Holender w ciężkiej sytuacji

Hedwiges jest jedną z nielicznych osób, które nie cieszą się z przyjścia Ruiza do Valencii. Po tym transferze jego szanse na występy w podstawowej "11" drastycznie zmalały, biorąc pod uwagę fakt, że Unai Emery nawet bez nowego nabytku bardzo rzadko na niego stawiał.

Jest to z kolei dobra wiadomość dla Espanyolu Barcelona. Kataloński klub rozpoczął obserwację piłkarza w momencie pojawienia się doniesień o prawdopodobnym transferze Ruiza do Valencii. Teraz, kiedy wszystko zapięte jest niemal na ostatni guzik, Espanyol otwarcie wyraził swoje zainteresowanie.

Maduro w planach Emery'ego miał być czwartym środkowym obrońcą drużyny, co ten mu wyraźnie zasygnalizował podczas przygotowań przedsezonowych. Po przybyciu stopera z Włoch przesądzona wydaje się rola Holendra z klubie z Mestalla - głębokie rezerwy. Dla Valencii transfer do Espanyolu byłby rozwiązaniem idealnym, biorąc pod uwagę długość kontraktu piłkarza (ten wygasa w czerwcu 2012 roku - przyp. red.) oraz jego zarobki.

Tweetnij