VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Ximo łapie nową kontuzję

Udział w meczach przeciwko Manchesterowi United i Athletic Bilbao uniemożliwiły Joaquinowi problemy z mięśniami, w spotkaniu z Barceloną wychowanek Realu Betis nie zagra z powodu zwichnięcia kostki. Na jednym z pierwszych treningów po powrocie do ćwiczeń Ximo nabawił się nowego urazu.

To już pewne, że Unai Emery znowu nie będzie mógł wystawić Joaquina w sobotnim szlagierze z Dumą Katalonii. Przedstawiciele klubu poinformowali, że Joaquin podczas poniedziałkowego treningu trafił do kliniki w Miasteczku Sportowym w Paternie, po tym jak skrzydłowy Valencii miał problemy z utrzymaniem ciężaru ciała na nodze i narzekał na silny ból. Służby medyczne starają się określić, kiedy zawodnik będzie mógł wrócić do treningów.

Tweetnij

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. mariusz289311.10.2010; 22:36

Kto teraz na miejsce Joaquina? Ciekawy jestem na kogo postawy Emery. Czy to będzie Pablo, a może Feghouli? obaczymy, może to będzie jakaś niespodzianka. Jeśli będziemy grać z Barcą jak dotychczas w lidze to prawdopodobnie będą kolejne 3 punkty. Jednak jestem realistą i bardzo cieszyłbym się również z remisu. W tym meczu Cesar będzie musiał spiąć poślady jak zawsze i wybronić to co się tylko da :)

Amunt!

2. Fuh11.10.2010; 23:30

Kurw..... Okropna wiadomosc, oby wrocil jak najszybciej, bo bardzo go potrzebujemy. Ktos wie, czy Ever bedzie mogl zagrac z kataloncami?

3. Marcel12.10.2010; 06:38

Ehh co za nie fart. Najpierw kontuzja podczas treningu dzien przed meczem z Diablami a teraz kontuzja podczas treningu przed meczem z Barcelona...

4. Francesco12.10.2010; 11:15

Pablo nie ma innego wyboru i musi pokazać ile jest wart. Joaquin przeżywa chyba już ostatni tak wspaniały okres w jego karierze (choć mam nadzieje że się mylę), jak gra - robi to wybitnie dobrze. Fakt, to nie jest już ten 24 latek z Realu Betis. Tam był jedyną gwiazdą - która nota bene nie grała pod wielką presją. W Walencji ciągnie za sobą miliony kibiców, jego ruchy śledzą tysiące krytycznych fanów - a każdy błąd/słaby występ kosztuje tygodnie egzystowania na ławce rezerwowych. Liczę, że szybko się wygrzebie i pokaże iż nie na darmo zbiera sobie ostanie pochlebstwa.

*Droga redakcjo: nie dałem rady wysłać 'próbnej pracy' do salonu redakcyjnego VCF.pl, gdyż byłem odcięty od środków masowego przekazu. Na dzień dzisiejszy (12.10) ów dość nietuzinkowy problem mam już za sobą i z niecierpliwością czekam na kolejny pobór sympatyków Los Che.

5. DECO8712.10.2010; 15:31

Czas zacząć wojne psychologiczną:) Jestem niemal pewny , że zagra w sobote:)

6. Fuh12.10.2010; 17:22

Dlaczego uzytkownik "DECO87", ktory prowokowal obrazajac Vcf i bezposrednio obrazal mnie nadal moze komentowac, a gdy "staly uzytkownik" odpowie na jego marne prowokacje dostaje Bana? Prosze o odpowiedz, bo pisalem Maile, poprzez kontakt na stronie + Pisalem bezposrednio do Redaktorow i nikt nie raczyl mi nawet odpisac. Widze, ze panuja tu zasady, ze jak ktos jest spoza to moze wszystko, a stali uzytkownicy po niewlasciwym zachowaniu dostaja bana. Brak konsekwencji!

7. DECO8712.10.2010; 17:56

W żadnym przypadku nie obrażałem klub, tylko odpowiadałem merytorycznie na twoje tezy. Prawda,uzylem słowo, za które poniosłem kare, ale dzięki uprzejmosci redaktorów moge znowu swobodnie pisać

Fuh nie chce sie czepiać, ale oboje zarejestrowaliśmy sie tego samego dnia-> 8.04.2007 bodajże.

8. Oliver12.10.2010; 19:27

Wielka szkoda Joaquina,bo to zawodnik o olbrzymim potencjale który wkońu w tym sezonie zaczął pokazywać na co go naprawdę stać.Mam nadzieję,że jest to jego ostatni uraz i w następnych m,eczach będzie jednym z tych którzy poprowadzą w tym sezonie Valencie w miejsce jakie jest temu klubowi przypisane czyli sam szczyt.