Francuz nie przedłuży umowy z klubem

Valencia w dalszym ciągu chcąc wzmacniać swą kadrę, musi nakłaniać do przenosin na Mestalla piłkarzy, którzy w bliskim czasie posiadać będą swą zawodniczą kartę na ręce. Jednym z takowych jest Sofiane Feghouli, utalentowany pomocnik francuskiego Grenoble Foot 38.

Pierre Wantiez, dyrektor generalny Grenoble, potwierdził na łamach tygodnika L’equipe, iż młody gwiazdor zespołu z południowo-wschodniej Francji nie zamierza odnowić swej umowy z klubem. Gracz ma ponoć w swej intencji przenieść się do Hiszpanii i to właśnie Valencia miałaby stać się nowym miejscem pracy pomocnika.

Agent zawodnika zaprzecza jednak, aby klub z Lewantu był już dogadany z jego klientem i przypomina o zainteresowaniu także innych renomowanych firm, w tym Villarreal, Manchesteru City, Paris Saint-Germain, a podobno i Realu Madryt, któremu Feghouliego zarekomendował sam Zinedine Zidane.

Transfer Feghouliego bliski zamknięcia?!

Jak donosi dziennik Superdeporte powołujący się na L'equipe, przejście ofensywnego piłkarza do Valencii sprowadza się do uzgodnienia kwestii finansowych w kontrakcie gracza. Dziennikarze francuskiej gazety dowiedzieli się ponoć od dyr. generalnego Grenoble, pana Wantieza, dlaczego niemożliwym stało się dla włodarzy klubu przedłużenie umowy z uzdolnionym młodzianem: Dogadał się on z z hiszpańskim klubem - brzmią słowa działacza.

Grenoble dostało od Marsylii ofertę opiewającą na 5mln Euro oraz dwójkę innych graczy w zamian za Feghouliego, jednak nie doszło do porozumienia. Wnioskować można zatem, iż rzeczywiście młody zawodnik zadecydował już o swojej przyszłości, a klub pogodził się z jego utratą (na co dowodem może być fakt, iż zagrał tylko 6 spotkań w tym sezonie).

Jeśli rzeczywiście Valencii uda się sprowadzić na Mestalla tegoż piłkarza, będzie to olbrzymi sukces Fernando Gomeza i spółki. Wszak zakontraktowanie młodej, acz oszlifowanej perły z olbrzymimi umiejętnościami i to za darmo do błahostek nie należy.

Tweetnij