sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Wszystko się jeszcze może zdarzyć?

Ulesław, 28.07.2008; 21:24
Juan Villalonga teoretycznie jeszcze nie zrezygnował. Pomimo ostrych słów krytyki, jakie skierował pod jego adresem Juan Soler - człowiek, który dwa tygodnie wcześniej przekazał mu pełną władzę w klubie, Villalonga wciąż może mieć nadzieję na odzyskanie swojej niedawno utraconej pozycji. Wszystko to opiera się na wierze w siłę zebranych 76 mln euro, a więc kwoty, na którą Soler wycenił swoje akcje. Jeśli Villalonga odpowiednią sumę zgromadzi wystarczająco szybko, może wyprzedzić Vicente Soriano, który z Solerem podpisał już wprawdzie wstępną umowę, ale doświadczenie uczy jak bardzo Juan Soler egzekwuje podpisane swoim nazwiskiem układy...

Podstawą spekulacji są dosyć niepewne założenia, ale w przypadku Juana Solera nie można już być chyba niczego pewnym. Czekającego nas kolejnego spektakularnego zwrotu akcji nie można zatem wykluczyć, co nie mogłoby dobrze odbić się na wizerunku i poziomu stabilizacji klubu. Ostatni ruch ponownie należeć zatem będzie do Juana Solera, który wprawdzie Villalongę raz już wypędził, a z Soriano podpisał umowę dotyczącą przyszłej transakcji pakietu akcji, ale dał się przy tym poznać jako człowiek, dla którego nie ma rzeczy niewykonywalnych...

Kategoria: Ogólne | Las Provincias / Super Deporte skomentuj Skomentuj (9)

KOMENTARZE

1. Vicente7328.07.2008; 21:43
Vicente73Prosiaka nie powinni wpuszczac na teren klubu... Żeby już więcej nie mącił...
2. cyniek8928.07.2008; 22:49
Ile procent akcji za 76 mln ?
3. cavanagh28.07.2008; 22:52
cavanaghhehe, a tymczasem sprawa znów sie odwraca o 180 stopni, Soler wystosował oswiadczenie, ze umowa mówi jasno ze pakiet jego akcji moze wykupic tylko i wyłącznie Soriano, a a wiec nie rozumie Villalongo który ogłosił ze zamierza wykupic jego akcje. Konczonc oswiadczenie stwierdził ze konczy całkowicie przygode z Valencia i dziekuje za cos tam.
4. fundmental28.07.2008; 23:24
takie zamieszanie zrobili chłopaki z Zarządu, że potrzebna była interwencja Fernando Gomeza i Juana Sancheza w Ermelo. Przylecieli by powiedzieć zawodnikom, że wszystko jest cacy i przy okazji na konsultacje z Emery'm.
Po rozmowie piłkarze pojechali do Amsterdamu na wypoczynek - niech buh będzie z nimi :P
(źródło - Superdeporte)
ps. Moutinho chce odejść ze Sportingu, Everton jest nim zainteresowany a cena wywoławcza to 15 baniek (źródło - AS)
5. fundmental28.07.2008; 23:27
aha, bym zapomniał...jak jechałem dziś do pracy to widziałem Nuevo Mestalla...rok temu był tylko pusty plac, a teraz jest już pierwsza kondygnacja :D
vamos a hacer un estadio maravilloso!!!
AmunT !!!
6. Kurczak28.07.2008; 23:31
Kurczakbylo trzeba zdjecie zrobic XD
7. david-villa-728.07.2008; 23:57
david-villa-7Ten Soler to jest niezle ziolko dla kasy pozbawi Soriano pozycji ale moze to i dobrze moze wreszcie klopoty na tle finansowym VCF sie skoncza i zdarzymy do sezonu wszystko poukladac :)
AmunT!
8. Krzysiekvcf29.07.2008; 00:49
Zgadzam się z tobą Vicente 73 nic tylko ten guziec mąci musi zawsze włożyc swoje racice tam gdzie nie trzeba!!!
9. pedro129.07.2008; 10:10
Wydaje się, że Soler już nic nie namiesza, gdyż oficjalnie ogłosił swoje definitywne odejście z klubu i futbolu. Odchodzi także Jesus Wollestein - jego zaufany człowiek. JS zaznaczył, że nie ma opcji kupna akcji przez Villalongę i że tylko Soriano ma taką możliwość, potwierdzoną stoswnym dokumentem.
Chociaż Villalonga podobno zebrał już kasę na akcje, Soler pozbawił go możliwości ich kupna.
Żegnamy więc Solera i witamy (chyba na dłużej) Soriano.
Juan S. objął Valencię kwitnącą, zostawia więdnącą.