sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Oficjalnie: Fernandes w Interze!

Lolek, 29.01.2010; 12:28

Na razie na cztery miesiące

Porozumienie zawarte między Valencią a Interem wyszło dzisiaj na jaw. Na jego podstawie młody Portugalczyk zagra w barwach włoskiego klubu do końca sezonu. Nie jest jednak wykluczone, że Jose Mourinho nie zdecyduje się na ostateczne wykupienie piłkarza z Hiszpanii.

Wczoraj, późnym wieczorem dopięto ostatnich szczegółów transferu. Manuel ma trafić do Włoch jako piłkarz wypożyczony na okres czterech miesięcy. Wszystko potoczyło się wyjątkowo szybko - jest to zasługą Jorge Mendesa, który jest agentem zarówno piłkarza, jak i trenera Interu Mediolan. Warunki wynegocjowane przez Mendesa są dosyć dobre dla obu klubów - Włosi muszą bowiem zapłacić za wypożyczenie kwotę oscylującą wokół pół miliona €. Z drugiej strony kibiców Valencii martwić może klauzula dołączona do umowy - Inter, w sytuacji kiedy Fernandes się sprawdzi, może wykupić jego kartę zawodniczą za 10 mln € (Valencia zakupiła piłkarza za kwotę 18 mln € - przyp. red.).

Mimo dobrego poprzedniego sezonu Portugalczyk nie brał udziału w wielu meczach tego sezonu. To wszystko za sprawą trapiącej go kontuzji, która uniemożliwiła mu występy na pół roku. Jeżeli Fernandes wybiegał na boisko, były to zazwyczaj potyczki "drugorzędne" - w Lidze Europy i Pucharze Króla. Przez to piłkarz wyraził ostatnio niezadowolenie. Jak widać, dzisiaj może spokojnie myśleć o swojej przyszłości. Przynajmniej na kolejne cztery miesiące.

Nam pozostaje tylko życzyć powodzenia Manuelowi w nowym klubie. Mamy nadzieję, że zawodnik jednak wróci do Valencii z bagażem doświadczeń i wolą gry w lewantyńskim zespole. Wszystko jednak zależeć będzie nie tyle od woli gracza, ile od jego formy. Amunt Manuel!

Kategoria: Transfery | Superdeporte skomentuj Skomentuj (55)

