Krótka wypowiedź obrońcy

Problemy kadrowe coraz bardziej dotykają Emery'ego i całą Valencię. Zaniepokojony kontuzją Moyi jest kolega z defensywy Bruno Sáltor. Ubolewa on nad urazem drugiego portero Valencii, wierząc jednocześnie w umiejętności Guaity.

Bruno Sáltor poruszył na konferencji prasowej temat kontuzji, jakiej nabawił się Miguel Angel Moya. Uważa on, że dwumiesięczny rozbrat z piłką Angela będzie odczuwalny dla całego zespołu, jest jednak zdania, że Guaita godnie go zastąpi. "To bardzo zła wiadomość, strata Angela boli tym bardziej, że César nie jest jeszcze w pełni sił. Ale jestem raczej spokojny, ponieważ Guaita pokazał, że jest odpowiednio przygotowany do gry"- powiedział.

Odnosząc się do niedzielnego meczu na Mestalla powiedział, że Almería będzie zupełnie innym zespołem, aniżeli ten który zobaczyliśmy w ostatniej potyczce z Barceloną. Wraz z pojawieniem się nowego szkoleniowca, którym został Jose Luis Oltra zespół będzie budowany na nowo, od podstaw. "Myślę, że to będzie trudne spotkanie. Duma Almerii została nadszarpnięta, więc zespół będzie chciał udowodnić swoją klasę. Mają także nowego trenera, który przyszedł, by wykorzystać cały potencjał drużyny, nadając grze dynamiki".

Obrońca przyznał, że rozmawiał z byłymi kolegami z drużyny po ostrym laniu jakie otrzymali w zeszłym tygodniu od Barcelony. "Mam tam kilku przyjaciół i było mi bardzo przykro, ponieważ była to porażka w dużych rozmiarach, co zawsze boli. Teraz mają nowego trenera, więc wszystko zaczyna się od zera. Oltra zmieni grę Almerii, ponieważ jest wielkim trenerem. W ubiegłym roku, miałem możliwość wystąpić w spotkaniu z Tenerife, którego szkoleniowcem był właśnie Oltra. Muszę przyznać, że poziom gry był wówczas wysoki".

Kataloński obrońca wyraził potrzebę wygrania niedzielnego meczu, aby nie tracić już więcej punktów na Mestalla, jak to miało miejsce w ostatnich tygodniach. Powiedział, że zespół jest dobrze przygotowany, studząc jednak zapędy kibiców ostrzegł, że wynik 6-1 jaki zespół osiągnął w środę w Lidze Mistrzów to historia, a mecz z Almerią będzie zupełnie inny pod każdym względem. Nie omieszkał również wspomnieć o złym stanie murawy na Mestalla, która nie będzie sprzymierzeńcem zespołu.

Krótko odniósł się także do El Clásico, a więc spotkania pomiędzy Barceloną i Realem Madryt, które zostanie rozegrane w poniedziałek. "To będzie bardzo atrakcyjny spektakl. Spotkanie w Barcelonie będzie stało na wysokim poziomie".

Tweetnij