sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

A czego się spodziewaliśmy...?

Rivv, 18.04.2010; 23:35

Real Madryt 2:0 Valencia CF

Valencia jechała na Santiago Bernabeu z ambitnym planem ostatecznego zaprzepaszczenia marzeń Realu Madryt o mistrzowskim tytule. Ambicje zostały jednakże tylko w sferze abstrakcji. Na boisku grą Nietoperzy rządziła taktyczna niemoc i futbolowa nieporadność. W takich okolicznościach porażka 0:2 nikogo dziwić nie może.

Unai Emery ogłaszając skład na starcie z Realem ujawnił po raz kolejny jeden ze swoich trenerskich grzechów: przywiązywanie się do nazwisk. W czwartkowym starciu z Athletic Bilbao ze znakomitej strony zaprezentowali się Vicente i Joaquín, jednak to Mata i Pablo wybiegli na murawę legendarnego madryckiego stadionu. Nieważne, że para starszych skrzydłowych jest w wielkim gazie, Emery wolał postawić na zawodników, którzy formą błyszczeli, a i owszem, tyle że w zeszłym sezonie. O notorycznych problemach z przetrzebioną obroną chyba wspominać nie trzeba. Po co dolewać oliwy do ognia frustracji, który tak mocno płonie w sercach Valencianstas przy okazji każdego wyjazdowego spotkania Nietoperzy…

Zgodnie z przewidywaniami przewagę od samego początku mieli Królewscy. W 8. minucie Cristiano Ronaldo spróbował strzału z ostrego kąta, lecz César był jak zawsze na posterunku. Nie minęła minuta, a w dogodnej sytuacji znalazł się Rafael van der Vaart, jednak uderzał słabsza prawą nogą i piłka poszybowała nad bramką. Problemów z grą potencjalnie słabszą kończyną nie miał za to Marcelo, który zszedł do środka i strzelił płasko właśnie z prawej nogi. César bez problemu zatrzymał futbolówkę. W 20 minucie Ronaldo przeprowadził dynamiczną akcję lewą stroną i wycofał piłkę do Gutiego. Weteran Realu w idealnej sytuacji zamiast do siatki, posłał piłkę na bandy reklamowe. O wiele większą precyzją wykazał się w 25. minucie Gonzalo Higuain, który nie dał najmniejszych szans portero Valencii. Argentyńczyk dostał doskonałe podanie od Gutiego, który w dziecinny sposób odebrał futbolówkę Bruno. Kilka sekund później mogło być już 2:0, ale Alexis w tylko znany sobie sposób wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Van der Vaarta. W 30. minucie wyśmienitą okazję zmarnował Higuain. Argentyńczyk stanął oko w oko z Césarem, lecz przelobował nie tylko jego, także bramkę. Piłkarze Valencii zrozumieli chyba, że taką grą nic nie osiągną i spróbowali śmielej zaatakować. Po dośrodkowaniu Jordi Alby głową uderzał Alexis, niestety fenomenalną paradą popisał się Iker Casillas. Etatowy reprezentant Hiszpanii również porządnie wystraszył Juana Matę, wskutek czego dobitka wychowanka Realu była niecelna. Mata w końcówce pierwszej połowy po dograniu Alby miał jeszcze jedną znakomitą okazję na zdobycie gola, jednak zamiast uderzać od razu, zabawił się w przyjmowanie i przekładanie piłki. Jak to się skończyło chyba mówić nie trzeba.

Od początku drugiej połowy miejsce tragicznie grającego Pablo zajął Joaquín. Nie przestraszyło to Los Blancos, którzy bardzo szybko mogli podwyższyć prowadzenie. Na szczęście César wygrał pojedynek sam na sam z Marcelo. Szybko próbował się odgryźć David Villa, jednak w dobrej sytuacji uderzył zza pola karnego kilka metrów obok bramki. W drugiej odsłonie gra przebiegała głównie w środku pola, Valencia starała się podjąć walkę, którą niestety przegrywała z kretesem. Nie pomogło wejście Barajy i Vicente, ataki Nietoperzy charakteryzowały się taktyczną indolencją. Ciężko było zauważyć w grze Blanquinegros jakąkolwiek myśl trenerską, wszystko opierało się na indywidualnych umiejętnościach. Tak jak strzał Davida Silvy z około 25 metrów. El Chino huknął potężnie, ale futbolówka zatrzymała się tylko na spojeniu słupka z poprzeczką. Była to ostatnia groźna sytuacja Los Ches. Real miał ich bez liku, lecz znakomicie spisywał się César, broniąc kolejne strzały Ronaldo i raz za razem zatrzymując szarżującego Portugalczyka. W 78. minucie byłemu zawodnikowi Manchesteru United udało się jednakże zdobyć bramkę. CR9 wykorzystał dobre podanie Marcelo z lewego skrzydła i nie zmarnował okazji. To ostatecznie przesądziło o zwycięstwie Merengues, którzy nawet gdy oddawali odrobinę pola Valencii, cały czas mieli grę pod kontrolą. Przewaga w taktycznej i piłkarskiej dojrzałości graczy Realu aż biła po oczach.

Cóż, można powiedzieć, że wynik był zgodny z przedmeczowymi prognozami, każdy inny byłby sporą niespodzianką. Mecz ten pokazał dobitnie, że formuła pracy Unaia Emery’ego z tą drużyną już się chyba wypaliła. Widzi to także prezydent Manuel Llorente, który dość ma opuszczania kolejnych hiszpańskich stadionów z ponurą miną. Do końca rozgrywek potrzebna jest konsolidacja całej drużyny w dążeniu do osiągnięcia celu, jakim jest zajęcie trzeciego miejsca. Po sezonie jednak trzeba usiąść i zastanowić się bardzo mocno nad nie tylko finansową, ale przede wszystkim sportową przyszłością drużyny z Lewantu.

Skróty meczu w VCF Video: Obszerny, HQ

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (97)

KOMENTARZE

1. grzesiu 8318.04.2010; 22:40
Bruno gra jak dziad i jego tez powinnismy sprzedac :) bo tylko dostajemy w dupe a nasza gra na wyjezdzie w tej rundzie to szmaciarstwo :(
2. idler18.04.2010; 22:44
idlerCi sędziowie liniowi to chyba z polskiej okręgówki wzięci jak oni w takich akcjach spalone widzą. Dla nas 1 którego nie było, a dla Realu 3 których nie było. Ślepi są.
3. Mico18.04.2010; 22:46
MicoEmery to pacan. Jak można było od pierwszych minut wpuścić Matę, który nie gra NIC od wielu spotkań. Przecież ma na ławce obecnie dużo lepszego Vicka, który pokazał swoją wartość w meczu z Athletic. Pablo jeszcze mogę zrozumieć. Nie jestem zły z powodu przegranej, to było niemal pewne. Jestem zły bo nasz trener jest idiotą..
4. Mauser18.04.2010; 22:46
a swoja droga ... nie wiem na co emery przeznacza czas na treningach ale napewno odpuszcza sobie rzuty rozne... mamy juz 7 i zadnego pozytku... Boze widzisz i nei grzmisz !
5. AEiouY18.04.2010; 22:53
AEiouYŻeby nie być wulgarny, powiem że Valencia przyjechała do Madrytu jak owce na rzeź. Wszystkie owce zarrznieto, a one nawet nie meczały.
6. xmamejax18.04.2010; 22:53
xmamejaxbez walki
7. grzesiu 8318.04.2010; 22:55
Zgadzam sie przeszlismy obok meczu, gralismy bez walki i jakby bez wiary nawet na 1 punkt :( w sumie szkoda...
8. Olympic18.04.2010; 22:58
Ależ Bobby ma rację. Valencia wielkim klubem? Ja na ich miejscu już dawno się bym wynosił. Valencia dzisiaj tylko statystowała, zresztą jak prawie cała hiszpańska liga w meczach przeciwko Realowi i Barcelonie(akurat tutaj to przeciwnicy mają trochę większą wolę walki).
9. maestro@18.04.2010; 22:59
maestro@Wielki Sukces klubu VALENCIA BASKET-dawnej sekcji VCF. Właśnie przed chwilka wygrali final FinalFour EurCup-odpowiednika pilkarskiej ligiEuropa. W finale pokonali AlbaBerlin 67-44.To jeden z najwiekszych sukcesow kosza w historii Levantu.

