sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Rekord La Furia Roja! RPA 0:2 Hiszpania

Rivv, 21.06.2009; 11:41

Statystycznie rzecz ujmując, w historii futbolu nigdy jeszcze nie było tak wspaniałej reprezentacji narodowej, jak obecny zespół La Selección. Hiszpanie we wczorajszym meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Pucharu Konfederacji pokonali gospodarzy turnieju RPA 2:0, odnosząc piętnaste zwycięstwo z rzędu. Obecni Mistrzowie Europy są pierwszą reprezentacją, która dokonała takiego wyczynu. W osiągnięciu tego niesamowitego wyniku wydatnie pomogli piłkarze Valencii: David Villa, Raúl Albiol oraz Pablo Hernández, który doczekał się debiutu w narodowych barwach.

Del Bosque jak zwykle w tym turnieju dokonał roszad w każdej – oprócz ataku, gdzie prym wiedli David Villa i Fernando Torres – formacji. Szansę na zaprezentowanie swoich bramkarskich umiejętności otrzymał golkiper Liverpoolu Pepe Reina, który zastąpił oszczędzanego na półfinałową potyczkę Ikera Casillasa. Miejsce na lewej stronie obrony w zamian za Joana Capdevilę zajął… prawy obrońca The Reds Álvaro Arbeloa. W środku po raz pierwszy od pierwszych minut zagrał defensywny pomocnik Barcelony Sergio Busquets. Oni wraz z kolegami mieli stawić czoła pokrzepionej zwycięstwem nad Nową Zelandią reprezentacji gospodarzy.

Zawodnicy RPA podnieśli rękawicę rzuconą przez Hiszpanów. Prowadzili otwartą grę i robili wszystko, by La Furia Roja nie pobiła rekordu. Największe zagrożenie pod bramką Itumelenga Kuhne w pierwszej części gry stworzył już w 4. minucie Albert Riera, ale bramkarz Bafana Bafana spektakularnie obronił zmierzającą w samo okienko bombę pomocnika wicemistrza Anglii. Kolejną groźną sytuację Hiszpanie stworzyli sobie dopiero w 35. minucie, kiedy Cesc Fàbregas znakomicie zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Torresa, jednak Kuhne wygrał pojedynek z byłym graczem Atlético Madryt. Po chwili prowadzenie mogło objąć RPA. Solową akcją popisał się Steven Piennar, w ostatniej chwili wykładając piłkę Bernardowi Parkerowi, ale strzelec dwóch goli Nowozelandczykom fatalnie spudłował. Nie minęło 60 sekund, a gracz Evertonu ponownie popisał się skutecznym dryblingiem i dobrym przeglądem pola, lecz w roli Parkera wystąpił tym razem Teko Modise. W końcówce dobrą sytuację miał jeszcze Villa. Po akcji Torresa futbolówka przypadkowo trafiła do snajpera Nietoperzy, ale ten posłał ją wysoko nad poprzeczką.

Podopieczni Joela Santany skutecznie rozbijali poczynania Hiszpanów, doskonale zacieśniając środek pola i czyhając na kontrataki. Gospodarze turnieju musieli jednak zweryfikować tę taktykę już na początku drugiej połowy. W 51. minucie faulowany w polu karnym przez Aarona Mokoenę był Fàbregas. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze poszedł Villa, jednak jego uderzenie kapitalnie sparował Kuhne, pewnie wyłapując jeszcze dobitkę Carlesa Puyola. Reprezentanci RPA nie mogli chyba uwierzyć we własne szczęście, gdyż ich moment dekoncentracji po tej sytuacji bezlitośnie wykorzystał zdeterminowany Villa. Guaje dostał znakomite podanie od Riery, przyjął piłkę na klatkę piersiową i nie pozostawił złudzeń zawodnikom gospodarzy. Afrykańczycy dokładali wszelkich starań, by wyrównać, lecz dwa znakomite dośrodkowania Siboniso Gaxy nie zostały wykorzystane kolejno przez Modise i Parkera. W międzyczasie po raz pierwszy w barwach Hiszpanii pojawił się na boisku prawoskrzydłowy Valencii, Pablo Hernández, a wraz z nim napastnik Bilbao, Fernando Llorente. W 72. minucie Llorente strzelił drugiego gola dla La Selección, w czym skromny udział miał właśnie Pablo. Z prawej strony pola karnego piłkę z rzutu wolnego płasko w pole karne zagrał Xavi. Nad futbolówką sprytnie przeskoczył Pablo, a ta trafiła do Fàbregasa. Niecelny strzał pomocnika Arsenalu poprawił Llorente, brutalnie rozwiewając marzenia gospodarzy na osiągnięcie korzystnego rezultatu w potyczce z Mistrzami Europy. Do końca spotkanie nie wydarzyło się już nic godnego uwagi. Choć piłkarze z RPA włożyli w ten mecz wiele wysiłku, nie byli w stanie przeciwstawić się niszczącej hiszpańskiej armadzie.

