sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Dyshonor na Mestalla

Zdzisław Lewicki, 15.01.2012; 03:13

Soldadodependencia?

Remis lub porażka dopuszczalne są zawsze, jednak brak zaangażowania nigdy. Kilka zmian kadrowych wystarczyło, by powróciły najgorsze wspomnienia – Valencia w przygnębiającym stylu poległa z Realem Sociedad. Na własnym terenie.

Noworoczny tryumf nad Sevillą zwiastował pomyślny okres dla wszystkich Valencianistas. Tymczasem z meczu na mecz „Nietoperze” opadają coraz niżej.

Najpierw byliśmy świadkami szczęśliwego remisu z Villarrealem, znajdującym się w potężnym dołku. W środę zespół nieomal utracił trzybramkową przewagę w dwumeczu z Sevillą, a w sobotę udało się przegrać z Realem Sociedad, który poprzednie jedenaście wizyt na Mestalla kończył z co najwyżej jednopunktowym dorobkiem.

W obliczu nadchodzącego dwumeczu w krajowym pucharze, Unai Emery postanowił dać odpocząć kilku zawodnikom podstawowego składu. Przez nadmiar żółtych kartek na boisku nie mógł pojawić się Roberto Soldado, oprócz niego akumulatory ładowali Albelda, Alba, Jonas, Ruiz oraz Tino Costa.

Zaczęło się obiecująco. Dawno widziany Aritz Aduriz, który przypomniał o sobie wyrównującym trafieniem w derbach regionu, dwukrotnie sprawdził umiejętności Claudio Bravo. Chilijski bramkarz bez trudu przeszedł pierwszą próbę, przy drugiej pomogła mu poprzeczka: Aduriz swoim zwyczajem wyskoczył nad wszystkich obrońców po rzucie rożnym wykonywanym przez Daniego Parejo, jednak Baskowi zabrakło precyzji.

Kwadrans przyzwoitej gry podsumował Pablo Hérnandez, który z bliskiej odległości starał się wyprowadzić Valencię na prowadzenie, jednak jego strzał zdołał zablokować obrońca „La Real”.

W drugiej części spotkania najlepszą okazję ponownie miał Aduriz, ale tym razem futbolówka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką. Niezły strzał z dystansu oddał Banega, lecz do celu i tak zabrakło przynajmniej metra.

Goście ograniczali się do rozbijania ślamazarnych ataków kreowanych przez duet Parejo-Banega. Rozczarował zwłaszcza ten drugi, który zaliczył multum strat. Najlepiej spisywała się formacja obronna z Ángelem Dealbertem na czele, która i tak nie ustrzegła się utraty gola.

Przed upływem godziny gry Antoine Griezmann starał się pokonać Diego Alvesa z bliskiej odległości. 20-latek miał na tyle szczęścia, że piłka odbiła się od Adila Ramiego, jego własnego kolana, później ręki i wylądowała pod jego nogami. Francuz przelobował zaskoczonego Alvesa, niespodziewanie dając prowadzenie przyjezdnym.

Real nie oddał wypracowanej przewagi, skupiając się na bronieniu wyniku. Irytacja kibiców rosła z minuty na minutę, którą jedynie wzmagały nieporadne ataki – sporą porcję gwizdów zebrał choćby Daniel Parejo, którego strzał z dystansu wylądował wysoko w trybunach.

Unai Emery nie kwapił się z przemeblowaniem składu, przez co może czuć się mocno odpowiedzialny za końcowy wynik. Zmiany były zbyt późne i, poza wprowadzeniem Jonasa, nietrafione. Tino Costa podniósł się z ławki rezerwowych jedynie na chwilę – wobec urazu aktywnego Sofiane trener zmienił zdanie i wypuścił do boju młodego Paco, zostawiając niezadowolonego Tino na ławce.

Zatrzymanie piłki ręką przez Griezmanna pozbawiło gospodarzy tylko jednego punktu, pozostałe dwa podarowali na własne życzenie. Zawodnikom zabrakło zaangażowania, trenerowi pomysłu na pokonanie rywala.

Porażka nie zachwieje pozycją zespołu w lidze. Strat należy upatrywać w morale zawodników, którzy zostali pożegnani „pañoladą”. Drużyna musi szybko się pozbierać. Już w czwartek czeka ją pierwsze ćwierćfinałowe starcie Pucharu Króla z Levante.

PS. Liverpool zremisował bezbramkowo na własnym stadionie ze Stoke City. Trener gospodarzy naprzeciw 5-osobowej obronie gości ustawił jednego napastnika, a znaczna przewaga w posiadaniu piłki nie znalazła odzwierciedlenia w końcowym wyniku. Oby w lutowym starciu Ligi Europy było inaczej.

Raport pomeczowy:

Valencia CF 0:1 Real Sociedad de Fútbol

Bramki: 56' Griezmann.

Żółte kartki: Alba.