Chrzanic pilkarzykow co inkasuja tylko kase za kontrakty, chociaz koszykarze szaleja w Europie.
10. Flaku18.04.2010; 22:59
Boby MILCZ dziewko nie wierna, pewnie gówno wiesz o VALENCII a się wypowiadasz, proszę cię idz na forum realu dalej pisać durne posty i się podniecać, a nie tutaj Hejtujesz przez neta.
11. grzesiu 8318.04.2010; 23:01
A jakie szanse na misrza Anglii ma Arsenal? ZADNE! A to ze zagralismy slaby mecz to oznacza ze jestesmy dziadami tak? GRATULUJE "prawdziwi" kibice ktorzy sa tylko z klubem gdy wygrywa :) "SUPER"
12. MIET18.04.2010; 23:02
MIETheh, oglądałem tylko drugą połowę, ale domniemam, że 1 połówka była taka sama ;/
Dla mnie najlepszy zawodnik to Cesar jedyny który chyba tak zrobił w JAJO Cristynke ;D
a co do meczu i wyniku no cóż ...
13. Fuh18.04.2010; 23:03
FuhPrzegralismy z kilku powodow:
1) BRUNO! 2 Koszmarne bledy po ktorych tracimy bramke, ten czlowiek powinien sobie odpuscic i przejsc do Albacete.
2) Sedziowie: jak mozna bylo gwizdac tyle spalonych, ktorych nie bylo?
3) Pech: Slupek Maty, Spojenie Silvy(PIEKNY STRZAL!).
4) Pablo i Mata nie grali NIC! Vicente gral jeszcze gorzej niz Mata.
Real jest slaby, jak to bedzie mistrz hiszpanii, to bedzie to posmiewisko. Gdyby byl Miguel moglibysmy to wygrac. Nie m a co plakac i przezywac, Real gral na totalnej spince, a prawde mowiac i tek nie wygraja ligi, bo sa strasznie slabi. W LM jeszcze niedawno zaszlismy dalej niz te Madryckie szmaty, za rok bedzie to sam. Real jest niczym. Twor oparty na pieniadzach nic nie warty. Za rok LM, zmiana trenera, wzmocnienie obrony i bedzie dobrze :)
AMUNT VALENCIA ES EL MILLOR!
PS. Bobby, jestes zyciowym przegrancem, zwyklym smieciem ktorego kazdy na ulicy kopie w dupe, wiec rozumiem, ze to jedyne miejsce gdzie mozesz wyladowac swa frustracje. Twoj Real jest ZEREM, jest niczym, nikt ich nie szanuje, nikt ich nie lubi, z taka potencjalem finansowym nic nie osiagneliscie, jestescie ZERA.
Pozdrawiam.
AMUNT! (:
14. LSW18.04.2010; 23:03
LSWJa na zawodników zbytnio narzekał nie będę.
Jeśli chodzi o obrone, to cała linia była mocno rezerwowa, a mimo to radzili sobie z wybijaniem ogromnej ilości piłek. Tylko 2 razy popełnili błędy. Oczywiście był chaos w grze, brak pewności i słabe wyprowadzanie piłek do przodu, ale jak na taką pozlepianą obronę to jestem zadowolny z ich postawy. Nie można od nich więcej wymagać.

Nie rozczarował mnie Pablo, Mata też nie. Tak słabej gry w ich wykonaniu się spodziewałem. Rozczarował Emery wystawiając ich w pierwszym składzie. Ximo pokazał, że warto go zamienić na 7-10 mln - będzie więcej pożytku.

Banega słabo. Od kilku meczy Argentyńczyk nie może jakoś się zebrać w sobie i dobrze zagrać. Silva i Villa niewidoczni, ale to nic dziwnego skoro tak mało piłek dostawali w pierwszej połowie. Zresztą Silva nawet grając słabo potrafi ładnie strzelić z dystansu - szkoda że robi to tak rzadko.
Słabego meczu Banegi, Maty, Pablo i Silvy można było się spodziewać, bo tak grają już od dawna.
II połowa lepsza, odważniejsza, ale nic z tego nie wyszło.

Biorąc pod uwagę problemy kadrowe, naszego trenera, klasę rywala i miejsce rozgrywania meczu, to uważam, że gra była na tyle przyzwoita na ile mogła dziś być. 2:0 z Realem to nie jest coś strasznego.
15. Flaku18.04.2010; 23:04
Grzesiu właśnie to miałem napisać:

Sezonowcy
Szuje
z klubem jest się na Dobre i na Złe a nie jak tylko wygrywa jełopy. AMUNT Valencia <3 Od zawsze, na zawsze <3
16. Olympic18.04.2010; 23:08
Flaczku, ale tu nie chodzi o kibicowanie Valencii bo np. ja im nie kibicuję. Prędzej martwię się o los Villi i Silvy, którzy gniją w tym klubie, podobnie jak Kun w Atletico.
17. KilyVCF18.04.2010; 23:08
KilyVCFBRUNO SALTOR - prawy obrońca VCF
UNAI EMERY - trener VCF

To co wyrabiał ten pierwszy woła o pomstę.
Ten drugi za całokształt i trzymanie łysego na boisku i skrzydła jego ulubione.
Całą obronę VCF z dzisiejszego meczu trzeba w lecie rozpędzić na cztery wiatry !

Nie ma co gadać o spojeniu Silvy bo Real powinien to wygrać więcej, znowu obrona jak ser.
Jak ktoś jeszcze nie oglądał, polecam zwrócić uwagę na Bruno, na wszystkie jego kontakty z piłką, blisko piłki, zachowania w obronie. Takie rzeczy często się na boiskach piłkarskich nie zdarzają :)
18. Popo12v18.04.2010; 23:08
Popo12vSmutne... smutne, ze mamy slepego trenera... ba! slepego, gluchego, niewrazliwego na wszelkie opinie, zasranego w swoich stereotypach i zakochanego w swych ulubiencach, ktorzy na ta chwile nic nie graja (grali przez pare pierwszych kolejek, ale od dluuuugiego czasu sa kompletnie bez formy) :/
5 pkt nad sevilla i zapewne 4 nad mallorca :) to nieduzo patrzac na nasza nierowna forme i tre... no dobra, nie bede sie powtarzac, wiecie o co chodzi :)
19. Fuh18.04.2010; 23:08
FuhOlympic, a o co walczy Real? Gdy my walczylismy jak rowny z rowny z Chelsea w Cwiercfinale LM Wy juz dawno odpadliscie ;) Przyzjan sie, ze kibicujesz Realowi ze wzgledu na Crystynke, czy inna medialna szmate (: Zrozum, jestescie Zerami, NIC NIE WYGRALISCIE. Poziom waszej druzyny pokazal Alcorcon. Nie wspominam nawet o Lm, gdzie znaczycie mniej niz 0 i kazdy z was sie smieje. Cytujac komentarze na onecie "...1/8 cale zycie". Zrozum, ze Wy nic nie osiagneliscie, NIC! Wydaliscie wielkie pieniadze, ktore sie nie zwroca i tyle ;)
20. beny18.04.2010; 23:10
bobby, nie kazdy jest sprzedajną dziwką jak krystyna ronaldo i inne takie. niektórzy sa z klubem związani bardziej niz tylko finansowo. dlatego wszyscy tak gardza $realem
21. billie18.04.2010; 23:12
billie66. KilyVCF18.04.2010; 23:08
KilyVCFBRUNO SALTOR - prawy obrońca VCF
UNAI EMERY - trener VCF

To co wyrabiał ten pierwszy woła o pomstę.
Ten drugi za całokształt i trzymanie łysego na boisku i skrzydła jego ulubione.
Całą obronę VCF z dzisiejszego meczu trzeba w lecie rozpędzić na cztery wiatry !

Nie ma co gadać o spojeniu Silvy bo Real powinien to wygrać więcej, znowu obrona jak ser.
Jak ktoś jeszcze nie oglądał, polecam zwrócić uwagę na Bruno, na wszystkie jego kontakty z piłką, blisko piłki, zachowania w obronie. Takie rzeczy często się na boiskach piłkarskich nie zdarzają :)



Od billie:

NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ!
22. maestro@18.04.2010; 23:12
maestro@Musze przyznac,ze chyba pierwszy raz w zyciu zgadzam sie niemal w zupelnosci z Fuhem, a przynajmniej co do jego argumentacji przegranej.

