Kto przychodzi, kto odchodzi?

Jakiś czas temu rozpoczęło się okienko transferowe. Valencia dokonała już dwóch zakupów i zatrudniła nowego trenera. Spójrzmy jak to wszystko wygląda!

Jeszcze przed zakończeniem sezonu wiadome było, że klub opuści szkoleniowiec Unai Emery. Bask był do tej pory najdłużej pracującym trenerem w La Liga. Jeszcze przed ostatnią kolejką ligową wszystko potwierdziło się oficjalnie!

7 maja na oficjalnej stronie walenckiego klubu pojawił się komunikat, że Mauricio Pellegrino został nowym szkoleniowcem. Unai Emery zaś sam potwierdził, że od nowego sezonu poprowadzi rosyjski Spartak Moskwa. Mister już teraz wyleciał do Rosji i opuścił drużynę, która odbywa tourne po Stanach Zjednoczonych.

Dzień przed oficjalnym poinformowaniu o el flaco pojawiła się informacja, że kontrakt z "Nietoperzami" podpisał Jonathan Viera Ramos. Zawodnik ten dotychczas występował na zapleczu La Liga. Mediapunta piłkarz kosztował 2,5 miliona euro plus towarzyski mecz z jego poprzednią drużyną.

Jeszcze w zimie dużo mówiło się o Van der Wielu. Los Ches strasznie kusili Holendra, który był już niemal obiema nogami na Mestalla. Jednakże nic z tego. Na początku maja agent piłkarza powiedział: "Jesteśmy blisko podpisania umowy z innym klubem". Okazało się, że mistrz Holandii i reprezentant tego kraju jednak okaże się nie dla Valencii.

I tak wczoraj do ekipy Blanquinegros dołączył inny prawy defensor, João Pereira. Portugalczyk od tej pory występował w Sportngu Lizbona. Mówi się, że Valencianistas zapłacili "Lwom" około 3,6 miliona euro. Sam gracz z transferu jest zadowolony. O Valencii wypowiadał się w samych superlatywach.

Przyjście Portugalczyka oznacza, że najprawdopodobniej z klubem pożegna się Miguel. Na pewno odejdą Bruno i Dealbert. Temu drugiemu proponowano przedłużenie wygasającej umowy, lecz jej nie zaakceptował i powiedział, że odchodzi. Jego nowym pracodawcą zostanie najpewniej inny zespół z ligi hiszpańskiej.

Natomiast wciąż nie wiemy nic na temat między innymi Soldado czy Ramiego, którymi zainteresowane miało być PSG i zapłacić nie byle jakie pieniądze. Jednak najgłośniej jest w sprawie Jordiego Alby, którego za wszelką cenę sprowadzić chce FC Barcelona. Wszystko w sprawie młodego lewoskrzydłowego powinno okazać się w najbliższych tygodniach.

Tweetnij