Valencia CF: Alves; Bruno, Rami, Dealbert, Mathieu (Jordi Alba, min. 53); Topal, Éver; Féghouli (Paco Alcácer, min. 70), Parejo (Jonas, min. 64), Pablo; Aduriz.

Real Sociedad de Fútbol: Bravo; Estrada, Demidov, M.González, Cadamuro; Aranburu (Mariga, min. 80), Elustondo; X.Prieto, Zurutuza, Griezmann (Carlos Martínez, min. 92); Aguirretxe (Carlos Vela, min. 69).

Wyniki i tabela Primera División

Wybierz piłkarza meczu!

Skrót spotkania: VCF Video

Cały mecz do pobrania!

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (61)

KOMENTARZE

1. Fuh14.01.2012; 23:49
FuhWazny teraz CdR, w tabeli wyzej nie bedziemy, nizej tez nie, wiec nic zlego sie nie stalo.
AMUNT VALENCIA!
2. KempesVCF14.01.2012; 23:51
KempesVCFTen mecz to jakieś... nieporozumienie. Banega zapomniał chyba, że potrafi grać. Nie widziałem jeszcze u niego tylu katastrofalnych zagrań... Stracił głupio więcej piłek, niż we wszystkich wcześniejszych meczach...

O tym co się stało trzeba szybko zapomnieć, bo ja nie znajduję w tym meczu zawodnika, który zagrałby na swoim poziomie, a co dopiero dobrze...
3. Dzidek14.01.2012; 23:51
DzidekPora na pierwszą świeczkę dla drużyny w tym roku:

[*]

Oby w tygodniu było lepiej. Amunt.
4. idol14.01.2012; 23:52
idolPajac kolejny raz pokazał swoje umiejętności trenerskie. Znowu wymienił ponad połowę składu i znowu ten sam żenujący efekt. Sociedad wygrywa zasłużenie taka jest prawda.
5. mucha002914.01.2012; 23:54
mucha0029Kur*a komu ten stadion klub buduje, pytam się ??!! Takim poje*anym "kibicom" ? Jak im się nie podoba to niech zwijaja manatki i niech sie wyprowadzają do Barcelony albo Madrytu.
Naprawdę współczuję Unaiowi... Cały czas niemal wszyscy przeciwko niemu. Powinien szczerze mówiąc wypiąć się na Valencię i odejść ale jest Baskiem, a Baskowie tak łatwo sie nie poddają. Amunt Emery !!!

Przyjadą najgłośniejsi kibice w Anglii to zobaczą jak się zachowują prawdziwi kibice....
Oł fak, ale żal...
6. Vicente8914.01.2012; 23:54
Najgorsze jest to że nie ma 2 zawodników i już nie umiemy grać !! Bez Soldado i Albeldy (no i Jonasa) jest wielka zbita dupa
7. Trivium14.01.2012; 23:57
TriviumI badzcie madrzy przy rzucaniu picia i palenia bedac kibicem valencii...

Trzeba przyznac ze nas drugi sklad jest gorszy niz Real Sociedad. Jakby Jonas gral od pierwszej to moze inaczej potoczyl sie ten mecz, Ever probowal ale cos mu nie wychodzilo nic, ladnie zagral Pablo, cos chcial zrobic
8. idol14.01.2012; 23:58
idol@mucha0029 jak Tobie podoba się taka gra jak dzisiaj to gratuluje.

Dobranoc
9. Fuh15.01.2012; 00:03
FuhJa sie zgadzam z Mucha0029, juz kolejny raz irytuje mnie zachowanie kibicow na Mestalla...
10. mucha002915.01.2012; 00:04
mucha0029Lisovski, miałem na myśli kibiców na Mestalla akurat... A jeśli chodzi o buraki... No cóż nie będę odpowiadał na twoje zaczepki, nazywaj mnie jak chcesz. Nie rusza mnie to...
A przeciwnicy Unaia może aż tak nie są zdesperowani żeby życzyć źle klubowi, ale tylko czyhają na to żeby napisać wymowne: "Fuera Emery" :)