I rzeczywiscie winy nie nalezaloby szukac dzis posrod pilkarzy, tylko emeryego.Normalnie ZERO TAKTYKI.Kompletnie nie poukladana gra.Nie potrafili nawet wyjsc z pilka sprzed wlasnego polkola.Obrana bez dealberta i navaro na stoprach i bez miguela na prawej to totalne nieporozumienie.

Co do presingu, to poprost rece opadaja na glebe.Jak my chcielismy(raczej probowalismy) wyjsc z jakakolwiek akcja to zaraz $real wychodzil z presingiem i to juz ich ofensywa jako pierwsza. Z kolei oni mogli w pelnym spokoju i harmoni konstruowac akcje bo naszym nie przyszlo nawet na mysl zeby wywrzec jakakolwiek presje na nich.
23. maestro@18.04.2010; 23:15
maestro@Nie wiem kto odpowiada w klbie za przygotowanie kondycyjne/fizyczne, ale ja go tutaj nie widze wogole.Nasi sa pod tym wzgledem kompletnie nieprzygotowani.Zero wybiegania, villa po meczu wygladal jakby przebiegl marato bostoński, a o takim bruno czy alexisie nawet nie ma co wspominac-ludzie w oswiecimiu mieli wiecej wigoru i sily w nogach.
24. Olympic18.04.2010; 23:16
Olympic, a o co walczy Real?

- Hmmm o mistrzostwo ligi przynajmniej
Gdy my walczylismy jak rowny z rowny z Chelsea w Cwiercfinale LM Wy juz dawno odpadliscie ;)

- My, kto?
Przyzjan sie, ze kibicujesz Realowi ze wzgledu na Crystynke, czy inna medialna szmate (:

- Nie trafiłeś. Nie kibicuję Krysi, ani Realowi. Już zgaduj, teraz na pewno trafisz komu kibicuję :P


Zrozum, jestescie Zerami, NIC NIE WYGRALISCIE. Poziom waszej druzyny pokazal Alcorcon. Nie wspominam nawet o Lm, gdzie znaczycie mniej niz 0 i kazdy z was sie smieje. Cytujac komentarze na onecie "...1/8 cale zycie". Zrozum, ze Wy nic nie osiagneliscie, NIC! Wydaliscie wielkie pieniadze, ktore sie nie zwroca i tyle ;)

- Real jeszcze szanse na mistrza ma, które Valencia straciła dawno, oj dawno. Alcorcon rzeczywiście upokorzył Real, ale to jednak oni są wyżej od Valencii w lidze. W grę oczywiście wchodzą większe pieniądze. Nie wiadomo czy rzeczywiście byliby wyżej od was gdyby nie masa dolarów. A podobno koszulki Krysi się już zwróciły. A co do śmiechu. Śmiesznie było jak Real odpadał z LM. Ale dzisiaj niestety ja się śmieję z postawy Valencii. Myślałem, że do tego meczu podejdą tak jak wczoraj Espanyol do Barcelony. Przeliczyłem się. Niemniej jesteście drużyną lepszą od reszty ligi, ale niestety do czołówki światowej Wam trochę brakuje.
25. Gajos18.04.2010; 23:16
GajosWynik nie jest żadną niespodzianką, wszyscy wiemy jak VCF ostatnio gra i będzie tak grała aż nie pojawi się nowy trener. Nie zdziwi mnie jeśli nie zagramy za rok w LM.

Mimo wszystko
AMUNT VALENCIA... i do przodu :)
26. BOBBY 2418.04.2010; 23:17
A tak wogóle to jestem kibicem Barcelony i miałem nadzieje że chociaż powalczycie z Realem ale widze że Perez za sprzedane koszulki Ronaldo nie tylko płaci sędziom ale też drużynom żeby czasem krzywdy nie zrobili Realowi ciekawe ile Valencja wzieła.Perez koszulki nawet na targowicy sprzedawał,ciekawe czy mu wystarczy kasy do końca sezonu
27. stoichkov8118.04.2010; 23:18
No tak, wszystkie ogórki ligi strzelały Realowi bramki, który w obronie gra podwórkowo a Valencia praktycznie nie miała ku temu okazji( strzału Silvy nie liczę, bo to żadna okazja). Oglądałem również mecz z Bilbao we czwartek i nie rozumiem tak jak większość tutaj czemu wyszedł Mata w pierwszym! Vicente bije go na głowę jeśli chodzi o aktualną dyspozycję, Joaquin wszedł też widać było, że ma ochotę na grę i też jest w niezłej formie. No ale Emery jak zwykle o swoich graczach wie najlepiej i ma swoją niezniszczalną koncepcję:d

Villa z Bilbao grał bardzo słabo, tak pod względem czysto piłkarskim, dużo kiksów, prostych strat, strzałów w niebo, nieskuteczność ale dzisiaj zagrał TRAGICZNIE! Już dawno nie widziałem, żeby David grał tak słabo, nawet mu się specjalnie biegać nie chciało, stał tylko na tym spalonym i stał i stał... Po prostu cały mecz Stojanov. Jak już Villa nic nie gra w tej drużynie to nie ma o czym nawet dyskutować. Pozdrawiam!
28. LSW18.04.2010; 23:20
LSWBOBBY 24

Ostatni dobry mecz Valencii był w roku 2010. Ale skoro wymieniasz rok 2003 i 2004, to do pokazania twojej głupoty wystarczy mecz z roku 2009.

klik
29. beny18.04.2010; 23:20
uff, to mamy wyjasnienie! nie gramy slabo, poprsotu dostalismy kase i sie podlozylismy! ufff nareszcie dlugi splacone, kondycja finansowa uratowana!
30. ddd18.04.2010; 23:22
BOBBY 2418.04.2010; 23:17
widze że Perez za sprzedane koszulki Ronaldo nie tylko płaci sędziom ale też drużynom żeby czasem krzywdy nie zrobili Realowi ciekawe ile Valencja wzieła.


HAHAHA no, a może tak w drugą stronę co ? Ile Barcelona zapłaciła za ostatni mecz z Valencią ?
31. scoorpiczek18.04.2010; 23:23
scoorpiczekReal i Barca są na równi pod względem kibiców co właśnie udowodniliście ...
Booby i Olympyc jesteście beznadziejnie.
Co z tego że w lidze jesteście wyżej skoro wszędzie indziej my byliśmy lepsi ?
32. KilyVCF18.04.2010; 23:24
KilyVCFPozytywne jest w tym to , ze gdyby padł np. remis, zarząd mógłby ulec niebezpiecznemu wrażeniu że trener dobrze się spisał i może przedłużyć mu umowę ...

Uprasza się o kasowanie postów fanów McDonalsa, Realu i KFC bo mnie wkurwiają !
33. billie18.04.2010; 23:26
billieMatko kochana, niech ktoś usunie mój komentarz powyżej, który kierowany był oczywiście do jaśnie pana OLYSRIKA czy coś w ten deseń.

A ten żelowy i posrany Real Madryt powinni zamknąć. Taka instytucja nie powinna istnieć. Banda najemników pierdolony*h. -.-

Bruno te łapska powinni ściąć, jak kiedyś łby ścinali na gilotynie. On ma zapierda*ć za przeproszeniem na tym boisku bo za to mu płacą a nie te łapsko za każdym razem podnosić. Jak widzi ciągłe spalone to niech wypierda*a z Valencii i zostanie sędzią! POJEBIE MNIE! Alexis jako jedyny w obronie walczył. Co z tego, że czasem pięściami ale walczył. Z drugiej strony ja też nie umiałbym się powstrzymać gdybym zobaczył mordę takiego Ronaldo i jego manierę i przewroty efektowne, niech zostanie żółwiem ninją kur*a!

Szkoda tych, którzy się starali. Jak zwykle..

A MATA powinien zostać z miejsca o 23.25 wystawiony na listę transferową za 1 mln. E bo jest on nam potrzebny jak dziura w moście. Jeżeli miałbym kogoś stawiać na lewym skrzydle to Mata byłby ostatni. -.-
34. Olympic18.04.2010; 23:27
Scoorpiczek


Ale o co Ci chodzi z komentarzami moimi? Z tym, że Real zajmuje lepszą pozycję od Valencii i, że jest lepszym klubem?

