Kolejne derby w tym sezonie

Dzisiejszego wieczoru Valencia CF ma szansę postawić pierwszy krok w kierunku półfinału Pucharu Hiszpanii. Na drodze Los Ches stanie miejscowe Levante. Czy derby Walencji będą w stanie przyćmić wielkie El Clásico swoim poziomem sportowym?

Ćwierćfinał Pucharu Króla będzie obfitował w kilka ciekawych meczów. Największą uwagę przyciągnie spotkanie Realu i Barcelony. Gran Derbi od wielu lat jest największym piłkarskim wydarzeniem, lecz w ostatnim czasie pojedynek między oboma zespołami stał się komercyjny, brutalny i nieciekawy pod względem sportowym. Media zwykły rozdmuchiwać otoczkę przed meczem dwóch najlepszych drużyn Hiszpanii. W ostatnim czasie na hiszpańskiej arenie mają szansę zaistnieć inne derby, mianowicie pojedynek pomiędzy Valencią a Levante.

Levante UD rozgrywa najlepszy sezon w historii klubu. Drużyna, która dopiero po raz piąty występuje w Primera División przed dłuższy czas była liderem rozgrywek. Obecnie zespół z Walencji zajmuje 4. pozycję w tabeli i traci do Valencii CF zaledwie 4 punkty. Derby tego regionu zawsze były ciekawe, lecz kojarzone z bratobójczym pojedynkiem Villarrealu i Valencii. Teraz dla kibica Primera División rzucenie hasła "derby Walencji" przywołuje skojarzenie związane z pojedynkiem 3. i 4. zespołu Hiszpanii. Wielkie derby stolicy Walencji w najbliższym czasie nie mają szans na przewyższenie Gran Derbi pod względem medialnym. Pojedynek ten ma jednak szansę pokonać El Clásico na płaszczyźnie sportowej, bowiem już pierwszy mecz obu drużyn w tym sezonie obfitował w ogromne emocje.

Podopieczni Unaia Emery'ego będą musieli zmierzyć się z Levante UD 4-krotnie w tym sezonie. Pierwszy pojedynek obie ekipy rozegrały już na początku listopada. Wtedy "Nietoperze" wygrały na wyjeździe 2:0 po bramkach Tino Costy oraz samobójczym golu Venty. Dzisiejszy mecz również zapowiada wielkie emocje. Levante nie straciło formy, a trener gości zapowiedział walkę o półfinał rozgrywek.

Ostatnie wyniki w lidze nie zachwyciły kibiców obu zespołów. Valencia CF nie może wygrać od kilku spotkań, a Levante UD poniosło porażkę na wyjeździe z Athleticiem Bilbao. Granotes przegrali 0:3 z Baskami, więc w dzisiejszym pojedynku każdy będzie chciał zwyciężyć i powrócić do swojej zwycięskiej passy, do której przyzwyczajeni zostali kibice w całej Walencji.

Drużyna "Żab" pokazała już w tym sezonie, że nie można ich skreślać po pierwszym meczu. W 1/16 finału Pucharu Króla przegrali 1:3 z Deportivo La Coruna, lecz w drugim spotkaniu zdołali odrobić straty. Piłkarze gości pokazali charakter zespołu i trzeba spodziewać się trudnego pojedynku dla podopiecznych Emery'ego w ćwierćfinale tych rozgrywek.

Szkoleniowiec Valencii ponownie powróci do systemu wystawiania najsilniejszej jedenastki, bo założył sobie cel, aby awansować do półfinału Pucharu Hiszpanii. Większych niespodzianek w zespole gospodarzy nie ujrzymy. Jedynym zaskakującym manewrem w składzie może być występ duetu Banega - Tino Costa. David Albelda narzekał na lekkie dolegliwości, więc jeżeli Hiszpan nie będzie w stanie zagrać, to możemy się spodziewać ofensywnej pary środkowych pomocników. Trener nie chce ryzykować wystawienia Mehmeta Topala, ponieważ Turek w ostatnim czasie miał problemy z koncentracją i nie imponował swoją formą.

Przewidywane składy:

Valencia CF: Alves - Bruno, Rami, Ruiz, Alba - Banega, Costa - Feghouli, Jonas, Pablo Hernandez - Soldado.

Levante UD: Navas - Venta, Nano, Ballesteros, Juanfran - Zhar, Pallardo, Iborra, Barkero - Roger, Kone.

Wytypuj wynik spotkania na forum!

Tweetnij