KOMENTARZE

1. El_Duderino29.01.2010; 13:16
El_DuderinoAlbo nie wróci bo nagle zacznie grać na wysokim poziomie i Jose go wykupi.
I wtedy dostaniemy 10 mln euro za gracza wartego 15 mln.
Ale i tak życzę mu odzyskania formy :)
2. plooy29.01.2010; 13:57
tej a jako to jest? zalozmy ze Fernandes zagra dobre 4 misiace w interze i inter bedzie chcial go kupic (za te umowione 10 mln)to Valencia moze odmowic i powiedziec Fernandesowi ze gra dalej dla VCF?
3. Nevan29.01.2010; 14:03
NevanJak zagra dobrze, i Inter zdecyduje się go wykupić, to my nie mamy nic do gadania...
4. lilray9829.01.2010; 14:07
a R.Costa w Lille :(
5. Alba29.01.2010; 14:14
AlbaA mogli z Banegą stanowić jeden z najlepszych środków pola na świecie ... Oby mu się wiodło w Interze .
6. 1995villa29.01.2010; 14:16
szkoda
7. k_tronic29.01.2010; 14:21
za jego talentem nie przepadalem ale ta umowa to jakies nieporozumienie, jak juz sie go gdzies wyporzyczalo to owszem mozna zawrzec klauzue odkupu ale dlaczego to tylko 10 mln. jak bedziemy kupowac zawodnikow za prawie 20 mln (Zigic, Fernandes, Banega) i oddawac za grosze to napewno polepszymy nasza sytuacje finansowa, teraz brakuje jeszcze zeby Zigicia oddac za jakie 8 mln i calkiem byloby super. Moze Emary to nie zly trener ale napewno decyzje kadrowe podejmuje jakby trenowal jeszcze Almerie gdzie mial 15 grajkow na poziomie a reszta wyraznie odstawala, On nie potrafi zrozumiec ze ma kadre ponad 20 zawodnikow wiele meczy ktore trzeba wygrac i powinien w tym celu wykorzystywac tych ktorzy sa obecnie w najlepszej formie a nie tych do ktorych sie przyzwyczail
8. Sopel29.01.2010; 14:25
Jesli od nas odejzdie na stałe to bedzie wielki blad. Jesli mial teraz nie grac to wypozyczenie to dobra wiadomosc. Niech tam odzyskuje forme i wraca do nas ;)
9. Qnick198629.01.2010; 14:27
Qnick1986Jesteś pewny Lolku, że w umowie zawarta jest "klauzura" a nie przypadkiem klauzula? ;)
Sorry za czepianie się, ale to już takie małe zboczenie po 5 latach prawa;)
Po drugie z tekstu nie wynika jednoznacznie czy Valencia ma coś do powiedzenia czy nie. Przy zwykłym pierwokupie Inter miałby tylko pierwszeństwo w razie naszej chęci pozbycia się go. Chyba, że mamy tu przypadek jakiegoś innego tworu, w którym Interowi udałoby się wynegocjować możliwość wykupu Manuela pomimo sprzeciwu Valencii. Rzadko jednak takie umowy się zdarzają bo prawnicy w takich klubach nie są aż takimi matołami by dać się tak wkopać. Nie byliśmy zdesperowani żeby się go pozbyć. To Inter go chciał, więc pewnie szedł na ustępstwa w tworzeniu zapisów umowy. Ogólnie pierwokup jest bardzo często źle interpretowany, poniekąd z winy mediów, które na podstawie samej nazwy i z braku specjalistycznej wiedzy wypisują bzdury.
10. zając43529.01.2010; 14:31
zając435To sobie pojedzie do RPA. :\
11. LSW29.01.2010; 14:51
LSWMam nadzieję, że nie będzie dobrze grał, połamie sobie nogę albo coś i Inter go nie wykupi.
Teraz czekam na info, że Emery jest wypożyczony na 4 miesiące, dokądkolwiek.
12. Cattalic29.01.2010; 14:54
CattalicCiekawe czy będzie często występował w pierwszym składzie czy będzie tylko rzadkim gościem.
13. lasio29.01.2010; 15:03
mówicie o Emery'm ale to nie on chyba jest odpowiedzialny za transfery he??
14. Villa5429.01.2010; 15:25
Villa54co tu dużo mówić ... szkoda
15. velk29.01.2010; 16:36
A tak w ogóle to odchodzi na wypożyczenie bo Pipo ma obiecane więcej gry w pierwszej jedenastce poczynając od meczu z Valladolid, co przy obecnej sytuacji środka pola oznacza jeszcze mniej gry dla Fernandesa, który jest świeżo po kontuzji. Wniosek? Dajemy obietnice dziadkom żeby sobie pobiegali a nie młodym perspektywicznym piłkarzom. Jedyny plus jaki z tego całego zajścia może wyniknąć - to taki - że Fernandes wróci z wypożyczenia i wkręci się do składu tak jak to zrobił Banega po powrocie z Atletico ;))
16. kamileqq8729.01.2010; 16:37
kamileqq87Powodzenia Manuel! Pokaż, że Valencia z Emerym na czele popełniła duży błąd...
17. Vicente7329.01.2010; 16:59
Vicente73Ja już więcej na temat Emerego, Gomeza i innych dyletatów w klubie wypowiadac się nie będę. Ostatnie zdanie: skończą jak Soler.
18. phoxx29.01.2010; 17:03
Czy to dobry wybór Manuela? Inter. Powinien odejść do klubu gdzie będzie grał na 100% a nie do takiego gdzie jest ostra rywalizacja. Muntari, Cambiasso, Thiago Motta, z tymi zawodnikami będzie musiał rywalizować. A jeszcze Mourinho może postawić tam Stankovicia albo Sneidera. Oby nie siedział na ławce za dużo. Zły wybór moim zdaniem.
19. Maciej29.01.2010; 17:04
MaciejHmm. Widocznie jest za słaby na Valencie.
20. miancio29.01.2010; 17:37
miancioNie za bardzo łapię Wasze podejście. Troszkę człowieczeństwa nie zaszkodzi panowie. Jeżeli u nas nie miał zbyt dużo okazji do gry, a marzy o wyjeździe do RPA, to niby dlaczego mielibyśmy mu to utrudniać? Chyba lepiej, żeby się ogrywał, a to za jaką kwotę Inter po sezonie może odkupić Manu, to chyba nie jest sprawa trenera, więc zupełnie nie rozumiem Waszych aluzji pod adresem Unaia. Nie mówię, że decyzja jest jakaś bardzo dobra, ale nie widzę w niej nic tragicznego. Fernandes nigdy nie grał pierwszoplanowej roli w naszym zespole, a może to robić po powrocie z defensywnie nastawionej Serie A.
21. Fuh29.01.2010; 18:20
FuhMiejmy nadzieje, ze jego powrot z wypozyczenia bedzie podobno do powrotu Evera z Atletico :P
22. Jacek29.01.2010; 18:23
JacekWg. mnie Inter to nie jest dobry wybór. Będzie tam miał równie dużą rywalizacje, jak u nas.
phoxx już wymienił z kim. Powinien przejść np. do...Evertonu. Tak, jak wcześniej.
Ale mimo wszystko - życzę mu dobrych występów w Serie A.

