VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Od niemal trzech miesięcy David Villa nie strzelił bramki w wyjazdowym spotkaniu. W meczu z Athletic Bilbao będzie chciał przełamać czarną serię, ale o poprawę statystyk nie będzie łatwo.

Guaje w dalszym ciągu znajduje się w czubie klasyfikacji strzelców hiszpańskiej ligi mimo tego, że w dorobku bramkowym asa Valencii doliczyć się można jedynie 4 bramek zdobytych poza Estadio Mestalla. Ostatni raz do siatki rywala w spotkaniu wyjazdowym Villa trafił 26 października 2008 roku, w 8 kolejce ligowej przeciwko Recreativo Huelva na Nuevo Colombino (uratował zespołowi punkt).

Od tamtej chwili asturyjski napastnik zdołał ustrzelić 5 bramek, aż trzy z rzutów karnych, a wszystkie przed własną publicznością, gdy Valencia mierzyła się z Racingiem Santander, Sportingiem Gijón, Realem Betis, Atlético Madríd, Villarreal.

W czterech ostatnich wyjazdach zespół ze stolicy Lewantu uzbierał zaledwie 4 punkty, czego odzwierciedleniem są dwie porażki, remis oraz wygrana.

Tweetnij

Kategoria: Ogólne | Super Deporte skomentuj (4)

KOMENTARZE

1. Adrian_VcF17.01.2009; 23:09

Trzeba dodać że pare razy został okradziony przez sędziów , jak np. bramka z Atletico Madryt gdzie ośmieszył Heitinge a tamten padł z głodu....../ I tak nie ma od niego lepszego napastnika na świecie, a jak uwazacie przeciwnie to podajcie jakies przyklady ??

2. siarka00718.01.2009; 11:35

W obecnej formie Villa jest gorszy od chociażby Teveza który praktycznie nie gra w Manchesterze. To że strzela bramki (jak to w którymś newsie skomentował Miancio) nie jest wyznacznikiem formy, bo ostatnio miał bardzo wiele sytuacji, których wykorzystać nie potrafił. Sądzę, że gdybyśmy wystawili Vicente na szpicy, strzeliłby więcej goli od Davida. Dodać można, że większość goli Villa strzelił z rzutów karnych. Jeśli zacznie strzelać te stuprocentówki których ma co mecz kilka, oraz wyprzedzi Eto'o w klasyfikacji króla strzelców, to o pozycji najlepszego snajpera na świecie możemy porozmawiać. Na dzień dzisiejszy życzę trzech punktów Valencii no i mam nadzieję, że Villa wyjdzie z tego dołka strzeleckiego.