Teraz czas na półfinały i próbę śrubowania osiągniętego rekordu. O to będzie jednak bardzo trudno, ponieważ w fazie pucharowej na drodze Hiszpanów stanie o wiele bardziej wymagający przeciwnik: Brazylia, Włochy lub Egipt. Jednakże miano najlepszej reprezentacji świata zobowiązuje i zawodnicy La Furia Roja zrobią wszystko, by jeszcze długo nikt nie pobił ustanowionego przez nich rekordu.

Raport pomeczowy

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (25)

KOMENTARZE

1. falcao21.06.2009; 12:17
ciekawy mecz RPA probowala sie odgryzac raz nawet strzelili bramke ale ze spalonego, Hiszpanie w calosci kontrolowali ten mecz pare ciekawych zagran, napewno nie wialo nuda. No i teraz watek VCF. Debiut Pablo w kadrze calkiem udany, bez fajerwerkow ale troche ozywienia wniosl na tej prawej stronie, choc musi pocwiczyc ta gre 1v1, potrafi sie rozpedzic ma niezla szybkosc musi tylko jakos zaczac wymanewrowywac tych obroncow. Lekcja obok takich zawodnikow jak Silva, Riera napewno nie pujdzie w las ;>
2. Adrian_VcF21.06.2009; 15:10
Adrian_VcFTO dziwne ze z takim skladem jaki posiada Valencia idzie jej tak slabo, sklad jest taki ze mozna walczyc o mistrzostwo... brakuje jednak dyscypliny i dobrego trenera co by to wszystko poustawial. Najlepszy napastnik swiata, swietni pomocnicy, i obroncy z nazwiskami a jednak w ostatnich latach cos im nie wychodzi ; /
3. Cezzi21.06.2009; 16:27
CezziAdrian, nie zapominaj, że nazwiska nie grają. ;)
4. VooDoo21.06.2009; 19:05
VooDooAdrian to wcale nie dziwne , wręcz przeciwne.
U nas po prostu nie ma kto rozgrywać piłki.
5. ruben12321.06.2009; 19:31
Szczerze mowiac to bardzo sie zastanawiam co sie w koncu stanie z Villa, ale jednoczesnie mam nadzieje ze wszystko potoczy sie po mysli Davida. Villa to moj ulubiony pilkarz , podobnie jak Iniesta wzor do nasladowania na boisku i poza nim. Nikt chyba nie ma watpliwosci ze czas Davida w VCF minal i ze sam pilkarz chcialby wreszcie sprobowac sil w najwiekszym klubie takim jak Barca czy Real. Dlatego uwazam ze w tym sezonie mimo wszystko powinnismy sprzedac Ville i pozwolic mu sie rozwijac w lepszym klubie.

Mam dziwne wrazenie ze VCF lepiej by na tym wyszla sprzedajac Ville i te pieniadze inwestujac w potrzebne wzmocnienia niz na sile trzymac Davida. Z drugiej strony z moim wyliczen wychodzi ze na samych niepotrzebnych pilkarzach moglibysmy zbic spore pieniadze:

Dlatego przedstawiam moj pomysl z transferami:

Najwazniejsze to pozbyc sie calej grupy pilkarzy niepotrzebnych i tych na ktorych mozemy zarobic i zredukowac sklad do 22 lub gora 23 pilkarzy:

Bramkarze:
Cesar,Renan,Guaita - Cesar byl rewelacja , bronil kapitalnie, Renan tez bronil dobrze plus jest mlody wiec jest to bramkarz na przyszlosc a Guaita moze spokojnie sie uczyc u ich boku.

