sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Baraja kończy karierę!

Lolek, 09.05.2010; 00:27

Dziękujemy, Rubén!

A więc stało się. Jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy ostatnich lat opuszcza Estadio Mestalla z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Dziesięć lat kariery wspaniałego piłkarza zostanie uhonorowanych podczas ostatniego meczu w tym sezonie przeciwko Tenerife.

Tym samym dobiega końca przygoda z Valencią jednej z ikon tego klubu. Piłkarz, który pamięta jeszcze czasy świetności klubu z przełomu wieków, decyzją zarządu nie wybiegnie w następnym sezonie na boisko. Tak powiedział prezydent Llorente w wywiadzie dla jednej z hiszpańskich stacji. Zapewnił jednocześnie, że mecz z Tenerifą zostanie przygotowany specjalnie pod niego, aby Baraja godnie zapamiętał swoje ostatnie chwile z długiego pobytu na Mestalla.

Nam, kibicom Valencii, nie pozostaje nic innego jak podziękować Rubénowi za to, co zrobił dla naszego ukochanego klubu. Dziesięć lat, które poświęcił dla zespołu, będziemy wspominać z mniejszą czy większą sympatią, jednak niewątpliwie piłkarz ten stał się już dawno temu ikoną całej Valencii. Teraz, wspominając niegdysiejsze sukcesy kadr prowadzonych przez różnorakich trenerów, nie godzić się będzie nie wspomnieć o Baraji. Piłkarz ten stał się wybitnym i niech takim pozostanie w naszej pamięci już na zawsze.

Zdjęcie zrobiono 27 kwietnia 2002 roku. Dwa trafienia Baraji dały Valencii wygraną nad Espanyolem i pomogły w odzyskaniu tytułu mistrzowskiego.

Gracias, Rubén!

Kategoria: Transfery | Superdeporte skomentuj Skomentuj (37)

KOMENTARZE

1. kamileqq8709.05.2010; 00:34
kamileqq87Gracias, Rubén!
2. Zakkusu09.05.2010; 01:13
Oto na moich oczach kończy się pewien okres... Z trudem mogę powstrzymać łzy, które cisną mi się do oczu. Jedyne co mogę teraz napisać to Amunt Rubenie Barjaja ! Dziękuję Tobie za te wszystkie lata a dokładnie 10, które spędziłeś w Valencii. W tym roku jest również moje dziesięciolecie związane z kibicowaniem i dziękuję, ze toważyszysz mi w tym od początku. Jesteś wielki i zawsze będziesz. Przykro mi, że zarząd decyduje, że już koniec, ale mam nadzieję, że odejdziesz w zwycięstwie w ostatnim meczu kolejki. Zrobię wszystko aby go obejrzeć nawet gdyby się paliło. Jeszcze raz Gracias. Nigdy Cię nie zapomnę i teraz będę zapewne oglądał sobie