Zlatan w Barcelonie - sprawa Villi jasna?
17.07.2009; 19:33Kataloński Sport radośnie informuje o pozyskaniu przez Barcelonę Zlatana Ibrahimovicia, co niemal na pewno oznaczać będzie rezygnację z prób wyrwania Villi z Valencii. Zniechęceni postawą Manuela Llorente działacze Barcy zdecydowali się sprowadzić gwiazdę Interu, aby do poniedziałku - dnia rozpoczęcia przygotowań przedsezonowych - Blaugrana miała skompletowaną kadrę.
Jeszcze wczoraj mówiło się o planowanym, kolejnym spotkaniu na linii Tamargo - Llorente, by ostatecznie rozwiązać sprawę transferu Davida Villi, ale wydaje się, że wszystko wyjaśniła dziś Barcelona, kupując szwedzkiego snajpera. Transfer Ibrahimovicia, zamykający przed El Guaje
drogę do Barcelony, ma zostać sfinalizowany w najbliższych godzinach. Wszystko wskazuje więc na to, że Villa - zgodnie z intencją władz Valencii - pozostanie w swym obecnym klubie.
Co jest dla ciebie skandalicznie skandaliczną ofertą?
- pytał w telefonicznej rozmowie Manuela Llorente Luis Tamargo. Prezydent niezmiennie odpowiadał: To nie jest żadna konkretna kwota. To forma odpowiedzi, że nie zamierzamy sprzedawać Villi
. Media spekulowały jednak, że gdyby Barcelona zdecydowała się zapłacić 50 mln euro, Llorente mógłby zmienić zdanie. Wszystko rozwiały jednak dzisiejsze doniesienia. Dzięki nim władze Valencii najprawdopodobniej nie będą musiały spełnić prośby Tamargo, który sugerował, by w przypadku odmowy transferu Manuel Llorente na oficjalnej konferencji prasowej złożył szczegółowe wyjaśnienia z ostatnich tygodni negocjacji wszystkich fanom Valencii. Chodziło również o to, by nie stawiać w negatywnym świetle samego zawodnika, który choć silnie pragnął dołączyć do drużyny Pepa Guardioli, to jednak nie stosował żadnego środka przymusu. Takim środkiem mogłaby być konferencja prasowa piłkarza, podczas której Villa mógłby ogłosić chęć opuszczenia Valencii.
Na temat zwołania konferencji długo spekulowały wszystkie media. Dziennikarze doszli ostatecznie do wniosku, że konferencja zostanie zwołana, ale w przypadku braku zgody ze strony klubu, Villa mógłby na niej oświadczyć, że sprawa transferu jest już nieaktualna, a on sam zostaje w Valencii. Teraz jednak wyjaśnienia i oficjalne decyzje nie będą już tak bardzo potrzebne.
Barcelona od kilkunastu dni nękała Valencię kolejnymi słownymi ofertami, próbując rozpocząć negocjacje w sprawie transferu. W prasie mówiło się, że pierwsze oferty oscylowały wokół 42 mln euro, ale taka kwota była dla Llorente stanowczo nie do przyjęcia. Prezes Dumy Katalonii - Juan Laporta - nie chciał jednak głębiej sięgać do klubowej kasy, co - według katalońskiej prasy - miało skłonić samego Villę do wyjścia z inicjatywą i propozycji obniżenia wartości kontraktu - z 7,5 mln euro do 5,5 mln - byle tylko Barca mogła podnieść ofertę, a Villa mógł przybrać granatowo-niebieskie barwy.
Całkowicie odmiennego od mediów zdania na temat chęci odejścia Villi są jego koledzy z zespołu. W rozmowie z dziennikarzami, dwójka klubowych weteranów - David Albelda oraz Ruben Baraja - podkreślali, że Villa nigdy nie powiedział, że chce odchodzić z Valencii, a z pewnością z radością wróci do treningów z klubem, by stać się liderem nowego projektu sportowego zespołu.