P.S.
Do redaktorów: Co jakiś czas, piszcie w newsach, jak mu idzie :)
23. davidvilla29.01.2010; 19:28
@velk

Co to znaczy, że Baraja ma "obiecane" więcej gry? Emery powiedział mu, że będzie wychodził w pierwszej jedenastce niezależnie od formy?^^ I skąd to wiesz?

24. Ulesław29.01.2010; 20:07
UlesławŚwietna wiadomość. Na samym wypożyczeniu zyskamy ponad milion euro (oszczędzona pensja + pół miliona opłaty). Jeżeli go w dodatku kupią za 10, to będzie fantastycznie. Lepszy od Albeldy albo Marcheny w tym sezonie nie będzie. Choćby miał grać podobnie dobrze - żadna strata. Banegi i tak nikt nie jest w stanie zastąpić.

Na co było go trzymać? Sam chciał odejść, otwarcie mówił o tym w mediach. Miał się zgodzić na obcięcie 120 tys. euro pensji, byle przejść do Sportingu. Wyskoczył Inter z ofertą dla nas korzystną, bo zarabiamy na pewno pół miliona, a po sezonie może nawet 10M.

Jeśli zacznie grać wspaniale w Interze, to nie będę rozczarowany, że odejdzie za 10M - jak go Mourinho nauczy grać w piłkę, to niech ma do niego prawo. Jeśli zmarnuje pół roku - trudno. U nas też by zmarnował. Może we Włoszech komuś wpadnie w oko i już tam zostanie.
25. Gajos29.01.2010; 20:57
GajosPłakać nie będę :P
26. phoxx29.01.2010; 21:23
Tyle że Albelda ma swoje lata, ile on jeszcze pociągnie. Gra już z 10 lat w Valencii. Baraja jest już chyba ostatni rok. Jeszcze może Maduro odejdzie i trzeba będzie kupić defensywnego pomocnika. A dobry kosztuje 10-15 mln. Niech Manuel pogra w Interze i wraca na nowy sezon. Jasne że nie jest tak kreatywny jak Banega, ale kiedy jest w formie to można mu grać piłkę w każdej sytuacji i nie traci. Nawet pod dużym naporem przeciwnika potrafi podciągnąć piłkę do przodu z rywalem na plecach, przy tym nie mając komu zagrać. Mało jest takich piłkarzy. Wymieńcie lepszych pod tym względem.
27. Ulesław29.01.2010; 22:25
UlesławNie traci, dopóki nie zacznie podawać. Jeśli nie poda do tyłu - straci. Trudniej wymienić takich, co gorzej od niego podają. I gorzej strzelają.
28. Mistic29.01.2010; 22:33
MisticAha, czyli za słaby na Valencię, ale już wystarczająco dobry na Inter ? Coś tu nie gra.
29. phoxx29.01.2010; 22:41
Podania ma słabe, zgodze się. A strzały, Albelda nie lepszy, jeszcze mniej strzela ostatnio. Tylko że Mourinho wie co robi, nie sprowadza go żeby robił grę.

W ogóle Emery jest słaby pod względem wyciągania z piłkarzy ich najlepszych cech, Mourinho nawet z przeciętnych graczy wyciągnie maximum.