Obrona:
Bruno lub S.Sanchez ,Maduro,Alexis,Dealbert,Albiol,Marchena,Carleto,Mathieu.OUT : Miguel,Moretti,Del Horno,Curro. - Maduro i Alexis sa uniwersalni i musza zostac gdyz beda zmiennikami na pozycjach lewego i prawego obroncy.Albiol musi koniecznie zostac, Marchena jest przydatny jako obronca i def pomocnik, Carleto musi zostac niech sie u nas rozwija chyba ze zostanie wypozyczony z gwarancja gry np do 2 ligi.Miguela Emery nie widzi w skladzie wiec nie ma sensu go trzymac gdy mozemy za niego z 8 mln wyciagnac lub wiecej od klubow Premiership. Miguel mimo swojej renomy nie gra wcale nic wielkiego , moze Bruno lub Sanchez beda tak naprawde lepsi. Tak samo jest z Morettim. Emery wie ze Mathieu jest lepszy a na Morettim moznaby z 7 mln euro zarobic.

Skrzydla:

lewa: Mata,Vicek prawa: Pablo + jakis talent z ameryki pld za ok 5 mln euro. Out: Joaquin za okolo 10 - 12 mln euro.
Lewa strone mamy mocna ale z prawej trzeba wreszcie pozegnac Ximo. Koles mnie frustruje tym ze nie potrafi choc raz dobrze podac czy dosrodkowac.W tej chwili Pablo go przeskoczyc co widzi nawet Del Bosque.A jest jeszcze moment ze na Ximo mozna cos zarobic.

Srodek pomocy: Fernandes,Albelda,Baraja.OUT: Edu,Montoro,Sunny(dalsze wypozyczenie),Viana,Michel(wypozyczenie),Banega.IN: Granero, Emana.

Pierwsze to pozbyc sie balastu.Sunnego wypozyczyc nawet do 3 ligi byleby chlopak gral, Michela natomiast do 1 ligi gdzies i na pewno chlopak bedzie gral.Banege trzeba sprzedac jak tak nie cierpi VCF i ok 9 mln moznaby zarzadac. Inna sprawa to transfery: Emana jest obiecujacy i za ok 12 mln bylby do wyciagniecia z Betisu. Granero z kolei pasowalby do nas i w przypadku transferu Villi Real na pewno opchnalby go nam w ramach rozliczenia.

Atak: Out: Moro,Angulo,Zigic (za ok 15 mln euro do premiership) Villa (Granero i Negredo w ramach rozliczenia).In : Negredo (za ville) Silva oczywiscie , Kerrison (za okolo 18 mln). Sprzedaz Villi na pewno dalaby nam mozliwosci wzmocnienia sie Negredo i Granero. Silva jest ale potzrebny nam jest jeszcze jeden napastnik i tu idealnie nadaje sie mlody Keirrison.Zigic nie pasuje do koncepcji Emerego a kluby z anglii chetnie by sie pokusily za niemale pieniadze.

A wiec:

kasa ze sprzedazy: Miguel(8 mln),Moretti(7 mln),Del Horno (1mln),Ximo(11mln?),Banega(9mln?),Zigic (15mln), Villa (20 do 25 mln+negredo i granero) = 76 mln plus negredo i granero

wydatki: Bruno (1.5 mln) , zmiennik dla pablo (5 mln) , emana (14 mln ?), keirrison (18 mln) = 38.5

czyli 37.5 jestesmy na plusie a sklad mamy :

Cesar- Mathieu,Albiol,Alexis,Bruno,Granero,Fernandes,Mata,Pablo,Silva,Negrego.

