Baraja do 2010, Silva do 2013 roku!
21.06.2007; 14:26
Godzinę temu w loży VIPów na Mestalla, w obecności prezydenta klubu - Juana Bautisty Solera, a także jego współpracowników, doszło do przedłużenia kontraktów Rubena Barajy oraz Davida Silvy. Drugi kapitan Valencii będzie Nietoperzem do 30 czerwca 2010 roku, ponadto w jego kontrakcie zapisano sumę odstępnego 60 mln €. Z kolei Kanaryjczyk będzie reprezentował barwy Los Ches do 2013 roku, zaś suma odstępnego wynosi teraz 90 mln €. Nie ujawniono zarobków.
Po złożeniu podpisów przez piłkarzy, głos zabrał prezydent klubu - Juan Bautista Soler: "Jak już kiedyś powiedziałem, zawsze będziemy doceniać dobrą grę naszych piłkarzy poprzez przedłużanie ich kontraktów z klubem. Obydwaj piłkarze pełnią bardzo ważną rolę w naszym klubie. Ruben Baraja przez te siedem lat występów, udowodnił, iż sprowadzenie go z Atletico Madryt było dobrym posunięciem. Za trzy lata będzie świętował swoje 10lecie w klubie. Dziękujemy, że postanowiłeś podpisać kontrakt, tym samym pozostając na zawsze w naszej rodzinie. David Silva gra dopiero pierwszy sezon (w pierwszym zespole) w barwach Valencii, a stał się głównym ogniwem tego zespołu. Twoja gra na wypożyczeniu w Eibar i Celcie została przez nas zauważona i pomyśleliśmy, że to dobry moment na powrót do Valencii. Miejmy nadzieję, że za 6 lat pójdziesz w ślady Barajy i też odnowisz swój kontrakt, tym samym dołączając do "klubu 10". Życze Wam wielu tryumfów, zwycięstw i tytułów."
Również piłkarze powiedzieli kilka słów do mikrofonu:
Ruben Baraja: "Jestem bardzo szczęśliwy, że odnowiłem swój kontrakt z Valencią. Jest to swoista nagroda za siedem lat gry w klubie, którym osiągnąłem tak wiele. Dziękuję zarządowi klubu, że mnie nie skreślił. Obiecuję, że przez te trzy lata zagram w pełni swoich możliwości."
David Silva: "Jestem bardzo zadowolony z tego, że tu jestem. Pragnę podziękować za docenienie mnie. Gram w tym klubie od małego i zakładam, że uda mi się wypełnić cały kontrakt."
Zdjęcia: 1, 2, 3, 4,
Po złożeniu podpisów przez piłkarzy, głos zabrał prezydent klubu - Juan Bautista Soler: "Jak już kiedyś powiedziałem, zawsze będziemy doceniać dobrą grę naszych piłkarzy poprzez przedłużanie ich kontraktów z klubem. Obydwaj piłkarze pełnią bardzo ważną rolę w naszym klubie. Ruben Baraja przez te siedem lat występów, udowodnił, iż sprowadzenie go z Atletico Madryt było dobrym posunięciem. Za trzy lata będzie świętował swoje 10lecie w klubie. Dziękujemy, że postanowiłeś podpisać kontrakt, tym samym pozostając na zawsze w naszej rodzinie. David Silva gra dopiero pierwszy sezon (w pierwszym zespole) w barwach Valencii, a stał się głównym ogniwem tego zespołu. Twoja gra na wypożyczeniu w Eibar i Celcie została przez nas zauważona i pomyśleliśmy, że to dobry moment na powrót do Valencii. Miejmy nadzieję, że za 6 lat pójdziesz w ślady Barajy i też odnowisz swój kontrakt, tym samym dołączając do "klubu 10". Życze Wam wielu tryumfów, zwycięstw i tytułów."
Również piłkarze powiedzieli kilka słów do mikrofonu:
Ruben Baraja: "Jestem bardzo szczęśliwy, że odnowiłem swój kontrakt z Valencią. Jest to swoista nagroda za siedem lat gry w klubie, którym osiągnąłem tak wiele. Dziękuję zarządowi klubu, że mnie nie skreślił. Obiecuję, że przez te trzy lata zagram w pełni swoich możliwości."
David Silva: "Jestem bardzo zadowolony z tego, że tu jestem. Pragnę podziękować za docenienie mnie. Gram w tym klubie od małego i zakładam, że uda mi się wypełnić cały kontrakt."
Zdjęcia: 1, 2, 3, 4,
KOMENTARZE
Sporo zawirowań ostatnio, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, ktoś podpisuje... Oby tym podpisującym nie był D. Forlan za 23 mln...
i jeszcze jedno, nie ma sensu sprowadzac forlana za taka kase.
Ale Silva wypadł jakoś oszczędnie w swoich deklaracjach. Co prawda trudno przewidzieć co będzie za 6 lat, ale mógłby podtrzymać hasło Solera wstąpienia w szeregi 10-latków.
Ruben ma w tej chwili 32 lata. Nietrudno obliczyć, że w 2010 będzie miał 35. Mam nieodparte wrażenie, że tak długi jak na jego wiek kontrakt jest rzeczywiście częściowo za zasługi.
Powodzenia chłopaki!
« Wsteczskomentuj