@idol, nie napisałem że mi się gra podobała bo się nie podobała... Jak każdemu :)
Ale Emery nie jest traktowany normalnie w klubie i to jest troszeczkę chore...
11. KempesVCF15.01.2012; 00:04
KempesVCFJa się nie wypowiadam na temat zwolnienia trenera bądź nie - nie mam kompetencji... Włodarze klubu zdecydują, co z nim zrobić. Unai dziwne decyzje przeplata dobrymi... Dziś zchrzanił sprawę i tyle...
12. pedro915.01.2012; 00:05
Jak łatwo wygrać z VCF...
Do zmiany nadawał się przede wszystkim Banega, nie Parejo. Paco można dać pograć kiedy idzie dobrze, a nie kiedy nóż na gardle. Najpierw miał wejść Tino, potem nagle zmiana decyzji. Najpierw Tino się wkurzył i zaraz potem zaczął się śmiać. Chyba z Emerego.
Najgorsze jest to, że nasi się starali, ale tle Sociedad byli po prostu bezradni. Środek pomocy znowu nie istniał. Ciągle te dośrodkowania łatwo wybijane przez rywali, którzy byli dobrze zorganizowani, waleczni i mieli trochę szczęścia.
Jak można przegrać z drużyną, która została rozgromiona kilka dni temu przez mocarzy z Majorki?
13. lisovski15.01.2012; 00:08
lisovskiTak Fuh Unai niema łatwo no ale przy takim wyniku rozliczać płacących za bilety? no nie wiem, Unai przegrał i to porażka bardzo bolesna.
14. lisovski15.01.2012; 00:12
lisovskiMucha
Jakże wymowne i jak zasłużone.Kibiców na Mestalla masz dość a tych na stronie traktujesz inaczej.Rozsądnie.
15. Vicente7315.01.2012; 00:25
Vicente73@lisovski, chłopaku!
Jak ci się podobała gra Paco??? Nie podobała? To wróć do swojego postu #10 i przeczytaj go uważnie 10 razy. I już idź spać.
16. Marcel15.01.2012; 00:25
MarcelDla Muchy wieki plus za brak reakcji na zaczepke oraz obraze ze strony innego uzytkownika. I tak jak Mucha uwazam, ze kibice dali ciala w tym spotkaniu. To co, Valencia gra ladna pilke, wygrywa to wszystko jest fajnie a jak przytrafi sie gorszy mecz a szanowni kibice zaplaca za bilety i beda go ogladac z trybun tzn, ze juz nie musza byc z klubem? Prawdziwych kibicow poznaje sie po zachowaniu w kryzysowych momentach, a nasi sie w takich nie sprawdzaja. Spojrzmy na kibicow takiego Liverpoolu ktorzy co sezon zakladaja, ze Liverpool moze grac slabo wazne zeby wygral z Evertonem. Co zrobili gdy Liv. przegral z Evertonem? Odspiewali YWNWA zeby wesprzec zawodnikow, dac im motywacje zeby wygrywali w kolejnych meczach. Dobijanie lezacego to najgorsze co kibice moga robic
17. lisovski15.01.2012; 00:29
lisovskiTrzeba być idiotą żeby twierdzić że Paco zmieni oblicze Valencii (i żaden zwolennik raczej tego nie napisał) i jeszcze większym żeby użyć tego jako argument przeciwko.Paco jest świetny.Bywaj.
18. Gran Hermano15.01.2012; 00:30
Gran HermanoLisovski, naucz się rozmawiać z ludźmi mającymi inne zdanie. Ostrzeżenie numer 1.
19. KempesVCF15.01.2012; 00:31
KempesVCFHiszpańscy kibice z reguły tak reagują... Też mi się to nie podoba, ale tak jest i będzie...
20. lisovski15.01.2012; 00:33
lisovskiMarcel
Taki komentarz to mógł napisać komplety ignorant.W czasach Beniteza kibice The Reds dawali czadu.
21. Marcel15.01.2012; 00:35
MarcelPaco jest swietny, owszem. Nie zmienia to fakty ze mial dzisiaj 24 minuty, a nie wniosl do gry zupelnie nic. Byl niewidoczny. Zawodnik ktory wchodzi z lawki na 20 minut, zwlaszcza jezeli w ogole nie ma okazji grywac nawet z lawki powinien gryzc trawe, biegac wszedzie, walczyc o pilki. Paco po wejsciu na boisku co zanotowal, jedno podanie 2 metrowe przy srodku boiska? Nie mowie teraz, ze mial wejsc na boisko i strzelic hat tricka, ale nie zrobil nic co mozna bylo zapamietac. Jak ktos mnie zapyta jak zagral Paco, to doslownie pamietam tylko to jego jedno podanie
22. ruben12315.01.2012; 00:36
Jeden ze słabszych meczów Valencii.
Nic nam nie wychodziło, RSSS zagrali bardzo ułożony mecz, strzelili gola fuksem.

Po tym meczu widać kilka rzeczy bardzo wyraźnie:

1.Drużyna jest mocno zmęczona. Choć to dziwne bo taki Real też gra w CDR a ich zawodnicy wyglądają o wiele lepiej kondycyjnie.

2.Niestety ale mamy kiepską ławkę i strata kilku podstawowych piłkarzy to już bardzo mocne osłabienie.

3.W związku z takimi rezerwami, cieszmy się że ciągle mamy to 3 miejsce bo ta strata punktowa niewiele nas kosztowała.

4.Widać czemu Emery nie daje szans Paco - koles był dzisiaj niewidoczny i to jest coś co zauważyłem już wcześniej gdy Alcacer grał. Dlatego wszyscy którzy krzyczeli za Paco teraz wiedzą dlaczego Emery na razie go nie wprowadza.

5.Musi coś bardzo niedobrego być z Piattim, skoro w zasadzie nie łapie się nawet jako rezerwowy.