filmiki ze łzą w oku i patrzył jak pięknie wykonywałeś swoją pracę. Jestem dumny, że mogłem kibicować Tobie i zdumą będę mówił kumplom i wnukom jak to Valencia miała kiedyś tak genialnego piłkarza jak Ruben Baraja. Nie wiem już co jeszcze napisać, ale i tak będzie to za mało by wyrazić cały mój szacunek, którym Cię dażę. Masz szczerą nadzieję, że nie znikniesz całkowicie z życia klubu i zostaniesz jako trener junioró, bądź asystent. Amunt RUBEN ! Viva numero 8 !
3. hubson9109.05.2010; 02:15
Niewiele moge dodać do wypowiedzi Zakkusu. Dla mnie Baraja= Valencia. Nie tylko dlatego, ze zaczałem śledzic dokonania Nietoperków mniej więcej w tym czasie kiedy zawitał do nas Baraja(zaczęło się od tego, ze kolega na treningu trampkarzy strzelając gola z wolnego stwierdził, że "był" Barają). Ruben to legenda- jak dla mnie ikona Valencii większa niż Aimar, Claudio Lopez czy Killy Gonzalez razem wzięci- porównywalna co najwyzej z Vincente. Naprawde do końca wierzyłem, że Baraja zagra z nami jeszcze choć jeden sezon, chociaż jako rezerwowy. Liczyłem, że ostatnie(naprawde dobre moim zdaniem) występy Rubena skłonią zarząd do przedłużenia umowy- niestety jeden z moich ulubionych graczy odchodzi. Mam tylko nadzieje, że zostanie w Valencii jako trener juniorów albo członek sztabu szkoleniowego. Nawet nie wyobrażam sobie jaką radoche mieliby młodzi piłkarze trenując pod okiem kogoś takiego. Sam wiele bym dał, żeby w dzieciństwie trenować pod okiem kogoś takiego. Dziękuje Ruben za wszystko, za twoje petary zza pola karnego, za trzy,anie środka pola, za wszystko. Naprawde łezka sie w oku kręci- oby miał godnego zastępce...
4. Vicente.Rodriguez09.05.2010; 02:16
Vicente.RodriguezDla mnie też zakonczył się juz chyba pewien okres w dziejach Valencii. Jeszcze gdy odejdzie David Albelda, Carlos Marchena i Vicente Rodriguez(jeszcze daleko do tego, oby) to pewna Valencia odejdzie.
Pamietam sezony które ogladałem z taka uwagą, 2004-2007, pamietam NAJLEPSZY srodek pomocy Hiszpanii, Valencii i chyba najlepszy w Europie : Albelda-Baraja(kiedys jakis redaktor napisał : "Albelda i Baraja - to jak silnik turbo : diesel" i miał racje. No nieziemskie uczucie ogladać Los Ches z pomocą : Vicente, Aimar, Albelda i Ruben. Mam jeszcze ponagrywane mecze na taśmach video z lat 2004-2005, teraz sobie je spokojnie poogladam i bede zawsze pamiętał o Baraji.