Dla Fernandesa byłaby dobra pozycja takiego Busqetsa w Barcelonie. Fizycznie jest od niego lepszy, jak już ma piłkę to nie traci, na tej pozycji mógłby oddawać bocznemu obrońcy albo rozgrywającym. Myślę że Mourinho przydzieli mu takie zadania. Będzie oddawał Sneijderowi albo Maiconowi, Zanettiemu i trzymał środek.
30. woker18229.01.2010; 23:28
woker182Szczerze? Na ten moment mógłby chyba rywalizować w składzie jedynie z Barają. Ile gra Baraja każdy wie :) . Nigdy nie byłem fanem talentu tego piłkarza. Sprzedanie go za te 10 mln i kupno za darmo tego młodego Francuza bądź Guzmana choć trochę zrekompensowałoby nam poniesione straty. Zawodnik, który nie dał klubowi zbyt wiele i wątpię żeby dał... Są w klubie lepsi, jeśli mamy już wyrzucać Albelde ze składu, to zastąpmy go kimś godnym :) . Bo nie wierze by ktokolwiek chciał zastępować Banege albo Silvę, Fernandesem...
31. Kanius29.01.2010; 23:37
KaniusJa bym nie porównywał wypożyczenia Banegi z Fernandesem. Ever grał w Hiszpańskiej lidze i bądź co bądź, występował dosyć regularnie, a Manuel raczej szans wielkich na grze w Interze mieć nie będzie, chociaż z początku na pewno będzie grał, ale według mnie szybko usiądzie na ławce. Oferta Interu została przejęta zapewne ze względu na dobre warunki pieniężne(0,5 mln € z pensji), ale 10 mln wykupu to według mnie trochę mało, patrząc po prostu na to, ile za niego wydaliśmy. Szkoda gościa, bo sezon temu można było na niego liczyć, a rozwój uniemożliwiła mu kontuzja, no ale zobaczymy, może akurat wróci i będzie wymiatać jak Banega.
32. Vicente7329.01.2010; 23:51
Vicente7324. Ulesław - piszesz tak:
"Lepszy od Albeldy albo Marcheny w tym sezonie nie będzie. Choćby miał grać podobnie dobrze - żadna strata."

Tyle, że Albelda i Marchena to satre tetryki! Ten sezon Manuel ma zmarnowany przez kontuzje, a w nastepnym byłby kluczowym graczem!

Dalej piszesz: "Na co było go trzymać? Sam chciał odejść, otwarcie mówił o tym w mediach."

Chciał odejśc, bo Emery odstawił go od składu!!! Gdyby grał - a na pewno na to zasługiwał - to by odchodzic nie chciał! Takie proste!

A konkludujesz tak: "Wyskoczył Inter z ofertą dla nas korzystną, bo zarabiamy na pewno pół miliona, a po sezonie może nawet 10M."

Zarabiamy??? 18 milionów wydanych, zero gry i według Ciebie odzyskanie 10,5 mln to "zarobek"??? LOL...

A do Emerego mam pretensje, bo on załatwił nam stratę takiego gracza!
Precz z Emerym!
33. patrickvcf29.01.2010; 23:59
patrickvcfMoże się wydawac że w Interze nie będzie grał bo to "lepszy klub".Ja jestem jednak innego zdania i myśle że Fernandes może zagrac nawet kilka meczów z rzędu (oczywiście że nie od razu), Mourinho będzie się mu przyglądal na treningach,wystawiał w mniej ważnych meczach (ze słabszymi drużynami) na końcówki a póżniej może i od początku będzie grał.Zgadzam się z Ulesławem że Mourinho nauczy Manuela grac w piłkę :) i myślę że w Interze jego talent może eksplodowac, wierze ze wyciśnie z niego wszystko to co nalepsze, bo napewno jest w stanie.Walka o skład powinna się toczyc między nim a Cambiasso, bo Motta i Muntari ostatnio zawodzą i z tego co słyszałem Inter na gwałt szukał defensywnego,środkowego pomocnika.
34. Ulesław30.01.2010; 00:15
UlesławVicente73

(...)Albelda i Marchena to satre tetryki!

A Fernandes to wieczny "młody talent", który zagrał w Valencii przyzwoicie wszystkie osiem meczów. Wszystkie dość dawno temu.

A do Emerego mam pretensje, bo on załatwił nam stratę takiego gracza!

Czyli jakiego? Takiego, za którego w lecie nikt nie chciał dać nawet 8M €, takiego który nie potrafi piłki podać do przodu, a w tym sezonie jedyne co pokazał, to problemy z utrzymaniem się w pozycji prostopadłej do płaszczyzny murawy.

Zarabiamy??? 18 milionów wydanych, zero gry i według Ciebie odzyskanie 10,5 mln to "zarobek"??? LOL...

