sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs Tenerife - zapowiedź spotkania

Ulesław, 16.05.2010; 09:35

Adiós La Ligo, adiós El Pipo, adiós El Guaje

W ostatnim meczu sezonu 2009/10 można spodziewać się większej ilości wylanych łez, niż potu. Szykuje się oficjalne pożegnanie Rubéna Baraji i nieoficjalne - Davida Villi. W atmosferze smutnej rodzinnej uroczystości narozrabiać spróbują przypadkowo zaproszeni goście, bowiem Tenerife walczy o życie.

Czy Valencia jest w stanie przegrać z Tenerifą na Estadio Mestalla – to raczej oczywiste. Pytanie brzmi: czy powinna przegrać. Emery-team podejmie bezinteresowną walkę o szkodzenie rywalom, jak wczoraj zrobiły Saragossa i Almeria, czy niezainteresowany spotkaniem będzie wdzięczyć się na boisku do kamer i kibiców, przeżywając myślami historyczną chwilę z dala od rywali z Wysp Kanaryjskich? Klubowe ceremonie zaczną się od pierwszej minuty, czy dopiero po ostatniej? Obydwie możliwości uważam za równie prawdopodobne.

Unicestwienia sympatycznej drużyny Juana Luisa Oltry byłoby mi szkoda. Gdyby oddać świat we władanie najbardziej fanatycznych zwolenników taktyki diamentu, to Oltra, Emery i Preciado ze Sportingu założyliby niezachwiany triumwirat. Kome, Alfaro, Juanlu i Nino stworzyli ciekawy odpowiednik naszej czwórki Pablo/Joaquin – Silva – Mata – Villa. Oni też kreowali masę sytuacji, z których większość haniebnie marnowali. Oglądanie ich swobodnych tańców na boiskach Primera Division nie było marnowaniem czasu.

Z drugiej strony, pokonując i skazując Teneryfę na wygnanie do Segunda, pozbywamy się niewygodnego terenu na przyszły sezon. Pragmatyzm usprawiedliwia barbarzyńskie zniszczenie tego dziełka sztuki.

Już nawet dziennikarze lokalnych gazet, szczerze i otwarcie nieznoszący ligowego imperializmu Realu i Barcelony, nie przekonują, że pomachamy dzisiaj tylko Baraji, a nie również i Villi. El Guaje to luksus, a nie chwali się przepychem, gdy niewiadomą jest przeżycie – zauważa Antonio Badillo z Las Provincias. Byłoby dobrze, gdyby na jarmark gwiazd trzeba było zawlec tylko Maravillę.

Rubéna Baraję ma kto zastępować. Drugiego Davida Villi nie znajdziemy, ale możemy sprowadzić kogoś, kto w możliwie największym stopniu będzie nam go przypominał. Idealnego zakupu można dokonać na Majorce.

A zatem: Barajo i Villo, dziękujemy. Byliście wspaniałymi Valencianistami.

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (19)

KOMENTARZE

1. Krzysiek16.05.2010; 09:45
KrzysiekJa bym się jeszcze wstrzymał z ewentualnym pożegnaniem Villi, jeszcze nic nie zostało ogłoszone oficjalnie. Na razie to tylko domysły prasy, oczywiście bardzo prawdopodobne, ale jednak domysły. Co do meczu to nie pozostaje nam nic innego jak tylko wygrać. Stawiam 2:0 dla Valencianistas.
2. KilyVCF16.05.2010; 10:02
KilyVCFJa chcę remisu i obstawiłem remis; zostawmy ich w La Liga :)
Nasze orły miały mnóstwo meczów z dużymi klubami i okazję żeby się wykazać i nie wygrywali wtedy prawie wcale ...
Tenerife to fajna drużyna, tworzą wiele sytuacji, umieją atakować, marnują co się da, beznadziejnie bronią...
- istna kopia Valencii, tak będziemy wyglądać jak sprzedamy gwiazdy i zastąpimy ich przeciętniakami heh

VCF - TEN 1-1 Baraja '85 - Nino '35

Autor zapomniał chyba w tym natłoku pożegnań o pożegnaniu Silvy :) dajcie sobie jeszcze na wstrzymanie ...
3. Rivv16.05.2010; 10:07
RivvUle, nie żegnajmy jeszcze Davida, on ma biało-czarne serce, ciągle wierzę, że z nami zostanie!

A jeśli bawimy się w spekulacje i transferowe chciejstwo: idealnego zakupu można dokonać w podmadryckim Getafe ;)
4. Krzysiek16.05.2010; 10:20
KrzysiekJa tam wolę, zebyśmy zagrali bez żadnych sentymentów. Tenerife mogło sobie zapewnić utrzymanie wcześniej, sami są sobie winni. Co do zakupów w Getafe to mam nadzieję, że jednak nie będziemy musieli z nich korzystać, bo El Guaje zostanie.
5. Nevan16.05.2010; 10:43
NevanPodpisuje się pod komentarzem Rivv'a wszystkimi możliwymi kończynami ;)

Soldado, tak?
6. Rivv16.05.2010; 10:46
RivvNevan, dokładnie ;D Wczoraj też się popisał! :D

Ale oczywiście to tylko w przypadku, gdyby Guaje został niestety sprzedany...

