Derby z Villarrealem- spotkanie numer 100 Floresa w Valencii
22.05.2007; 17:56
W meczu z Mallorcą swoje 150 ligowe spotkanie w barwach Los Ches świętował Carlos Marchena. Spotkanie z Villarrealem będzie kolejnym jubileuszem- tym razem dla szkoleniowca ekipy z Estadio Mestalla Quique Sancheza Floresa. Mister w ten weekend poprowadzi Valencią z ławki trenerskiej po raz setny.
Quique Sanchez Flores do Valencii przyszedł przed sezonem 2005/2006. Zastąpił Antonio Lopeza, który objął sukcesję na stołku trenerskim po Włochu Caludio Ranierim. Mister wcześniej prowadził Getafe, które wprowadził do Primera Division i w pierwszym sezonie w La Liga odniósł zaskakująco dobre wyniki. To skłoniło władze klubu do zatrudnienia tego młodego szkoleniowca, który niegdyś był zawodnikiem Los Ches.
Swój debiut Flores zaliczył 17 lipca 2005 roku w spotkaniu Pucharu Intertoto, w którym rywalem był belgijski Gent. Jak się mówi pierwsze śliwki robaczywki- nowy zespół pochodzącego z Madrytu trenera jedynie bezbramkowo zremisował z Belgami.
Quique może się poszczycić korzystnym bilansem spotkań. Prowadzone przez niego Nietoperzy wygrały ponad 50 % meczów. W 99 spotkaniach pod wodzą Mistera Los Ches wygrali 50 razy, 26 meczów skończyło się podziałem punktów, 23 porażkami Blanquinegros.
Flores miał wydźwignąć Valencię z kryzysu w jakim się znajdowała po nieudolnych rządach Ranieriego i Lopeza. Nietoperze zajęły 7 pozycję w La Liga i nawet nie zakwalifikowały się do europejskich pucharów. Mister spełnił nadzieje- w pierwszym sezonie zajął 3 miejsce, w tym Blanquinegros są na 4 pozycji z szasną na zdobycie mistrzostwa. Szkoleniowiec prowadził Valencię w 73 ligowych meczach- 39 zostało wygranych, 17 zakończyło się remisem oraz 17 porażkami.
Valencii nie układa się za to w Pucharze Króla. W Copa Del Rey Quique doprowadził Nietoperzy zaledwie do ćwierćfinału w pierwszym sezonie oraz 1/8 finału w tym roku. Na osiem rozegranych spotkań cztery zakończyły się wygraną, dwie remisem, dwie porażką.
W europejskich pucharach Flores doszedł z Los Ches do finału Pucharu Intertoto, gdzie ostatecznie lepszy okazał się HSV Hamburg. Bilans w tych rozgrywkach to dwie wygrane, trzy remisy i porażka właśnie na AOL Arena. W Lidze Mistrzów Nietoperze doszły do ćwierćfinału, gdzie musiały uznać wyższośc londyńskiej Chelsea. W 12 spotkaniach w pięciu lepsi okazali się Villa i spółka, czterokrotnie spotkanie pozostawało nierozstrzygnięte, natomiast trzy razy lepszy okazał się rywal.
Quique Sanchez Flores do Valencii przyszedł przed sezonem 2005/2006. Zastąpił Antonio Lopeza, który objął sukcesję na stołku trenerskim po Włochu Caludio Ranierim. Mister wcześniej prowadził Getafe, które wprowadził do Primera Division i w pierwszym sezonie w La Liga odniósł zaskakująco dobre wyniki. To skłoniło władze klubu do zatrudnienia tego młodego szkoleniowca, który niegdyś był zawodnikiem Los Ches.
Swój debiut Flores zaliczył 17 lipca 2005 roku w spotkaniu Pucharu Intertoto, w którym rywalem był belgijski Gent. Jak się mówi pierwsze śliwki robaczywki- nowy zespół pochodzącego z Madrytu trenera jedynie bezbramkowo zremisował z Belgami.
Quique może się poszczycić korzystnym bilansem spotkań. Prowadzone przez niego Nietoperzy wygrały ponad 50 % meczów. W 99 spotkaniach pod wodzą Mistera Los Ches wygrali 50 razy, 26 meczów skończyło się podziałem punktów, 23 porażkami Blanquinegros.
Flores miał wydźwignąć Valencię z kryzysu w jakim się znajdowała po nieudolnych rządach Ranieriego i Lopeza. Nietoperze zajęły 7 pozycję w La Liga i nawet nie zakwalifikowały się do europejskich pucharów. Mister spełnił nadzieje- w pierwszym sezonie zajął 3 miejsce, w tym Blanquinegros są na 4 pozycji z szasną na zdobycie mistrzostwa. Szkoleniowiec prowadził Valencię w 73 ligowych meczach- 39 zostało wygranych, 17 zakończyło się remisem oraz 17 porażkami.
Valencii nie układa się za to w Pucharze Króla. W Copa Del Rey Quique doprowadził Nietoperzy zaledwie do ćwierćfinału w pierwszym sezonie oraz 1/8 finału w tym roku. Na osiem rozegranych spotkań cztery zakończyły się wygraną, dwie remisem, dwie porażką.
W europejskich pucharach Flores doszedł z Los Ches do finału Pucharu Intertoto, gdzie ostatecznie lepszy okazał się HSV Hamburg. Bilans w tych rozgrywkach to dwie wygrane, trzy remisy i porażka właśnie na AOL Arena. W Lidze Mistrzów Nietoperze doszły do ćwierćfinału, gdzie musiały uznać wyższośc londyńskiej Chelsea. W 12 spotkaniach w pięciu lepsi okazali się Villa i spółka, czterokrotnie spotkanie pozostawało nierozstrzygnięte, natomiast trzy razy lepszy okazał się rywal.
KOMENTARZE
Adrian_VcF jak narazie to tylko ty narzekasz ;-)
Nic dziwnego ze Ruben ma taka mine...
Patrząc na dokonania Floresa na tle osiągnięć Beniteza wyglądają one dość blado.
P.S.
Czytając dzisiejsze doniesienia o Sneijderze można się pogubić i zwątpić czy trafi na Mestalla. Trudno powiedzieć na ile to jest jakaś gra, ale Flores miał powiedzieć o Sneijderze (używając skrótu myślowego), że nie jest on potrzebny Valencii...
« Wsteczskomentuj