Lawka:Renan,Marchena,Dealbert,Maduro,Carleto,Emana,Albelda,Baraja,zmiennik pablo?,Vicente,Keirrison.
6. szp21.06.2009; 19:51
@ruben123
Czyli uważasz, że warto kupić keirrisona za 18 baniek i posadzić go na ławie?
7. goly21.06.2009; 20:21
Ruben123, skąd taka fascynacja Keirrisonem ? Nie możemy sobie pozwolić na tak drogi zakup, który nie wiadomo czy by w ogóle wypalił. Ever też przychodził ze statusem wielkiego talentu, a póki co jest zwykłym przeciętniakiem.
8. ruben12321.06.2009; 20:31
Najwazniejsze to posprzedawac tych wszystkich pilkarzy - jak to zrobimy to kasa bedzie. Co do Keirrisona to tylko propozycja. Tez wolalbym kogos sprawdzonego tylko kogo za 18 mln z dobrym wyszkoleniem technicznym i szybkoscia?

Czekam na propozycje.

A moze warto wydac ponad 20 mln na Felipe Melo ktory niezle gra na def pom zamiast Emany?
9. wk21.06.2009; 20:51
wkJako def. pomocnik może grać Marchena, a za 20 mln € można spokojnie wyciągnąć Lucho z Porto.

Podobno Bruno jest o krok od podpisania kontraktu z VCF. Mogłem coś pokręcić, ale chyba transfer na wynieść 1,5 ml €. I Valencia interesuje się Moyą z Mallorcy.

Edu prowadzi rozmowy z Corinthians.

Wiem, że komentarz zostanie usunięty, ale może ktoś to przeczyta.
10. fae21.06.2009; 21:05
faeJak czytam te komentarze to wydaje mi się, że niektórzy to na innej planecie żyją. 18 mln, 20 mln, może jeszcze jakąś megagwiazdę za 40 mln ściągnijmy?

Obudźcie się, VCF ma straszne długi i nie wyda na jednego gracza kilkunastu milionów, zdziwiłbym się, gdyby wydała tyle w całym okienku transferowym. I bardzo dobrze, ostatnie lata pokazały, że im więcej zawodnik kosztował, tym większym niewypałem się okazywał vide Joaquin (pozdrowienia dla tych, którzy w tym momencie chcieliby mnie zbanować na 25 mln lat), Zigić, czy Banega.
11. ruben12321.06.2009; 21:08
Transfer nowego bramkarza to pomysl poroniony.A moya bedzie kosztowal kupe kasy...

Jezeli chodzi o Lucho to spoko. Nam potrzebne sa co najmniej 2 dobre transfery na srodek pomocy.Tylko nasz zarzad nigdy nie wyda madrze kasy na srodkowego... W tym nasz problem - nawet Silva i Villa nic nie dadza jesli nie kupimy nikogo na srodek.
12. goly21.06.2009; 21:32
Nie ma co teraz jechać na zarząd, to są inni ludzie. Na razie trzeba przyznać dokonują przemyślane decyzje, tyle co z Villa jeszcze za bardzo nie wiem o co chodzi do końca. Ruben123, jeśli villa zostanie to oczywiście problem napastnika zostaje rozwiązany. Jeśli pójdzie w opcji z Negredo, to pozostaje być dobrej myśli i trzymać kciuki za jego mądrą grę. Czy on wystarczy ? wątpie. Zigic też odejdzie więc kolejny napastnik jest niezbędny. Miku i Aarón to raczej uzupełnienie. Kogo bym proponował ? kogoś niedrogiego ;P
13. wk21.06.2009; 21:51
wkfae, przeczytaj komentarz rubena i jego "wyliczankę" transferową. Stąd miałyby być pieniądze.

A co do Granero, to dodanie go do rozliczenia za Villę przez Real raczej odpada. Nie chcą go ściągać ze względu na zarobki, które sa za duże jak dla rezerwowego. Trochę tego nie rozumiem, bo przecież nie musi u niech grać, a moga go włączyć w transfer.
14. fae21.06.2009; 23:18
faeCzytałem wyliczankę - to, co mi się w niej rzuciło w oczy to fakt, że za 2 piłkarzy grzejących ławkę mielibyśmy dać 32 mln...
Przy czym pierwszy zagrał jak na razie 1 dobry sezon, a drugi to wielka niewiadoma... Nic, tylko ich kupować, a za rok sprzedać w sumie za 10 mln.

Na szczęście do zarządu chyba nareszcie przyszli ludzie, którzy nie dadzą się ponieść takim wyliczeniom i sprowadzą zawodników, którzy okażą się faktycznym wzmocnieniem. I nie za 30 mln :)
15. ruben12321.06.2009; 23:32
Spoko - w takim razie zamiast Granero czy Emany kupujemy Lucho i Melo za 50 mln. Oni sa sprawdzeni...