KOMENTARZE
Mam tylko nadzieję że David jest profesjonalistą i mimo tego ze chciał odejsc da z siebie wszystko w nadchodzącym sezonie (o ile zostanie w VCF)
Nie, jestem trzeźwy. Nie wierzę, by bosko-galaktycznym chciało się grać na maksa w wyjazdach z Almeriami czy Racingami, co nieuchronnie wróżyć im będzie katastrofę. Barcelona bez Eto'o może porażać nieskutecznością, Ibra może rozwalić atmosferę. A Villarreal za darmo wzmacniają np. nadpobudliwi Pereira i Marcos. Tacy co najpierw zabiegają rywali na śmierć, a potem prędzej zjedzą ich zwłoki, niż dadzą się bez kompletu punktów przegnać z boiska rywali.
Dla tego nie wyraże się tak jasno jak jeden z moich poprzedników.
Wydaje mi się że Szwed będzie wymagał nieco odmiennej taktyki niż do tej pory.
Szkoda że nie wyłożyli tych 50 mln za Davida :/
W Barcelonie jest narzazie dwóch nowych grajków, w tamtym sezonie zawodnicy jakoś nie odpuszczali sobie meczy ze słabszymi rywalami. Ale Real ma rzeczywiście problem... ale to ich cyrk ich małpy. A co do Villi to szkoda, ale z drugiej strony może pomóc Valencii itego jemu bardzo życzę
kto wg Ciebie jest przereklamowańcem..
A laporta kase na ville wyraznie ciuła od dluzszego czasu.Mianowicie do tych 42 baniek proponowanych dotychczas dozuci pewnie jeszcze z 8 ktore uzyska ze sprzedazy cacareasa(juve, fiorentina) i hleba(powrot na wyspy albo inter); i wtedy akurat eda mieli te 50 baniek ktore rzada llorente.
Nie zdzowilbym sie rowniez jakby kupili riberego albo cesca bo 40 baniek zarobili w maju na sprzedazy jakis terenow trenningowych w pirenejach za 80mln.
Choć CR może i jest gwiazdką to Kaka np. na PK dawał siebie wszystko nawet w meczach z ogórkami bo to naprawdę niesamowity gracz. Benzema i Albiol - młodzi, gniewni. Dlatego Barca&Real nie oddadzą mistrzostwa.
Ten tekst na RM.pl o Villi jak zwykle świetny od LLL :)
przeczytajcie sobie!! żałośniejszego reportażu to ja nie czytałam!! i ciekawe jakim głupim człowiekiem musi być ten głupek co pisał to!!! hah specjlnie sie zarejestrowałam zeby napisac komentarz!! sory za wyrażenia!! AMUNT!!!!!!
Wrryyyyyyy Dawno się tak nie zdenerwowałem w kwestii piłki nożnej.
O niczym teraz tak nie maże jak o klęsce
Realu
W rarcie zawodnik jest czescia zespolu, podobnie jak w vcf, natomiast w realu jest jedynie elementem projektu finansowego(wiadomo, chodzi jedynie o to ile koszulek z nazwiskiem danego pilkarza sie sprzeda).A pomimo tego bardzo szanuje np Raula, czy Salgado.I do tego dochodzi jeszcze ta wspolpraca barcy z Unicef-piekna rzecz.
Powiedzmy sobie szczerze w walce o mistrzostwo bedzie sie liczyc tylko barca i RM; sposrod ktorych ja zawze bede za barca.VCF natomiast bedzie walczyc o miejsca 4-6 z atleti,r.saragossa i villarreal.
ten link dąłem juz godzine wcześniej
Po drugie ->La Liga Loca to forma blogu, prowadzona przez dwóch brytyjskich dziennikarzy, Tima Stannarda i Simona Talbota. Ich wpisy zamieszczane są w serwisie magazynu FourFourTwo, jednego z największych i najbardziej poczytnych magazynów piłkarskich na Wyspach Brytyjskich i w Europie.