6. Tino ma prawo być wkurzony na Emerego. W tej chwili prezentuje się znacznie lepiej niż Banega a i tak nie gra.

7. Musimy szukać szybko def pomocnika bo Topal osiąga dno. Drugi z rzędu taki występ Turka.

8.Aż się dziwię że to piszę bo zawszę krzycze "Fuera Emery" ale dziś mi troche szkoda Unaia z tymi gwizdami.
Kibice muszą zdać sobie sprawę że ta kadra jest o 2 klasy gorsza niż takiego Realu, nie mamy wirtuozów , tylko rzemieślników. Ostatni wirtuoz poszedł do Chelsea.
23. Marcel15.01.2012; 00:38
MarcelNie zrozumiales wogole przeslania. Chodzilo mi w tym momencie o to, ze ukochana druzyna kibicow przegrywa u siebie z najwiekszym wrogiem a kibice nie spuszczaja glow, nie krzycza zeby kogos zwolnic, nie gwizdaja na zawodnikow tylko wspieraja dalej druzyne. Nie mialem na mysli zadnego porownania do tego jakich Liverpool ma kibicow teraz a jakich mial kilka lat temu. Tak samo nie mialem na mysli tego, ze ich kibice sa najlepsi ale akurat ten przypadek sobie przypomnialem w trakcie pisania. Chodzilo mi tylko i wylacznie o to, ze wlasnie w taki sposob powinni sie zachowywac kibice
24. lisovski15.01.2012; 00:51
lisovskiNie to raczej ty nie wiesz co napisać bo ja rozumie.Stąd twoje głupoty.
25. Marcel15.01.2012; 00:59
MarcelNazywaj to jak chcesz, przekaz byl jasny i czytelny ale komus przeszkadzal przypadek do ktorego sie odnioslem wiec musialem to wyjasnic. Nie zamierzam dluzej odpisywac na ten temat bo nie ma w nim juz nic zwiazanego z Valencia, kazdy wyrazil swoje poglady.

Milej nocy zycze
26. Vicente7315.01.2012; 01:09
Vicente73@lisovski - twój wpis: "nie wiesz co napisac, bo ja rozumie"???
Ile masz skończonych klas szkoły?
"Rozumie"? Wydajesz się kolesiem, który kompletnie nic nie rozumie! Zachowujesz się i rozmawiasz z ludźmi jak:
1. Prostak
2. Analfabeta
Do wyboru, do koloru. Ja obstawałbym za dwiema powyższymi opcjami.
Przynosisz WSTYD kibicom Valencii w Polsce. Idź sobie z tej społeczności.
27. lisovski15.01.2012; 01:20
lisovskiJaki przekaz?trzymać trenera nieudacznika? nie spuszczać głów po dziwnym meczu czy chodziło ci o Liverpool bo już nic nie rozumie.Wiem Emery nie odpowiada za ten mecz to zawodnicy i kibice którzy pukają się w głowę jak to można było przegrać.Jesteśmy dumni bo kibice Liverpool też wyśmiali swojego trenera? Emery pracuje za minimum i tyle daje więc cieszmy się bo LM poszła z Genk.To dobry trener bo jest Baskiem i trzecie na pewno wygra Założysz się ?czy nie? jak nie to nie jesteś kibic.Ja kocham Valencie i pisze EMERY FUERA!!!!!!!!!!!!
28. lisovski15.01.2012; 01:22
lisovskiVicente- jesteś Balotelli naszej strony wiesz do czego służy kamizelka tylko nie umiesz jej założyć.
29. lisovski15.01.2012; 01:42
lisovskiJeżeli chodzi o rękę w przy bramce to nie mam zastrzeżeń do przerwy powinno być 2-0 i po sprawie.Pisanie że zawiódł Dealbert,Aduriz czy Parejo(już o Paco nie wspomnę) to tak w stylu Vicente78 słodka nie świadomość.
30. lisovski15.01.2012; 02:16
lisovskiNie wiem gdzie kibice Valencii przeczytali następujące bzdury(bo chyba nie na portalu vfc.pl);
-Paco będzie znacząca postacią w pierwszej 11 w tym roku.
-Dawanie Paco szans i tak niema sensu bo..(ja nie wiem)
-Llorente każdemu trenerowi przedstawi te same warunki co Emeremu.
-Emery jest tak dobrym trenerem że ma ofert na pęczki od innych klubów.
-Każdy inny trener nie dał by rady utrzymać klubu na pozycji 3.
To są bzdury których ja nie jestem w stanie wyjaśnić i nie mam pojęcia kto to mógł wymyślić może Vicente56 ma jakiś pomysł?
31. lisovski15.01.2012; 02:31
lisovskiI jeszcze jedna bzdura;
-jak by Emery miał kontrakt do 2015 to Messi grał by dla nas a Isco wchodził by z rezerwy(moja i Vicente45 ulubiona)
Ogólnie masakra ludzie w każdym klubie z poukładanymi finansami Emery trenował by do dwumeczu z Schalke a potem bay misiu do Getafe podawać ręczniki i to tylko łaska klubu że dostał kolejną szansę.
Chyba że Vicente33 widzi to inaczej.
32. Vicente7315.01.2012; 02:45
Vicente73@lisovski - nie obchodzi mnie, co masz mi do powiedzenia i z kim mnie porównujesz. Wystarczy mi, że nasi koledzy z tej strony mają porównanie nas obu.
A teraz tylko napiszę wprost:
Powinieneś pisać "ja nie rozumiem", a nie uparcie "nie rozumie". Wiem, że nie rozumiesz, dlatego piszę ci o tym.
Dwa: "nie świadomość" zastąp "nieświadomością", będzie lepiej. Choć w twoich ustach obie wersje brzmią jednako i niezwykle szczerze.
Trzy: jest piękna noc, w Wawie pada gęsty śnieg i jest cudnie. Nie chce mi się zatem psuć atmosfery i polemizować na poziomie niższym, niż przyjemny.