Czy może z tym, że Silva i Villa się w Valencii marnują?



W czym Valencia jest lepsza od Barcelony? Już o Real nie będę pytał.
35. velk18.04.2010; 23:27
http://www.youtube.com/watch?v=WK3eH8kZQVQ


Taka miała być nasza taktyka - może byśmy coś ugrali :D
36. MIET18.04.2010; 23:27
MIETdobra dobra...
"Fochy", "bobry" i inne "olimpijczyki" , chcecie sobie pogadać to w piaskownicy przy rodzicach, a nie gadacie o dupie marynie, nie związane w ogóle z VCF. Barca, Real mam to gdzieś niech sobie walczą o te 1 miejsce, ale dajcie spokojnie się wypowiedzieć ludziom co chcą coś normalnego napisać a nie ...
37. BOBBY 2418.04.2010; 23:27
Co z tego że w lidze jesteście wyżej skoro wszędzie indziej my byliśmy lepsi ? No tak szczególnie w lidze mistrzów dobre!!!
38. Olympic18.04.2010; 23:29
Aha no Scoorpiczek.

Uważasz, że Valencia ma lepszych kibiców? Ja tu nikogo nie obrażam, nie gadam głupot typu:
" gdybym cie spotkal na miescie, leb bym ci rozwalił", "nic nie wiesz o valencii, won z tąd" czy coś w ten deseń. Samo mówienie o mnie, że jestem beznadziejny nie podając powodów jest "na poziomie"
39. scoorpiczek18.04.2010; 23:30
scoorpiczekTak Real w LM się spisał jak nie wiem co ;D zwłaszcza po wkupieniu "wzmocnień"
Zresztą zobaczymy za sezon gdzie dojdzie Valencia a gdzie Real. 1/8 pamiętaj ;)
40. maestro@18.04.2010; 23:31
maestro@A jak na razie to nasza II druzyna prawdopodobnie w tym sezonie spadnie z 3 do 4 ligi, zwazajac na to gdzie w tabeli znajduje sie obecnie
41. Olympic18.04.2010; 23:31
MIET proszę bardzo, czy ja Ci zabraniam się wypowiadać? I przeczytaj to co pisałem i nie mów, że nic nie ma związanego z Valencią :)
42. Olympic18.04.2010; 23:33
Scoorpiczek, ale co Ty z tym Realem? Przecież zarówno ja jak i Bobek kibicujemy Barcelonie :P
43. scoorpiczek18.04.2010; 23:34
scoorpiczekKoleś przychodzisz 2 kolesi i piszę że Valencia jest beznadziejna i powinna martwić się o utrzymanie itd. Patrząc na ostatnie wyniki trenera sytuacje finansową i to co grozi naszemu klubowi gdy nie będziemy w pierwszej czwórce to liczysz że cię chlebem i solą przywitamy ?
44. BOBBY 2418.04.2010; 23:44
LSW odpowiesz mi kiedy to valencia zagrała dobry mecz tak na poważnie
45. LSW18.04.2010; 23:57
LSWBOBBY 24

Już ci odpisałem. To zaczynasz pieprzyć głupoty, że mecz o nic (jakby to był mecz towarzyski a nie ligowy o punkty), że byli rozbici po porażce itp.
Podam ci inny mecz, to będziesz zaraz wymyślał, że rywal był zdruzgotany, bo 7 kolejek wcześniej przegrał 3:0, albo słońce im świeciło w oczy, a to murawa była gorsza tam gdzie biegali, a to spodenki im spadały i 1000 powodów, dla których możnaby zdeprecjonować zwycięstwo VCF.
Przypomnie ci o naszych meczach w LM (tych po 2004 roku), o naszych meczach w CdR (a czy wtedy czasem wielka Barca nie odpadła po meczach z nami?), w tym sezonie choćby mecze z Barca czy Villareal, Werderem, Atletico.

Ale i tak napiszesz, że to wszędzie to rywale mieli setki problemów i usprawiedliwień i że żadnej zasługi naszej w tych zwycięstwach nie ma.
46. maestro@19.04.2010; 00:00
maestro@-->LSW
Odpuść juz. Bądź madrzejszy.
47. Olympic19.04.2010; 00:08
takich ultrassurów powinniście z miejsca banować :P
48. Nizioł19.04.2010; 00:18
NiziołFuh, kilka komentarzy wczesniej podałeś bardzo ciekawy i mądry argument co do bycia zerami przez Real, mianowicie porażka z 3 ligowcem. Mądry o tyle, gdyż to oczywiscie VCF dziś w Madrycie była stroną przeważającą i strzeliła 2 bramki. O ponad 20 punktowej stacie do Realu nie wspomne. Mozna kogos nie lubic, nawet nie nawidzić, a Real wyjątkowo daje sie nie lubić, ale poco pisać takie nieobiektywne głupoty? Zapamietaj. Lepiej sie nie odzywać i sprawiać wrazenie głupiego, niż sie odezwać i rozwiać wszystkie wątpliwości.
49. omnipotent19.04.2010; 00:26
Nie sądziłem, że po meczu nastąpi wysyp wynurzeń aż tylu idiotów.

Fuh, ArekCyferki i inni frustraci - wstyd.
50. ruben12319.04.2010; 00:50
Wstyd! Wstyd mi jest dzisiaj jako kibic Valencii. Nie spodziewalem sie wiele, wiedzialem ze z taka obrona Real strzeli nam goli co najmniej kilka. Boli najbardziej to ze valencia nie istniala w ataku ani w srodku pola. Jak to mozliwe ze majac takich pilkarzy jak villa , silva itp my gramy piach gorszy niz beniaminek ktory przyjezdza na barnabeu?!

Kryzys, wszyscy pilkarze truchtaja po boisku ze spuszczonymi glowami , wiedzac ze mecz jest przegrany - oni wiedza ze kolektywnie VCF to nie druzyna - to zlepek pilkarzy ktorym czasami cos wyjdzie.

Emery absolutnie oblal egzamin jako trener!
Bo mozna przegrac grajac rezerwowa defensywa ale jednoczesnie stwarzajac sytuacje dla siebie i strzelajac tez gole... Nam potrzeba teraz trenera - taktyka ktory nauczy vcf grac w pilke.Nasi nie potrafia wogole podawac, odbierac pilki, wysuwac sie na pozycje - BOZE TO POTRAFIA JUZ LEPIEJ MLODZIAKI ZE SZKOLKI W BARCELONIE :(
Dzisiejszy obraz gry okreslil Valencie Emerego - Valencie jakiej nikt z nas nie chce juz ogladac...
R.I.P
51. Maciek_198519.04.2010; 08:39
Maciek_1985Mecz tak naprawdę przegrany jeszcze za nim się rozpoczął. Nasze grajki zakładają chyba że wystarczy wygrywać u siebie a wyjazdy oddawać walkowerem bez walki i jakoś to będzie... Nie tędy droga.
Wyróżnić można Cesara (tradycyjnie), Evera i Silve (walczyli, raczej bez głupich strat, nienaganna technika) no i nie najgorzej w obronie Alexis, jeden czy dwa błędy jak na niego to tyle co nic. O Pablo i Macie napisali tam wyżej więc już nie muszę, niestety zawiódł Vicek (słabiej niż Mata), Ximo natomiast zdecydowanie lepszy od Pablo na obecną chwilę.
Przed meczem chyba tylko najwięksi optymiści liczyli na jakieś punkty, ale przegrać w takim stylu... szkoda słów.
Mimo wszystko jak zawsze: Amunt Valencia!
Teraz Deportivo
52. zając43519.04.2010; 09:22
zając435Ostatnio gramy idealnie w kratkę. Porażka z Mallorcą, zwycięstwo z Bilbao, porażka z Realem, zapewne wygramy z będącym w kryzysie Deportivo i tak do końca sezonu...
53. goly19.04.2010; 09:45
Miałem nadzieję, że nasi się postawią i stworzą piękne widowisko, jak to mieli w zwyczaju z nimi. Mecz był teatrem jednego aktora.

