Copa del Rey: Valencia - Villarreal
21.12.2010; 12:48
Powołania
Po ostatnim meczu ligowym z Realem Sociedad, zakończonym modelowym dla Nietoperzy happy endem, przychodzi czas na ostatnią potyczkę w obecnym roku kalendarzowym. Wieczorem na Mestalla w 1/8 finału Pucharu Króla Valencia podejmie lokalnego rywala - Villarreal.
To już druga odsłona pojedynków obu zespołów w obecnym sezonie. Poprzednia, zakończona remisem, przyniosła niezwykle pokaźny pokład negatywnego ładunku - zarówno na płycie boiska, jak i na samych trybunach. 12 żółtych kartek i czerwień Stankieviciusa to niezwykle wylewne potwierdzenie tego faktu. Biorąc pod uwagę w/w czynniki oraz fakt, iż naprzeciw siebie staną 3. i 4. zespół Primera Division, można być pewnym, iż dziś będziemy świadkami emocjonującego widowiska.
W zespole Valencii na pewno nie zobaczymy wieczorem Cesara. Podstawowy portero "Nietoperzy" doznał kolejnej kontuzji (skręcone więzadło poboczne w prawym kolanie), która wyklucza go z udziału w pucharowym dwumeczu. W jego zastępstwie między słupkami zobaczymy młodego Guaitę, któremu na przedmeczowej konferencji udzielił pełnego wotum zaufania. Ponadto, w derby nie zobaczymy też Navarro i Banegi. Kapitan Los Ches kontuzji doznał jeszcze w trakcie meczu z Realem Sociedad, zaś Banega ciągle pauzuje po starciu na treningu z Feghoulim.
Do składu, zaś powinien wrócić Albelda. Mimo ostatnich kłopotów zdrowotnych piłkarza, Emery zechce w tak istotnym meczu wykorzystać jego doświadczenie. Inna kwestią, dotyczącą środka pola, jest wydolność Tino Costy, który odczuł trudy ostatniego meczu ligowego. Do pełnej dyspozycji powrócił już Topal.
W zespole Juana Carlosa Garrido nie zobaczymy Marcheny oraz Joana Oriola. Reszta zawodników jest do dyspozycji trenera.
Zwycięzca dwumeczu spotka się kolejnej rundzie z wygranym pary Sevilla - Mallorca.
Powiedzieli:
Emery: "Liczę na pomoc kibiców. Wierzę, że wytworzymy w meczu z Villarreal z nimi chemię. Mimo, iż finanse stoją po stronie Villarrealu, zarówno historia, jak i kibice przemawiają dziś za Valencią".
"Liga hiszpańska była, jest i będzie najlepszą ligą na świecie - niezależnie z nim, czy bez niego" - odnosząc się do narzekań po meczu z Sevillą Mourinho.
Garrido: "Szanse rozkładają się idealnie 50 - 50. Stajemy w obliczu bardzo trudnego przeciwnika, ale jesteśmy zadowoleni z naszej dotychczasowej gry i wierzymy, że będziemy lepsi. Valencia wymaga szacunku".
Borja Valero: "Zapowiada się wielki mecz! Chcemy potwierdzić naszą bardzo dobrą formę zwycięstwem. Zależy nam na udanym zakończeniu roku".
Powołania:
Bramkarze: Guaita, Saul
Obrońcy: Miguel, Bruno, Ricardo Costa, Stankevicius, Dealbert, Mathieu i Jordi Alba.
Pomocnicy: Maduro, Albelda, Topal, Pablo, Joaquín i Vicente, Mata.
Napastnicy: Aduriz, Soldado.
Prawdopodobne składy:
Guaita - Miguel, Costa, Stankievicius, Mathieu - Joaquin, Albelda, Topal, Mata - Aduriz, Soldado
Lopez - Valero, Gonzalo, Musacchio, Capdevilla - Bruno, Senna, Cazorla, Montero - Nilmar, Rossi
KOMENTARZE
OT: Valencia (podobno) jest bliska zakontraktowania Adila Rami'ego z Lille. Jeśli to prawda - ciekawy ruch.
Guaita-Miguel, Alba, Ricardo.C, Stankevicius- Albelda, Topal, Ximo,Vicente- Aduriz, Soldado
Myślę, że skład będzie nieco inny:
Guaita,
Miguel, Stankievicius, Costa, Alba,
Pablo, Topal, Albelda, Mata,
Aduriz, Soldado.
Jeśli z Albeldą będzie kiepsko powinien zagrać Maduro.
Szkoda, że Emery nie powołał nikogo z canteranos, ale Isco był tak słaby przeciw R.Sociedad, że Emery najwyraźniej stracił entuzjazm.
Faworytem jest Villareal, zobaczymy czy tylko na papierze.
Niewykluczone, że będzie transmisja na Sportklubie.
Isco nie grał z RSS
Co do meczu to musimy dziś wygrać bez straty bramki czyli 1-0/2-0. W rewanżu strzelimy przypadkową bramkę i awansujemy :)
Nasz kochany sponsor Unibet na ten mecz wystawił kurs 3,5 na Valencię i 2,1 na Villareal.
Kurs na nas spadał a na Villareal rósł i teraz jest dokładnie odwrotny;)
« Wsteczskomentuj