Klub chce odnowić kontrakt Albeldy
12.12.2010; 18:07
Obydwie strony chcą szybkiej odnowy kontraktu
Valencia pragnie jak najszybciej załatwić sprawę nowego kontraktu dla weterana - Davida Albeldy. Sam piłkarz twierdzi, że nie przejmuje się tym tak bardzo, gdyż jest pewien, że zarówno on, jak i klub dojdą do konsensusu. Zarząd VCF twierdzi, że kontrakt powinien zostać odnowiony jeszcze przed końcem roku.
Jak dowiedziała się prasa, okazuje się, że "6" będzie w tym sezonie bardzo ważnym punktem Blanquinegros w środku pola. Poza wypożyczeniami do Villarealu David Albelda zawsze występował w barwach klubu z Walencji. Z tego właśnie powodu zawodnik bardzo mocno przywiązany jest do Nietoperzy i nie zamierza opuszczać drużyny.
"Jak uważasz Albelda?" - pytają się media. Piłkarz twierdzi, że to właśnie teraz jest najlepszy czas na odnowienie kontraktu. Jeżeli nie udałoby się to w tym momencie, David postawi sobie inne pytanie: "Czy nadaję się jeszcze do gry w piłkę?". Pomocnik ma już bowiem 33 lata, a oferta Valencii może być jego ostatnią szansą na kontynuacje kariery. Zawodnik nie przypuszcza także, aby mógł grać w piłkę z dala od swojego domu.
Nowy kontrakt miałby obowiązywać przez jeszcze jeden sezon, jednakże sam zawodnik miałby zarabiać mniej niż dotychczas. Piłkarz twierdzi, że nie jest to dla niego duży problem, gdyż nie boi się zmian, a i pieniądze nie są dla niego najważniejsze, gdyż chciałby zakończyć swoją karierę na wysokim poziomie, a ten sezon nie jest jego najlepszym. Uważa też, że nie ma lepszego miernika, który traktowałby o jego karierze niż końcowy wynik w tabeli BBVA.
KOMENTARZE
Zarabia gdzieś w granicach 2,5-3mln euro za sezon, obok Joaquina, Vicente i del Horno najwięcej w kadrze. Zmieniła się polityka płacowa, więc pewnie będzie musiał pogodzić się z obniżką pensji. To + przedłużenie umowy o rok to chyba najlepsze rozwiązanie.
Topal będzie godnym następcą w 1 jedenastce.
PS. Jak czytacie hiszpańskie fora to może zwróciliście uwagę -był tam na jednym z nich (nie pamiętam o które mi chodzi) gość swego czasu który w podpisie miał rysunek- wykres liczby minut na boisku Albeldy w sezonach w VCF, a pod nim chyba wykres liczby pkt zespołu na koniec sezonu. Zbieżność była niesamowita, oczywiście na plus Albeldy :)
Ma 33 lata - gra przyzwoicie, Senna 34, a Makelele (teraz PSG) 37. Więc może jeszcze pobiegać w barwach VCF.
« Wsteczskomentuj