W sumie dobrze, że przegraliśmy bo jak ktoś wyżej zauważył, zarząd by jeszcze pomyślał, że Emery jest dobrym trenerem, a tak przynajmniej rozwiał wątpliwości, że jest cienki jak dupa węża.

Wstyd to co się tutaj dzieje na stronie i w komentarzach. Wydawało mi się, że niektórzy prezentują wyższy poziom kultury. Admini trochę odwagi (której brakuje Emeremu) i zróbcie porządek w komentarzach.

Mam radę do nerwowych kibiców Valencii. Piszcie swoje komentarze po przespanej nocy, będą dużo mądrzejsze.

Mam jeszcze prośbę, naprawdę nie da się zrobić opcji edycji ?
54. AEiouY19.04.2010; 09:58
AEiouYPonoć Emery powiedział: "Przyjechaliśmy tutaj z zamiarem zwycięstwa...". Widział ktoś ten zamiar?
55. bialy_wilk19.04.2010; 10:45
Każda porażka Valencii boli,ale porażki z Realem bolą trochę mocniej.

Nawet słabsze zespoły więcej krwi napsują Realowi niż nasz zespól.

Amunt Valencia

i jeszcze na koniec
nie ma to jak odpaść z LE z zespołem,który po tym awansie zalicza 3 porażki z rzędu w lidze,w tym jedną,którą można nazwać kompromitacją.
Xerez potrafi wygrać z Atletico na ich boisku,a Valencia nie.
56. Geralt19.04.2010; 11:39
GeraltFuh - no tak zaszliście dalej pare lat temu. A parenascie lat temu wygrywalismy LM 5 razy z rzędu Ogólnie wstyd nam jedna ze tracimy do was w lidze 21 punktów. I że w ostatnim meczu ulegliśmy wam 2:0. Pewnie ogralibyscie nas wiekszym stosunikiem bramek, ale nie mieliscie za bardzo po co się starac, skoro podawalismy wam piłke pod nogi na 40 metrze. O wielki Fuh, my wszyscy się mylimy a tylko ty jeden masz racje. My wszyscy ogladalismy inny mecz. Masz racje Real jest zerem, tylko gdzie w twojej skali jest Valencja po takim meczu z "zerami"
57. Szmymonn19.04.2010; 14:23
Nie wiem wogle po co ta dyskusja, każdy ma swoje poglądy i swój ulubiony zespół.
Ja jestem za Valencia bo ten zespół ma charakter i świetnych piłkarzy. Co z tego że Real wywalił na transfery bajońskie sumy jak każdy nimi gardzi, wyśmiewa i obraża łącznie ze mną. Więc Ci którzy czują się obrażeni wracajcie na swoje śmieci(RealMadryt.pl) i tam się cieszcie i radujcie z wygranej tego zeszmaconego klubu.

Odnośnie naszej postawy w meczu to:
Jak już wszyscy napisali Emery to trener na poziomie polskiej 4 ligi. Po sezonie konieczna jest zmiana trenera, nie wiem od czego to zależy ale wydaje mi się że trener ma jakiś głos w wyborze składu medyków i wszystkich trenerów więc jeżeli tak to może ten który przyjdzie(Llorente chyba nie jest na tyle głupi żeby Emerego trzymać) zmieni cały sztab szkoleniowy.

Zawodnicy obrona jak ktoś napisał "SER".
Młody Alba nie nadążał ale to dobrze w takich meczach może nabierze doświadczenia.
Skrzydłowi porażka oprócz Joaquina. Villa-on sam przecież nie gra.

Ale cóż bez taktyki się meczu nie da wygrać trudno. Teraz tylko trzeba się zmobilizować i znów uciec Sevilli.

AMUNT
58. Kanius19.04.2010; 16:12
KaniusWitam. Od kilku dobrych tygodni nie oglądam meczy Valencii z braku czasu ( ostatni bodajże z Atletico w TV), ale wyniki mówią same za siebie i wasze komentarze. Nie pozostaje nam nic innego jak dobrnięcie do końca sezonu na 3 pozycji bo to może nas uratować pod wieloma względami.

Celem mojego komentarza jest odpowiedź zarozumiałym fanom Realu, którzy mówią, aby nasi gracze odchodzili z tak fatalnego klubu jakim jest Valencia. --> Na szczęście dzieci niektórym piłkarzom nie są tylko pieniądze w głowie. Piłka nożna nie polega na tym by tylko wygrywać, bo jak wiemy cały czas na świecie są zwycięzcy i wygrani. Real to wielki klub, który osiągnął bardzo wiele. Ma pieniądze bo sobie na to zapracował, jednak nie oznacza to, że mają do niego przechodzić zawodnicy, którzy grają w mniejszych klubach. Oprócz wyników kluby cechuje wiele rzeczy, a jednym z nich jest fakt, że niektóre "słabe" kluby według was, potrafią wychować świetnych piłkarzy. Takim klubem jest z pewnością Valencia i dlatego warto jej kibicować, bez względu czy zajmuje 1 czy 15 miejsce i czy ma pieniądze i faszeruje się pierwszymi lepszymi piłkarzami czy nie :).
59. Geralt19.04.2010; 17:05
GeraltKanius - Ale ja nic nie mam do Valencii - Naprawdę. Ja Realowi zacząłem kibicować będąc dzieckiem w 1997 roku. Teraz, skończyłem już studia. Mam fajną prace ale i tak staram się oglądać ich każde spotkanie. Oczywiście wiem, że nie prezentują już tej klasy co parę lat temu jednak nie wyobrażam sobie bym mógł kibicować innemu klubowi. To okienko transferowe było zupelnie nie udane dla Realu, ale ja i tak będę z nimi. Nie zamierzam wyśmiewać sie z Valencii ani z jej piłkarzy. Nie pisze ze powinni odchodzić z klubu. Liga Hiszpańska w tym sezonie jednak nie powala na kolana. To słaba liga gdzie na zmianę dominują dwa wielkie kluby. Potwierdza to niestety tabela gdzie trzecia Valencia do pierwszych zespołów traci ponad 20 punktów. W wypowiedziach kibiców innych drużyn o Realu denerwuje mnie kilka rzeczy. To ze wiedzą o nic o rzeczach o których piszą jest czymś normalnym. Weźmy przykład z Arek250494 „Real jest miszczem (A Arek JEST MISZ”CZ”EM ORTOGRAFI) do psunia(CHYBA IMIĘ PSA) talentu piłkarza i jego niedocenienia przykład:
Van Nisterloy - Król strzelców Ligi Hiszpanskiej, dwa tytuły mistrzowskie La Liga odszedł do HSV bo stracił cały rok przez kontuzje - Ach, Arku zobacz ja się pisze to słowo MISTRZ
Samuel Eto – To Real sprowadził go do Europy w wieku 16 lat. To dzięki madryckiemu klubowi wiesz, ze dzisiaj ktoś taki istniej.
Wesley Snejider - podstawowy zawodnik Interu Mediolan, półfinalisty LM. Oj … rozumiem gdy musiał się gdzieś plątać po trzeciej lidze ale w takiej sytuacji … kariery nikt mu nie zmarnował
Fabio Canavaro – wypełnił kontrakt jaki miał z Realem. Przez trzy lata w Madrycie, podstawowy obrońca. Obecnie gra w Juventusie
Benzema , Kaka – tych dwóch typów w ogóle nie rozumiem. Jak może marnowac się ktos, kto jest w klubie od pół roku ale ma kontuzje.
Van der Vaar – zobacz ile meczy w tym sezonie zagrał, policz i pomyśl. Może nie, po prostu policz, nie będę dawał ci niewykonalnych zadań.
60. Kanius19.04.2010; 17:19
Kanius@ Gerald - Nie skierowałem słowa do ciebie, lecz bezpośrednio do fanów lepszych klubów, którzy mają takie poglądy by wyśmiać pozostałe zespoły. Jeżeli masz takie poglądy jak piszesz to bardzo dobrze, bo takich kibiców warto szanować :).

