Prezentacja Diego Alvesa
07.07.2011; 22:25
Trzy miliony euro za bramkarza Almerii
Żeglarski klub wioślarski w Gandii został wybrany na miejsce uroczystego powitania nowego bramkarza. 25-letni Diego Alves podpisał czteroletni kontrakt.
Wśród gości z ramienia klubu znaleźli się prezydent Manuel Llorente, Damià Vidagany, Jordi Bruixola oraz Braulio Vázquez. Obecny był również burmistrz Gandii, Arturo Torró.
Braulio Vázquez:
Diego spełnia wiele - jeśli nie wszystkie - nasze oczekiwania. To zawodnik młody, ambitny, jeden z najlepszych w lidze. Nie przesadzam, mówiąc że mamy najlepszą parę bramkarzy w lidze. Obecność Guaity to korzyść dla klubu.
Diego nie miał łatwo, kiedy przybył do Hiszpanii, ale potrafił się zaadaptować - ma dziesiątą najdłuższą serię meczów z czystym kontem w historii ligi.
Manuel Llorente:
Atmosfera w Gandii jest znakomita. Kontynuujemy budowę „valencianismo” w naszej społeczności. Diego Alves zawsze chciał tutaj być, począwszy od pierwszej chwili, gdy nawiązaliśmy kontakt. W minionym sezonie mieliśmy wspaniałego bramkarza, lecz czas jest nieubłagany. Uważam, że siła drużyny rodzi się dzięki bramkarzowi. Musimy mieć dobrych golkiperów.
Diego Alves:
Transfer Piattiego to niespodzianka. Nic o tym nie wiedziałem. Jestem szczęśliwy, ponieważ to dobra osoba i ma silną wolę. Cieszę się również z tego, że tutaj się znalazłem. Kiedy dowiedziałem się o zainteresowaniu, zgodziłem się na wszystko. Przejście do Valencii to dla mnie wygrana.
Valencia CF ma piękną historię, z zawodnikami pokroju Palopa czy Cañizaresa. Wydaje się, że powtarza się ten scenariusz, klub ma dwóch solidnych bramkarzy. Zawsze osiągałem swoje cele. Jestem religijną osobą, Bóg zawsze będzie ze mną.
Zdjęcia: I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X
KOMENTARZE
Miejmy nadzieje, że niebawem pobije rekord. ;)
Gdyby Alves miał takie wsparcie mediów jak de Gea to pewnie on by poszedł do MU.
Jak lubię Guaitę to jednak nie widze, żeby wygrał rywalizację z tym crackiem.
Boga nie ma.
A co do Alvesa - no cholernie będzie mi przykro patrzeć jak którykolwiek z dwójki Alves - Guaita będzie musiał siedzieć na ławce. Z drugiej strony żaden nie będzie się lenił. Sam już nie wiem...
Jako "nr 1" w tym sezonie obstawiam Alvesa.
Dobrze, że mamy dwóch, i szkoda, gdybyśmy któregoś mieli marnować.
Moim zdaniem szanse są wyrównane, ale ze względu na związek z klubem kciuki trzymam dla Guaity.
« Wsteczskomentuj