sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Trenerzy po meczu Racing - Valencia

Nevan, 04.10.2009; 22:48

Unai Emery na konferencji prasowej po meczu z Racingiem sprawiał wrażenie zadowolonego. Trener zaznaczył, że mecz był ważny a zarazem trudny, więc radość z trzech punktów jest jeszcze większa. Unai wyjaśnił też nieobecność Davida Silvy w podstawowej jedenastce. Z kolei Juan Carlos Mandiá, trener Racingu, nie był zachwycony z wyniku i wielokrotnie zaznaczał, iż jego zespół nie zasłużył na przegraną.

Emery okazał się bardzo zadowolony ze zwycięstwa osiągniętego w Santander. Trener podkreślił, że mecz był trudny, a obie drużyny grały z pełnym zaangażowaniem.

Mister tłumaczył , że kontuzja Davida Villi, nie jest tak poważna, jak sądzono na początku: "David poczuł ból w prawym udzie i poprosił o zmianę. Jutro przeprowadzimy szczegółowe badania, ale uraz nie wygląda na groźny. Na chwilę obecną nie mogę powiedzieć nic więcej".

Odnośnie zmian w składzie na mecz z Racingiem, Emery zaznaczył, że nieobecność Silvy wiąże się z potrzebą odpoczynku: Zdajemy sobie sprawę, że kluczowi piłkarze, potrzebują trochę odpoczynku. Nawet najlepsi nie są w stanie zagrać 50 meczy w sezonie. Tak było dziś z Davidem Silvą, i tak było w czwartek z Villą".

Na koniec, trener wyjawił, dlaczego w meczu z Racingiem w bramce Valencii oglądaliśmy Césara Sáncheza, a nie tak jak poprzednio, Miguela Angela Moyę. Zdaniem Emery'ego, Moyá musi pracować na treningach, aby można mu było powierzyć pewne miejsce w bramce Valencii.

Juan Carlos Mandiá podkreślił, że przegrana z Valencią "zabolała bardzo". Zdaniem trenera Racingu, jego zespół nie zasłużył na przegraną: "Moi piłkarze włożyli ogromny wysiłek w ten mecz. Pokazali się z naprawdę dobrej strony i nie zasłużyli na porażkę".

Według Mandii, Racing panował przez większość meczu: "Mieliśmy ogromnego pecha. Przez cały czas kontrolowaliśmy przebieg meczu, ale zostaliśmy zmuszeni do błędu, przez co straciliśmy bramkę. Cóż, taka jest piłka. Ważne, żeby się nie poddawać i w następnym meczu zagrać tak jak dzisiaj".

Kategoria: Wywiady | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. CheS_9104.10.2009; 22:56
"Zdaniem Emery'ego, Moya musi pracować na treningach, aby można mu było powierzyć pewne miejsce w bramce Valencii."

Nareszcie !!! Swoją drogą śmiać mi się chce gdy widzę jak Emery cupie przy lini boiska tak jak właśnie tu na fotce haha.
2. pedro105.10.2009; 09:24
Wolę jak tak cupie (mistrzem w tym jest Marcelo Bielsa - były terener Argentyny) niż jak macha chaotycznie rękami i pokazuje kto do kogo ma podać .
Nie dziwię się, że Emery po takiej nędzy jest zadowolony, bo istotnie Racing nie zasłużył na porażkę. Całe szczęście, że mamy Cesara. Oprócz niego Navarro grał zupełnie nieźle, podobnie jak Dealbert.
3. plooy05.10.2009; 11:05
hej, Valencia bedzie w Polsce wprawdzie mlodziez, no ale zawsze to VCF:)

maja zagrac na turnieju Lech Cup

http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32288,title,Wielkie-firmy-na-tegorocznym-Lech-Cup,wid,11558473,wiadomosc.html