sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Ani widu, ani słychu

Piotr Świca, 23.02.2011; 12:37

Dwa miesiące bez Albeldy. To nie koniec?

Uraz kolana, który wykluczył Davida z gry na tak długi okres czasu, był konsekwencją kontuzji odniesionej przez niego w pucharowym meczu z Villareal. Stało się to 21 grudnia poprzedniego roku. Od tamtej pory pojawia się niewiele informacji o stanie zdrowia pomocnika. Co się dzieje z byłym kapitanem?

Kłopoty z kolanem zawodnika zaczęły się znacznie wcześniej. Pierwsze bóle pojawiły się w rozegranym 24 listopada meczu z Bursasporem. Mimo ich stałego sygnalizowania zawodnik grał również w kolejnych meczach: z Almeríą, madryckim Realem i Manchesterem United. Takie obciążenie było zbyt duże dla "sypiącego się" już kolana, co musiało zakończyć się na stole operacyjnym.

I tak też się stało. Artroskopię przeprowadził klubowy lekarz, dr Candel, 10 stycznia 2011 roku. Raport medyczny wykluczał Albedlę z gry na 6 tygodni. Czas ten minął, a gracz nadal nie jest gotowy do gry. Teoretycznie mógłby wrócić na rewanżowy mecz z Schalke, który odbędzie się 9 marca. Jednak sam zawodnik nie chce ryzykować odnowienia się urazu, dlatego bardzo prawdopodobne, że na boisku zobaczymy go dopiero kilka tygodni później...

Do zespołu wraca natomiast Maduro. Holender, który był zawieszony za kartki i odpoczywał podczas meczu ze Sportingiem, trenował już z drużyną. Bardzo prawdopodobne, że będzie on jednym z tych zawodników, którzy będą odpowiedzialni za rozbijanie ataków przeciwnika w zbliżającym się meczu z Bilbao. O wszystkim zadecyduje jednak trener, który do gry zawodnika odnosi się ostatnimi czasy bardzo pozytywnie.

Kategoria: Raporty Medyczne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. Qnick198623.02.2011; 15:15
Qnick1986ani widu ani ... no właśnie słuchu czy słychu?
Mi się zawsze wydawało, że słychu.
Wpisałem w google i mi wyskoczył film z 58 roku gdzie jest "słychu" i wiele innych stron.
Forma słuchu również pojawia się na różnych stronach (z tym, raczej używają go userzy na forach). Zgłupiałem. Może niech się jakiś polonista wypowie.
2. Fuh23.02.2011; 15:47
FuhWydaje mi sie oczywiste, ze slYchu. (:
Czyzbym cale zycie zyl w bledzie? ):
3. Flaku23.02.2011; 16:58
Dobrze zatem, może nie jestem wybitnym polonistą, ale kształcę się w tym kierunku a więc dodam swoją opinię na temat: "ani widu ani słychu".
Więc tak, samo słowo "słychu" jest archaizmem czyli wyrazem przestarzałym, który jest jeszcze używany. Powiedzenie "ani widu ani słychu" jest dość starym powiedzeniem i w tym wypadku forma "słychu" jest jak najbardziej akceptowalna. Ponieważ niegdyś słowo "słychu" znaczyło tyle samo co dzisiaj: słuchanie, słyszenie. Także podsumowując; samo słowo "słychu" jest poprawne aczkolwiek bezpieczniej jest go używać tylko w tym powiedzeniu, może być zastąpione słowem słuchu, bo nie zmienia to jego sensu, zamienia tylko owy archaizm na słowo współczesne. Dziękuje za uwagę ^^ Amunt !
4. Flaku23.02.2011; 17:10
Dodam jeszcze jedno zauważyłem, że w tytule jest zmienione "słychu" na "słuchu" i uważam, że nie powinno tak być, z prostego powodu; "ani widu ani słychu" to wyrażenie potoczne i zmieniając jedno słowo brzmi to bez sensu, a więc moim zdaniem nagłówek (już poprawiony na mowę dzisiejszą) powinien brzmieć tak: Nic nie widać i nie słychać. Ponieważ tak dosłownie tłumaczy się wszystkie archaizmy zawarte w wyrażeniu potocznym "Ani widu, ani słychu". Przepraszam za troszkę zagmatwane pisanie, ale pisząc to mam małe zamieszanie koło siebie :P Amunt ! :) pozdrawiam !
5. Qnick198623.02.2011; 17:23
Qnick1986Flaku
Wcale nic nie pogmatwałeś;)
Oczywiście chodziło mi o wyrażenie potoczne i tylko w kontekście tego powiedzenia. Używanie tego archaizmu w innej sytuacji uznałbym już nie tyle za akceptowalne co niepoprawne (język ewoluuje więc mówienie mać zamiast matka chyba też jest średnio poprawne). Mniejsza już o to.
Grunt, że bardzo się zdziwiłem widząc twór : "ani widu, ani słuchu" bo to takie pomieszanie z poplątaniem mowy współczesnej z tą już zanikłą. Mówię to jako osoba o wykształceniu prawniczym, czyli nie znająca się na tajnikach języka więc pozostawiam sobie dość spory margines błędu;)
6. Flaku23.02.2011; 18:17
Qnick1986 zgadzam się z tobą :) dobrze jest czasami polemizować z kimś kto ma pojęcie co mówi :). A teraz już wróćmy do tematu. :) Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dostaniemy jakieś info odnośnie powrotu Albeldy na boisko, super było by jak by wrócił jeszcze na Athletic. Podejrzewam, że niedługo pojawi się jakaś informacja o stanie zdrowia naszego nietoperza. Bądźmy dobrej myśli na nadchodzące mecze bardzo przyda nam się doświadczony pomocnik :)
7. skarpetek24.02.2011; 11:39
skarpetekSzkoda mi Albeldy. Ma już swoje za sobą, nie wiem ile sezonów mu zostało (życzę mu jak najwięcej, mimo że myślę niedużo), i każda przerwa stawia tę resztę pod zankiem zapytania.
Coraz dłuższe okresy rehabilitacji, no i kolano, nie ma żartów. Niech wraca jak najszybciej i jeszcze pogra.
Amunt
8. fischerVCF24.02.2011; 15:27
fischerVCFooo poprawione:))