Kumpel mnie kiedys zapytał: jacy są najlepsi piłkarze dla Ciebie pod wzgledem gry, przywiązania do klubu itd. A ja odpowiedziałem : Canizares, Vicente, Marchena, Baraja, Villa, Henry, Bergkamp, Del Piero.

Zawsze bede wspominał Valencie ze składem Canizares, Palop, Pelligrino, Ayala, Marchena, Carboni, Curro Torres, Rufete, Sissoko, Aimar, Vicente, Xisco, Baraja, Albelda, Sanchez, Mista, Angulo.
Najlepsze czasy i koniec.

Ta, obecna Valencia jest zupełnie inna, koszuli z Toyotą dla mnie zawsze znaczyły bedą Valencia, pozostanie mi w pamieci piękne uderzenie Albeldy z sezonu 2005-06, finał Pucharu UEFA, Mistrzostwo Hiszpanii z 2002 i 2004, Sueperpuchar Europy i ta łysa glaca Barajy, i wiele innych momentów.

Na zawsze w pamieci !

Ikona klubu i koniec

5. RokiVCF09.05.2010; 02:20
RokiVCFehhh... sledze stronę długo rzadko się wypowiadam ale dzisiaj każdy przyzwoity kibic Valencji powinien coś dodać.
No więc żegnaj Ruben nigdy nie zapomnę co wyczyniałeś z piłką ile wnosiłeś do gry jeszcze za czasow kiedy na koszulce widniała terramitica, klub,ja,kibice zawdzięczamy tobie naprawdę wiele cieszę się że odchodzisz w takim stylu kończąc karierę tutaj uważam że dałeś nam wiele wspaniałego dzięki Ruben!!
Pozdro dla prawdziwych kibiców VCF i przepraszam jeśli coś źle napisałem.
AMUT VALENCIA !!!!!! AMUTN RUBEN !!!!!!!!!!!
6. Krzysiek09.05.2010; 08:04
KrzysiekNo cóż smutna chwila, ale to chyba jest dobry wybór Rubena niż grzać ławę u nas. Bez wątpienia jedna z największych legend klubu, zawsze będzie w mojej pamięci. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko powiedzieć: Gracias, Ruben!!
7. phoxx09.05.2010; 09:38
Szkoda że nie doczekał aby zagrać na nowym Mestalla. Bramka z Tenerife i wygrana byłaby pięknym zakończeniem kariery.
8. zając43509.05.2010; 10:27
zając435Kolejna z tych gwiazd Valencii, niezapomnianych odchodzi. Raz mu szło lepiej, raz gorzej, ale nie zrobił nam przykrości odchodząc do Espanyolu. Świetny zawodnik!
9. woker18209.05.2010; 10:32
woker182Szkoda, bo niektórymi ostatnio meczami pokazywał, że jeszcze co najmniej sezon mógłby pograć na poziomie nie gorszym niż Fernandes... To świetny piłkarz, ja mam nadzieję, że działacze pomyślą o tym żeby znaleźć mu jakąś nową rolę w klubie.
10. Gajos09.05.2010; 10:32
GajosAmunt RUBEN !!!!
11. bmp9109.05.2010; 10:36
dziekujemy ruben. zostań w valnenci jako działacz, scout, dyrektor sportowy, ktokolwiek, taki charakter nie moze tak sobie odejsc i zostawic wszystko ;(
12. Krzysiek09.05.2010; 10:36
KrzysiekJest duża szansa, że zostanie trenerem rezerw lub coś w tym rodzaju.
13. Mcsente09.05.2010; 10:42
McsenteJako jedyny nie stwarzał większych problemów. Gdy nie grał, czekał na swoją kolej. Fakt, w ostatnich latach obniżył pułap. Co nie znaczy, że nie należy mu się godne pożegnanie. Amunt Ruben!
14. El_Duderino09.05.2010; 10:51
El_DuderinoSwego czasu jeden z lepszych środkowych pomocników świata.
AMUNT RUBEN !! Oby za parę lat został trenerem pierwszej drużyny.
15. Arek25049409.05.2010; 10:59
Arek250494Jestem fanem Valenci od dobrych 5 lat lecz nie miałem zaszczytu kibicować jej kiedy wygrała Puchar Uefa czy też Ligi Hiszpanskiej wtym czasie moim ulubionym klubem był bodajże Juventus , lecz żaden klub piłkarski na świecie nie utkwił w mym sercu jak Los Ches. Już druga legenda klubu odchodzi od nas , pamietam czas kiedy odchodził Canizares i jak widać do tej pory nikt go nie zastąpił choć Cesar się stara ale to i tak nie będą te same parady bramkarskie mam nadzieje że chociaż Banega da rade dorównać umiejętności Baraji w szczytowej formie. Miałem odpuścić sobie mecz z Tenerife ale przy pożegnaniu Baraji nie może mnie zabraknąć już teraz ide przygotować sobie gadzety typu szalik , koszulka itd. by z honorem pożegnać legende klubu. AMUNT BARAJA <--> NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH
16. Krzysiek09.05.2010; 11:06
KrzysiekBanega już w tej chwili prezentuje poziom zbliżony do Rubena z jego najlepszych lat kariery. A co do Canizaresa to rzeczywiście w dalszym ciągu nie mamy porządnego następcy Santiago, miał być nim Hildebrand, ale się nie sprawdził...może Renan.
17. Villa5409.05.2010; 12:03
Villa54AMUNT RUBEN !!!