Amunt Valencia. Dobranoc.
33. lisovski15.01.2012; 02:53
lisovskiKiedyś ktoś na tej stronie napisał mi tekst:"jak nie wiesz czego się czepić lub co napisać na temat to zajedź ortografią" Vicente (tak naprawdę 15).
34. lisovski15.01.2012; 03:04
lisovski"Aha, i dziwi mnie taka eksplozja radości, by nie powiedzieć ekstazy, jak ogłoszono kadrę na RSSS i miejsce w niej dla Paco. Sorry, ale moim zdaniem to płonne nadzieje. Jeśli zbawcą Valencii ma być Paco, to z nami jest naprawdę źle."
Co gorsze? braki w ortografii czy nadinterpretacja(bo wszak nikt ci nie napisał że Paco zrobi różnice) która jest objawem choroby psychicznej.
35. Fuh15.01.2012; 03:05
FuhSpam + Prowokacje = Kolejny Ban juz blisko. ;D
Dobranoc!
36. lisovski15.01.2012; 03:08
lisovskiTylko mnie zastanawia czemu tak tego pilnujesz przecież to ciebie nie dotyczy.Czystość strony pilnowana przez największego prowokatora.Kolejny chory?
37. gats15.01.2012; 06:58
zaraz a gdyby zrobic tak piatti plus kasa = griezmann? może canales coś wniesie do drużyny ale po kontzji zawsze cięzko se pozbierać ,na pewno więcej powinien grać tino!!! a parejo byle gdzie ale jak najdalej od mestalla nawet za 3, 4 mln bym puścił, myśle ze taki zawodnik jak granero by nam bardzo pomógł ale któs by musiał wylecieć .. i musiałoby by sie zanleś jakieś minimum 8 mln .. alemyśłe że granero by mógł wniesc naprawde wiele dobrego, ni Topal dzisiaj pokzał że bez nowgo DM se nie obejdzie ja bym proponował gojko kacara z ahmburgera sv no i niestey z A durzem trzeba sie żegnac na te niestety knieczne już chyba zmiany potrzebne jest sporo kasy łacznie juz przeciez van der wiel nie był tani atakie rozwiązani jak guardado to loteria i to bardzo niepewna jest jedną wielka niewiadomą ale gdzy czytam o potencjlanych wzmocnieniach jakims lassem z rayo ale albo jakims chłopszkiem z getafe to zastanawiam se dlaczego te trasnsfery są wogóle brane pod uwage jako ostania deska ratunku? ostanie wtopy transferowe naszczęscie tylko dwie kosztowały nas 1 mln piatti i parejo za tą kasę już dwano byłby u nas gameiro- niezły kozak! no ale cóz wiesz jak nie wiesz piatti miałbyc mega hitem.a co wyszło wszyscy wiemy, no ale cóz wiesz jak nie wiesz , ale i tak jeżeli chodzi o transfery to postęp jest ogromny! zigicie arizmendi fernandesy tavano helgueraa nwet szczerze mówiąc joaquin na pewno nie był wart 27 mln jeszcze jak na tamte czasu postep jest bardzo duży ale ostanie przesłanki transferowe mnie martwią wniosek na dzis piatti plus kasa =griezman nad tym równaniem powinien sie zastanowić braulio i emery tyle ode mnie
38. gats15.01.2012; 07:00
parejo i piatti kosztowali razem około 13 mln
39. gats15.01.2012; 07:02
sorry za mnóstwo błędów..)
40. Oriolus15.01.2012; 07:21
OriolusUśmiech Tino Costy, w momencie kiedy Emery kazał wchodzić Paco - bezcenna :>
41. Bartees15.01.2012; 07:25
BarteesNie mogę niektórych komentarzy czytać, no masakra... Jak można pisać wyżej już nie będziemy nic się nie stało, po to się daje pograć tym z ławki żeby pokazali się z jak najlepszej strony, ale w Valencii widać o tym nie powiedziano, jestem kibicem VCF parę dobrych lat i taka porażka bardziej boli niż przegrana z Realem który chociaż coś grał. gadanie typu że 3 miejsce ok jest rozbrajające... Po co nam nowy stadion jak mamy stary, po co nam cele przed sezonem jak zadowalamy się z minimum, ludzie no proszę was litości!
42. mucha002915.01.2012; 09:29
mucha0029Czytając posty lisovskiego, aż trudno mi uwierzyć że ma 32 lata :o (pisząc to spodziewam sie jednocześnie że zaraz poleci we mnie ostra fala epitetów itp z jego strony :)
43. kubastepniak2215.01.2012; 10:22
Lisowski paco jest wielką nadzieją na przyszłość a nie teraźniejszość a to jest róznica.
44. Algir15.01.2012; 10:29
Bartees,