Dolicz ze 3M na pensje, gdzieś tyle u nas zarobił przez ten czas. Wyjdzie jeszcze gorzej...

W lecie trzeba sprzedać piłkarzy za 45M €. Dobre i 11M € z wypożyczenia i ewentualnego transferu Fernandesa. Może uratuje to dla nas Silvę albo Matę. Marchena i Albelda wyglądają na dość żwawych, mogą jeszcze rok pobiegać w środku boiska. Obejdziemy się bez Fernandesa, skoro teraz żeśmy się obeszli. A rok to w piłce wieczność.
35. cavanagh30.01.2010; 10:18
cavanaghUlesław dobrze mówi, polejcie mu ;) rozwine temat zapoczatkowany przez Ule, w budrezcie jest zapisane że musimy sprzedac aktywa za 45mln, trzeba wybrać, czy sprzedajemy Ville, lub Mata+ Silva, czy inna konfiguracja, czy sprzedajemy rezerwowych takich jak Fernandes, Zigic, może nawet Joaquin, dla mnie wybór jest prosty i oczywisty, amunt:)
36. phoxx30.01.2010; 12:02
Z tych trzech się nie uzbiera 45 mln euro. Działki trzeba sprzedać.
37. LosChes_fan30.01.2010; 15:07
To dobrze ze na wypozyczenie bo niechce stracic tak utalentowanego zawodnika jakim jest Manu.Mysle ze w lecie wroci i udowodnie ze nalezy mu sie miejsce obok Banegi na srodku pomocy.
38. Jacek30.01.2010; 15:18
JacekI was ta sprzedaż tak nic a nic nie rusza, tak?! Villa, który na 100% odejdzie strzela połowę dla nas połowę (ponad) zdobytych bramek... Wyobraźcie sobie następny sezon. Ja nadal sobie nie mogę wyobrazić.
39. Vicente7330.01.2010; 15:25
Vicente73@Ulesław:
mówisz, że "w tym sezonie jedyne co pokazał, to problemy z utrzymaniem się w pozycji prostopadłej do płaszczyzny murawy."

Oczom własnym nie wierzę... Fernandes jest najsilniejszym fizycznie zawodnikiem, jakiego mieliśmy ostatnimi czasy na Mestalla! Trudno go obalic, facet trzyma się na nogach (z piłką u nogi) jak byk, a Ty piszesz, że koleś pada jak mucha.

A doliczając wynagrodzenie 3 mln wskazujesz, że "zarobek", o którym piszesz, jest jeszcze lepszy. Nie pisz w przypadku Fernandesa o jakimkolwiek "zarobku", bo nie da się z rachunkami nic zrobic, skoro kupiło się za 18 plus gaża a sprzedało za 10 minus wypożyczenie...

Oglądałem 3 mecze z udziałem Manuela F. i we wszystkich trzech był postacią wyróżniającą się na boisku.

Amunt.
40. phoxx30.01.2010; 16:15
To chyba były mecze z Realem i Barcą? Na tle drugiej linii Realu prezentował się bardzo dobrze.
41. Ulesław30.01.2010; 16:18
UlesławVicente73

Oczom własnym nie wierzę... Fernandes jest najsilniejszym fizycznie zawodnikiem, jakiego mieliśmy ostatnimi czasy na Mestalla! Trudno go obalic, facet trzyma się na nogach (z piłką u nogi) jak byk, a Ty piszesz, że koleś pada jak mucha.

Nie do końca. Ja pisze, że on się potyka o własne nogi.

A doliczając wynagrodzenie 3 mln wskazujesz, że "zarobek", o którym piszesz, jest jeszcze lepszy. Nie pisz w przypadku Fernandesa o jakimkolwiek "zarobku", bo nie da się z rachunkami nic zrobic, skoro kupiło się za 18 plus gaża a sprzedało za 10 minus wypożyczenie...

Oglądałem 3 mecze z udziałem Manuela F. i we wszystkich trzech był postacią wyróżniającą się na boisku.