Dla jednych kontrowersyjna i bezkompromisowa, dla innych momentami wręcz obrazoburcza. Jednych bawi i smuci zarazem, innych przyprawia o, nomen omen, białą gorączkę. Jedno jest pewne - obojętnym nie pozostawia. Zobaczmy, co myślą o nas tam, gdzie Realowi się nie kibicuje. Gdzie nie kibicuje się nikomu, a wszystkich komentarzem obdarza po równo.
więc to nie jest wytwór kibiców Realu
Ale najlepiej by było, gdyby jednak nic z tego transferu nie wyszło i Samuel przedłużył kontrakt, choć to jest już raczej nierealne...
Kończąc, życzę Valencii wszystkiego najlepszego w nadchodzącym sezonie.
"Dla jednych kontrowersyjna i bezkompromisowa, dla innych momentami wręcz obrazoburcza. Jednych bawi i smuci zarazem, innych przyprawia o, nomen omen, białą gorączkę."
Ale nie jest pisana przez fanów REALU!!
Oczekuje się, że w najbliższych dniach klub i Villa zorganizują konferencję prasową, oficjalnie ogłaszając decyzję piłkarza o pozostaniu w drużynie Nietoperzy.
Trener Valencii, Unai Emery, w rozmowie z ASem powiedział: "Nie rozmawiałem z Villą, ale pozostaję w stałym kontakcie z klubem, który zawsze mówił mi to samo: piłkarz zostaje u nas".
"To prawda, że kilka miesięcy temu jego odejście było możliwe, ale klub zablokował wszelkie negocjacje. Dla mnie nie ma tematu. Villa jest nasz i to wszystko", komentował.
"Nigdy nie słyszałem, że chciał odejść. Kiedy powróci do drużyny, będzie zmotywowany i ambitny jak zawsze, będzie walczył i strzelał wiele bramek. W to nie można wątpić", dodał.
[źródło: Sport/AS]
"Ten Villa ma trociny w glowie bo jak to traktowac ze on mowi ze zostaje a tak chcial podobno grac w Barcie? kolejny sezon spedzi w marnym klubie bez sukcesow zamist grac w Barcie i miec sukcesy z takim rozumowaniem goscia nam nie trzeba i dobrze Ibra bedzie lepszy..w koncu on mysli."
Powiedzmy sobie szczerze jednak, ze to własnie Zlatan jest najlepszy z trojki;Ibra, Eto,Villa; pomimo tego ze najbardziej lubie Ville to w wielu aspektach jest on niestety najslabszy i taka jest prawda,np.
-'gra plecami do bramki'-ibra jest bezkonkurencyjny, a eto i villa jedynie poprawni
-'timing/ogolna kordynacja i sprawnosc'- ibra i eto podobny poziom, villa ?
-gra głowa- tak samo jak powyzej
-siła- ibra rzadzi, eto poprawnie, villa-niestety wiadomo
-strzal z dystansu- wszyscy podobnie
-drybling/technika-porownywalny pozim ze wskazaniem na Zlatana
-przywiazanie do klubu i gra do konca- Eto i villa i owszem; ibra natomiast podobnie jak krystyna R., mianowicie gra dobrze jedynie w klubie gdzie placa mu 10,5baniek netto+ zemienne.Reprezentacja natomiast zeszła na dalszy plan tak samo jak u placzusia.
Podsumowujac, wszyscy trzej sa zankomitymi snajperami, w tym samym wieku, ogromnym ograniem, sporymi sukcesami.Jednak tacy gracze jak Ibra pojdzie jedynie tam gdzie placa wiecej a klub nie bedzie mogl na niego liczyc w okresie dolka czy glebszego kryzysu.
Taka jest moja opinia nt. tych trzech snajperów.
A ty kim jesteś wielki znawco piłki nożnej?? Napisz konstruktywnie co się w jego wypowiedzi nie spodobało.
