Claudio Bravo nowym bramkarzem Valencii?
12.06.2009; 11:48Szukając alternatyw do obsady pozycji bramkarza, Unai Emery zwrócił baczną uwagę na Claudio Bravo, chilijskiego golkipera Realu Sociedad San Sebastian, który swego czasu łączony był z przenosinami do Realu Madryt. Negocjacje dotyczące potencjalnego transferu Bravo na Estadio Mestalla już trwają, a suma odstępnego, o jakiej nieoficjalnie wspominają media, ma oscylować w granicach 3 milionów euro.
Emery na tyle poważnie zainteresowany jest sprowadzeniem nowego bramkarza, iż poprosił zarząd o wstrzymanie rozmów dotyczących negocjacji nowej umowy przez Césara Sáncheza, przynajmniej do przyszłego tygodnia.
Nie oznacza to jednak, że Valencia zrezygnuje z usług doświadczonego bramkarza, który w barwach Los Ches zanotował świetną rundę rewanżową. Emery chce jedynie zmobilizować zarząd do podjęcia wzmożonych wysiłków w celu zakontraktowania Bravo, znanego z niezwykle spektakularnych interwencji.
Chilijczyk, urodzony w 1983 roku przywędrował do Realu Sociedad w roku 2006 za sumę 1,2 miliona euro z zespołu Colo-Colo, z którym wywalczył tytuł Torneo Apertura. Po zaledwie sezonie występów w Primera División, Bravo spadł wraz z Sociedad do Segunda División, gdzie jest jednym z najlepszych bramkarzy.
26-letni golkiper, który jest także kapitanem reprezentacji narodowej Chile, od dłuższego czasu znajduje się na liście życzeń Unai Emery’ego, który już w ubiegłym sezonie wykazywał chęć sprowadzenia go do Valencii. Pomimo, iż w kontrakcie Bravo zapisana jest kwota odstępnego w wysokości 30 milionów euro, może on opuścić Estadio Anoeta już za kwotę rzędu od 1,5 do 3 milionów euro.
KOMENTARZE
Wracając do transferów. W pomocy marzy mi się Van Der Vaart w zamian za Villę. Atak to Negredo + Keirisson, a za niego byśmy musieli sypnąć gotówką, a w obecnym przypadku jest to mało prawdopodobne, ale po odejściu Villi, Zigicia może akurat? Mam nadzieję, że Emery ma to nazwisko podkreślone w notatniku. Jeszcze prawą obronę, a na niej wolałbym Bruno i Lopeza z Vallaloid, była o nim kiedyś mowa, niż tego gracza z Espanyolu, chociaż Miguel zasługuje na zostanie. U nas jak w Realu szykuje sie rewolucja kadrowa, tylko że "królewscy" robią rewolucję, aby wygrać ligę, a my żeby spłacić długi.
Myślę że tak duży klub powinien mieć mocnego bramkarza i to na lata, zwłaszcza przy tchórzliwej grze w meczach wyjazdowych...
Jak był Santiago to mieliśmy wielki spokój na długi czas, dopóki na starość nie zaczął się specjalizować w wpuszczaniu szmat. Oby César trzymał formę, mógłby pobronić rok pod warunkiem że Renan na wypożyczeniu grałby w pierwszej jedenastce. Co do Claudio Bravo to 3 mln to dużo nie jest ale przecież mieliśmy oszczędzać,a tak tu 3 tam 4 + ci którym płacimy 'rentę' za bezużyteczność i zbędnych kosztów jest.. Wcześniej pisano o Juanie Pablo Carrizo z Lazio, też młodym perspektywicznym reprezentancie swojego kraju, ale on byłby jeszcze droższy, pewnie 6-7 mln. W La Liga najbardziej lubię Aranzubię z Depor i Lopeza z Villareal ale ich się nie wyjmie. Jeśli już to poszukałbym kogoś za kogo nie trzeba płacić. Najlepszym chyba dla mnie bramkarzem któremu się skończył kontrakt jest Volkan Demirel z Fenerbahce i ciekawe czy by chciał grać w PD..
Pomyśleć, że jeszcze niedawno pozycja bramkarza była diabelnie mocno obstawiona przez Canizaresa i Palopa.
« Wsteczskomentuj