1) Zależy jak rozumieć "wyróżniającą się". Rasistowsko, ironicznie? :)

2) Aktualnie mamy dwie "rzeczy": Fernandesa oraz konieczność sprzedaży piłkarzy za 45M euro.
Sprzedając Manuela do Interu za 10M, zostaje nam 35M do załatania budżetu. W tym sensie jest to dobry zarobek - wymiana zbędnego, przeciętnego piłkarza na 10M euro. Czyli kwotę relatywnie wysoką.
42. LSW30.01.2010; 16:33
LSWUlesław, równie dobrze można sprzedać zbędnego, przeciętnego Silvę - przecież jemu bliżej do Vicente i ciągłych pobytów w szpitalu niż do motoru napędowego drużyny jak np. Mendieta.
Jeśli wziąć pod uwagę, jak rzadko Silva w tym i tamtym sezonie gra i porównać z jego pensją a także olbrzymią kasą jaką można za niego dostać, to właśnie Silva powinien zostać sprzedany.

Doliczyć do ok. 30 mln za Silvę sprzedaż del Horno (4 mln kontraktu i ok.4 za sprzedaż) mamy 38 mln. Sprzedać Maduro za 4-5, Domingueza za 5 i z niewielką stratą dla drużyny 45 mln się znajdzie. Maduro, Dominguez i del Horno i tak nie grają, a Silva się leczy ciągle, a jak gra to cały czas mamy jedną taktykę, którą każda drużyna w lidze potrafi rozszyfrować.

Poza tym Fernandes potyka się o nogi tak samo jak Silva. A jeśli mamy mówić poważnie, to o nogi potykają się Ximo i Pablo. I zdecydowanie łatwiej jest ich zastąpić w drużynie niż Fernandesa.
43. Algir30.01.2010; 17:08
LSW wygrywa na pkt, Ule w narożniku:). Czy podejmie jeszcze walkę, czy będzie poddanie?
44. Ulesław30.01.2010; 17:12
Ulesław1) Tekstami o Silvie bluźnisz LSW. Mogę jedynie odesłać do Histoche, byś się przekonał, że Silvie jednak bliżej do Mendiety.

2) Poza tym Fernandes potyka się o nogi tak samo jak Silva. A jeśli mamy mówić poważnie, to o nogi potykają się Ximo i Pablo. I zdecydowanie łatwiej jest ich zastąpić w drużynie niż Fernandesa.

a) Jak Joaquin, owszem.

b) Łatwiej zastąpić Joaquina albo Pablo niż Fernandesa? :D

Statystyki Fernandesa z tego sezonu:

Liga Europejska: 11 minut z Lillie.
Copa del Rey: 105 minut - dwumecz z Deportivo
Liga: 25 minut: Xerez, Espanyol, Deportivo.

Faktycznie, makabrycznie trudno musi go być zastąpić.

Inter pożyczył od nas zbędnego piłkarza, dzięki czemu oszczędziliśmy milion euro. W dodatku być może zechce go kupić za 10M, a Wam jeszcze źle? :o
45. LSW30.01.2010; 19:22
LSWUlesławie, teksty o Silvie są troszeczkę sarkastyczne i przesadzone.

Poza tym nie kpij już tak z Fernandesa. Mało minut grał w tym sezonie, bo najpierw kontuzja a potem Emery. Jego sytuacja wygląda jak sytuacja Zigica czy Maduro a nie Alexisa czy del Horno. Del Horno czy Alexis nie grają bo są słabi – choć Emery Alexisa ostatnio znów wystawia (sic!). Zigic natomiast jak gra to gra dobrze i strzela gole. Okey, goli dużo nie strzelił, mało minut spędził na boisku to trzeba sprzedać. Fernandes też dużo nie grał to i łatwo go zastąpić.
Portugalczyk mało gra więc to tylko koszty dla klubu, bo pensję trzeba płacić, a euro za jego grę nie płyną. Villa tak samo nie płaci VCF za grę, tylko VCF płaci jemu, więc on też tylko koszty generuje. Jakby go Emery na pół roku posadził na ławce czy trybunach, a po sezonie za 5 mln chciał sprzedać, to też się będziesz cieszył? Skoro przez pół roku gola żadnego nie strzeli i zagra ledwie 10 minut w LE to musi być takiego grajka łatwo zastąpić. Tak to tylko kase bierze.
Tak wygląda sytuacja Fernandesa. Trzeba mu pozwolić pokazać co potrafi, a nie mówić że sprzedać bo nie gra. W kilka minut z Xerez przypomniał, że potrafi dobrze grać. Poza minutami na boisku i pobieraną pensją trzeba spojrzeć na umiejętności i talent piłkarza, a Portugalczyk grać potrafi.
Gdzie zysk jak za 10 mln sprzedadzą a za 18 kupili? I jeszcze trzeba będzie kolejne 18 wydać, żeby piłkarza co najmniej klasy Fernandesa kupić. Świetny biznes. A może nie trzeba kupować, bo Albelda, Baraja i Marchena będę najbliższe 10 lat grać w środku pomocy Valencii. Przecież są wiecznie młodzi. Jeszcze tylko do duetu z Villą Kempesa albo Pele ściągnąć.

