sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs Osasuna - składy

Ulesław, 04.04.2010; 16:58

Banega i Fernandes w środku pola

Znamy ustawienia, w jakich obydwa zespoły za moment rozpoczną spotkanie 30. kolejki Primera Division. W Valencii tylko dwie zmiany w porównaniu z ostatnim meczem w Lidze Europy z Atletico - do składu wraca Banega, a prawą flankę zajmie Joaquin.

Valencia CF:

Ławka rezerwowych: Moyà, Lillo, Domínguez, Míchel, Baraja, Vicente, Pablo

Osasuna:

Wszystkich fanów zapraszamy na nasz kanał IRC, dostępny przez bramkę www, a także za pośrednictwem klientów. Sieć: Quakenet, kanał: Valencia_CF. Na naszym forum znajdują się poradniki do skonfigurowania klientów IRCa.

Kategoria: Mecze | Marca skomentuj Skomentuj (19)

KOMENTARZE

1. xmamejax04.04.2010; 17:03
xmamejaxjakiś link do transmisji??
2. los ches04.04.2010; 17:24
los cheshttp://www.justin.tv/sensacion_tv/popout/
3. Kamil04.04.2010; 17:24
KamilKontuzja? że Baraja wszedł
4. TheNatoorath04.04.2010; 17:30
TheNatoorathTak, Dealbert dołączył do licznego grona hospitalizowanych...
5. Vicente.Rodriguez04.04.2010; 17:36
Vicente.RodriguezCo to za mecz, zero pomysłu na gre, zero chęci, no jedynie Villa tam lata(ale to rzecz normalna). Chyba sie naszym pogoda spodobała i wzieli przykład np. z Miguela siedzącego wygodnie na trybunach Mestalla w okularach przeciwsłonecznych.

Villa tak krzyczy bo widac brak ochoty na cokolwiek u kazdego. Z takim podejsciem to my w LM(jesli jakos sie uda wejsć) nie mamy najmniejszych szans nawet z takim Rubinem(nie ujmując klasy kolegom z Kazania) a co dopiero pomyslec jak w grupie trafimy na Arsenal, Chelsea itd.
6. TheNatoorath04.04.2010; 17:44
TheNatoorathW dodatku kolejny niezrównoważony arbiter ;/
7. grzesiu 8304.04.2010; 17:55
Panowie jak tam meczyk bo niestety nie ogladam. Jak nasi graja?
8. pedro904.04.2010; 17:57
Żal serce ściska. Jak na pikniku. Samo nie wpadnie, więc trzeba trochę pobiegać i powalczyć. Mnóstwo niecelnych podań, nieudolność w wyprowadzaniu piłki spod własnej bramki, znowu rzut rożny dla nas który zakończył się sytuacją sam na sam, tym razem Arandy z Cesarem. Karny na Villi mógł być, ale Mejuto VCF nie lubi specjalnie.
9. Arek25049404.04.2010; 18:01
Arek250494Strasznie mi brakuje Miguela , bo Bruno na pozycji prawego obroncy nie spisuje sie zbyt dobrze bardziej bym go widział w roli defensywnego albo środkowego pomocnika. A Miguel ma to w sobie że lata po tej prawej stronie jak opętany i w miare dobrze wrzuca piłki w pole karne nie to co Bruno. Wogule nasza obrona w tym meczu składa się z samych rezerw , brakuje Navarro , Marcheny , Matchieu , Miguela. Mam wrażenie że tylko Villi zależy na wygraniu tego meczu bo narazie tylko on biega za cały zespół. Niewiem dlaczego sędzia nie bodyktowal karnego przecież byl to ewidetny faul trzech atakowało Ville i każdy z nich Faulował , Valencia w ostatnim czasie ma pecha do sędziów.
10. Villa5404.04.2010; 18:13
Villa54No i piękna bramka Joaqina ;D
11. Marcel04.04.2010; 18:23
MarcelMowilem, ze Joaquin powinnien grac od pierwszych minut ;D Tylko teraz nie stracic jakiejs glupiej bramki
12. Villa5404.04.2010; 18:32
Villa54Idiotyczna zmiana, powinien zejść Mata a nie Joaqim !!
13. Marcel04.04.2010; 18:34
MarcelEh pupilek musial wejsc na boisko za Joaquina.. Jeszcze przypadkiem Joaquin by druga bramke trafil i jak Emery by wtedy wytlumaczyl, ze to Pablo bedzie grac od pierwszych minut w przyszlym meczu? ...
14. Marcel04.04.2010; 18:35
MarcelEhh Villa czemu on tego nie trafil... Powinno byc 2:0
15. ddd04.04.2010; 18:53
Ale teraz już strzelił =]
16. Marcel04.04.2010; 18:53
Marcel^^ Kolejny 3 punkty a Mallorca tylko remis :)
17. Marcel04.04.2010; 18:55
MarcelI jeszcze 3:0 :D Villa goni Messiego :D
18. ddd04.04.2010; 18:56
I kolejna bramka =]
19. pedro904.04.2010; 20:58
Wynik jest mylący, bo do 89 min.Osasuna po stracie gola coraz bardziej cisnęła i miała okazje na bramkę. Wynik dużo lepszy niż gra, choć Joaquin strzelił b.ładną bramkę.
Nie wiem, czy nasi oszczędzali siły na Atletico czy mieli ich tak mało? Tym bardziej dziwi, że Emery wpuścił Vicente tak późno a Choriemu w ogóle nie dał pograć. Przedziwne.
Tradycyjnie kontuzja mięśniowa obrońcy - tym razem padło na Dealberta. Zanim doznał urazu popisał się spektakularnym podaniem w poprzek boiska (chyba do Maduro) przed polem karnym, które szczęśliwie nie zostało przejęte przez bodajże Arandę.
W sumie najważniesze, że zdobyliśmy 3 pkt.