Coraz bliższe urzeczywistnienia staje się odejście z Valencii Evera Banegi, Argentyńczyka ściągniętego do zespołu Ches z Boca Juniors za 18 mln euro przez Ronalda Koemana. Przebywający dotychczas na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie Banega najprawdopodobniej nie wróci już do Valencii, lecz uda się bezpośrednio do swojego nowego klubu.

Zainteresowanych osobą młodego pomocnika nie brakuje. Najbliżej pozyskania go zdaje się być Atletico Madryt, które już w przeszłości wyrażało wielokrotne zainteresowanie Banegą. Choć Rojiblancos nie wystosowali jeszcze oficjalnego zapytania do klubu w sprawie transferu, a spekulacje nie mają klarownej postaci to ostatecznej oferty można spodziewać się w ciągu najbliższych kilku dni.

Banega nie znajduje uznania w oczach nowego szkoleniowca Ches, Unai Emery’ego, który po obiecującej inauguracji sezonu meczem z Realem Madryt zdaje się mieć wstępną wizję pierwszego składu, w której brakuje miejsca dla równie uzdolnionego, co niesfornego piłkarza.

Dodatkowa za przenosinami Banegi do Atletico może zadecydować osoba Sergio Aguero, z którym łączy go silna przyjaźń i który ma podobno namawiać w Pekinie Banegę, aby zdecydował się na ofertę z Madrytu.

Valencia czeka na ofertę, która usatysfakcjonuje odpowiedzialnego za sprawy sportowe Fernando Gomeza. Nieoficjalnie mówi się, że Banega może zmienić klub jedynie na zasadzie wypożyczenia, jednak gdyby Atletico wystosowało ofertę zbliżoną do tej, jaką Valencia złożyła zimą Boca, Banega może definitywnie odejść do Atletico.

Zainteresowanie piłkarzem wyraża również Sampdoria Genua.

Tweetnij