Valencia zgłosiła się po Brazylijczyka

Decyzją Unaia Emery'ego oraz Fernando Gómeza Thiago Carleto powrócił z wypożyczenia. Dotychczas zawodnik reprezentował barwy Elche, jednak mała ilość występów skłoniła działaczy klubu do wysłania żądania powrotu młodego piłkarza do macierzystego klubu.

Tym samym na dzień dzisiejszy trener ma do dyspozycji trzech nominalnych lewych obrońców. Oprócz Carleto są to Mathieu - obecnie kontuzjowany - oraz Asier del Horno. Jako, że ten drugi może niedługo opuścić klub, Brazylijczyk będzie mógł zostać rezerwowym zawodnikiem.

Podczas półrocznego wypożyczenia w pięciu meczach Carleto zdołał strzelić dwie bramki, obie z rzutów wolnych. Ostatni mecz, w którym wystąpił gracz, był ten z Levante, zremisowany przez Elche 2:2. Co warto podkreślić, remis był winą piłkarza Valencii. To po jego faulu w polu karnym został podyktowany rzut karny, zamieniony przez przyjezdnych na gola.

Na razie nie wiadomo dokładnie, czy młodzieniec zostanie w Valencii do końca sezonu. Jeżeli tak, musiałby zapewne pogodzić się z rolą rezerwowego. Nie jest to jednak jedyna opcja - sam zainteresowany mówi, że ma aż cztery aktualne oferty wypożyczenia - dwie z klubów z Brazylii oraz dwie z klubów z Grecji. Jednak o tym, gdzie Thiago spędzi następne pół roku, zadecyduje zarząd wraz z trenerem.

Tweetnij