A i przytoczę jeszcze mały przykład. Ostatnio przed meczem z Portsmouth ( któremu również kibicuję) fan Tottenhamu powiedział, że wynik zależy od ich składu. Gdy ujrzał wyjściowe 11, mówił, że odetchnął z ulgą i są w finale. Jak widać okazało się, że nie. Tutaj nie chodzi o liczby i dokładnie wyniki , lecz o wolę ducha, którego oba zespoły, którym kibicują posiadają.
61. Aimar19.04.2010; 17:39
AimarPanowie!
To co dzieję się dziś na tej stronie to jakiś kataklizm. Zwykle wchodząc na vcf.pl można było poczytać kulturalne, konstruktywne i rzeczowe komentarze a nie obrzucanie się błotem i przekrzykiwanie rodem z piaskownicy. Wykażcie trochę ogłady! Zamieszczanie w swoich wypowiedziach wulgaryzmów naprawdę nie sprawi, że nagle ktoś przestanie lubić Real a Emery stanie się mistrzem taktyki.
Idąc tropem taktycznym, niestety muszę stwierdzić, że z naszej strony mecz był jej absolutnie pozbawiony, no chyba, że za takowa możemy uznać "buła na Ville" od Maduro lub Alexisa. Real wcale nie postawił uber wysokich warunków, przegraliśmy przez nieudolnego trenejro i brak zaangażowania. Jak nie idzie to niestety nie ma komu gry pociagnąć.

Tak abstrahując od tematu głównego, wpadłem na taka futurystyczną myśl, aby w przyszłości postarać się o zatrudnienie Aldo Duschera i Alana Smitha. Razem z Marcheną stworzyli by świetna linie pomocy, dzieki której połamalibysmy wiele ligowych nóg.
62. davidvilla19.04.2010; 18:14
"Samuel Eto – To Real sprowadził go do Europy w wieku 16 lat. To dzięki madryckiemu klubowi wiesz, ze dzisiaj ktoś taki istniej.
Wesley Snejider - podstawowy zawodnik Interu Mediolan, półfinalisty LM. Oj … rozumiem gdy musiał się gdzieś plątać po trzeciej lidze ale w takiej sytuacji … kariery nikt mu nie zmarnował
Fabio Canavaro – wypełnił kontrakt jaki miał z Realem. Przez trzy lata w Madrycie, podstawowy obrońca. Obecnie gra w Juventusie
Benzema , Kaka – tych dwóch typów w ogóle nie rozumiem. Jak może marnowac się ktos, kto jest w klubie od pół roku ale ma kontuzje.
Van der Vaar – zobacz ile meczy w tym sezonie zagrał, policz i pomyśl. Może nie, po prostu policz, nie będę dawał ci niewykonalnych zadań. "



Dlaczego wchodząc na stronę o Valencii jesteśmy skazani na czytanie durnych komentarzy zupełnie nie związanych z naszym klubem? Niechże ktoś, kto ma ku temu stosowne uprawnienia to usunie. Amunt!:)
63. pedro919.04.2010; 18:42
Kanius, akurat ze szkoleniem swoich młodych piłkarzy w VCF jest fatalnie. Od wielu lat niewiele się robi i o pracy z młodzieżą najlepiej świadczą wyniki Mestallety.
Kto z naszych wychowanków od czasów debiutu Silvy, Albiola i częściowo Pablo wszedł do podstawowego składu VCF? Jakoś sobie nie przypominam.
Najsmutniejsze jest jednak to jak wielka przepaść dzieli obecnie Valencię od Barcy i Realu.
Na domiar złego myślę, że Barca nie obroni 1 pkt przewagi i mistrzem zostanie Real...
64. 0z0N19.04.2010; 18:42
Barcelona to najlepszy klub w historii futbolu, a to że Valencia się sprzedała realowi i zagrała jak klub z II ligi to świadczy o tym jak mała mają ambicję. BOBBY napisał dobrze: sprzedaliście mecz, tak jak ta Almeria która stała jak cr ich jechał. Tylko Barca ma honor i walczy fair play!
65. billie19.04.2010; 19:00
billieUżytkownik goly ma rację. Osoby bardziej nerwowe powinny powstrzymać się od pisania komentarzy na świeżo bo nic dobrego z tego nie wynika. Pisząc to mam na myśli także siebie. Nawet głównie siebie. Jest mi wstyd za ten komentarz który napisałem wczoraj. Ale drodzy państwo, alkohol i ciśnienie trzysta na trzysta zrobiły swoje, emocje wzięły górę. Zdarza się. Uważam jednak, że poziom naszego serwisu jest dalej na bardzo wysokim poziomie który wczoraj został po prostu zachwiany. Także przeze mnie. Przepraszam.
66. Maro-_-19.04.2010; 19:01
Żenada.
Weszły dzieciaki kibicujące Farsie i Sr€alowi,i już sie nie da komentarzy czytac.
67. idler19.04.2010; 19:07
idlerTej kłótni nade mną nawet nie czytałem, wiec wybaczcie nieznajomość jej treści. Szkoda mi jedynie graczy, którzy starali się coś wywalczyć lub broni zacięcie jak np. Cesar (w sumie jak zawsze, przy czym pięknie zakpił z Ronaldo), Alexis, Villa i Alba, któremu zaczyna wzrastać forma. Tak jak ktoś napisał, w sumie jest jeden plus tego, że przegraliśmy, mianowicie: Emery po raz kolejny pokazał, że nie zasługuje na pracę z tak świetnym klubem jakim jest Valencia. To, że musimy zmienić trenera jest oczywiste, tak samo jak to, że oddaliśmy mecz bez walki. A szkoda, bo przewaga, która dawała nam przez chwilę spokój, zaczyna topnieć i to pod sam koniec ligi.
68. Blandi19.04.2010; 19:07
Panowie,
Nie zawsze możemy wygrać. Miejmy tylko nadzieję, że z tych porażek będzie wyciągnięty jakiś wniosek. No ufajmy w naszych, że utrzymają dalej ta przewagę i że będziemy wreszcie znowu w CL.
69. grzesiu 8319.04.2010; 20:00
Emery nie wyciaga zadnych wnioskow, a przegrywamy ostatnio bez stylu np w Saragossie!
Ale fakt Liga Mistrzow jest teraz najwazniejsza :)
70. los ches19.04.2010; 21:27
los chesNie chce juz Emerego.
Emery go home!!! For me and my club!!!
Valencii jest potrzebny trener który rozwali siłe Barcelony i kasiaste dziadostwo Realu.
Trener któremu nie jest potrzebny za kazdym razem Villa,potrafi zrezygnowac znajwazniejszego pilkarza dla taktyki. Taktki panie Emery!
a Villa gra tak slabo bo uswiadomił sobie ze w sezonie nic nie ugra. Miala byc LE ,król strzelców ligi.Zostalo nic,3miejsce! Z takimi pilkarzami to slabizna!! Benitez mial takich??? Nie!
71. roqq19.04.2010; 21:41
O czym my rozmawiamy panowie? O tym co Emery robi? On szpeci ten klub, gra zawodnikami wypalonymi, nie dość że ma swoich "kochanków" to nie widzi tego jak oni grają.

Druga sprawa która jest poruszana z wiadomego powodu to skrzydła.

Ludzie patrząc na pablo i mate rozmyślam nad tym kim oni w ogóle są.

Taki joaquin on ma bardzo duże umiejętności, mimo to dziwie się że wchodzi na boisko w drugiej połowie to gra o niebo lepiej niż jego koleszka. Vincente tak samo. Oni grają ogony zamiast dać nim szansę na 90 minut i poczuli wiatr w żagle to ten debil ich sciąga po 55 minucie. BRAWO DLA NIEGO, PANA EMERYTA>
72. idler19.04.2010; 22:40
idlerZauważcie, że Ximo wcale nie popisał się formą w meczu z królewskimi.
73. billie19.04.2010; 22:44
billieNiemniej jednak zagrał lepiej od Pablo. :>

Cóż, zmiana trenera po tych prawie dwóch latach jest nieunikniona.
74. umbrella19.04.2010; 23:10
umbrellaAle z kolei Mata zagrał lepiej od Vicente.
75. ruben12319.04.2010; 23:16
We wczorajszym meczu spodziewalismy sie ze zawiedzie linia obrony a okazalo sie ze zawiodal najbardziej linia pomocy i ataku , brak motywacji, ambicji , woli walki i przede wszystkim jakakolwiek mysl taktyczna.

