Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
07.03.2011; 23:24
Stanke poleci z drużyną do Gelsenkirchen
Niespełna dwie doby - tyle czasu pozostało do rewanżowego spotkania z Schalke. Ostatnie wypowiedzi zawodników jak i trenera świadczą o pewności siebie oraz wierze w sukces, jakim będzie awans do fazy ćwierćfinałowej tak elitarnych rozgrywek.
Nie trzeba mówić, jak ważne dla przyszłości Valencii, ale i Emery'ego będzie środowe spotkanie na Veltins Arena. Nikt z zawodników ani sztabu szkoleniowego nie wyobraża sobie innego scenariusza, jak awans do kolejnej fazy rozgrywek. Dlatego też Unai pragnie zabrać ze sobą na to spotkanie wszystkich dostępnych zawodników, oczywiście (co raczej nikogo nie dziwi) z wyjątkiem dwójki Miguel-Chori. Zaskoczeniem jest zaproszenie do wspólnego wspierania drużyny Mariusa Stankeviciusa, który według zasad UEFA nie może zagrać w tym spotkaniu. Jak uważa trener, litewskiego obrońcy nie może zabraknąć przy drużynie w najważniejszym meczu sezonu. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku wspomnianych wcześniej niefrasobliwych Miguela i Choriego.
Kolejnym zaskoczeniem jest obecność Hedwigesa Maduro. Jego obecność w kadrze sprawia, że trener po raz pierwszy od dłuższego czasu ma do dyspozycji wszystkich dostępnych zawodników. Jest to niewątpliwie dobra wiadomość, dająca nadzieję na osiągniecie zamierzonego celu. Dla Emery'ego to bardzo ważne, by wszyscy (prawie wszyscy) gracze byli razem w tak trudnym i ważnym momencie.
Można zatem stwierdzić, że do Gelsenkirchen wybiorą się: César, Guaita, Moyà, Bruno, Ricardo Costa, David Navarro, Dealbert, Stankevicius, Jordi Alba, Mathieu, Albelda, Topal, Maduro, Tino Costa, Éver, Pablo, Joaquín, Mata, Vicente, Isco, Jonas, Soldado oraz Aduriz. Ostatnimi decyzjami trenera będą wybory - najpierw meczowej osiemnastki (poznamy ją jutro), a następnie meczowej jedenastki.
KOMENTARZE
Bardzo dobry ruch ze Stanke. Coś chyba zaczyna się pozytywnego dziać pomiędzy piłkarzami oraz między sztabem i graczami.
Należy się tylko pozbyć krnąbrnych i zbędnych w sumie Miguela i Choriego, dokupić prawego obrońcę (Rami na środku już jest) i jest gotowa ekipa na następne 2-3 sezony!
Póki co należy rozprawić się z Niemcami w płaszczach! ;)
Bedzie dobrze, AMUNT VALENCIA!
« Wsteczskomentuj