Nas nie stac na wyrobione nazwiska w pilce eurpoejskiej , nie stac nas na ich wymagania finansowe , poza tym oni nie uwazaja VCf za szczyt pilkarskich mozliwosci...

Najlepiej nikogo nie kupujmy , zostanmy przy duecie Albelda - Baraja i moze za rok zakwalifikujemy sie znow do LE.
16. fae22.06.2009; 01:19
faeruben123, przeczytaj może jeszcze raz to, co napisałem ;)

Granero akurat to uważam byłoby dobre wzmocnienie i wcale nie tak drogie, bo pewnie Getafe go puści za 5-6 mln + jakiś zawodnik typu Alba.

Ale kupować Emane za 14 mln (który nic nie pokazał w tym sezonie, co taką cenę mogłoby uzasadnić) czy Keirrisona za 18 to szaleństwo po prostu i tyle. Taki de Guzman to nie gorszy od Emany, a do wzięcia za darmo (i nie, nie jestem za sprowadzeniem de Guzmana, przykład tylko by pokazać bezzasadność wydawania 14 mln na zawodnika, który cały sezon przesiedzieć może na ławie).

Zgoda, nie stać nas aktualnie na wyrobione nazwiska, ale tym bardziej nas nie stać na wywalanie grubej kasy na króliki w kapeluszu.
17. lisovski22.06.2009; 07:47
lisovskisorry chlopaki za brutalnosc ale kogo do tej pory kupil zarzad ? Mathieu jest chyba za darmo ? wydajecie kase jak ruski i szejki .Kerrison za 18 Lucho za 50.Naraze mamy dlugi i chyba niezadowolonego z sytuacji Ville.
18. lisovski22.06.2009; 08:04
lisovskiPanowie myslmy realnie nie jestesmy jedynym klubem który interesuje sie Granero lub Bruno wiec każdy tego rodzaju transfer bedzie sukcesem.
19. bialy_wilk22.06.2009; 09:09
Emana jednak pokazal cos w tym sezonie

defensywny pomocnik ktory strzela 11 bramek i jest najlepszym strzelcem swojej dryzuny
to jego pierwszy sezon w la liga i wielu pilkarzom ciezko jest z marszu sie przystosowac
moim zdaniem to by bylo wzmocnienie
20. cavanagh22.06.2009; 09:20
cavanaghŚmiech na sali, Abramovicz chce dać 100mln za Torresa+ Ville, rozkłądajac to 41 Villa i 59 Torres, chyba O*ipiał Roman ze Torres jest droższy od Davida i to o połowe niemal.
21. pedro122.06.2009; 09:46
Problem w tym, że nie ma ofert na piłkarzy VCF poza Villą, Matą i Silvą. Więc jak ich sprzedać? Morettiego za 3 mln?
Valencia chce wypozyczyć Renana i kupić Moyę z Majorki za 5 mln.
O Granero i Negredo można zapomnieć, gdyż Real darował sobie Villę. Teraz chcą Ibrahimovica.
Ciągle uważam, że Villa powinien odejść, ale za godziwe pieniądze. Na pewno nie za 25 mln+
Chelsea dawało niedawno za Villę 48 mln, teraz już 41 mln. Chyba na dużo więcej niż 40 mln nie ma co liczyć. Czyli Villa zostaje, a jego marzenia o Realu czy Barcy pozostają niespełnione.
22. szp22.06.2009; 10:34
Jak już mają wydawać kasę na bramkarza, to czemu nie na Asenjo?
23. wk22.06.2009; 11:58
wkCzemu nie Asenjo? Być może dla tego, że ustalił już indywidualne warunki kontraktu z Atletico i czeka na porozumienie między klubami.
24. szp22.06.2009; 12:30
Tak, wiem, pisali o tym w Sporcie...
Może jakieś bardziej wiarygodne źródło?
25. wk22.06.2009; 12:54
wkSorry, ja czytałem o tym na stronie Atletico, ale nie zwróciłem uwagi na źródło (wp.pl).