Ivica Olic - najtańsza alternatywa K-9
15.10.2008; 10:57
Pierwszym na liście życzeń Fernando Gomeza już od kilku miesięcy był Keirrison Souza. 19-latek miał zasilić Valencię w zimowym okienku transferowym, a kwota odstępnego miała być przystępna, bowiem popularny K-9 kończyć miał wkrótce swój kontrakt z obecnym klubem. Sytuacja raptownie zmieniła się w ostatnich dniach - kontrakt Keirrisona wykupiła Traffic Sports - jedna z największych organizacji managerskich w obu Amerykach, podbijając cenę za utalentowanego piłkarza do... 18 mln euro. Na taki wydatek Valencii nie stać, a jedną z rozważanych już alternatyw dla Keirrisona, jest Ivica Olic, doświadczony napastnik Hamburga.
O Keirrisona pytają już też kluby angielskiej Premier League, a także bogate zespoły z ligi rosyjskiej, wyceniając potencjalną gwiazdę na 15 mln euro. Traffic Sport żądać ma 18 mln, a jeśli żadna taka oferta z Europy nie napłynie, zawodnik po wypełnieniu kontraktu z Cortibą (kwiecień 2009), trafić ma do Palmerias, na mocy umów wiążących Traffic Sport z klubem z Estadio Palestra Itália. Jeśli Cortiba nie wywalczy awansu do Copa Libertadores, Keirrison może przywdziać koszulkę Palmerias nawet wcześniej, niż w kwietniu 2009 roku.
W tej sytuacji, szanse sprowadzenia K-9 do Valencii spadają niemal do zera. Ivica Olic prawdopodobnie będzie najtańszą opcją wzmocnienia linii ataku - a takie kryterium zaczyna wysuwać się na pierwszy plan - bowiem 30 czerwca wygasa wiążąca go z klubem umowa. Sekretariat techniczny Valencii rozważa zarówno propozycję wykupu zawodnika w zimie za rozsądną cenę, bądź przeczekanie sezonu i zakontraktowanie chorwackiego snajpera na prawie Bosmana.
W najbliższych planach Valencii znajduje się wzmocnienie ataku dwoma zawodnikami - doświadczonym snajperem oraz młodzieńcem, który w sezonie 2009/10 nabywałby umiejętności na wypożyczeniu, a po roku wrócił by walczyć o miejsce w pierwszym zespole. Spośród utalentowanych nastolatków, znajdujących się w orbicie zainteresowań Valencii, wymienia się m.in. Mandjukica oraz Kalinica.
18' Almeida
KOMENTARZE
Olic jest moim zdaniem za stary - już za chwilę będzie miał 30 na karku. Jeśli już, to tylko za darmo, teraz w zimowym okienku.
Mandjukica widziałem 1 raz kiedy Dinamo Zagreb grało z Bayernem. Wypadł bladziutko.
Lepszy byłby chyba Kalinic. Ale nie miejmy złudzeń, że ci młodzi napastnicy byliby tani. W Chorwacji też chcą zarobić.
Jak jeszcze dłużej posiedzi na ławie w Glasgow zmarnuje się zupełnie. Trzeba go zabrać stamtąd jak najszybciej i wypożyczyć gdzieś do Segunda, żeby odżył i czegoś się nauczył. Chyba że chodzi o to, żeby szkolił się w piciu piwa.
Po K9 numerem jeden wydaje sie byc Negredo, ale zdaje sie wlodarze Ches sie nim nie interesuja.
a napastniekiem ktorego powinnismy kupic jest Palacio choc bardzo tani nie bedzie to jakies 14 mln powinno wystarczyc a to uksztaltowany dosiwadczony gracz o ogromnym potencjale i podobno chce wreszcie grac w Europie
Po co ściągać Nigueza, który nie potrafi przebić się do pierwszej jedenastki przeciętnych Rangersów? Myślicie, że jak wróci na Mestalla to będzie zbawicielem VCF? Większość zna chłopaka tylko z manegerów itp. Patrząc prawdzie w oczy to ten chłopak już w Valencii nie wypłynie (nawet jakby zaczął nagle coś grać w Rangersach to Szkoci mają prawo pierwokupu, ale się na to nie zanosi)
Za to pomysł z Oliciem jest całkiem niegłupi - zwłaszcza patrząc na to, że byłby to transfer bezgotówkowy. Ivica jest bardzo silnym w dodatku szybkim napastnikiem, który może nie jest może wirtuozem techniki, ale na boisku haruje za trzech (trochę na wzór Kuyta kiedy jeszcze grał jako napastnik). Bramki w HSV strzela jak na zamówienie - w tamtyn sezonie wraz z VdV rządził drużyną, a po odejściu Holendra okazało się, że też nie zwolnił tempa i wraz z mladenem Petriciem tworzą świetny duet w napadzie. Jego wiek to przy naszym składzie napakowanym "perspektywicznymi" graczami na pewno nie wada.
BTW: strzelił dzisiaj bramkę dla Chorwatów
Najważniejsze jednak, żeby transfery były realizowane w sposób przemyślany i tylko wtedy, gdy są rzeczywiście niezbędne, nie dla samej ideii robienia czegoś.
Luis Garcia jest moim ulubionym piłkarzem, lecz to nie jest typowy napastnik, reaczej ofensywny pomocnik lub cofnięty napastnik - jak kto woli. Tym niemniej byłby dużym wzmocnieniem składu.
« Wsteczskomentuj