Del Horno pożegna się z Mestalla?
24.06.2007; 21:18
Asier del Horno rozegrał zaledwie jeden sezon w barwach Valencii. Można nawet powiedzieć, że jedynie zapoznał się z zespołem, ponieważ liczbę spotkań, w których sie pojawił da się policzyć palcach jednej ręki. Powodem tak rzadkiej gry Baska była kontuzja, której nabawił się jeszcze przed podpisaniem kontraktu z Nietoperzami.
Zerwanie ścięgna achillesa było jednym z gorszych doznań w życiu zawodnika. Uniemożliwiło mu ono występ na Mundialu w Niemczech, gdzie miał pewne miejsce w składzie drużyny narodowej oraz sprawiło, że większość czasu w Valencii spędził w gabinetach medycznych. Jego debiut w barwach blanquinegros mógł odbyć się dopieo 03.03.2007, czyli dobre pół roku po tym jak del Horno pojawił się w stolicy Lewantu. Jednak po powrocie na boisko, zawodnik nie był w stanie wygrać rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce z Emiliano Morettim.
W związku z takim obrotem spraw Juan Soler uznał, iż Asier del Horno nie jest jedną z pierwszoplanowych postaci w drużynie i oficjalnie poinformował, że jest w stanie wysłuchać każdej oferty dotyczącej wykupu karty piłkarza. Problemem może być jednak kwota, jaką prezydent klubu chciałby otrzymać za zawodnika. Rok temu Valencia zapłaciła za niego 7,5 mln. euro.
Zerwanie ścięgna achillesa było jednym z gorszych doznań w życiu zawodnika. Uniemożliwiło mu ono występ na Mundialu w Niemczech, gdzie miał pewne miejsce w składzie drużyny narodowej oraz sprawiło, że większość czasu w Valencii spędził w gabinetach medycznych. Jego debiut w barwach blanquinegros mógł odbyć się dopieo 03.03.2007, czyli dobre pół roku po tym jak del Horno pojawił się w stolicy Lewantu. Jednak po powrocie na boisko, zawodnik nie był w stanie wygrać rywalizacji o miejsce w podstawowej jedenastce z Emiliano Morettim.
W związku z takim obrotem spraw Juan Soler uznał, iż Asier del Horno nie jest jedną z pierwszoplanowych postaci w drużynie i oficjalnie poinformował, że jest w stanie wysłuchać każdej oferty dotyczącej wykupu karty piłkarza. Problemem może być jednak kwota, jaką prezydent klubu chciałby otrzymać za zawodnika. Rok temu Valencia zapłaciła za niego 7,5 mln. euro.
KOMENTARZE
A skoro już mielibyśm del Horno się pozbywać, to czemu nie Edu, zagrał jeszcze mniej niż bask. Tyle, że w dwóch, a nie jednym sezonie.
Gdy przyszedł do Valencii to wiadome było, że prędko na boisku się nie pojawi. Kiedy to już nastąpiło nie trudne do przewidzenia było, że od razu po kontuzji nie będzie pręzętować wyskoiej formy bo Asier potrzebuje czasu na odbudowe. Tak więc jaki był sens sprowadzania go?? Żeby go teraz sprzedac za mniejszą cenę?? Bezsens dla mnie. Ja bym poczekał do następnego sezonu żeby potrenował i ograł. Dla mnie to śiwetny zawodnik i jeśli zostanie na Mestalla to jeszcze pokaże na co go stać.
Mam nadzieje że to tylko kolejna spekulacja transferowa.
Niech opchną Vianę, może ktoś się skusi. Niektóre pomysły Floresa są przedziwne, choć można było się tego spodziewać po tym jak QSF "stawiał" na del Horno w końcówce sezonu.
P.S.
Benji, z polskiego chyba nie jesteś mocny - trochę wstyd sadzić w newsach redaktorskich taaaaaaaakie orto-byki jak "żadki" , nie mówiąc już o sponiewieraniu Baska :)
« Wsteczskomentuj