Myślę, że to najlepsze rozwiązanie, jakoś nie wyobrażam sobie Rubena w koszulce innego klubu niż VCF, a u nas grzanie ławy jakoś też mi się nie widzi...trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, a Brajaja wie kiedy to zrobić. AMUNT !!!
18. Jacek09.05.2010; 12:14
Jacek@Krzysiek
"Banega już w tej chwili prezentuje poziom zbliżony do Rubena z jego najlepszych lat kariery"...Hahaha! I co jeszcze? Może jest lepszy? Nie rozśmieszaj mnie...póki co, to Ever jest jeszcze młodym, utalentowanym zawodnikiem, a Baraja to legenda! Jest różnica.
Dziękujemy Ruben, za wszystko co zrobiłeś! Jesteś ikoną tego klubu i żaden kibic Cię nie zapomni!
19. Krzysiek09.05.2010; 12:22
KrzysiekNo dobra troszkę "podkoloryzowałem", oczywiście Ruben to legenda, której każdemu z naszych obecnych zawodników będzie ciężko dorównać. Chodziło mi tylko o to, że Ever prezentuje coraz lepszy poziom i szybko się rozwija, dlatego niedługo może grać na takim poziomie jak Ruben. Oczywiście daleko mu do Rubena w kwestii osiągnięć, ale jeśli chodzi o grę to może niedługo stać się jego niekwestionowanym następcą.
20. CheS_9109.05.2010; 12:25
Myślę że nie muszę mówić o tym jak ważną osobą dla VCF jest Ruben,koledzy tutaj powiedzieli wszystko co chciałem powiedzieć. Dodam tylko że mam słabość i ogromny sentyment do Rubena i dziękuje za to co zrobił przez te wszystkie lata dla VCF
AMUNT BARAJA !!!
21. MIET09.05.2010; 12:46
MIETeh i te jego "kropnięcia" z dystansu xD nie raz "łamały" dłonie bramkarzom, i nie jeden mur przedziurawiły xD
tego będzie mi najbardziej brakować ...
22. lasio09.05.2010; 12:56
nie będę się rozpisywać bo temat już został dawno wyczerpany. symbol najbardziej utytułowanej Valencii odchodzi.
http://www.youtube.com/watch?v=jdFvbDJEkJs
już sobie wyobrażam jak Ruben wciela się w rolę Amedeo i sam będzie żegnać publiczność na Mestalla w ten sposób. łezka kręci się w oku

iAmunt "El Pipo"!
23. wk09.05.2010; 13:06
wkJuż chyba wszystko zostało napisane. Jestem z Valencią tyle, co Ruben i jakoś bardziej przez to przywiązuję się do niego...

Licze na godne pożegnanie zasłużonego zawodnika Los Ches.

Gracias!
24. gozdi09.05.2010; 13:21
kurcze trochę szkoda, że akurat teraz przed ligą mistrzów. Dla mnie to był jeden z najcenniejszych piłkarzy dla Valencji w jej historii. W każdej drużynie potrzebne są gwiazdy regularnie grające widowiskowo i skutecznie i właśnie tacy jak Ruben; solidni o małych wahaniach formy, od ciężkiej roboty i kluczowych zagrań. Kiedy odszedł Aimar i Ayala czułem się podobnie. Z takim przywiązaniem do drużyny oby został na jakiejś funkcji szkoleniowej.
25. MaTtaj01009.05.2010; 13:36
Amunt RUBEN!!
Mam nadzieje ze go godnie pozegnaja.
26. Nevan09.05.2010; 14:18
NevanKurcze, porównanie do Aimara i Ayali całkiem dobre.

Cholernie szkoda mi, że nigdy nie zobaczę już tego składu o którym wspomniał Vicente.Rodriguez w komentarzu nr.4.

Prawdę mówiąc nie oglądałem wtedy dużo spotkań Valencii, w zasadzie kojarzę tylko pojedyncze spotkania w LM albo UEFA. Finał UEFA w 2003/2004 jak przez mgłę. Chyba to właśnie wtedy tak na maxa polu... pokochałem Valencię.

W dużej mierze dzięki Vicente i właśnie Rubenowi.

Cóż nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: Amunt Ruben



27. david-villa-709.05.2010; 14:22
david-villa-7Dziekujemy Ruben.
Teraz miliony na stadionie i przed telewizorami musza zgotowac takie pozegnanie by Ruben zapamietal je jako dzien ze lzami w oczach.:)

Amunt Ruben!
28. Krzysiek09.05.2010; 14:29
KrzysiekNo cóz drużyna mistrzowska powoli się nam wykrusza, jeszcze tylko Albelda i po dawnej Valencii nie będzie ani śladu. No cóż trzeba żyć przyszłością i myśleć o wykreowaniu następców tych niegdyś znakomitych Valencianistas.
29. Jacek09.05.2010; 15:18
JacekKrzysiu, zapomniałeś jeszcze o Marchenie i Vicente :)
30. piotrekk19809.05.2010; 16:51
Stronę śledzę na okrągło, ale rzadko się wypowiadam np. w komentarzach, toteż w takim wypadku uważam iż po prostu nie wypada nic nie napisać...