Chociaż... duet Villa-Soldado byłby nie do pogardzenia ;D
7. Krzysiek16.05.2010; 10:46
KrzysiekWiadomo, że Soldado, z Getafe to tylko on jest ciekawą opcją. No może jeszcze tylko Albin jest godny uwagi.
8. Szmymonn16.05.2010; 11:13
Ja niestety uważam że Villa odejdzie, co będzie wielką stratą. Postawmy sprawę jasno nie znajdziemy dla niego zastępcy i nasz atak będzie kulał jeszcze bardziej niż w tym sezonie.
Proszę was bardzo, jeżeli już ktoś wrzuci na stronie link do meczu, to nie usuwajcie bo to spotkanie każdy fan Valenci musi obejrzeć.
9. Mico16.05.2010; 12:11
MicoTeż sądzę, że Villa od nas odejdzie. To raczej nieuniknione. Pewnie sam tego chce. Oby tylko znalazł się ktoś, kto choć w połowie go zastąpi (Soldado). Czekam tylko na oficjalne potwierdzenie :/
10. szp16.05.2010; 12:24
@Krzysiek

Proponuję w przyszłym sezonie pooglądać więcej meczów Getafe.
11. Ulesław16.05.2010; 12:28
UlesławNie zapomniałem o pożegnaniu Silvy - sądzę, że on zostanie. Sprzedaż Villi raczej jest nieunikniona - on chce znać swoją przyszłość przed Mundialem, a do tego czasu na pewno nie sprzedamy parceli Estadio Mestalla, by móc Maravillę zatrzymać. Władze już nawet niespecjalnie kryją się ze swoimi intencjami.

Soldado w Valencii nie chcę. Jest tak samo walnięty jak Negredo, nie potrafi trzymać nerwów na wodzy, co chwilę wdaje się w jakieś przepychanki i wrzeszczy na arbitrów, zgarnia sporo czerwonych kartek. Do tego gubi piłki, bo wdaje się w idiotyczne dryblingi w środku boiska. Aduriz byłby o wiele lepszym i sporo tańszym zakupem.
12. Kurdu16.05.2010; 12:39
Oby odszedl tylko jeden z Davidow...
13. KilyVCF16.05.2010; 12:59
KilyVCF... racja !
i nie był nim Albelda tylko Navarro :)
14. Kurdu16.05.2010; 13:01
Swiete slowa ( ;
15. wk16.05.2010; 13:08
wkJeśli chodzi o zastępstwo Davida, to w Superdeporte pojawiło się nazwisko Gignac'a. Sam oznajmił, że mecz przeciwko Monaco mógłbyć jego ostatnim w barwach Tuluzy i bardzo chce grać w LM.

Cena: 18 mln €.
16. Krzysiek16.05.2010; 13:08
KrzysiekSoldado jest chyba obecnie najlepszą i najtańszą opcją. Teoretycznie nie powinno być problemów z jego kupieniem, a nie wiadomo jak sytaucja miała by się z Suarezem, czy Gignacem, dlatego ja też coraz bardziej przekonuje się do Roberto i mam nadzieję, że do nas zawita.
17. Krzysiek16.05.2010; 13:14
Krzysiek18 mln? Nie aż tak wiele, Ville powinniśmy "opylić" za co najmniej 40 mln, także o Gignacu można spokojnie pomyśleć. Dziwne myślałem, że Tuluza będzie chciała jakieś niebotyczne sumy za niego.
18. Nevan16.05.2010; 15:46
NevanA nie mogłeś tego napisać w jednym poście? Uwierz mi, to nie boli...

@Topic: Villa odejdzie, teraz to jest już prawie pewne. Zawsze w takiej sytuacji ktoś odezwał się, ktoś zaprzeczył, ktoś rozwiał wątpliwości, potem pojawił się Villa powiedział, że kocha Valencie i chce zostać.

A że potrzebujemy tych 44 mln na długi, to sprzedaż Davida jest jedyną możliwością. Bardzo, BARDZO chciałbym żeby został, ale w takiej sytuacji, to chyba niemożliwe. A Soldado to może i taki czubek jak Negredo, ale bramek strzela więcej. :)
19. Krzysiek16.05.2010; 17:15
KrzysiekNie mogłem, bo cenę Gignaca zobaczyłem dopiero po napisaniu komentarza nr.16. Spójrz na godzinę dodania komentarzy 15 i 16 są takie same:)
Zpewniam cię, że gdybym zobaczył ten komentarz wcześniej to napisałbym wszystko w jednym poście.