Napięcie wzrasta

Dzisiejszy mecz w środowisku Colchoneros oraz Valencianistas wywołuje ogromne emocje, a to za sprawą byłego szkoleniowca Valencii CF Quique Floresa oraz jego asystenta Frana Escrivy.

Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Atlético Madryt powiedział, że mecz przeciwko ekipie ze stolicy Lewantu będzie dla niego czymś wyjątkowym.

„Ten mecz jest dla mnie szczególnym pojedynkiem dlatego, że spędziłem w Valencii połowę swego życia. Przyznaję, że będzie to specjalna potyczka. Przyjedzie drużyna, która ma w swojej kadrze wspaniałych zawodników i dzięki nim wystąpiłem też po raz pierwszy w Champions League” – oznajmił Quique Sánchez Flores.

Odnośnie najbliższej konfrontacji na Vicente Calderón stwierdził: „Kiedy przychodzi grać z wielkimi ekipami, a mecz zapowiada się na widowisko na najwyższym poziomie, nikogo nie trzeba nadzwyczajnie mobilizować. Wszyscy gracze są bardzo skoncentrowani. Zmierzą się dwa zespoły, które posiadają świetnych piłkarzy, co sprawia, że mecz bardzo przyciąga”.

Ponadto wypowiedział się na temat dogrywki, jaką musieli rozegrać Blanquinegros w rewanżowej potyczce w Lidze Europy: „Valencia zagrała dogrywkę, lecz odpoczęli tacy zawodnicy jak Chori Domínguez czy Silva. Można powiedzieć, że my mamy jeszcze trudniej, bo wciąż walczymy o Puchar Króla Hiszpanii, jak i awansowaliśmy do dalszej fazy Euroligi. Zawodnicy są w formie, dlatego gramy na dobrym poziomie”.

Tuż przed wyjazdem do Madrytu o krótki komentarz dziennikarze poprosili także Unaia Emery’ego. – „To prawda, że Atlético traci do nas sporo punktów, lecz nie uważam, by to spotkanie było tak proste, jak może się wydawać. Jesteśmy świadomi tego, że będzie to trudna przeprawa i zawsze traktowaliśmy dzisiejszych przeciwników jako bezpośrednich rywali. Każdy powołany piłkarz ma szansę zagrać w tym meczu. Staraliśmy się odpocząć po tych ostatnich dniach oraz odpowiednio przygotować graczy, więc jasne jest to, że niektórzy zagrają ponownie”.

Bask wierzy, że jego zespół odzyska fantastyczną dyspozycję i rozpocznie serię zwycięstw poza domem: „W wyjazdowych meczach musimy zawsze pokazywać, że jesteśmy drużyną i potrafimy wygrać z każdym przeciwnikiem. Stwarzamy sobie wiele okazji, lecz ostatnio brakuje nam skuteczności. Z tego powodu trudniej odnosić zwycięstwa. Grunt, żeby wykorzystywać dogodne do zdobycia bramki sytuacje”.

W dzisiejszym spotkaniu z ławki rezerwowych drużynę Atlético poprowadzi asystent Quique Floresa, Fran Escrivá, zadeklarowany Valencianista, socio klubu.

Tweetnij