A więc Rubenie jak wszyscy dziękuję Ci za wspaniałe lata w Valencii, za ddanie klubowi i wierność. Mam nadzieję, że ta decyzja jest przemyślana, i że klub godnie się z Tobą pożegna.
AMUNT VCF!!
31. Krzysiek09.05.2010; 17:00
KrzysiekNo tak, ale miałem na myśli większość, która juz opuściła nasz klub.
32. robert31309.05.2010; 18:46
robert313Baraja, w przekroju całej swojej gry w Valencii, świetnie zapisał się w historii tego klubu. Za swoich najlepszych lat, według mnie jeden z najlepszych środkowych pomocników w Europie i na świecie.

Piękna kariera. Pełen szacun.
33. baraja09.05.2010; 22:50
barajaCóż mogę powiedzieć w takiej chwili...wiedziałem, że to już blisko, coraz bliżej a i tak jestem w szoku, że to właśnie teraz! Do Tego gracza mam szczególny sentyment, zacząłem kibicować Valencii praktycznie w momencie jak do tego klubu przychodził Ruben. Już na zawsze największa Valencia będzie kojarzyła mi się z Barają, jego wspaniałymi meczami, pięknymi golami (brama z "bani" z Porto :D), tytułami mistrzowskimi...a zresztą koledzy wyżej juz wszystko napisali co było można. Dla mnie osobiście to smutny a zarazem i piękny dzień, smutny, że to już koniec a piękny, że miałem zaszczyt i przyjemność oglądać wspaniały przebieg kariery Rubena i że wiedział "kiedy ze sceny zejść" i nie będzie się rozmieniał na drobne...mój nick nie wziął się przypadkowo, to mój ulubieniec...żegnaj El Pipo, w moim sercu pozostaniesz na zawsze...a teraz idę wypić lampkę szampana za jego zdrowie, powspominać mecze z jego udziałem i mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia zasiądzie znowu na ławie Los Ches ale już jako szkoleniowiec...w końcu ta dekada należała min. do niego, jest graczem, który przyłożył ręke do tworzenia najnowszej historii Valencii...Amunt Ruben!!!...koszulka z nr 8 zawiśnie na honorowym miejscu w moim domu
34. LSW09.05.2010; 23:36
LSWMocno liczyłem, że jeszcze rok z nami pogra. Szkoda, że tak się nie stanie, ale cieszę się, że kończy karierę, zamiast przejść do innego klubu. Mam nadzieję, że młodzi piłkarze wezmą z niego przykład, bo Ruben Baraja spokojnie mógłby jeszcze przez 2 lata brać grubą kasę za granie lub siedzenie na ławce w jakimś innym klubie w Hiszpanii. Jednak są zawodnicy dla których pieniądze nie są najważniejsze.

Cieszę się także dlatego, że w ostatnich meczach Ruben grał bardzo dobrze i będziemy pamiętać go z dobrej strony. Trochę źle się ogladało Angulo w jego ostatnich występach u nas. Baraja odejdzie a my będziemy pamiętać, że grał na wysokim poziomie i na wysokim poziomie grać skończył.
35. Krzysiek10.05.2010; 06:40
KrzysiekRzeczywiście rzadko spotykana rzecz, aby tak po prostu zawodnik rezygnował z powiększenia portfela. Ruben mógłby spokojnie pograć jeszcze ze dwa lata u jakiś Szejków lub Amerykanów. Tą decyzją powierdził, że pieniądze nie są dla niego najważniejsze i to mi się bardzo podoba. Kiedyś napewno zasiądzie na naszej ławce trenerskiej, może nawet szybciej niż się tego spodziewamy.
36. nanek1910.05.2010; 19:13
Gracias, Rubén!
37. Venithil12.05.2010; 12:04
Przynajmniej odchodzi jako zawodnik klubu, w którym spędził najlepsze lata kariery. Oglądanie pomocy Valencii było przynajmniej przez kilka pierwszych lat XXI wieku przyjemnością, choć osobiście załapałem się dopiero na końcówkę tego okresu...

Rubenowi zaś za te wszystkie lata należy się szacunek i uznanie.