te komentarze dotyczą konsekwencji tej porażki - obecni ta wtopa nie ma wpływu na układ tabeli (mam nadzieję, że na koniec sezonu nie zabraknie tych 3 pkt).

Zespół zagrał kiepski mecz - tego nikt nie kwestionuje.

45. Marcel15.01.2012; 10:44
MarcelBartees

Dlaczego mielibysmy sie nie cieszyc z trzeciego miejsca na koniec sezonu? Jeszcze 2 lata temu gdy konczylismy Lige na 3 miejscu, wrocilismy do LM bez potrzeby gry w barazach kazdy sie cieszyl. Udalo sie 2 sezony temu, sprzedalismy najwieksze gwizady. Udalo sie sezon temu, i kolejne gwiazdy odeszly. Dlaczego wiec, jezeli w tym roku znowu sie uda (a wszystko na to wskazuje) mamy byc nie zadowoleni? Bo odpadlismy z Bayerem i Chelsea? Trudno, zdarza sie moze uda sie cos w LE zawojowac. Popatrz na nasz sklad, to nie jest druzyna ktora moze sie bic o LM czy mistrzostwo Hiszpanii dlatego moim zdaniem 3 miejsce w Lidze to jest plan maksimum a nie minimum. Co roku zmniejszamy dlug, nawet udalo sie wznowic budowe nowego stadionu. Musisz sie z tym pogodzic, ze dopoki Valencia bedzie w takich dlugach w jakich jest teraz nie bedziemy mistrzem i LM tez raczej nie wygramy. Malo tego, bedzie co raz ciezej utrzymac trzecia pozycje bo oferty za najlepszych zawodnikow dalej beda wplywac a zarzad zadowolony z poprzednich o wiele tanszych zawodnikow ktorzy byli sprowadzani na miejsce gwiazd moze dalej isc ta droga. Co za tym idzie, nie zdziwie sie jak w tym roku sprzedamy Albe czy Banege. W miedzy czasie takie Atletico znowu moze wydac mase pieniedzy na transfery i znalezc trenera ktory bedzie potrafil ich ustawic i ze soba zgrac. Malaga, kolejny klub z Ligi Hiszp. ktory z druzyny walczacej o utrzymanie w rok stal sie druzyna walczaca o LE. Wystarczy zobaczyc Man City. Tez na poczatku mimo kupienia wielu gwiazd nie walczyli o mistrzostwo, a teraz po 2 latach sa na pierwszym miejscu majac jeszcze do zagrania jeden mecz wiecej od drugiego Man Utd. Dlatego ja osobiscie uwazam, ze 3 miejsce przez najblizszy czas to dla nas plan maksimum
46. Matito15.01.2012; 11:57
Jako przeciwnik emerego muszę powiedzieć że takie rzeczy się zdarzają a bramka Sociedad to jest ogólnie śmiech no trudno
47. lisovski15.01.2012; 12:02
lisovskiWejście Paco w 70 min to oczywiście szczyt myśli trenerskiej Unaia teraz wszyscy chórem możemy napisać że chłopak jest nie gotowy tyle że to nie on ma (na razie decydować o wyniku to wie chyba każdy głupi(np.Vicente73 już go skreślił).Nagrodą za 20 min we wczorajszym meczu będzie zsyłka do 3 ligi do 2015.No co? dostał szansę? dostał!
To co zagrała cała drużyna wczoraj to potwarz dla kibiców takiej maniany to nie widziałem już dawno ostatnio chyba jak większość chciała odejścia Koemana.Spacerki po murawie spektakl żenujący,rezerwy powinny gotowe na taki mecz z zespołem z którym powinno być spokojnie 2-0(to takie minimum żeby wstydu nie było).Ktoś powinien to ogarnąć jeżeli Unai nie potrafi.
Możemy oczywiście zapomnieć o tym meczu tak do spotkania z Granadą ,nic się nie stało bo w końcu nie gramy o mistrzostwo tylko o Unaiowe minimum.
48. Maniek_vcf15.01.2012; 12:21
Maniek_vcfok prawie każdy widział że Banega no nic! nic nic nic! ale że nie widział tego Emery???? Tino siedzi i widzi jak kuleje Banega i nadaje siędo zmiany już w 20 minucie. Przy takim obrocie spraw nie wpuścić Tino jako pierwszego w 45 minucie to profanacja piłki. Nie mam nic oczywiście do Evera każdemu zdarza się tak słaby mecz, ale na takie sytuacje natychmiast się reaguje! a on zagrał 90 minut! SKANDAL!

