sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Po nieudanych pertraktacjach w sprawie transferu nowego bramkarza (w osobach Sergio Asenjo i Carlosa Kameniego), nowy dyrektor sportowy Valencii Xabier Azkargorta w porozumieniu z trenerem zespołu Unai Emerym stworzył nową listę zawodników, którzy mieliby wzmocnić pozycję golkipera.

Tym razem wybór padł na izraelskiego portero Deportivo, Dudu Awata oraz Argentyńczyka broniącego barw Atletico Madryt, Leo Franco. Za oboma zawodnikami przemawia fakt, iż od wielu sezonów występują w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii i bez żadnych problemów zaadaptowaliby się do profilu Valencii.

Kandydatury dwóch doświadczonych bramkarzy są wywołane, faktem, iż ani Sergio Asenjo (19) którym interesowano się dotychczas ani Vincent Guaita, dotychczasowy bramkarz rezerw Valencii nie są w stanie skutecznie konkurować z niemieckim golkiperem Timo Hildebrandem. Również inne kandydatury jak Mariano Andujar, Moya, Andres Palop czy Diego Alves nie są w stanie skutecznie wywiązać się z wymogów nałożonych na kandydatów do stania między słupkami bramki Ches.

W tej sytuacji pierwszym na liście życzeń znajduje się Leo Franco. Argentyńczyk, który rozpoczyna piąty sezon w barwach Atletico był do tej pory podstawowym portero swojego zespołu, jednak sprowadzenie solidnego Gregory Coupeta z Olimpique Lyon niezwykle komplikuje jego sytuację w dotychczasowym zespole. Jeszcze kilka miesięcy temu Franco rozpatrywał możliwość gry w River Plate, gdzie chciał go widzieć Diego Simeone jednak „Milionerzy” z Buenos Aires nie byli w stanie zagwarantować Franco odpowiednio wysokiego kontraktu, który by zadowolił bramkarza.

Kwota, o jakiej mówi się w przypadku kupna Franco ma oscylować w okolicach 4-5 mln euro, gdyż takiej sumy oczekuje dyrektor sportowy Atletico, Enrique Cerezo, który w przypadku straty Leo Franco musiałby szukać rywala dla wspomnianego Coupeta.

Pod względem ekonomicznym rozwiązaniem lepszym od Franco zdaje się być reprezentant Izraela, Dudu Awat. Jego transfer teoretycznie mógłby zamknąć się w okolicach 3 mln euro, gdyż po incydencie z Gustavo Munuą pozycja Izraelczyka uległa znacznemu osłabieniu. Nie znaczy to jednak, że znany z uporu Cesar Lendoiro nie będzie chciał zarobić na sprzedaży Awata.

Kategoria: Transfery | Super Deporte skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. jaro920@vp.pl20.07.2008; 12:24
Ile obydwaj maja lat?
2. Ediss20.07.2008; 12:32
EdissLeo Franco 31 a Awat 30. Swoją drogą pamiętam jeszcze jak kiedyś Aimar w meczu z Mallorcą prawie przelobował Leo Franco z połowy boiska, ale piłka w ostatnim momencie została wybita przez Leo, ehh tobyły czasy.
3. Kanius20.07.2008; 12:35
KaniusJa wolę Leo Franco zdecydowanie, do tego Awata nie mam przekonania, ale jest mi cholernie szkoda że sprawy kolejno: Palopa,Moyi,Asenjo,Kaneniego tak się sypały ostateczne wyjście to Leo Franco ale nie Dudu Awat
4. jaro920@vp.pl20.07.2008; 12:35
Nie chciałbym żadnego z nich...Leo Franco to moim zdaniem sredniak,a ten drugi to nic o nim nie wiem,jak z Izraelu to pewnie słabiak...
5. pedro120.07.2008; 17:01
Po co Dudu, za darmo do wzięcia jest Dudek.