Dlaczego po wczorajszym meczu kazdy moze tylko myslec o dymisji Emerego:

1.Nie istnieje cos takiego jak gra kolektywna ergo zespolowa Valencii! Jakakolwiek taktyka nie isntnieje. Ten zespol nie potrafi grac bez pilki - kazdy z zawodnikow gra strasznie daleko od siebie, nie ma zageszczenia pola, zamiast odbierac pilke nasi kopia po nogach , nie ma jakiegokolwiek przemieszczania sie ...Z pilka nasi nie rozumieja co to wymiana pozycji, wystawianie sie na pozycje.

2.Strach! Ogromny strach wynikajacy z tego ze nasi zdaja sobie sprawe ze sa slabi. Spuszczone glowy - to co widzialem wczoraj na Barnabeu. Jezeli trzecia sila La liga wychodzi przed meczem spanikowana wiedzac ze przegra to znaczy ze zespol jest w stanie choroby...

3.Motywacja - czasem ciezka praca moze pomoc w okresie niemocy.Ja widzialem ciezka prace tylko w spotkaniu z Barca na Mestalla. Trener z jajami wie jak wpoic druzynie ciezka prace.

4. Emery stracil jakakikolwiek respekt. Nawet sami pilkarze juz go nie szanuja.

5. Mimo iz Emery jest ofiara niekompetencji sztabu medycznego to widac ze nie potrafi sie z nimi porozumiec w kwestii przeciazania zawodnikow - w zeszlym sezonie tez byla plaga kontuzji.

6.Druzyna Emerego = dobra gra u siebie, fatalna na wyjazdach (jak kandydat do spadku) , pierwsza czesc sezonu dobra , druga fatalna. Myslalem ze po dobrych wynikach na wyjazdach z poczatku sezonu jest poprawa ale znow wszystko wraca do normy. Poza tym dostajemy lanie od kazdej silniejszej druzyny w lidze i europie.

7. Wypowiedzi Emerego - jemu sie wydaje chyba ze trenuje dalej Almerie. Wczoraj wypowiedzial sie ze Real po prostu byl lepszy w taki sposob jakby w swoim skladzie nie mial Villi,Silvy,banegi,maty itp tylko jakis sredniakow. On widzi Valencie inaczej niz kazdy z nas kibicow.

Podsumowujac - jedyne co zostaje to zwolnic Emerego.
76. davidvilla20.04.2010; 00:20
A może dla wyrównania szans między Emerym a Pellegrinim dajmy temu pierwszemu 300 mln Euro na transfery latem, a Pelle niech sobie wyszukuje gwiazd spośród zespołów drugiej ligi hiszpańskiej?

Łatwo Wam oceniać, nie? Oczywiście Wy wszystko zrobilibyście lepiej niż Emery. Zamiast cieszyć się z prawdopodobnego powrotu do Ligi Mistrzów narzekacie, że polegliśmy na stadionie na którym przegrali wszyscy prócz Barcelony - najlepszej drużyny na świecie. Dajcie spokój.

Trenera rozlicza się za efekty pracy, a te są bardzo dobre: najwyższe możliwe do osiągnięcia miejsce w lidze, do tego otarliśmy się o półfinał Ligi Europejskiej, w dodatku grając z mnóstwem kontuzji.

Tak, zaraz ktoś powie, że kontuzje to wina Emerego bo nie potrafi przeprowadzać rotacji. Tylko, że kontuzjowani są ci, którzy wcale nie grali tak dużo.

Po prostu musimy pogodzić się z tym, że w piłce nożnej liczą się pieniądze, w równym stopniu co ambicja i wola walki. A od nas bogatsza jest większość klubów np angielskich, wcale nie lepszych od nas - to dobrze świadczy o Valencii.

I w ogóle, najlepsi są ci, którzy twierdzą, że wiedzieli, że przegramy, a mimo to i tak wyżywają się na piłkarzach i trenerze. Jak wiedzieliście, że Real "zainkasuje komplet punktów" to o co Wam teraz chodzi?

Ach, tak, zapomniałem. Przecież trzeba zwolnić Emerego. To on jest winien wszystkiemu co złe.

Jak gra Pablo to źle, jak Joaquin - też źle. Pajace z Was i tyle, ośmieszacie się swoimi komentarzami.
77. ruben12320.04.2010; 00:54
davidvilla - piszesz glupoty.Obejrzyj sobie mecze valencii w tym sezonie , powinny ci dac do zrozumienia ...
78. davidvilla20.04.2010; 01:01
Te mecze dają nam trzecią pozycję. Może Ty sobie obejrzyj z Villarrealem i pierwszy z Barceloną? Bo ja oglądałem wszystkie.

"Piszesz głupoty" - wiesz, każdy tak może stwierdzić. Dla mnie to co Ty piszesz to są głupoty, ale staram się uzasadnić swoje zdanie.
79. los ches20.04.2010; 07:31
los chesWlasnie że Emerego trzeba zwolnic a dlatego ze z nim ugramy max 3miejsce w lidze. A co bedzie jak taka Sevilla albo Villareal zagraja lepszy sezon. Zesra sie na boisku Emery z denerwowania,bo nic nie bedzie w stanie zrobic wdedy jak nas wyprzedzaja.
a w LM jak wyjdziemy z grupy z nim to bedzie max. Nic wiecej. Napewno.
3 mejsce moze bedzie. ALe 30ptk straty do 2 lokaty. O czyms to swiadczy. Zreszta przegrywmy wikszosc meczy z mocniejszymi druzynami.
A czy nas to satysfakconuje?? taka pozycja? Mnie nie. Ja nie musze ogladac Valencii która pieknie tylko skutecznie. Po cholere mi ogladac dziesiatki sytuacji jak zadnej nie wykorzystaja.Po co mi ogladac jak caly mecz atakuja jak po kontrze straca gola i przegraja. Glupia mentalnosc,brak wiary.
80. grzesiu 8320.04.2010; 07:34
A ja wam powiem tak, zwolnimy Emerego i co dalej? Nastepny Koemana bedzie! Przeciez nas nie stac na trenera no chyba ze przyjdzie Ramos, ale na nikogo lepszego nas nie stac i wszyscy o tym wiemy :(
81. grzesiu 8320.04.2010; 07:37
Poza tym trzeba wzmocnic defensywe bo kulejemy w obronie niestety :(
82. Alba20.04.2010; 07:56
AlbaNie mogę tego czytać.
1. Emery słaby trener ... może to nie jest trener najwyższej półki, ale na lepszego nas nie stać. Wynik jaki osiąga Emery jest dla mnie satysfakcjonujący - 3 miejsce w jednej z najlepszej ligi świata. ,, Eemery stracił już respekt nawet piłkarzy '' - to mnie najbardziej rozbawiło, bo o ile mi wiadomo piłkarze VCF mają dobrą atmosferę w drużynie a nasi weterani jak Albelda czy Baraja stoją za nim murem, więc nie wiem skąd masz takie info, że Emery stracił respekt piłkarzy.

2. Zdziesiątkowana obrona - myślę, że to jest największy powód naszych klęsk ...
83. grzesiu 8320.04.2010; 08:09
Musimy kupic 2-3 dobrych obroncow bo niestety obrona to dno, tyle ze obroncy to takze defensywni pomocnicy i napastnicy a ja czasem patrzac na mecze odnosze wrazenie ze nie wszystkim chce sie grac w obronie :(
Emery musi zostac bo nie stac nas na innego trenera, a poza tym osiagnie jednak cel jaki Llorente postawil przed nim czyli awans do LM :) i to jest najwazniejsze a styl jest mniej wazny :)
84. MaTtaj01020.04.2010; 09:49
Emery musi zostac? No to fajnie, nie rozumiecie , ze gdyby nie slaba gra Sevilli, Villarealu, AM to nie bylibysmy na tym SUPER 3 miejscu, nie widzicie ze my nie mamy wlasnego stylu gry tylko liczymy na pojedyncze gwiazdy. Valencie stac na wiele , ale napewno nie z takim trenerem...
85. pck20.04.2010; 11:03
pckPrzegraliśmy, stało się, nie ma co rozpaczać i wyzywać Emery'ego. Do końca sezonu zostanie napewno, dyskusje zostawmy na letnią przerwę. (chociaż moim zdaniem powinien wylecieć)

