Miguel rezygnuje z gry w reprezentacji
23.09.2010; 17:33
Obrońca chce dać szansę młodszym
30-letni były już reprezentant Portugalii oficjalnie zrezygnował z kariery w barwach narodowych. Tym samym zamknął pewną epokę w swojej życiu, chcąc skupić się na graniu w klubie.
W oficjalnym liście wysłanym do Portugalskiej Federacji Piłkarskiej już 9 września Miguel tłumaczy swoja rezygnację względami osobistymi. "Przyszedł czas na młodszych ode mnie, którym życzę jak największych sukcesów. Zawsze będą mogli liczyć na moje wsparcie."- pisał piłkarz, który dla reprezentacji swojego kraju rozegrał 59 meczy i zdobył jedną bramkę.
Tym samym piłkarz dołączył do trzech znakomitych Portugalczyków, którzy w ostatnim czasie zakończyli reprezentacyjne kariery: Simao Sabrosy (Atletico Madryt), Paulo Ferreiry (Chelsea) i Deco (Fluminense). Po ostatnich fatalnych występach (remis z Cyprem i przegrana z Norwegią) Portugalia zmieniła szkoleniowca, jednak w takiej formie drużyna z Półwyspu Iberyjskiego może nie zakwalifikować się na Euro 2012.
KOMENTARZE
nie powinno być bez litery "h" w środku?
jeśli Miguel grał jak kloc to nie wiem co można powiedzieć o Francuzie z przeciwnej flanki, bo z przodu totalne dno, swoimi drewnianymi dryblingami nie przeszedł NIKOGO ANI RAZU, a potem tylko spóźniał się z powrotem do obrony czego wynikiem były głupie faule. Nawet jeśli jakiś cudem stał tam gdzie powinien, to stanowił taką samą przeszkodę jak postawiony na murawie pachołek.
Oboje grali próchno tego dnia, więc już wolę niezaangażowanego w akcje ofensywne Miguela, który chociaż w obronie starał się robić to co do niego należy, niż zabłąkanego Mathieu, z którego jedyny pożytek był taki że raz mu się udało wywalczyć rzut wolny pod polem karnym Atletico. Przykro mi ale chęci to nie wszystko. Taka prawda ;)
To filmik Joaquin jak tego gościa za ucho ciągnie ;d
« Wsteczskomentuj