Valencia przyjmuje pożyczkę 50 mln €!
02.04.2009; 21:42Zarząd Valencii zebrał się dzisiejszego wieczoru w celu zatwierdzenia kredytu udzielonego przez lokalny bank – Formento Urbano de Castellón – w wysokości 50 milionów euro.
Należąca do rodziny Calabuig Gimeno firma rozszerzyła ostatnio swoje wpływy w regionie Comunidad Valenciana, przez co konkuruje na prowincjonalnym rynku z Grupo Planeta i Banco de Valencia.
Filia banku z siedzibą w Castellón zdecydowała się udzielić Valencii pożyczki w wysokości 50 milionów euro, dzięki czemu klub zachowa płynność finansową do końca bieżącego sezonu, będzie mógł uregulować należności z kadrą pierwszego zespołu, a także opłacić inne, niezbędne działania. Ponadto, raz jeszcze potwierdzono datę walnego zgromadzenia akcjonariuszy, 6 czerwca, na którym to rozstrzygnie się kwestia powiększenia kapitału spółki, jakie może przynieść zysk około 92 milionów euro.
KOMENTARZE
póki co wiatr w żagle i do boju panowie na boisku - może to ich ruszy :]
Tak czy inaczej pacjent dostał kroplówę i jeszcze trochę pożyje. Ale bez przeszczepu się nie obędzie. Myślę, że wszyscy odetchnęli z ulgą.
dlugo tak nie pociagniemy
Teraz jeszcze potrzebny nam jakiś cud, który pozwoliłby na spłacanie kredytów normalnie, a nie innymi kredytami.
iAmunt!
Nie chcę się czepiać bo wiem, że każdy z adminów prócz prowadzenia strony ma również i swoje życie więc czasu również nie tyle ile by chciał, ale zastanawiam się nad celowością istnienia niektórych kategorii na stronce.
O ile działy związane z historią da się napisać i będą aktualne x lat to z kategorią "sezon" jest diametralnie inaczej. Puchar uefa nie "odświeżony" od meczu z St.Etienne, liga też ostatnio w kratkę. Tak dzieje się co roku. Na początku wszystko solidnie i regularnie a im bliżej końca sezonu tym gorzej. Może lepiej z tego zrezygnować bo takie nieaktualne działy szpecą stronkę. Może by też "zwerbować" kogoś od takich statystyk. Dla jednych to może nudne dla innych pasjonujące. Spróbujcie. Sam chętnie zająłbym się czymś takim bo mam zamiłowanie do cyferek i statystyk ale szczerze przyznam że kompletnie nie znam się na tym (działanie stronki itp.) od strony technicznej.
Nie chcę też żeby mnie ktoś źle zrozumiał że z nudów sobie psioczę. Mimo tego drobnego niedociągnięcia vcf.pl była jest i będzie najlepszą klubową stroną jaką do tej pory widziałem. Nie jest to wazelina ale moje subiektywne odczucie. Pzdr
« Wsteczskomentuj