Garść statystyk, 2008/09, Spanish Primera División:
Silva 17 Games Started, 2 Used as Substitute
Fernandes 20 Games Started, 7 Used as Substitute

27 do 19 dla Fernandesa, no ale przecież to zbędny piłkarz co grać nie potrafi i pożytku z niego nie ma.

Niech się jakaś kontuzja przytrafi któremuś ze środkowych, drugi będzie pauzował za kartki i będziemy grać Michelem w środku. Albo Emery tam Alexisa wystawi. Stracimy klika punktów i na koniec sezonu 1 punkt za 4 miejscem będzie płacz, bo dla miliona euro zysku cała kasa i prestiż LM znów nas ominie.
46. phoxx30.01.2010; 19:47
Ulesław daj spokój Joaquinowi.

Kiedy widziałeś ostatnio żeby się potknął? Może na krawężniku? Na pewno nie na murawie.
47. Ulesław30.01.2010; 19:57
UlesławDla ścisłości: niecałe 300 minut więcej zagrał Fernandes w poprzednim sezonie w Primera Division. Ze środkowych pomocników - czwarty na liście (po Albeldzie, Marchenie i Baraji). Jedenasty pod względem liczby minut w całej kadrze. No ale przecież był kluczowym zawodnikiem.

Niech się jakaś kontuzja przytrafi któremuś ze środkowych, drugi będzie pauzował za kartki i będziemy grać Michelem w środku. Albo Emery tam Alexisa wystawi. Stracimy klika punktów i na koniec sezonu 1 punkt za 4 miejscem będzie płacz, bo dla miliona euro zysku cała kasa i prestiż LM znów nas ominie.

Zapominasz, że on sam chciał odejść. Emery mu zaczął dawać grać - dwumecz z Deportivo, ogony po kontuzji w lidze. Chciał odejść? Zatem wypad. A Inter zaproponował o wiele korzystniejsze warunki niż Sporting. Również i dla Fernandesa, skoro tak chętnie poleciał do Mourinho. Gomez początkowo wcale nie chciał się go pozbywać, nad czym szczerze ubolewałem.

Nigdy Fernandesa nie miałem za dobrego zawodnika. Umiejętność zastawiania się nie robi z niego pomocnika klasy światowej, skoro nie potrafi prosto podać do przodu. Odbiór piłki? Banega, rozgrywający, robi to o wiele lepiej. Nawet leciwy Casquero mógłby Fernandesa uczyć piłkę odbierać. O strzałach wolę nie rozmawiać.

10M euro za piłkarza grającego przeciętnie, to przy naszej sytuacji finansowej oferta zadowalająca. W lecie mogłoby nie być nawet takich ofert, a zarząd przyparty do muru musiałby negocjować transfery Villi i Silvy. Niezmiernym pocieszeniem byłby wówczas fakt, że mamy Fernandesa o niemal nieobliczalnym potencjale - minimum 50 Voltów.
48. Ulesław30.01.2010; 19:59
UlesławPhoxx, w Jerez. Straciliśmy przez to bramkę. Nie tyle potknął, co poślizgnął, ale efekt - przywarcie tylną częścią ciała do murawy - był podobny.
49. LSW30.01.2010; 20:15
LSWUle, zapominasz, że chciał odejść, żeby móc wiecej grać. Gdyby tu miał wiecej okazji na grę, to by został, proste?

"skoro nie potrafi prosto podać do przodu" tak się składa, że potrafi i nie tylko krótko do przodu a i daleko i dokładnie.

W odbiorze piłek również sobie radził.

"O strzałach wolę nie rozmawiać." Dlaczego? Strzela lepiej niż wychwalany Mathieu, który kompletnie nie trafia w bramkę. Strzela więcej i częściej niż Albelda, Baraja, Banega, Maduro, Marchena. Potrafi mocno kropnąć z daleka; Silva tego niestety nie robi. Zgodzę się, że ma co poprawić w tym aspekcie gry, ale to da się zrobić. Przy super chwalonym Mathieu Fernandes w strzałach jest mistrzem świata.

