Pablo: "Dostosuję się"
23.02.2011; 22:16
Hiszpan głodny gry
Unai Emery ostatnio wyraźnie stracił zaufanie do Pablo Hernandeza. Po dłuższym okresie milczenia prawoskrzydłowy wypowiedział się w tej sprawie.
Po wtorkowym porannym treningu Pablo zjawił się na konferencji prasowej i zabrał głos w sprawie swojej obecnej sytuacji: "Ciężko pracuję na treningach i wiem, że to jedyny sposób, by zyskać uznanie w oczach trenera. Zdaję sobie sprawę, że muszę zachować spokój i oczekiwać na okazję, by pokazać się z jak najlepszej strony i poprawić swoją sytuację w drużynie. Jestem w pełni gotowy i chętny do gry. Dostosuję się do systemu trenera".
Zdaniem pomocnika "Nietoperzy" należy zapomnieć o ostatnim meczu z Gijon i skoncentrować się na kolejnym spotkaniu z Athletic Bilbao: "Wiadomo, że u siebie gra się zawsze o trzy punkty. Jednak w późniejszym rozrachunku poszczególne rezultaty nie są już ważne, a liczy się tylko suma zdobytych oczek. Punkty zdobyte na San Mames mogą okazać się ważniejsze, aniżeli ich strata ze Sportingiem".
Pablo podkreśla, że ten miesiąc będzie bardzo ważny dla Los Ches: "Podejmujemy u siebie Barcelonę i mamy dwa trudne wyjazdy (do Bilbao i Gelsenkirchen - przyp. red.). Nie boimy się jednak i będziemy konsekwentni, ponieważ jesteśmy drużyną, która może wygrać z każdym".
Skrzydłowy zabrał również głos w sprawie absencji Aduriza: "Na pewno jest to osłabienie, ponieważ Aritz świetnie sobie radził z długimi podaniami, potrafił zastawić się i przetrzymać piłkę. Mamy jednak w składzie piłkarzy o trochę innym usposobieniu, którzy wypełnią po nim lukę. Ponadto do zespołu dołączył niedawno Jonas".
KOMENTARZE
Ciekawi mnie ile kupcy mogliby za niego w lecie dać ...
Pewnie niektórzy obserwują i widzą że mniej gra, może ktoś będzie chciał go wyjąć.
Emery lubi kombinowac i dawac nowe pozycje zawodnikom to i moze Pablo powienien pograc na napadzie bo instynkt strzelecki wedlug mnie posiada a technike tez ma na bardzo wysokim poziomie. Kto wie moze bylby naszym najlepszym napastnikem :p. Na miejscu Emerego tak bym postapil ale nikt niewie co siedzi w glowie naszego najepszego na swiecie trenera :D.
Prędzej nim na szpicy niż Matą.
Też bym go zostawił (jeden mocny rezerwowy się nam należy) ale jakby Llorente szukał kasy to najpierw oczy skieruję w stronę Maty, potem w stronę Pablo)
Żadnego z nich nie chcę sprzedawać.
Jakbym miał wybierać to pewnie Matę, Pablo jest chyba teraz sporo mniej wart.
Zastanawiam się więc ile .. swego czasu news o Chelsea mówił o 19 mln. Ja bym był usatysfakcjonowany już 11.
Oczywiście musi być zmiennik potem.
« Wsteczskomentuj