Wszystkie minusy naszej gry opisane, ja opisze pozytywy ;d
-przede wszystkim gra Alexisa (zrobił dokładnie jeden błąd - ale przed szarżującym Ronaldo też obróciłbym się plecami i wystawił łokieć) za który dostał żółtko, ale przez cały mecz sprawiał wrażenie najpewniejszego ogniwa naszej obrony, no i uratował nam bramkę.
-Banega - poza pierwszymi 30 minutami (ale to wina raczej całej drużyny i trenera) nie dał zdominować się przez Alonso i Gago, jego jedynego nie paliła piłka, potrafił ją podprowadzić. (specjalny plus za ośmieszenie Higuaina - ta nagła cisza na Santiago Bernabeu - bezcenna)
-Silva - powinien częściej strzelać z daleka ;)
86. grzesiu 8320.04.2010; 11:05
A jakiego trenera mamy do wyboru za Emerego wg ciebie?
87. Kanius20.04.2010; 11:35
Kanius@ Pedro - A kogo Real ostatni raz wypromował? My ostatnio nie mamy dobrych wychowanków, którzy by mogli wejść do pierwszego składu ( choć trochę mam żal, że Emery nie daje szans Michelowi), ale sam fakt, że wychowaliśmy ostatnimi czasy Silvę, Albiola i Pablo jest powodem do dumy. Z wychowanków nie da się co roku robić gwiazdy(choć Barcelona nas z tym bije na głowę: Pedro, Basquets), ale w ostatnich latach na pewno jesteśmy w tym lepsi od Realu.

A wracając do meczu. Ktoś wspomniał, że cała obrona do wymiany. Byłby to dobry pomysł, gdyby nas na to było stać. Praktycznie w tym sezonie nie mamy żadnego pewnego obrońcy, który nie dawał by się ogrywać jak dziecko. I tak w ogóle to nominalnych obrońców mamy aby 6: Bruno,Miguel,Mathieu,Dealbert,Navarro i Marchena, bo zarówno Alba jak i Maduro normalnie grają w pomocy. Braki kadrowe zdecydowanie nie pomagają, a Emery nie ma dużego wyboru. Nie rozumiem niektórych dlaczego tak strasznie go krytykują, a gdyby odszedł i objął nas jakiś Ala Koeman było by zapewne Unai wróć! Faktycznie, mamy słaby zespół, co pokazują dwumecze z Realem,Barcą,Ateltico(wliczają także LE), Sevillą. W bezpośrednich pojedynkach odchodzimy często z niczym, jednak w tabeli to my jesteśmy 3 drużyną i to się liczy, bo władzom zależy na awansie do LM, a nie na bezpośrednich wynikach, choć oczywiście chcielibyśmy oglądać dawną, silną Valencię, która była w stanie pokonać Real czy Barcę.
88. grzesiu 8320.04.2010; 12:10
Emerego zwolnimy i co dalej? Nie mamy kasy na transfery a co dopiero na trenera :(
Za Beniteza, Ranieriego, Koemana tez przegrywalismy z Realem i Barcelona, nie ma sensu zmieniac trenera jak cel jest realizowany :)
89. ruben12320.04.2010; 13:06
Jezeli Unai zostanie W MOIM ODCZUCIU przyszly sezon bedzie wygladal nastepujaco:

1.Transfery - z przodu i w srodku nic sie raczej nie zmieni. Jezeli sprzedamy Zigica to przyjdzie jakistam napastnik ktory bedzie raczej wchodzil tylko w przypadku absencji Villi , wiec przydatny raczej nie bedzie - bedzie to pewnie jakis pilkarz za zarmoche.Silva pewnie zosatnie w klubie.
W linii pomocy nic sie raczej nie zmieni poza emerytura Baraji - znow bedziemy grali Albelda i Banega.W obronie byc moze odejdzie Maduro a przyjdzie ten Ricardo Costa ktorego nikt inny za bardzo nie chce bo grzeje lawe w Wolfsburgu(?).

2. Bedziemy mieli taka sama plage kontuzji - znow bedzie placz i zdziwienie Emerego.Tak bylo w zeszlym sezonie , w tym i tak tez bedzie w przyszlym.

3. Atletico, Villareal i Sevilla - nie ma szans zeby powtorzyly kolejny slaby sezon.Beda silniejsi.Z racji tego ze gramy dobrze pierwsza czesc sezonu na polmetku bedziemy pewnie w pierwszej 4ce blisko wyzej wymienionych druzyn. W drugiej czesci sezonu - jak zwykle u Emerego - bedziemy przechodzic kryzys meczow wyjazdowych i 4 miejsce w lidze bedzie sie oddalac.

4.VCF w lidze mistrzow - na pewno dostaniemy baty od mocniejszych druzyn. Np z taka Chelsea czy Interem wyjdzie na jaw brak jakiejkolwiek taktyki w druzynie Emerego. Zakladajac ze nie bedziemy mieli silnej grupy moze nawet uda nam sie wyjsc z grupy.Potem kazda lepsza druzyna nas wyeliminuje. - To wersja bardzo optymistyczna.

5.Emery do tej pory nie nauczyl nas grac madrze i dojrzale - taktycznie. Dlatego w lidze z silniejszymi druzynami my bedziemy sie starali atakowac ale to rywale beda strzelac gole i zdobywac komplet punktow.

Nie mam nic do Unaia jako czlowieka ale to nie jest trener ktory jest w stanie zapewnic druzynie przynajmniej to komfortowe 3 miejsce. Bo nie gramy jak druzyna.Tylko jak zlepek idywidualnosci. Ja tu nie wymagam zwyciestw nad Barca czy Realem. Ale jestesmy Valencia i powinnismy jak to bywalo w przeszlosci - byc ciezkim i wymagajacym rywalem. Valencia po prostu potrzebuje kogos kto jest w stanie nauczyc ta druzyne grac solidny , poukladany futbol. Tym kims nie jest Emery. Emery mial 2 lata na zrobienie czegos z VCF a okazuje sie ze te same ogromne bledy z zeszlego sezonu wystepuja i w tym. Wiem ze nas nie stac na wydawanie duzych pieniedzy ale lista dobrych szkoleniowcow na ktorych byloby nas stac jest imponujaca: Del Bosque,Pellegrini,Rijkaard,Manzano.

90. Blandi20.04.2010; 13:09
Panowie, daremne jest nasze wkurzanie się na to wszystko, co nam przeszkadza. bądźmy dobrej myśli i miejmy nadzieje, że obronimy 3 miejsce.
A tak apropo, tutaj są też panie zarejestrowane, więc o trochę taktowności proszę. ;p pozdro
91. lasio20.04.2010; 15:44
@pck: Banega vs Higuain: o jakiej sytuacji mówisz??
92. phoxx20.04.2010; 17:08
Ricardo Costa gra w Lille i .... niech lepiej nie przychodzi nawet za darmo. To nie jest solidny obrońca.
93. wk20.04.2010; 17:35
wkCosta gra na wypożyczeniu w Lille.

A czy Dealbert miał być naszym podstawowym środkowym obrońcą? Mam nadzieję, że jeżeli Ricardo Costa przyjdzie do nas to zaskoczy nas na plus.
94. pck20.04.2010; 19:15
pck@lasio: koło 40 minuty, Banega atakowany wślizgiem przez Higuaina, bardzo zgrabnie przerzucił nad nim piłkę, po czym spokojnie pobiegł dalej.
95. lasio20.04.2010; 20:05
ano pamiętam;) sytuacj miała miejsce przy linii bocznej;)
96. pedro921.04.2010; 23:48
co to za wycinanie postów? znowu wraca jakaś idiotyczna cenzura? trzeba się najpierw zastanowić co się robi - apeluję o więcej rozumu.
97. elchico23.04.2010; 08:49
elchico Fuh-Najpierw wywalczcie cos wiecej w lidze mistrzów i w pd a potem mozesz sobie pisac o realu do woli ,bo patrzac obiektywnie to wy jestescie na razie na straconej pozycji wy wtym sezonie o nic nie lwaczycie a Real ma jescze mala ale jakas szanse na lige zawsez byliscie gorsi i słabsi a teraz nie potraficie sie do tego przyznac.Zawsze bedziemy lepi o kilka klas bo Valencia zawsze dostawała w dupe.I nic tego nie zmieni.