Ja tez się z paroma aspektami jego wypowiedzi nie zgadzam
A zając to powinni się tobą...
- powiesz mi ze taki Eto'o i Ibra sa sprawniejsi i bardziej skordynowani niz Villa, bez komentarza, dalej
- sila - jesli jest sie takiego wzrosu jak Villa to napewno nie mozna sie rownac z gosciem takim jak Ibra, po drugie nie powiesz mi ze Villa jest tak slaby ze przewraca sie jak Krystyna, bo widzialem mecze i praktycznie zawsze walczy...
- strzal z dystansu- no tu to chyba cie ponioslo... Eto'o nierowna sie strzalem z Villa, bo akurat EL Guaje ma niesamowita petarde i wiele razy zdobywal bramki z wiekszych odleglosci
jednym ruchem pozbyliśmy się dwóch problemów. Pierwszym to zakup Napastnika, a drugi do pozbycie się Eto`o. więc jestem zadowolony. O ile pamiętam Ibra w lidze włoskiej ( w której napastnicy nie maja łatwego życia) zdobył 25 goli w poprzednim sezonie.
Ale jest w klubie, który zapewni mu granie o najwyższe laury w klubowym świecie.....a olie pamiętam nie ma on w swoim dorobku znaczących trofeów europejskich...jaki jest Ibra każdy widzi, ale w 50 % Inter jemu zawdzięcza 3 tytuły z rzędu.
David Villa -> 129 meczy -87 goli-średnia 1,48
Ibra->88 meczy - 57 goli-średnia 1,54
Ale zna"f"ca się napalił....
Villa -0,67
Ibra- 0,64
Oczywiscie ze villa jest najslabszy fizycznie,ale jest to w duzej mierze spowodowane jego stosunkowo slabymi warunkami(wzrost, masa ciała); ten aspekt nawet poruszył ostatnio trener Sportingu Gijon z sekcji mlodziezowej gdzie gral kiedys villa- stwierdzil ze juz jako nastolatek odstawal fizycznie od calej reszty i tylko dzieki swojej technice i zaangazowaniu w gre stal sie jednym z najlepszych w europie.
Co do eto, to napewno strzelił wiecej bramek w lidze zza pola karnego.
Pod jednym wzgledem natomiast Zlatan ustepuje i eto i Villi.Mianowicie jego gra zespolowa a raczej brak rzucaja sie w oczy niemal w kazdym meczu jakies pokazuje 'SkySport'.Sam Mourinho ostatnio przyznal ze Eto czy villa dali by interowi wiecej jako druzynie niz Zlatan.
Co nie zmienia jednak faktu ze ten ktorego lubie najmniej(czyt. Zlatan), jest z tej trojki najlepszy.
-->Fuh
to ze kibicuje Murciélago's nie oznacza ze mam byc zaslepiony i nie widziec tego co sie dzieje. Wrecz przeciwnie, jedynie konstruktywna krytyka i mowienie wprost o problemach moze cos zmienic i to nie tylko w VCF.
Dopoty VcF nie bedzie w stanie sie wlaczyc do walki o mistrzostwo-niestety(w tym sezonie patrzac realnie, nie bedac zaslepiony dziecinnymi aspiracja nie majacymi uzasadnienia w 'realu'), dopoki bede kibicowac Barcie.Nie powtarzajac moich wcxzesniejszych wypowiedzi powiem krotko-oni sobie wychowuja mistrzow, a nie ich kupoja jak chociazby real, czy kluby brytyjskie ktore niemal jedynie bazuja na latynosach, kupowanych za bezcn z ameryki łacińskiej czy z Płw. Iberyjskiego.
DECO87: Kolesia to znajdz sobie w swoim otoczeniu(najblizszym najlepiej), pokaz mi gdzie popelnilem jakis Blad i sie do niego nie przyznalem, ty natomiast zrobiles blad i juz zaczales sie podniecac, ze mi nie wyszlo, obrazajac mnie, choc, jak potem sam sie zorientowales, myliles sie (:
Natomiast 'murcielago's' beda walczyc(patrzac realnie) o miejca 4-6 i mam wielka nadzieje ze uda im sie przescignac w tym wyscigu seville, atleti, villarreal i r.saragossa
nie wiem kogo nazywasz 'kataloncem'.
