Valencia w "ekonomicznej Lidze Mistrzów"
10.02.2012; 17:45
Rekordowy przychód klubu
W tegorocznym rankingu prestiżowej firmy doradczej Deloitte uwzględniającym 20 klubów europejskich o największych przychodach, Los Ches uplasowali się na 19 miejscu. To historyczna chwila, ponieważ zadłużony klub z Comunidad Valenciana po raz pierwszy pojawił się w tym raporcie.
Valencia z wynikiem 116,8 milionów euro za sezon 2010/11 uplasowała się na przedostatniej pozycji rankingu, co jest jednak dużym powodem do radości zważając na problemy finansowe, z którymi od kilku lat boryka się klub. Tak duży przychód może być dobrym prognostykiem na przyszłość Valencii.
Według szczegółowych informacji z raportu, kwota wzrosła o 17,5 miliona euro w porównaniu z poprzednim sezonem. Głównymi powodami tej sytuacji były zwiększone wpływy z transmisji telewizyjnych oraz 24,1 milionów euro przychodu z udziału w Lidze Mistrzów, co jest wielkim wzrostem w porównaniu z poprzednim sezonem, w którym Los Ches uczestniczyli w Lidze Europy (wpływ rzędu 5,1 milionów).
Dwa pierwsze miejsca w rankingu okupuje wielka dwójka z La Liga- Real Madryt oraz FC Barcelona, która traci do Królewskich prawie 30 milionów euro. Jeszcze większa przepaść dzieli drugą Barcelonę od kolejnych klubów w rankingu-Manchesteru United i Bayernu Monachium.
Odzwierciedlenie raportu przychodów możemy zobaczyć w tabeli La Liga, gdzie od kilku lat niepodzielnie rządzą Real Madryt z FC Barceloną. Valencia jest w tym zestawieniu trzecim i ostatnim klubem reprezentującym Hiszpanię, ponieważ kolejny zespół – Atletico Madryt – uzyskał ‘tylko’ 99,9 milionów euro.
Lista 20 europejskich klubów z największym przychodem za sezon 2010/2011 wg. Deloitte (w milionach euro):
- Real Madryt 479,5
- FC Barcelona 450,7
- Manchester United 367
- Bayern Monachium 321,4
- Arsenal 251,1
- Chelsea 249,8
- AC Milan 235,1
- Inter Mediolan 211,4
- Liverpool 203,3
- Schalke 04 202,4
- Tottenham Hotspur 181
- Manchester City 169,6
- Juventus 153,9
- Olympique Marsylia 150,4
- AS Roma 143,5
- Borussia Dortmund 138,5
- Olympique Lyon 132,8
- Hamburger SV 128,8
- Valencia 116,8
- Napoli 114,9
KOMENTARZE
I LOVE <3 VALENCIA
Amunt Valencia ;D!
Nie jest tak różowo, połowa albo i więcej z tego zestawienia i tak zamknęła rok pod kreską...
I zamiast próbować skubać z kasy dwie najsilniejsze ekipy, to należałoby wywalczyć zakaz pokazywania w otwartej tv mecze La Liga i ta kasą powinna podzielić się liga - poza Barcelona i Realem. Czyli cała suma dla Valencii i reszty ligi - to by wyszło z korzyścią dla wszystkich.
PS. Jak tego waszego Unaia nie lubić? http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=zujoJGsVw8w :))))
To zestawienie przedstawia "przychody" klubow a nie "zyski". "Przychod" jest to calosc uzyskanych pieniedzy z dzialanosci w tym przypadku sportowej a wiec skladaja sie na to dochody z:
- transmisji telewizyjnych,
- handlu gadzetami,
- sprzedazy zawodnikow,
- innej dzialanosci gospodarczej (wynajem powierzchni pod handel, lokali itd)
- z reklam
- z innych zrodel (np. nagrody itp)...
Przychody zostaja pomniejszone o "rozchody" w ktorych obejmuje sie:
- zakup zawodnikow
- pensje zawodnikow
- pensje zarzadu i innych pracownikow klubu
- utrzymanie obiektow
- koszty bierzacej dzialanosci, podatki, kredyty itp.
"Zysk" wylicza sie w oparciu o roznice pomiedzy "przychodami" a "rozchodami" od ktorych kluby placa pozniej podatek...tak to w duzym skrocie wyglada....
Czemu Primera Division tak slabo wypada?....powod jest prosty (od najwazniejszego)....
1. Podzial kasy za transmisje telewizyjne
2. Zamoznosc spoleczenstwa...
3. Male stadiony i ceny biletow (co wiaze sie z zamoznoscia spoleczenstwa).
4. slabo rozwiniety marketing i PR...poza oczywiscie dwoma "rodzynkami".....
Poza tym zobaczcie z jakich miast sa te kluby....same najbogatsze i najwieksze miasta w swoich panstwach....tak wiec nie powinno to wcale dziwic...a w Hiszpanii poza Walencja, Barcelona i Madrytem jakie sa wielkie aglomeracje?.....nie ma....miast owszem bardzo duzo ale male i co za tym idzie mala kasa i ubogie spoleczenstwo...
1, Van wolfswinkel 89r sporting - niezły gośc!!!
2. Bas Dost -heereneven 90r- dobra gra głowa i skutecznośc
3. Luuk de jong z Twente 90r- również bardzo dobry gracz!
a najbardziej marzy mi się lewoskrzydłowy Dynama kijów Andriy Yarmolenko 89R naprawdę ekstra winger na długie lata YARMOLENKO!!!! przydałby sie nam
Przychód - koszty = dochód = zysk brutto
Zysk brutto - podatek = zysk
Jak dobrze napisał Joxer Deloitte wyliczyła przychody.
idealny temat heh
Wiele kategorii ekonomicznych w języku potocznym oznacza co innego, generalnie zwykle wiadomo co autor miał na myśli.
Dla mnie najsmutniejsze w tym jest nie to że Valencia kiepsko prosperuje, bo jako wielki klub prędzej czy później się ogarnie i sobie poradzi (zresztą tylko 3 moje ulubione kluby będą miały większe obiekty za jakiś czas); ale martwi mnie Hiszpania ma się nędznie a dokładnie jej gospodarka i perspektywy. Nie tak to sobie wyobrażałem na początku lat 90 gdy ją "wymyśliłem", być może trzeba szukać alternatyw.
jak już się trochę douczysz ołówku, to odrób lekcje, jako że i tak nie masz znajomych, z którymi mógłbyś gdzieś wyjść z domu :D
« Wsteczskomentuj