Sama sprzedaż Fernandesa nie uchroni nas przed sprzedażą Sivy czy Villi, bo 10 mln to nie 45. Skoro i tak któryś z nich może odejść to po co pozbywać się utalentowanego gracza, który przez najbliższe lata może z Banegą grać lepiej niż duet Albelda-Baraja za swych najlepszych czasów.
Nawet sprzedając go trzeba kasy na zastąpienie innym piłkarzem, więc albo finansowo wychodzimy z nim na 0, albo na +, ale wtedy kupimy kogoś o mniejszych umiejętnościach bo tylko wtedy można zapłacić mniej, czyli wychodzimy sportowo na -. Zresztą, kosztował 18, sprzedany za 10 = 8 mln w plecy. Teraz z 10 które dostaniemy chcąc wydać choćby tylko 5 na zastąpenie go, to mamy 13 mln straty w euro, no i sportowo też tracimy. Albo ktoś nam da 18 mln za Fernandesa, albo tylko przez długą dobrą grę ten transfer może się zwrócić. Jakie są szanse że ktoś da 18 mln? No właśnie. A jakie, że będzie dobrze dobrze grał? Odwrotnie proporcjonalnie do tych wcześniejszych.

50. Ulesław30.01.2010; 20:57
UlesławFernandes kopie prosto. Prosto przed siebie. Jeśli nie jest ustawiony na wprost bramki - nie trafi w nią. Trzeba jednak dodać, że precyzja jego strzałów oddanych prosto przed siebie maleje wraz z odległością.

Ja Mathieu bynajmniej nie wychwalam i go z Fernandesem nie porównuję, więc zostawmy Francuza w spokoju.

Słusznie - 10M to nie 45M, tylko jakieś... hm... 10M. Ale za samego Silvę 45M nikt nie da. Prawdopodobnie i tak ktoś z trójki Villa - Silva - Mata musi odejść, ale sprzedając Fernandesa za 10M być może ratujemy się przed koniecznością sprzedaży dwójki cracków.

Mnie perspektywa gry jeszcze jednego sezonu Albeldą i Marcheną (Baraja zapewne out) nie przeraża. Przez rok w piłce zdarzyć się może wszystko. Mniejszym złem jest przeżycie tego najbliższego roku z największymi gwiazdami w składzie, niż posiadanie w składzie grającego przeciętnie Fernandesa i liczenie na powtórkę "cudu Banegi".

Przypominam przy okazji, że zakładamy najbardziej optymistyczny scenariusz - że Mourinho Fernandesa kupi :]
51. Ulesław30.01.2010; 21:00
UlesławZapomniałem o tym.

Ule, zapominasz, że chciał odejść, żeby móc wiecej grać. Gdyby tu miał wiecej okazji na grę, to by został, proste?

Zapominasz, że on szanse zaczął dostawać. Ledwo jednak wyleciał charytatywnie kopać dla Haiti w Lizbonie, to naopowiadał prasie jaki to on jest nieszczęśliwy w Valencii, bo nie ma szans na wyjazd na Mundial.
52. Vicente7331.01.2010; 02:10
Vicente73Ulesław - Twoje subiektywne osądy Fernandesa nie mają juz sensu, bo Portugalczyk wrócił właśnie do Valencii. :))))

Nie potrafisz zrozumiec najprostszej zależności - Fernandes nie dlatego chce odejśc z Valencii, bo nie podoba mu sie fasada budynków na Plaza Ayuntamiento, a dlatego, że Emery nie daje mu grac. Dlatego Fernandes chce odejśc.
I nie wspominaj więcej kilkunastominutowych epizodów w ostatnich meczach jako "szansy" danej Fernandesowi od naszego Wielkiego Trenera...
53. Ulesław31.01.2010; 09:57
UlesławFernandes założył, że na wypożyczeniu będzie więcej grać niż w Valencii.
54. phoxx31.01.2010; 11:35
Pośliźnięcie się na błocie w Jerez to nie potknięcie się o własne nogi. Przesadzasz Ulesławie i to bardzo. Stara dama ciamajd nie skupuje.
55. Ulesław31.01.2010; 12:24
UlesławZaraz, to ja tu jestem ostatnim, kto mógłby złe słowo o Joaquinie powiedzieć.