David Silva - piłkarz pożądany
23.12.2009; 23:51
FourFourTwo o Silvie
Zaprzyjaźniony serwis RealMadrid.pl opublikował felieton angielskiego magazynu FourFourTwo, którego bohaterem jest gwiazda Valencii, David Silva. Zachęcamy do interesującej lektury. Przekład autorstwa RealMadrid.pl znaleźć można pod tym linkiem.
KOMENTARZE
Mam nadzieję że Silva będzie u nas jak Raul, Totti czy Gerrard.
I że będzie mniej kontuzjogenny.
A właśnie, w tekście jest błąd.
O ile mnie wiedza i pamięć nie myli to on końskiego zdrowia i żelaznych kości nie ma.
I opuścił duuużo więcej niż 4 spotkania. :)
Ale cóż, trzeba zareklamować 'hala-dzieciom' że to piłkarz bez wad ..
Generalnie z tymi entuzjastycznymi ocenami się zgadzam, ale David powinien popracować nad formą jak już wróci, bo wcale nie jest w tym sezonie liderem drużyny. Lepiej grają Villa, Ever i Pablo...
Też uważam że mamy kapitalny skład, jakiego nie miał np. Quique gdy wyeliminowała nas Chelsea.
Niewiele klubów w Europie ma tak mocną pierwszą jedenastkę.
Szkoda tylko że lepszych zmienników nie posiadamy.
Przydaliby się bardziej solidni boczni obrońcy, szybsi i mniej drewniani od np Mathieu środkowy lepszy od Navarro.
Ideałem byłby jeszcze defensywny pomocnik nie zwalniający gry :)
Myślę że nasz skład z kosmetycznymi zmianami pod warunkiem że:
- chłopaki są w formie na miarę swoich możliwości
- nie ma kontuzji i nie trzeba łatać rezerwami
- wsparty odpowiednim trenerem
> może zlać każdego i wszędzie ! :)
Feliz Navidad ! Amunt Valencia !
Co miałeś na myśli wsparty odpowiednim trenerem? Uważasz że Emery jest zły
Przecież nawet nasi zawodnicy podkreślają że zespół ma formę i idzie nam świetnie, a ... jesteśmy punkt za Sevillą mimo że to my ponoć mamy formę, dobre passy itp a nie oni ...
Fakty są takie:
biorąc pod uwagę potencjał,
rok temu mogliśmy przegrać w tabeli tylko z Barcą, Realem, Sevillą, Atletico czy Villarrealem. I ze wszystkimi przegraliśmy!
Kto był za nami ? Nikt o zbliżonym potencjale. Deportivo tuż za nami.
W tym roku, biorąc pod uwagę zapaść Atletico (ten zespół się wypalił, potrzebują wzmocnień)i katastrofę w Villarreal na początku po odejściu Pellegriniego- możemy być za plecami Realu, Barcy i Sevilli.
No i jesteśmy za nimi! Deportivo tuż za nami.
Z całym szacunkiem dal nich i dla Mallorci, ale ich składy z pojedynczymi gwiazdami pokroju Guardado czy Borja Valero, nie powalają na kolana... A ugrali tyle co my.
« Wsteczskomentuj