Dealbert na plus! Paco jeżeli nie będzie w kadrze na następny sezon to się naprawdę zdenerwuję! Murawa na Mestalla jakaś dziwna, nie tylko Fegul na niej jeździł. Choć Fegul i tak czy tak się starał i jego pomysł na grę mi się podoba. No i i Aduriz na plus! Dochodził do sytuacji mimo że praktycznie nie miał piłek od kolegów! Jak Tino nie zagra od pierwszej minuty z Levante to ja chcę by go sprzedano bo szkoda mi jego zmarnowanej kariery niestety przez Emerego. Topal z Banegą tańczyli w parze w rytm piosenki "co ja robię tu".

Pozdrawiam
Amunt!
To potknięcie było potrzebne! Trzeba się obudzić :)
49. lisovski15.01.2012; 12:27
lisovskiMucha
"Naprawdę współczuję Unaiowi... Cały czas niemal wszyscy przeciwko niemu. Powinien szczerze mówiąc wypiąć się na Valencię i odejść ale jest Baskiem, a Baskowie tak łatwo sie nie poddają. Amunt Emery !!!"
Widzę że padłeś ofiarą piłkarskiego marketingu dla nastolatków powtarzanych przez Orłowskiego i Szpakowskiego frazesów o "walecznych Baskach" którzy nigdy się nie rezygnują i walczą do końca.Serio? wszyscy Baskowie to wojownicy?.To taki sam bełkot jak "więcej niż klub" i "wieka la Masia"
50. mucha002915.01.2012; 12:38
mucha0029Lisovski

Może i masz rację. Może to tylko mit o tych Baskach. Ale ja wierzę (albo chcę wierzyć :), że tak nie jest. Być może żyję w zakłamaniu, ale dobrze mi z tym :)
51. los ches15.01.2012; 13:34
los chesPorażkę trzeba przyjąć z pokorą i potraktować jako ważne doświadczenie.
Nic samo się nie wygra,trzeba z każdym meczu grać na swoje największe możliwości.
Banega padł ofiarą grania w każdym meczu. Króciutka przerwa na pewno zrobi mu dobrze.

Emery dał szanse Paco. Trzeba się cieszyć , oby więcej takich wejść. Nie chodzi o styl ale ważne ,ze zagrał.
Zresztą on jest świetnym przykładem tego ,ze brakuje ogrania zawodnikom drugiego planu. Gdyby młody Hiszpan wcześniej dostawał szanse to być może teraz dałby drużynie coś więcej.
Tak naprawdę tylko Topal z Albeldą zmnieniają się występami a reszta to Ci sami.

Lisovski daj na luz i ciesz się z niedzieli.
Po porażkach przychodzą sukcesy a Ty od razu masz wielką uczte po tym meczu i możesz pisać wszystko na wszystkich a głównie na Emerego.
Narzej dalej
52. Jarek15.01.2012; 13:50
Cóż,nie rozumiem waszego ataku na Lisovskiego...bo generalnie to widze spory problem z Emerym nie od dziś.Ogólne trzyma czołówke,wręcz regularnie awansuje do LM,ale to...tyle(może to i tak sporo,ale...).
Tego co mnie najbardziej irytuje nie mogę zdzierżyć tzn:
1.Praktycznie wiadomo,że jak mecz jest z klasową,znaczącą drużyną to będzie ta sama miałka gra i maksymalnie remis,na wygraną praktycznie nie ma nadziei
2.Ten zespół niczym pozytywnym w grze nie zaskoczy,cały czas klepie to samo grając do tego zdecydowanie zbyt miękko,lajtowo(brak "jaj" i...takiej fajnej ostrej dynamiki)
3.Brak porządnego pokazania się w pucharach np. ugrać tą 1/4 czy nawet 1/2 LM (nierealne marzenia?)po drodze tocząc wyrównane boje z czołowymi zespołami europy bo potencjał ku temu jest(a nawet gorsze kadrowo zespoły potrafią czymś zaskoczyć)tylko styl prowadzenia zespołu nie stwarza wiary na coś takiego
3.Zdecydowanie zbyt częsta i liczna rotacja składem która nie przynosi niczego pozytywnego a tylko dezorganizuje zespół

Zmiana trenera byłaby dla mnie wskazana,choć jest ryzykowna bo taka w miarę regularność ligowa powinna być utrzymana,ale też gra z największymi,gra w pucharach musi się zmienić bo najbardziej mnie to denerwuje.Może i mam wymagania,ale wolałbym od czasu do czasu oglądać Valencie która bije Chelsea,Inter czy inny Manchester-nawet "kosztem straty jakichś punktów z Osasuną czy Espanyolem"
53. lisovski15.01.2012; 14:11
lisovskilos ches
Widzisz ja w swojej krytyce nie jestem tak regularny jak niektórzy zwolennicy Emerego w wychwalaniu jego umiejętności choćby przy marnym remisie.
54. los ches15.01.2012; 14:20
los chesJarek
A może po prostu nie jesteśmy na tyle mocni jak się co niektórym wydaje?

