Jeszcze dzisiaj zawodnikiem Valencii może zostać Bruno Saltor. Klub ze stolicy Turii osiągnął porozumienie w sprawie transferu prawego obrońcy z jego aktualnym pracodawcą, Betisem Sewilla, oferując Los verdiblancos 1,5 miliona euro. W ten sposób Bruno może już w przeciągu najbliższych godzin stać się trzecim defensorem, jaki wzmocni Los Ches przed zbliżającym się sezonem.

Po dniu negocjacji pomiędzy zainteresowanymi stronami, Javier Gómez ma zamiar spotkać się z dyrektorem sportowym Valencii, Fernando Gómezem, w celu ostatecznego zaakceptowania umowy. Jeżeli dojdzie do porozumienia, co w chwili obecnej wydaje się być formalnością, Bruno Saltor jeszcze dziś zostanie zawodnikiem Nietoperzy.

Transfer Bruno, który przed zakończeniem sezonu postanowił związać się kontraktem z Betisem, był możliwy dzięki zapisowi w kontrakcie piłkarza, mówiącym, iż w przypadku spadku Betisu do Segunda División, zawodnik może szukać nowego pracodawcy. Przedstawiciele Valencii postanowili wykorzystać tę sytuację, przedstawiając Loperze satysfakcjonującą ofertę, dzięki czemu kolejna zmiana przynależności klubowej Bruno Saltora stała się niemal faktem. Co prawda pomiędzy agentem piłkarza, Raúlem Verdú, a Valencią istnieją drobne rozbieżności, dotyczące np. długości kontraktu (klub oferuje trzyletnią umowę, kiedy Verdú oczekuje czteroletniej), jednak nie są one na tyle znaczące, aby przerwać negocjacje.

Pomimo transferu Bruno, klub nie wyklucza kolejnych wzmocnień prawej strony defensywy. Dalsze działania będą jednak uzależnione od przyszłości Miguela Brito. Jeżeli znajdzie się chętny na pozyskanie Portugalczyka, Fernando Gómez ponowi ofertę dla Espanyolu, dotyczącą transferu Sergio Sáncheza.

Negocjacje w sprawie młodego Hiszpana ciągle trwają, lecz pomiędzy klubami pojawiają się pewne rozbieżności. Ostatnia oferta Valencii opiewająca na 3 miliony euro została w piątek odrzucona, gdyż Espanyol oczekuje sumy o milion wyższej. Przedstawiciele Los Ches zdecydowali zatem ów milion uzależnić od wyniku zespołu na koniec przyszłego sezonu, lecz Espanyol nie przystał na propozycję.

Tweetnij