Banega pokazał się w koszulce Realu Madryt
25.07.2011; 13:46
Nieprzemyślane zachowanie pomocnika
Fala wzburzenia przetacza się od parunastu godzin przez hiszpańskie serwisy i fora internetowe. Éver Banega, ubrany w koszulkę Realu Madryt, znalazł się na zdjęciu na facebookowej tablicy swojego brata (zdjęcie powyżej).
Kilka dni temu za pośrednictwem serwisu "Twitter" piłkarz cieszył się z rychłego powrotu do klubu. "Ludzie. Zostaję w Valencii! Szczęśliwyyy" - pisał niedługo po odpadnięciu z mistrzostw Ameryki Południowej.
Wczoraj dziennikarze dotarli do zdjęcia, które mocno poruszyło środowisko kibiców (w "Marce" informacja znalazła się wśród najczęściej czytanych). 23-latek stoi na nim w koszulce madryckiego Realu, tej z sezonu 2009/2010. Być może jest to prezent od któregoś z rodaków: Fernando Gago, Gonzalo Higuaína lub Ángela di Maríí.
Na razie brak jakiejkolwiek odpowiedzi od klubu bądź osób z nim związanych. Sam zawodnik wróci do drużyny w najbliższy czwartek.
KOMENTARZE
FUERA BANEGA! klik
Sprawa rozdmuchana, na ile tylko się da, ale sam sobie zawinił. Taki Keita po pokazaniu się w koszulce Realu też nie miałby życia.
Fuh zmieniłby avatar :D
Pomyłka. On ubrał koszulkę Realu. A ty napisałeś, że chciał ładnie wyglądać.
Nie trzyma się kupy jak w mordę strzelił.
Nawet jeśli fota była strzelona trochę czasu temu, to jednak strzelona była. A Ever w tym czasie przywdziewał ów trykot, czego robić nie powinien. No chyba, że to fotomontaż, w co nie wierzę.
Fakt zdjęcie stare ale mimo wszystko założył.
TYlko zastanawi mnie jedna sprawa, dlaczego akurat teraz to zdjecie pojawiło się.
Przypadek czy nie, hm.
Ma do konca życia przy kazdej okazji nosic tylko trykot Valencii?
zrzuciłem lepszej jakości zdjęcie znalezione na sport.se
link
w skrócie: im więcej białego, tym większe prawdopodobieństwa manipulacji
sezon ogórkowy w pełni i takie medialnych farfocli będzie pewniej więcej
Ma talentu co nie miara, ale czemu się tak op******a?
« Wsteczskomentuj