Regularne poglądy. To się ceni.
Ale nie można po porażce czy nawet remisie dawać Emeremu lanie i walic na jego gradem krytycznych zdań.
Umiar.

55. lisovski15.01.2012; 14:30
lisovskiNo więc pisze że umiar zachowuje w miarę możliwości.Wczorajszy mecz to babol jakich mało kiedy więc krytykować jak nie po takim przedstawieniu.
56. songoten12315.01.2012; 15:35
Lisovski robisz się nudny, po każdym meczu zwalniałbyś trenera. Jak Emery nam spieprzy sezon to Lorente go zwolni. Niejesteśmy tak nisko w tabeli jak Atletico i Villarreal żeby zwalniać trenera w środku sezonu. Najbardziej mnie martwi, że Emery niewidzi co wyprawia w meczu Banega, który już niepowinien grać w rewanżu z Sevillą.
57. pedro915.01.2012; 15:40
Rozumiem, że rotacje były konieczne (przemęczenie) i nieuniknione (kartki). Dlatego zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem Banegę zamiast Tino. Ever grał tragicznie, a wiadomo - gdy Ever słaby, VCF nic nie gra. Do tego okazuje się, że mamy tylko jednego klasowego napastnika - Soldado. Aduriz był słabiutki, Paco to nieporozumienie. Zgubiłem go błyskawicznie z pola widzenia. Paco trzeba jednak wprowadzać powoli, dać pograć końcówki meczów (tak jak było z Vicente), a nie wrzucić na głęboką wodę kiedy nic nie idzie.
Kibice na Mestalla są podobni do tych Realu M. Do czego to podobne, żeby Parejo tak wygwizdać, skoro grał zupełnie przyzwoicie. Wykonuje rzuty rożne dużo lepiej niż Banega (jego balony nikomu nie robią krzywdy), pokazał kilka zagrań wysokiej klasy. Jonas nie był lepszy.
Co do Griezmanna - przed tym meczem był krytykowany za słabą formę. Wczoraj błysnął, ale na tle tak słabej Valencii nie było to tak wielką sztuką. Piatti musi być rzeczywiście w tragicznej dyspozycji, skoro kolejny raz nie grał.
Tragedii nie ma, jednak w takim stylu szybko można roztrwonić przewagę punktową nad rywalami.
58. Fuh15.01.2012; 17:10
FuhJa traktuje to jako wypadek przy pracy. Porazka musiala przyjsc przy tak napietym terminarzu, bo nasi zmiennicy sa jednak klase nizej niz 1 sklad. Tez mnie bardzo zdziwilo, ze Ever wczoraj zagral, juz z Sevilla gral padake i powinien odpoczac. Mysle, ze na LEvante wyjdzie Tino, a Parejo byl wygwizdywany nie za gre, a za zachowanie, za to, ze oficjalnie mowi ze chce odejsc, wiec nie powinno to nikogo dziwic. Unai popelnil blad, bo Ever i Mathieu powinni siedziec na trybunach z kolegami, a zamiast Feghouliego powinien grac Piatti, trzeba bylo oszczedzac wszystkich, a nie tylko czesc, wybranych. Musimy teraz wygrac z Levante, a w polfinale niech sie dzieje co chce. ;P
Nasz czas jeszcze nadejdzie i jest coraz blizej, ja widze postep z roku na rok, pomimo straty Crackow.
AMUNT VALENCIA!
59. chiefer15.01.2012; 17:38
chieferTak. Pamiętacie zimę sezon temu i dwa sezony temu? Scenariusz ten sam, zmęczenie kluczowych zawodników, dekoncentracja i głupie tracenie punktów.
Nie chcę narzekać na Unaia, ale uważam że z niego już więcej nie wyciągniemy. Facet osiągnął szczyt swoich możliwości motywacyjno-taktycznych i czas rozglądać się za nowym entrenador.
60. BarKos15.01.2012; 20:23
Hej, meczu nie widziałem, ale wynik i Wasze komentarze mówią o nim w zasadzie wszystko. Okazuje się jednak, że po raz kolejny mamy farta, a porażka oprócz strat moralnych w zasadzie niewiele kosztowała. Levante i Osasuna też wtopiły. Sevilla zremisowała z Espaniolem. Ale Bilbao coraz bliżej:)

Pozdrawiam i wszystkim życzę lepszej gry naszych ulubieńców!
61. Vicente7315.01.2012; 22:17
Vicente73Ta nasza przewaga jest iluzoryczna w perspektywie wielce prawdopodobnej porażki z Osasuną w najbliższej kolejce. Wówczas cały peleton ligi będzie nas miał na wyciągnięcie ręki... To jest to brzemię porażki z RSSS.
Badziewna gra to druga strona medalu...