W kazdym razie ja nie jstem katalończykiem, bo pochodze z Levantu i Mazowsza; choc jezyk rzeczywiscie zarowno w levancie jak i kataloni ten sam, i urzędowy i regionalny(cxzyt.catala)
Umiejetnosc realnego oceniania faktow, opierajac sie na logicznych przesłankach wpajaja mi jiz 2 lata na 'kreskach', moze dlatego, czasami realizm przeslania mi wiare(ta szeroko pojeta).
A co do samego sezonu 'laliga', to licze, ze GilTV w tym sezonie pokaze wiecej spotkań 'Murcielagos' anizeli było to ostatnim razem (czyt. jedynie23 spotkania na przetrzeni sezonu)-ale to bylo raczej spowodowane slaba postawa VCF w drugiej czesci sezonu.
Btw. Szkoda ze Ci ortografii nikt nie wpajal (:
oczywiscie ze przeslanek ku wygranej, chociazby grecji w euro nie było, dlatego ich sukces odbieram jako spora niepodzianke.
Rowniez VCF moze zdobyc mistrzostwo w najblizszym sezonie; i temu nie zaprzeczam, natomiast zupelnie czym innym jest stwierdzenie z mojej strony fakt, iz 'murcielagos' maja na to mniejsze szanse anizeli RealM., czy Barca.Niezmienia to jednak tego ze nawet Sporting Gijon czy Deportivi Tenerife moga wygrac lige- jest to jednak bardzo malo realne,co nie znaczy ze niemozliwe.Nic innego nie chialem, nikomu sugerowac; jezeli 'Fuh' odnisles inne wrazenie to sorry, ale takie jest moje odczucie-przynajmniej na chwile obecna.
Podobna sytuacje mamy na gieldzie. Nie kupojemy tych akcji, do ktorcy mamy sentyment(np. ze wzgledu ze zarobilismy na nich wczesniej), tylko 'bierzemy sie' za te ktore maja najwieksze szanse zdrozec.
Pisze jedynie ze od poczatku sezonu bede kibicowal VCF(podobnie jak przez ostatnie lata,czyt. odkad pilka stala sie umnie sportem nr, pred siatką).Natomiast jezeli nastapi sztuacja, w ktorej murcielagos nie beda mieli nawet matematzcznych szans na mistrzostwo np. pod koniec sezonu, jak to mialo miejsce ostatnio, to wtedy bede kibicowal w walce o mistrzostwo barcie, a druyznie ze stolicy Levantu w walce o LM.
Ocyzwiscie mam nadyieje ze murcielagos, wlacza sie jednak do walki, jednoznacznie zdajac sobie sprawe ze bedzie to niezwykle trudne.
Natomiast hipotetycznie zakladajac ze w pewnym momencie sezonu vcf nie beda juz walczyc o mistrza a jedynie o eliminacje lm, to wtedy bede za nim calym sercem zby ta lokate zajeli.Natomiast dalej bede sie pasjonowal walka o mistrza. I w takiej sytuacji bede preferowal Barce, nizeli RaelM.
Ale jak to bedzie, to bedziemy talk naprawde mieli sie okazje przekonac dopiero wraz z rozpoczeciem sezonu.A kluczowym pojedynkiem poczatku rozgrywek bedzie moim zdaniem 5 kolejka i wyjaz do stolicy.
-->Fuh Grecja wygrała Euro 2004, a Porto LM, bo na tym polega właśnie piękno futbolu. ;)
Fuh ludzie są oporni czasem nie da się przetłumaczyć, więc nawet nie masz co się unosić i tracić nerwów :)
« Wsteczskomentuj